Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: Newsman »

Katastrofa UFO w Węgorzewie?



To zapomniana karta w kronice polskiej ufologii. W dodatku wielce kontrowersyjna. Według informacji przekazanych Bronisławowi Rzepeckiemu, w 1997 r. w Węgorzewie doszło do katastrofy dziwnego obiektu latającego. Czy była to prawda? I jaki udział w rozsiewaniu informacji na ten temat mogło mieć wojsko?



Artykuł B. Rzepeckiego z "Czasu UFO" poświęcony temu wydarzeniu można znaleźć na blogu WMGU: Domniemana katastrofa UFO w Węgorzewie (1997)



Oto jak opisywała sprawę "Gazeta Olsztyńska":



Lądowisko UFO pod Węgorzewem

Bronisław Rzepecki z Krakowa jest czołowym polskim ufologiem, koordynatorem Grupy Badań NOL. Sygnał jaki nam przesłał ostatnio jest wprost niewiarygodny.

Początek marca br. [1997]. Dwa plutony Pułku Specjalnego z Warszawy jadą na poligon w Orzyszu. 14 marca śmigłowiec wysadza ich w lesie, 18 km na północny-zachód od Węgorzewa.

Następnego dnia popołudniu, ok. 17:30 dwudziestu dwóch żołnierzy widzi dużą smugę jasnego ognia przemieszczjącą się z południa na północ w kierunku z nieba do ziemi. Zjawisko trwało zaledwie minutę. Obiekt znika. Raptem słychać przytłumiony przez drzewa huk. Meteoryt? Nagle sygnał z radiostacji: Udać sie na miejsce katastrofy. Niczego nie dotykać, zabezpieczyć miejsce wypadku "wojskowego statku powietrznego".

10 km marszu na północ, w kierunku granicy z Rosją. Małe 20-metrowe jeziorko.

Bronisław Rzepecki opiera się na relacji naocznego świadka: W jego południowy brzeg był wbity pod kątem ok. 15 stopni jasnosrebrny obiekt o kształcie spłaszczonej kuli. Jego wystająca nad wodę część emanowała zielonkawożółtą poświatą. Z góry kadłuba wystawał długi jakby na metr wysięgnik zakończony czymś co przypominało duże strusie jajo postawione na sztorc. Owe jajo świeciło trupiobladym blaskiem. Jak ocenili żołnierze, obiekt miał pięć m. długości, dwa m. wysokości. Żadnych śladów nitów, spawów, złączeń, jeden kawałek materii.

Informacja o znalezisku dociera do przełożonych. Ponownie rozkaz, by otoczyć kordonem obiekt, w ciszy radiowej czekać na posiłki.

Po kilku godzinach oczekiwania, kilkanaście minut po północy, nad głowami pojawiły się dwa odrzutowce, po nich wylądowały śmigłowce. Wysiedli z nich... żołnierze z elitarnej jednostki GROM. Oprócz nich przybyło parę wysokich stopniem oficerów. Pluton, który pilnował znaleziska, załadowano do helikopterów i bez słowa odesłano do Orzysza.

Oficjalne pytania Rzepeckiego wojsko kwituje śmiechem i komentarzem, że nie było żadnego UFO. Nasz informator w artyleryjskiej jednostce wojskowej w Węgorzewie zareagował tak samo:

- Gdyby coś takiego się wydarzyło, całe miasto huczałoby od plotek - uważa oficer w stopniu majora. - Tutaj nie udałoby się utrzymać takiej sensacji w tajemnicy.
Ostatnio zmieniony śr lip 25, 2012 9:26 am przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarcinAdk
Infrańczyk
Posty: 196
Rejestracja: sob paź 22, 2011 11:23 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: MarcinAdk »

Osobiście stawiał bym któregoś z satelitów szpiegowskich, lub sondę specjalnego przeznaczenia, ponadto trzeba zauważyć ze jednostka "GROM" (w tym przypadku chyba chodziło o grupę zajmującą się zabezpieczeniem technicznym i /lub zabezpieczenia przeciwchemicznego) oficjalnie do października 1999 podlegała MSW więc miała status antyterrorystycznej, co też może może wskazywać wiele na wręcz pożądaną obecność żołnierzy tej jednostki w rejonie Węgorzewa. Po raz kolejny okazuje się że bez choćby minimalnej informacji z kręgów wojskowych raczej niewiele będzie można się dowiedzieć, same relacje potencjalnych świadków to za mało, natomiast pytania cywila i do tego badacza UFO, wojsko raczej zignoruje i nie spodziewał bym się że będzie inaczej w podobnych tego typu sytuacjach.
Per Ardua Ad Astra
Awatar użytkownika
RickDangerous
Infrzak
Posty: 78
Rejestracja: czw lis 12, 2009 11:24 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: RickDangerous »

