Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: azor »

A co konkretnie jest dla Ciebie bredniami ? Możesz to jakoś uzasadnić ?
Awatar użytkownika
sniegowa
Infrzak
Posty: 42
Rejestracja: czw gru 22, 2011 1:47 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: sniegowa »

Niejasności odnośnie fotek i wielu przypadków, to właściwie już samo w sobie budzi wątpliwości. Nie będę powtarzała tego, co już tu napisano. Zresztą, ta sprawa z wahadełkiem w Emilcinie też dużo pokazała, jakie było podejście jego grupy, a jakie Bolnara, chociaż nie popierałam jego tonu.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: Przemekkk666 »

Po pierwsze jesli cos sie nazywa brednią to trzeba to uzasadnic. W takim razie powiedz konkretnie ktore to przypadki tak bardzo Ci smierdza a moze ktorys z nas rozwieje Twoje wątpliwosci.To samo odnosnie fotek - jesli jest niejasnosc odnosnie jakiejs pojedynczej to nie znaczy to ze cala reszta musi byc tak samo wątpliwa.Akurat wiem z pewnych bardzo zaufanych zrodeł a wiec od ludzi ktorzy z nim wspolpracowali ze akurat wiekszosc fotek ktore byly publikowane byly nie autorstwa Bzowskiego a jego wspolpracownikow - i tu nie ma zadnych wątpliwosci, nic przy nich nie bylo grzebane. Podejscie jego grupy bylo bardzo profesjonalne a to ze to wahadelko faktycznie zniknelo to juz nic na to nie poradzimy bo to nie jedyny taki przypadek wogole.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: arek »

Masz ,Śniegowa bardzo racjonalne podejście do tematu całkiem jak pan Tomasz . Znasz prace grupu Bzowskiego i Bolnara , wow .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
flying humanoid
Infrańczyk
Posty: 108
Rejestracja: sob maja 26, 2012 3:24 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: flying humanoid »

ok... dyskusja przybrała trochę zły ton. Po to zapisałem się na to forum żeby wymieniać poglądy, bez uprzedzeń, i bez narzuconego z góry poglądu. Temat jest tak niewymierny że ciężko przyjąć coś za pawnik. Daltego mam nadzieję że moja wypowiedź będzie tak traktowana... W obronie (pewnie niepotrzebnej) śniegowej... Jako laik jestem tylko obserwatorem dyskusji. Mimo że interesuje się  zjawiskiem UFO od jakiś 15 lat, ciągle uważam się tylko za "czytelnika". Moja wiedza pochodzi z materiałów które przeczytałem/usłyszałem plus jednej, własnej obserwacji.  Nie wieże w ufo które podlatuje pod obiektyw kilkanaście/kilkadziesiąt razy z rzędu...  Dla mnie Bzowski to polski Billy Meier (wciąż przy całym szacunku, bo dopuszczam historie nieprawdopodobne). Co nie zmienia faktu że u podstaw (patrz Meier & Bzowski ) być może leżały jakieś prawdziwe obserwacje, ale potem, w pogoni za utwierdzeniem samego siebie w przekonaniu że miało się kontakt, doszło do wynaturzeń.Każda smuga na zdięciu nie jest NOL-em!Nie przemawiają do mnie  argumenty w stylu: "Akurat wiem z pewnych bardzo zaufanych zrodeł a wiec od ludzi ktorzy z nim wspolpracowali ze akurat wiekszosc fotek ktore byly publikowane byly nie autorstwa Bzowskiego a jego wspolpracownikow - i tu nie ma zadnych wątpliwosci, nic przy nich nie bylo grzebane."Pomijając budowę zdania...  za dużo akurat... " Akurat wiem z pewnych bardzo zaufanych zrodeł" - bardzo zaufane źródła??...jakie źródła?! Twoim zdaniem zaufane... Moim nie, bo na jakiej podstawie? Jak bym oglądał TVN.... Nazwiska poproszę. Jako osoba zainteresowana zjawiskiem, na jakiej podstawie  mam  stwierdzić ich rzetelność?? Domniemania?   "...byly nie autorstwa Bzowskiego a jego wspolpracownikow" czy to uwierzytelnia te obserwacje jak i same zdjęcia? "..i tu nie ma żądnych wątpliwości, nic przy nich nie bylo grzebane." tylko dla tego że były autorstwa współpracowników, mam wierzyć w ich prawdziwość?  W jakim świetle stawia to samego Bzowskiego?! On ściemniał a jego współpracownicy nie? Zadne z postawionych pytań nie było sarkastyczne. Jeżeli jakiś ze znaków zapytania zabrzmiał zbyt głośno, nie miałem takiego zamiaru. Naprawdę liczę na spokojną i rzetelną wymianę zdań. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz lut 10, 2013 3:03 am przez flying humanoid, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: azor »

