Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: arek »

Wydaje sie ,że wszystkie te teorie mogą miec racje bytu . Jedno jest pewne cywilizacji które nam si,e przypatrują jest wiele . Świadczy o tym zarówno cyklicznośc ,pojawiania sie określonego kształtu obiektów , jak i różnorodnośc opisu postaci "ufonautów".

Myślę ,że siec Wilka ,jest całkiem naturalnego pochodzenia, natomiast wszelkie oddziaływania mentalne maja wpływ na jej kształt . Np. ścieżki wydeptane przez ludzi .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: azor »

Ja jednak nie jestem pewny a nawet sceptyczny czy tak aż wiele i nie jestem w tym osamotniony.



Przemku przy okazji polecam Ci Johna Keela moim zdaniem świetnego badacza, który być może wpadł na właściwy trop zjawiska UFO już w latach 60 był przeciwnikiem teorii pozaziemskich wizyt. Czy ktoś z Was ma jego prace jakieś tłumaczenia ?



http://pracownia4.wordpress.com/2010/05/28...es-badacze-ufo/
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: artemius »

Jak widać na podstawie dostępnych informacji każdy wyciąga swoje wnioski. Zgadzamy się co do faktu istnienia obserwowanych obiektów. Zauważyłem również, że pomimo skłaniania się ku pewnym teoriom, nikt nie wyklucza innych możliwości. Wspólne wnioski jakie się nasuwają w tym punkcie dyskusji są dwa.
  1. Niezidentyfikowane obiekty latające niezaprzeczaknie podlegają obserwacji.
  2. Obserwacje nie mają jednej przyczyny i są konglomeratem wielu czynników, z pewnością część z nich stanową przyczyny naturalne, część obserwacje źle rozpoznanych wytwów techniki ludzkiej, część oszustwa etc.
Powstaje więc pytanie czy kryje się za tym coś więcej? Fakty wydają się wskazywać, że tak jest w istocie, i tu się rodzi problem zdefiniowany na początku.

Jaka jest natura części obserwacji, których w żaden sposób nie można wytłumaczyć zjawiskami naturalnymi, zjawiskami natury psychicznej, oszustwami czy też działaniem ludzi użytkujacych jawne technologie?



Tu zwykle pozostaje pole dla tłumaczenia zdarzenia wynikiem tajnej działalności z wykorzystaniem wysoko rozwiniętej techniki wojskowej. Wiadomo, ze technologie wojskowe znacznie wyprzedzają znane technologie cywilne. Zagadką pozostaje jak daleko je wyprzedzają. Nie wiadomo więc czy obserwacje obiektów wykonujących niemożliwe w świetle znanej dzisiaj fizyki manewry można podciągnąć pod takie wojskowe obiekty czy raczej ludzkości jeszcze daleko do takich osiągnięć.

Poza tym relacje z bliskich spotkań zdają się przeczyć wojskowej naturze obserwowanych obiektów.

<div align='center'></div>Chyba, że obserwacje NOL i bliskie spotkania są zupełnie czym innym i nic ich nie łączy. :AlienGreen:



Nasuwa mi się pytanie czy relacje z bliskich spotkań są wiarygodne? W zestawieniu z dostępną dokumentacją fotograficzna obiektów latających, ile mamy zdjęć dokumentujących bliskie spotkanie na których widać pasażerów tych obiektów?

Ponadto relacje w przeważającej liczbie przypadków mówią o istotach humanoidalnych. Nawet jeśli przyjąć, że szczegółami budowy różnią się od sieble jak pisze Azor. [quote name='azor']... jeśli przyjąć z katalogu wykaz różnorodności istot mozna by stwierdzić, że odwiedzają nas setki różnych ras ET...[/quote] To osobiście wydaje mi się, że do wyewoluowania humanoidalnej formy potrzebne są identyczne warunki jak ziemskie plus podobne (wręcz te same) zdarzenia w historii ewolucji. Praktycznie niemożliwe jest żeby te istoty, w każdym z opisywanych rodzajów były tak podobne do ludzi jeśli nie wywodzą się od wspólnych przodków!