elitarna jednostka ;) grom ;) wywołuje u mnie śmiech... wracając do tematu to oczywiście nie ma zdjęć, nawet choćby jednego filmu nawet z telefonu? Ludzie, dzisiaj prawie każdy, nie licząc dziadków i babć, ma jakieś urządzenie mobilne do obrazowania, czyli aparat cyfrowy, telefon, kamerę.. Każdy ma dzisiaj telefon komórkowy i większość z aparatem.. Temat ciekawy ale czy wiadomo coś więcej? Był tam jakiś fachowiec z tej dziedziny na miejscu i czy robił jakieś badania?
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: Przemekkk666 »

 <blockquote class="ipsBlockquote" data-time="1357899472" data-cid="102649" data-author="RickDangerous">elitarna jednostka ;) grom ;) wywołuje u mnie śmiech... wracając do tematu to oczywiście nie ma zdjęć, nawet choćby jednego filmu nawet z telefonu? Ludzie, dzisiaj prawie każdy, nie licząc dziadków i babć, ma jakieś urządzenie mobilne do obrazowania, czyli aparat cyfrowy, telefon, kamerę.. Każdy ma dzisiaj telefon komórkowy i większość z aparatem.. Temat ciekawy ale czy wiadomo coś więcej? Był tam jakiś fachowiec z tej dziedziny na miejscu i czy robił jakieś badania?</blockquote>

Po pierwsze to byl to rok 97' wiec nie wiem dlaczego dziwi Cie ze nikt nic nie nagrał ani nie sfotografował.

Co innego dzis.



Druga sprawa nie rozumiem czemu tak smieszy Ciebie nasza jednostka Grom?

Mozna miec rozne zastrzezenia do naszej armii itp ale akurat ta jednostka i pare innych jej podobnych to najlepsze dobro jakie mamy w kwestii tzw bezpieczenstwa.

Jesli masz jakies watpliwosci co do jej elitarnosci tzn ze malo o niej wiesz (albo moze wiesz duzo i znasz ją na wylot?...)
Awatar użytkownika
RickDangerous
Infrzak
Posty: 78
Rejestracja: czw lis 12, 2009 11:24 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: RickDangerous »

Przepraszam, przegapiłem datę, a napisane jak byk..

Grom mnie śmieszy i będzie śmieszył, od dnia w którym ktoś przyrównał to coś do elitarnych jednostek usa czy np. Specnazu :) My armii nigdy nie mieliśmy i nigdy mieć nie będziemy, bo gdzie by się nie odwrócić od każdego po dupie dostaniemy.. a ten grom to ściema jak stąd na Księżyc :) taka to jednostka specjalna jak z koziej dupy trąbka. Co najwyżej jednostka specjalnej troski ;)
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: Przemekkk666 »

 <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="RickDangerous" data-cid="102652" data-time="1357905831">Grom mnie śmieszy i będzie śmieszył, od dnia w którym ktoś przyrównał to coś do elitarnych jednostek usa czy np. Specnazu :) My armii nigdy nie mieliśmy i nigdy mieć nie będziemy, bo gdzie by się nie odwrócić od każdego po dupie dostaniemy.. a ten grom to ściema jak stąd na Księżyc :) taka to jednostka specjalna jak z koziej dupy trąbka. Co najwyżej jednostka specjalnej troski ;)</blockquote> 

Potwierdzilo sie w takim razie to ze nic o niej nie wiesz.

Ktos slusznie kiedys przyrownal ją do innych jednostek bowiem jej poziom był taki sam jesli nie lepszy, natomiast jak jest obecnie tego niestety nie wiem.

Fakt faktem ze wlasnie Delta i inne jednostki jak Navy seals a nawet SAS chcialy sie razem szkolic i sie szkoliły i wiele od Gromu uczyły. Polecam na przyszlosc nie wypowiadac sie jesli sie nie zna tematu.



Sorry za offtop
Awatar użytkownika
RickDangerous
Infrzak
Posty: 78
Rejestracja: czw lis 12, 2009 11:24 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: RickDangerous »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="102653" data-time="1357906455">  

Potwierdzilo sie w takim razie to ze nic o niej nie wiesz.

Ktos slusznie kiedys przyrownal ją do innych jednostek bowiem jej poziom był taki sam jesli nie lepszy, natomiast jak jest obecnie tego niestety nie wiem.

