Piekło po śmierci

Zagadka doświadczeń z pogranicza śmierci (NDE), tematy związane z nurtującą odwiecznie ludzi kwestią życia po życiu.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: danut »

Rozmywam temat? Wydaje mi się, że nie. Podejście do tematów, zwłaszcza takich nieudowodnionych, nie wyjaśnionych, niejasnych nie polega na trzymaniu się zasady- zaprzeczyć im, bądź udowodnić. Nie jesteśmy tu od tego. Wyrażamy tu swoje zdania i dajemy wskazówki. Widzisz, a ja wielu tych rzeczy doświadczyłam i mam swoje widzenie, tego o czym mowa. Nie musi to być uznane oficjalnie przez naukę, bo ja także nie zgłaszam swoich poglądów do oficjalnego ich uznania, wcale. W 1960 roku wynaleziono laser, od niedawna mamy już produkcje hologramów, a całkiem niedawno zajęto się na poważnie fizyką kwantową teoretyczną, kroki te zmierzają do rozwiązania zagadki życia i wszystko wskazuje na to, że ono się tu samo bez całej tej otoczki oddziaływań na miejsca i sił oddziałujących spoza dotykalnej materii ani nie zaczyna, ani nie kończy. I 90% ludzi wierzy w to, że również tak jest.
Ostatnio zmieniony ndz paź 21, 2012 10:40 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: danut »

Czakrawartin przeczytałam tylko recenzję tej książki i zwróciłam uwagę na :"Korzystając z najnowszych odkryć z dziedziny neurologii, fizyki kwantowej i badań nad świadomością, Anthony Peake dowodzi, że nigdy nie umieramy."- No właśnie, czyli to co ja piszę nie jest tylko wyobrażeniem "chorej główki" coraz częściej pojawiają. się takie opinie i to u ludzi zaznajomionych z nauka z wiedzą w tej dziedzinie. Skoro podobne wnioski wyciągnie człowiek w oparciu o swoje doświadczenia bez tak szerokiej wiedzy- to mamy przełom, zgodność jednego z drugim a nie tylko puste filozofie.
Ostatnio zmieniony ndz paź 21, 2012 12:47 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: Katarzyna_1 »

Cyt. Czakrawartin; "On sugeruje, opierając się na dość zawiłym rozumowaniu, że nasze życie to rodzaj świadomego ciągu, który można porównać do filmu, a po jego końcu... zostajemy przewinięci na początek."

Chciałoby się wiedzieć w takim przypadku od czego zależy jaki będzie ten początek

i dalszy "film"? Może Hamlet zna odpowiedź.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: danut »

Kasiu według mnie nie możemy też liniowo spoglądać na początek i koniec- "To co będzie, a nawet już jest"- skup się co mogą znaczyć takie słowa.To film trwa określony czas "godzinę , dwie" jednak powstaje z woli i zamierzenia całej ekipy nad nim pracującej i to jest inny poziom i inna rzeczywistość dla tych ludzi, a wyświetlać można i na raz na wielu ekranach, to wszystko co udało się im nagrać.
Ostatnio zmieniony ndz paź 21, 2012 2:32 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: Rysiek23 »

Bardzo ciekawy wywiad z Peak'em jest w najnowszym "Nieznanym Świecie". Wywiad autorstwa Piotra Cielebiasia, polecam :)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: Zbyszek »

O pieklo, to wkleje moje przygody z diablami i nedznikami

kiedys jakis nygus podkradl mi sie do lazienki. Najpierw padla zona sina na podloge, 2 sekundy potem corka pare metrow obok. Wpadam z galami co sie dzieje i bum lece na podloge a w srodku prazy jak przy umieraniu. Wychylam sie z cielska a tam koles stoi. Dre sie o pomoc, patrze , podlatuje 2 straznikow i kolesia cap za ramiona i w kosmos. Posiedzialem gorna czescia ciala na zewnatrz i sie ladowalem, troche dolali energii, bo po 5 sekundach odzylem . leje wiec energias w rodzine, znaczy zone i widze jak sie ciagnie z calej mojej powierzchni. Zona szybko doszla do siebie az dziw, kolorek na polikach poprawila choc jak sama mdleje to na pol godziny a corka mloda to wstala szybko. Trzeba sie drzec na cale gardlo, to prawda. Sam sie zdziwilem, ze tak szybko przychodza z odsiecza.

Najglupsza bijatyke mialem jak kolezanka wyzywala w myslach i slowem faceta, ktory siedzia w kiciu, bo je cos zrobi . Nagle ciach i stoji przy mnie facio wiezziennik, ani sie ruszylem a moje astralne leci na kolezanke podludzone. Kolezanka na krzaki i jeczy bo sie trzesie. Nawet nie pisnalem tak szybko poszlo, sam przyzwolilem jakos w ulamku sekundy , nawet wtedy nie szlo pomyslec co sie dzieje. Nokaut byl blyskawiczyn i to z celi wieziennej, oddalonej na setki kilometrow.