Tu niektóre wnioski jakie z tego można wyciągnąć.
  1. To są ludzie udający kogoś innego.
  2. To sa ludzie, którzy żyli w innym środowisku długi czas, a teraz przylatują na Ziemię.
  3. To są istoty, które kierowały ewolucją na ziemi tworząc formy ludzkie na swoje podobieństwo.
  4. To są obcy ukrywający swój prawdziwy wygląd (to jest chyba mało prawdopodobne, no bo w jakim celu przyjmowaliby formę humanoidalną, jednak różniacą się od ludzkiej).
  5. Wszystkie historie bliskich spotkań mają swoje źródło w psychice. Tu dodam, że to świetnie tłumaczyłoby dlaczego nie ma żadnych dowodów na takie spotkania czy chociażby zdjęć i dlaczego relacje opisują istoty humanoidalne.
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: azor »

Bardzo dobre spostrzeżenia sam sobie odpowiedziałeś niejako, że ET jest kiepską teorią wyjaśniającą UFO konkretnie te obiekty/zdarzenia z ''wyższej półki'' - nie wiem które z wymienionych przez Ciebie pytań są właściwie, ale jedno jest pewne inteligencja stojąca a moze kryjąca się za UFO układa do każdej epoki/lat swój plan/schemat a my jesteśmy tylko ich odbiorcami. Jeszcze do Twoich powyższych zapytań dodałbym



[*] Wiele CE obserwują konkretne wybrane osoby dla innych cały ''spektakl'' zwyczajnie jest nie widoczny. Dlaczego ?
Ostatnio zmieniony śr wrz 12, 2012 6:31 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: artemius »

[quote name='azor' post='100471' date='12 wrzesień 2012 - 22:29']...sam sobie odpowiedziałeś niejako, że ET jest kiepską teorią wyjaśniającą UFO...[/quote]Na pięć punktów, które wymieniłem dwa dotyczą potencjalnych obcych. Jednak muszę przyznać, że faktycznie w świetle humanoidalnych kształtów spotykanych u domniemanych przybyszów dużo bardziej prawdopodobne jest, że są to istoty ludzkie. Piszę, że to jest bardziej prawdopodobne, bo ludzie istnieją na pewno :) , a istnienie obcych należałoby dopiero założyć. Takie założenie pociąga za sobą szereg innych założeń, od istnienia zamieszkałego przez istoty inteligentne obcego świata porzez rozwój technologii umożliwiającej im przybywanie na Ziemię, aż do założeń motywów ich działalności. Taki szereg założeń koniecznych warunków spotkań z obcymi humanoidami dodatkowo umniejsza prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z obcymi.

Wymieniłem jeszcze jedną możliwą przyczynę powstawania relacji z bliskich spotkań w ostatnim punkcie. Jednak traktowanie takich zdarzeń jako zjawisko czysto psychiczne wykluczają fotografie i filmy dokumentujące rejestracje niezidentyfikowanych obiektów. W mojej opinii nie da się sfotografować wytworów psychiki. Niezleżnie czy tworzy je pojedyncza osoba czy grupa osób sugeruje się nawzajem do stworzenia takiej wizji. Tu zawarłem moją odpowiedź na pytanie.

[quote name='azor' post='100471' date='12 wrzesień 2012 - 22:29']Wiele CE obserwują konkretne wybrane osoby dla innych cały ''spektakl'' zwyczajnie jest niewidoczny. Dlaczego?[/quote] Widzą tyklko osoby podatne na sugestie twórcy całego spektaklu. Chyba, że widzą to osoby niezależne od siebie przebywające w oddalonych miejscach, wtedy raczej nie może to być zjawisko psychiczne tylko obserwacja obiektu fizycznego. Z tropu zbije mnie jeśli w jednej grupie osób obiekt widzą wybrane osoby i dodatkowo jest on obserwowany przez oddalonych od siebie niezależnych świadków. Jeśli zaistniała taka sytuacja to moje tłumaczenie nie działa. :(



To podsumowanie nie ma jednak zastosowania jeśli sprawę blisich spotkań należałoby rozpatrywać oddzielnie od obserwacji obiektów latających. Jeśli co innego obserwujemy w postaci NOL, a czego innego doświadczamy podczas bliskich spotkań to w mojej opinii należałoby wszystkie relacje przeanalizować ponownie biorąc pod uwagę tę rozbieżność przyczyn. ]:->
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: azor »

Pytasz czy da się sfotografować wytwór ''psychiki'' z tego co wiem w USA był pewien człowiek, który fotografował wybrane rzeczy przez własny umysł na filmie światłoczułym musze poszukać w której to książce czytałem ale zapewne Meckelburga. Zatem nie jest to wytwór sf...