Sniegowa nie podała żadnych argumentów, nie bo nie niestety mnie nie przekonuje. Gdybyś Sniegowa i Flying czytała ksiązki Znicza Sawickiego jest tam wzmianka o zdjęciach NOL właśnie Bzowskiego  co do których samo KKK oraz znicz Sawicki nie mieli pojęcia czym są owszem zasugerowali dwa wyjasnienia, ale i te okazły się klapą. Flying Przemek ma racaje w tym co pisze to w ostatnim czasie on spotkał się z trzema byłymi badaczmi tej grupy nazwisk nie wymienię. Flying a kto pisał, że każda smuga jest NOL-em znajdź mi taki cytat Bzowskiego ? Pomimo, że pisałem tutaj na forum wiele razy jeszcze raz powtórzę każdy film z ''anomalią'' był sprawdzny/badany pod bardzo dobrym mikroskopem jaki miał inż. Zarnoch tym sposobem sprawdzano podłoze filmu czy ma wady itp... Dodam, że Pan Dariusz nawet dzis na zwykłych filmach łapał dziwne ''anomalie'' pomimo, że film nie wykazywał zwykłych wad. Zdjęcie te publikowałem na moim blogu w 2012 roku. Flying piszesz że... ''Nie wieże w ufo które podlatuje pod obiektyw kilkanaście/kilkadziesiąt razy z rzędu...'' W Hesdallen były takie zdarzenia gdzie UFO/UAP pojawiało się kilkanaście razy w tygodniu badacze wówczas wykonali różne ujęcia tych ''zjawisk'' w tym nie widocznych. Więc nie ma w tym nic dziwnego. Trzeba odrzucic niepotrzebne uprzedzenia bo one jak widze wiodą prym w wyjaśniania dla wielu osób.  Moje i nie tylko rejestracje potwierdziły w 100 % racaję Bzowskiego w sprawie NOL, które można zarejestrować jako nie widoczne i nie jest to żadna bzdura ponieważ m.in badacze Włoscy, Niemieccy to samo uzyskują,  Bzowski i jego grupa robiła to juz na początku lat 80 siątych uzyskując wiele zadziwiających zdjęć choćby słynne kule nad jeziorkiem. W ostatnich latach życia Bzowskiego pisywałem z nim o ''smugach'' udało mi się wyjaśnić Bzowskiemu, że 99 % to pasek aparatu moje wyjasnienie na podstawie uzyskanych eksperymentów go przekonało. Co do zdjeć on nie twierdził, że wszytko to UFO nazywał to ''dziwnym stanem przestrzeni'' m.in poruszał o tym w Nautilusie Radia Zet. Dzis wielu badaczy nazywa to mianem UAP. Mam zdjecia od badacza Nicola Tosi na których są wrecz identyczne obiekty jakie fotografował Bzowski i jego grupa wiec zjawisko jest powtarzalne. Sniegowa co do wahadełka mi też w ręce znikł pokrowiec aparatu w obecnosci dwóch osób o czym też na forum pisałem.
Ostatnio zmieniony ndz lut 10, 2013 10:25 am przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: Przemekkk666 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="flying humanoid" data-cid="103219" data-time="1360464898"> Nie wieże w ufo które podlatuje pod obiektyw kilkanaście/kilkadziesiąt razy z rzędu...  Każda smuga na zdięciu nie jest NOL-em!Nie przemawiają do mnie  argumenty w stylu: "Akurat wiem z pewnych bardzo zaufanych zrodeł a wiec od ludzi ktorzy z nim wspolpracowali ze akurat wiekszosc fotek ktore byly publikowane byly nie autorstwa Bzowskiego a jego wspolpracownikow - i tu nie ma zadnych wątpliwosci, nic przy nich nie bylo grzebane."Pomijając budowę zdania...  za dużo akurat... " Akurat wiem z pewnych bardzo zaufanych zrodeł" - bardzo zaufane źródła??...jakie źródła?! Twoim zdaniem zaufane... Moim nie, bo na jakiej podstawie? Jak bym oglądał TVN.... Nazwiska poproszę. Jako osoba zainteresowana zjawiskiem, na jakiej podstawie  mam  stwierdzić ich rzetelność?? Domniemania?   Naprawdę liczę na spokojną i rzetelną wymianę zdań. </blockquote> Zaczne od konca tego cytatu - nie ma tutaj zadnych emocji przynajmniej z mojej strony ale wiedząc co nieco na temat badan oraz efektow roznych doswiadczen tej grupy czuje sie w pewnym sensie w obowiązku stanąc po ich stronie i starac sie odpierac czesto nie poparte zadnymi argumentami ataki jak ze strony sniegowej. Jak juz wytykasz innym błedy ortograficzne itp to nie pisze sie "wieże" tylko "wierzę" od wiary - na przyszlosc spojrz wpierw na siebie a pozniej poprawiaj innych. Jak juz przy tej WIERZE jestesmy to po pierwsze nigdy w ich przypadku nie było tak ze kilkanascie razy z rzedu cos pojawialo sie przed obiektywem nie wiem skąd to wytrzasnales?Te rozne czesto spektakularne zdjecia to efekt wielu lat żmudnej roboty od ok 1980 roku fotografowanie tego samego terenu.Poza tym to nie kwestia wiary, to są fakty tak samo jak w przypadku Hessdalen. Oczywiscie ze kazda smuga nie jest NOLem i nikt tak nie twierdził nigdy z tego co wiem. Rozumiem ze mozesz nie przyjmowac tego co mowie za zaden pewnik, zwlaszcza ze to zaden rzeczowy argument - chcesz znac nazwiska a co Ci to da? Dotrzesz do nich? Nawet jesli to przeciez nie zmieni to Twojego nastawienia zwlaszcza ze mozesz zalozycz ze są niewiarygodni albo nawet chcą Cie oszukac.Jednym z nich jest Michał Z.(jesli troche sie wysilisz to znajdziesz jego nazwisko) oraz p.Żarnoch a takze Darek C. którego nazwiska nie podam bo nie jestem do tego upowazniony.Swoją ocene opieram na wielokrotnie odbytych rozmowach z tymi osobami, których relacje się pokrywaja.Ponadto nie mieli zarowno oni jak i sam Bzowski specjalnych tantiemow z racji tego co robili, a wrecz przeciwnie narazali sie na rozne ataki czesto bezpodstawne.Ich celem bylo zwyczajne poznanie tego co dzialo sie wokól nich.
Awatar użytkownika
flying humanoid
Infrańczyk
Posty: 108
Rejestracja: sob maja 26, 2012 3:24 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: flying humanoid »