Innym razem w fizyku podlatuje nygus i mnie wypala piekielnie. Mowie ze sie poskarze a on cwany a jak to zrobisz. Mowie wtedy ze zamentalkuje i lups w wyobrazni w moje najpeikniesze rejony, znaczy wyporka astralniaka lub neuroprzesuniecie w fizyku.. Gosci sie kreci i poszedl autentycznie sobie poszedl. Innym razem w aucie mnie we wrocku typek dorwal. W czasie jazdy i pali od srodka , oczy mi odbiera, znaczy sam sobie przez nie patrzy a mnie zbil do obserwatora, dziwiac sie nad ulicami miasta. Wychylam rece na Jezusa poza cialo fizyczne i mecze ze nygus. Goscio sie zdziwil , ze go wylapalem , oddal energie z nadwiazka i przeprosil. A wiec ludzie diably jak malowane, przedzieraja sie na palace, trzeba sie bronic bo zadusza, jeje i pozdro
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2012 2:50 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: danut »

Ten sam motyw z piekłem po śmierci odnajdujemy już w zwojach papirusu władanych do grobu zmarłym w starożytnym Egipcie. Zwanych potocznie Egipską Księgą Umarłych , "Księgą wychodzenia za dnia". Teksty te zawierały podobne stwierdzenia jak w dekalogu- "nie zabijałem, nie kradłem,itd." I WAGA UCZYNKÓW - od której zależało przechodzenie do dnia, do światła, czy pozostanie w mroku. Zbyszku rozumiem te przygody bardzo dobrze-"ludzie diabły jak malowane próbują przedzierać się na pałace". Nie przejdą, bo nikt ich tam nie wpuści. :) Jak daje się zauważyć musi temu towarzyszyć odpowiednia energia osobiście wykształconych uczuć, echa swojej duszy, aby mogła połączyć się z odpowiednią wartością innego wymiaru świata, nie da się nic przypasować, udać, okłamać- to system, w którym albo jesteś tym, albo tym. To od tych wartości zależne jest przyciąganie w odpowiednie ci miejsce. Opisze sen żony mojego ojca z ostatnich dni. Kobietę czeka ciężka operacja, jest w podeszłym wieku. Zanim się o tym dowiedziała miała sen.W tym śnie spacerowały z moją mamą niby w znanym i mnie miejscu, jednak według opisu miejsce to wyglądało znacznie ładniej, "było tam bardzo pięknie, inaczej" i podchodzą do miejsca, gdzie stoi piękny pomnik naszego papieża Jana Pawła II- w rzeczywistości tez nie ma tam takiego pomnika. Moja mama jak wiecie od dana już nie żyje. W tym śnie podchodzą razem pod ten pomnik i kobieta słyszy od niej te słowa- "Podprowadziłam cię tutaj, a dalej musisz już pójść sama" i została tam sama, bo moja mama znikła. Bardzo mnie ten sen zastanawia, jest wstrząsający nawet.Inny poziom rzeczywistości ma na nas niesamowity wpływ, dla mnie jest to już fakt udowodniony. Tak Zbyszku a drzejcie się i wołajcie, bo zawsze ktoś usłyszy i przyjdzie na pomoc w razie gdyby tu ktoś bardzo pragnął wyrządzić nam krzywdę.
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2012 3:37 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: Katarzyna_1 »

No to Danut podziwiam, że zrozumiałaś Zbycha. Do mnie dotarła tylko końcówka jego wypowiedzi i też nie wiem czy dobrze odebrałam. Nawet chciałam napisać, żeby poprawił ten tekst, bo niby przez błahe literówki można to różnie odczytać, a nawet mieć świadomość, że właśnie w jakimś odmiennym stanie to napisał. Sorry, ale takie było moje odczucie, co przecież i tak o niczym złym nie świadczy.... :Kissy: ?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: danut »

Kasiu no Zbyszek wyraźnie, obrazowo przedstawia oddziaływania nas tutaj na siebie, jaką mają moc, jak pomagają sobie te niewidoczne gołym okiem więzi, lub szkodzą, a także że to w razie potrzeby jest jednak słabsze połączenie od tego z innym wymiarem rzeczywistości, bo pojawiają się "strażnicy" i wtedy gdy ktoś chciałby sięgnąć po mocniejszą broń oni ingerują. :) Zresztą posłuchajmy Zbyszka, czy to miał na myśli :).
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2012 4:04 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Piekło po śmierci

Post autor: Katarzyna_1 »

[quote name='danut' post='101088' date='22 październik 2012 - 20:02']Kasiu no Zbyszek wyraźnie, obrazowo przedstawia oddziaływania nas tutaj na siebie, jaką mają moc, jak pomagają sobie te niewidoczne gołym okiem więzi, lub szkodzą, a także że to w razie potrzeby jest jednak słabsze połączenie od tego z innym wymiarem rzeczywistości, bo pojawiają się "strażnicy" i wtedy gdy ktoś chciałby sięgnąć po mocniejszą broń oni ingerują. :) Zresztą posłuchajmy Zbyszka, czy to miał na myśli :) .[/quote]



No niby obrazowo, w łazience.. ale ja nie bardzo rozumiem? Przepraszam, może jestem zbyt zmęczona i klimat muszę zmienić.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „ŻYCIE PO ŻYCIU & NDE”