Problem w grupowych obserwacjach jest jeden czasami kilka osób obserwujących to samo zjawisko tylko z różnych miejsc obserwuje ten sam obiekt zupełnie inaczej ( kształt, barwy itp.)j i nie chodzi tu o jakieś pomyłki takie relacje dokumentowaliśmy w ramach prac w Wylatowie i okolicach w 2002 -2003 oprócz tego inni świadkowie, którzy powinni widzieć takie zjawisko nic nie zauważyli pamiętam na swoim i kolegą przykładzie w 2003 roku w Wylatowie obserwowalismy o zmierzchu okolicę k/ elewatorów ale bezkutecznie. Wracając po godzinie polną drogą natchnęliśmy się na pewnego rolnika, który szedł zdać relację co widział nad elewatorami dziwne poruszające się zjawisko jak wirujące ''chmury'', problem w tm że w tym momencie ja oraz kolega nic nie zauważyliśmy. Raport pozostał w archiwum CBZA, który ja wówczas sporządziłem. Zatem dlaczego tak się dzieje ?
Ostatnio zmieniony czw wrz 13, 2012 8:09 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
observator
Infranin
Posty: 272
Rejestracja: śr mar 07, 2012 2:35 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: observator »

Moim zdaniem dopóki badacze UFO będą się obracać wyłącznie w kręgu czystej fizyki, dopóty problem tego zjawiska będzie dla nich niezrozumiały. Takie podejście jest z góry skazane na niepowodzenie, bo wieloletnie mozolne ślęczenie nad stosem hipotez nie ruszyło sprawy o milimetr do przodu. W lepszej sytuacji są ludzie wierzący, bo dla nich niejako oczywistym jest, że skoro istnieje wokól nas swiat duchowy, niewidzialny, ale zdolny do manifestowania siebie na sposób fizyczny, bądź parafizyczny, to zjawisko UFO musi być nie z tego świata. Takie podejście lepiej sobie radzi z wyjaśnieniem wielu objawów manifestacji tego zjawiska jak łamanie praw fizyki przemieszczania się w powietrzu, bezsensowne, dziwaczne i zwodnicze zachowanie człekopodobnych istot, ich znajomosc realiów ziemskich w zakresie kulturowym i wiele innych przejawów towarzyszących takim manifestacjom, gdyby tylko mówić o samym zjawisku UFO, które jest zaledwie wycinkiem tego co może i demonstruje ludzkości świat duchowy na przestrzeni wieków. Już dawno zdałem sobie sprawę że ufologia tkwi w ślepej uliczce i z niej nie wyjdzie dopóki będzie myśleć materialistycznie. Badacze zjawiska nie zdają sobie sprawy z czym w istocie mają do czynienia, dlatego stosują metody badawcze i aparat naukowy dla zjawisk fizycznych, bo takie mają nastawienie i wyobrażenie przedmiotu badań, ale jak nieskutecznie, każdy widzi.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: artemius »

[quote name='observator' date='14 wrzesień 2012 - 11:03']Moim zdaniem dopóki badacze UFO będą się obracać wyłącznie w kręgu czystej fizyki, dopóty problem tego zjawiska będzie dla nich niezrozumiały.[/quote] Dla mnie sytuacja wygląda trochę inaczej. Dopóki zjawiska atmosferyczne i wytwory psychiki będą wrzucane do jednego worka z obserwacjami niezidentyfikowanych obiektów technicznych :AlienGreen: , z powodu pomieszania pojęć zaciemniającego prawdziwy obraz, problem pozostanie nierozwiązywalny. Stąd moja propozycja na początku wątku, żeby spróbować przynajmniej drogą eliminacji zawężać pole do rozważań na temat przyczyny obserwacji.



[quote name='observator' date='14 wrzesień 2012 - 11:03']Takie podejście jest z góry skazane na niepowodzenie, bo wieloletnie mozolne ślęczenie nad stosem hipotez nie ruszyło sprawy o milimetr do przodu.[/quote] Tu w pełni się zgadzam. Nie wiem doprawdy skąd się te hipotezy tak namnożyły bez stwierdzenia podstawowego faktu, czyli z czym tak naprawdę mamy do czynienia. :) Skoro określone działania nie przyniosły żadnych wymiernych efektów, to należy zmienić sposób działania. Dlatego myślę, że nie wystarczy zgodzić się, że istnieje wiele przyczyn rejestracji UFO. Należ podjąć próby ich klasyfikacji choćby spróbować oddzielić zjawiska czysto psychiczne od obserwacji obiektów technicznych, wyeliminować zjawiska atmosferyczne czy poddać weryfikacji relacje pod kątem sugestii czy też oszustw. Ponadto jak pisałem przyjrzeć się możliwości oddzielenia relacji ze spotkań humanoidami od zbioru obserwacji obiektów latających, z którymi ich nic nie łączy.