Fakt faktem ze wlasnie Delta i inne jednostki jak Navy seals a nawet SAS chcialy sie razem szkolic i sie szkoliły i wiele od Gromu uczyły. </blockquote>Kończąc tą bezsensowną wymianę zdań na temat daremnego gromu powiem, że.. SAS istnieje od około 1941, SPECNAZ działał już podczas drugiej wojny, DELTA zostało utworzone w 1977 roku, Navy SEALS stworzono około 1960 roku i już wtedy te formacje były bardzo dobre, więc czego chciałyby nauczyć się od gromu skoro grom istnieje zaledwie od 1990 roku :) i raczkował gdy tamci prawdziwi byli już na bardzo wysokim poziomie? Ale chyba jednak mało wiem i dlatego przepraszam, że uraziłem twoje uczucia, na prawdę nie chciałem cię urazić, jednak mam prawo czegoś nie lubić, czegoś nie akceptować. Wyrażam jedynie swoje zdanie. 

.. jak i również przepraszam za offtopic.. z mojej strony to już koniec. Teraz warto byłoby porozmawiać o temacie i przyznaję, że trochę źle zaczęliśmy ;) 
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: arek »

Nie wazne kiedy powstały ,ważne jest jak działaja ,a wojne w Iraku rozpoczął nasz GROM ,a celem było zdobycie platformy wiertniczej . Po cichu ,tak by info nie poszło dalej . To, w jakis sposób nobilituje jednostke ,bo pokazuje ,ze maja do niej zaufanie, nawet owe sławetne SEALS .Mało tego ,jednostki MOSADU szkoliły ich w zasadach działania i przyjeżdżały do nas na szkolenia .

 Specnaz ? tak, widac ich skutecznosc, zwłaszcza w teatrze Na Dubrowce ,- zagazowac wszystkich ,w szkole podstawowej na Kaukazie  ? O tak ,rzeczywiście ich skutecznosc jest 100% jak z 13 posterunku - spacyfikowac wszystkich, później policzy sie żywych zakładników .

 Trochę inne standarty .

 Natomiast jesli chodzi o Węgorzewo ,to nie jestem pewny czy nie jest to humbug .Nie ma zadnego świadka pierwszego stopnia , z pierwszej ręki .Miejscem owego upadku, miał byc poligon pod Węgorzewem ,a nie teren jednostki.

 Dopki ,jakikolwiek naoczny świadek, nie wskaże miejsca upadku ,nie traktowałbym tej sprawy jako realnego zdarzenia.
Ostatnio zmieniony śr lut 27, 2013 8:36 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Adamczik
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: śr lut 27, 2013 1:25 am

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: Adamczik »

GROM jest jednostką prewencyjną z całkowitym zakazem działania na terenie RP. Jeśli wysłali ich do Węgorzewa... to musiało być coś więcej, jak zwykli przestępcy, nawet dobrze uzbrojeni, wspaniale przeszkolenie i po dwa metry wzrostu. Na takowych wysyła się policyjne jednostki antyterrorystyczne, nie GROM, który w połowie lat 90-tych był najlepszą jednostką specjalną świata.To musiało być coś więcej, jak zwykła katastrofa, sondy, balona meteo czy samolotu szpiegowskiego. To musiało być coś, z czym nikt nigdy nie miał do czynienia, więc na dobrą sprawę nie było wiadomo, kogo wysłać, aby zabezpieczył teren. Wyślijmy więc GROM. Poza tym, według amerykańskich dokumentów, niezidentyfikowany obiekt przewieziono do Super tajnej bazy Kapustin Yar w Rosji (ruskiego Roswell).
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Katastrofa UFO w Węgorzewie? (1997)

Post autor: arek »

Poza tym, według amerykańskich dokumentów, niezidentyfikowany obiekt przewieziono do Super tajnej bazy Kapustin Yar w Rosji (ruskiego Roswell).<br /><br /><br /><br />bez przesady to był 97 rok i z Rosją mieliśmy juz tylko wspólną granicę ,żadnych kontaktów wojskowych na tyle wiążących by takie znalezisko miało by tam trafić.<br />Programy tv ,o rosyjskich strefach ,przygotowane przez Discovery czy NG są mocno niewiarygodne . A już ten o Kapustnyj Jar wręcz groteskowy .<br />Tak jak to skomentował mjr miejscowej jednostki ,w takiej małej dziurze, nie dało by sie tego utrzymac w tajemnicy.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”