"wieże" - wstyd, mea culpa... Oczywiście, wiedza na temat personaliów tych osób nie sprowokuje mnie do prób dotarcia do nich.Również trafnie zauważyłeś, że ich znajomość nie spowoduje rozwiania moich wątpliwości co do prawdziwości zjawiska.Po prostu reaguje kręceniem głowy czytając o "pewnych źródłach" szczególnie jeżeli wywodzą się z jednego środowiska (grupa Bzowskiego).Nie rozmawiałem z tymi badaczami osobiście, nie dyskredytuje ich działalności na bazie mojej wiedzy z internetu. Nie odbieram też śp. Bzowskiemu zasług w propagowaniu tematu UFO. Jak wspomniałeś to wszystko kwestia wiary. Dla mnie po prostu jego zdjęcia są zdecydowanie mniej wiarygodne, niż choćby wspominane obserwację Hessdalen.
Ostatnio zmieniony ndz lut 10, 2013 4:42 pm przez flying humanoid, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sniegowa
Infrzak
Posty: 42
Rejestracja: czw gru 22, 2011 1:47 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: sniegowa »

Drogi Azorze, nie rozumiem twojego alergicznego podejścia. Wszak w temacie o reptoidzie sam pisałeś, że Bzowski nieco ubarwiał swoje przypadki. Jego brak konkretności przebija się w większości książek i artykułów, gdzie wszystko jest względne. Dodatkowe wątpliwości budzą takie tematy jak ten. Kiedy np. czytam twój tekst na blogu, jest pełen konkretów i informacji, które są jasne. Bzowski natomiast zostawił po sobie duzo, ale jest to momentami nieczytelne i niejasne. I to niestety jego wina. Flying, nie porównywałabym go jednak z Meierem, bo Meier to oprócz fotek kupa śmiechu - sekta, sekta, sekta.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zdjęcia UFO z archiwum Bzowskiego

Post autor: azor »

Z tego co widzę alergię to chyba Ty masz na Bzowskiego a nie ja ;) Nie pisałem, że ubarwiał celowo, ale Ty oraz inni czepiacie sie tego nieszczęśliwego reptoloida jakby tylko Bzowski to badał i nic więcej i macie to za pewnik. To jedynie robocza nazwa a czy gdyby to był szarak, obcy, kosmita, ufol, zmieniło by to cos ? Wąpię. Ja w przeciweństwie do Ciebie osobiście rozmawiałem o tym zdarzeniu z Bzowskim czy Darkem C więc też mam swoją wiedze Sniegowa ;)Jaki brak konkretów proszę o precyzyjne opisanie, no chyba, że niektórych zwyczanie się nie rozumie ? Sniegowa Bzowski miał inne pióro ja inne, znałem go i nie był oszustem to dzięki niemu poznałem ''tajniki'' ufologii jak rejestracje NOL na zdjeciach i to Bzowski był pionierem tych badań w kraju. Jedynie jakie mam watpliwości do Bzowskigo to to, że nie pozostawili po sobie raportów lub innych domumentów ich badań to błąd, ale taka była ich wola trudno... Sniegowa za 20, 30 lat moze i mnie będę ogłaszać mnianem oszusta, ale ja wiem co robiłem i robię to mi wystarczy ;) .Gdy poznałem go w 1997 roku on sam wysyłał mi na jego koszt zdjęcia róznych zjawisk pocztą bo nie było netu jak dziś. Te lata już nie wrócą dzisiejsza ufologia to nie to.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”