[quote name='azor' date='14 wrzesień 2012 - 00:08']...widział nad elewatorami dziwne poruszające się zjawisko jak wirujące ''chmury'', problem w tm że w tym momencie ja oraz kolega nic nie zauważyliśmy.[/quote] Jak napisałem powyżej, nie rozpatrywałbym tego w kategoriach obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających. W mojej opinii nie można jakiś wirujących 'chmur' , które widziała jedna osoba, a inne nie, przypisywać działalności latających pojazdów technicznych obcej technologii. Szedłbym raczej tropem ogólnej atmosfery panującej wtedy w Wylatowie i jej oddziaływania na psychikę tego rolnika.



[quote name='observator' date='14 wrzesień 2012 - 11:03']...gdyby tylko mówić o samym zjawisku UFO, które jest zaledwie wycinkiem tego co może i demonstruje ludzkości świat duchowy na przestrzeni wieków...[/quote] Myślę, UFO nie jest żadnym "zjawiskiem duchowym". Jak sama nazwa wskazuje jest niezidentyfikowanym pojazdem latającym. Sądzę, że należy oddzielić tzw. zjawiska duchowe od tematu niezidentyfikowanych obiektów latających.



[quote name='observator' date='14 wrzesień 2012 - 11:03']Już dawno zdałem sobie sprawę że ufologia tkwi w ślepej uliczce i z niej nie wyjdzie dopóki będzie myśleć materialistycznie. Badacze zjawiska nie zdają sobie sprawy z czym w istocie mają do czynienia, dlatego stosują metody badawcze i aparat naukowy dla zjawisk fizycznych, bo takie mają nastawienie i wyobrażenie przedmiotu badań, ale jak nieskutecznie, każdy widzi.[/quote] Ufologia powinna myśleć materialistycznie, bo z założenia powinna się zajmować obiektami materialnymi jakimi są niezidentyfikowane obiekty latające. Badacze powinni oddzielić wszelkie zjawiska zarówno fizyczne, psychiczne czy też atmosferyczne jak i przyrodnicze od właściwego obiektu badań. W przeciwnym wypadku badania takie pozostaną skazane na niepowodzenie.
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: dino_24 »

[quote name='artemius' post='100490' date='14 wrzesień 2012 - 20:16']Badacze powinni oddzielić wszelkie zjawiska zarówno fizyczne, psychiczne czy też atmosferyczne jak i przyrodnicze od właściwego obiektu badań. W przeciwnym wypadku badania takie pozostaną skazane na niepowodzenie.[/quote]



Nie da się tak zadziałać , jak sugerujesz .

... co to jest ... właściwy obiekt badań ?

Masz jakiś ''punkt'' bazowy na myśli ? ... więc o jakich tu badaniach można mówić ?



Jedynie analiza obserwacji , może wykluczać owe zjawiska ... lecz to także , będzie

zależało od sugestii ''analityka'' ... więc do obiektywizmu daleka jeszcze droga .



Zrsztą , widać jaką ''metamorfozę'' przechodzi zjawisko UFO ... z materialnego

staje się ... ''duchowym'' , być może także , zaniedługo dowiemy się , że znany ''dr Jekyll''

stymulując jakąś tam część mózgu ... wywołał u ''pacjenta'' autentyczną wizję UFO . :NotDoneCare:



... jednym słowem ''kwadratura koła''

Ostatnio zmieniony pt wrz 14, 2012 7:05 pm przez dino_24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Skąd się biorą obserwacje UFO i co to jest?

Post autor: artemius »

Nie da się tak zadziałać , jak sugerujesz.... co to jest ... właściwy obiekt badań ? Masz jakiś ''punkt'' bazowy na myśli ? ... więc o jakich tu badaniach można mówić ?
Właściwym obiektem badań są, a raczej powinny być obserwacje niezidentyfikowanych obiektów latających. Punkt bazowy jest taki, że są to obiekty materialne zbudowane dzięki nieznanej technologii. Nie wiem czy ziemskiej czy pozaziemskiej.


Jedynie analiza obserwacji , może wykluczać owe zjawiska ... lecz to także , będzie

zależało od sugestii ''analityka'' ... więc do obiektywizmu daleka jeszcze droga.
Każda droga, nawet daleka ma gdzieś swój koniec :) Liczę, że zmiana podejścia do klasyfikacji na bardziej analityczną pozwoli oddzielić obserwacje materialnych obiektów działających na bazie zaawansowanej technologii od tzw. zjawisk.


Zrsztą , widać jaką ''metamorfozę'' przechodzi zjawisko UFO ... z materialnego staje się ... ''duchowym''
Jak pisałem UFO nie jest żadnym zjawiskiem. Metamorfozę przechodzą chyba tzw. badacze zjawiska :)
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”