Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Magia i kulty magiczne
Fedon8
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 6:22 am
Kontakt:

Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Fedon8 »

W XIX rozdziale VIII księgi „Państwa Bożego” św. Augustyna czytamy: (cytuję za: Święty Augustyn „Państwo Boże” przekł. Ks. Władysław Kubicki Wydawnictwo „ANTYK” Kęty 2002)

„Przeciwko praktykom magicznym, którymi niektórzy zbyt nieszczęśliwi i zbyt bezbożni popisywać się jeszcze lubią, czyż za świadka nie przywołam to, co się publicznie dzieje? Dlaczegóż to te praktyki pod najsurowszą karą zabronione są przez prawo, jeśli są one dziełami bóstw mających cześć odbierać? A może to chrześcijanie wydali te prawa karzące magiczne sztuczki? Jakież to inne znaczenie, jeśli nie to, że czary z całą pewnością zgubne są dla rodzaju ludzkiego, mają te słowa znakomitego poety:



„Siostro moja kochana, nie odmów mi wiary,

Bo klnę się na twą głowę, niechaj świadczą nieba,

Że z niechęcią uwikłać dałem się w te czary,

Że mnie do nich ostatnia znagliła potrzeba.”

Podobnież i to, co w innym miejscu o tych sztuczkach mówi:

„Widziałem również całe zbóż łany,

Na cudzą przeniesionych rolę...”

[przypisy podają, że w obu przypadkach chodzi o poezję Wergiliusza]



bo przez tę zarazy pełną i zbrodniczą naukę cudze zbiory przenoszono jakoby na inne grunta; czyż nie wspomina Cyceron, że już w dwunastu tablicach, czyli w najdawniejszym rzymskim prawie zakazane to było i na tego, który to czynił, nałożona kara?”[przypis odwołuje się do: Plin H.N. 28,1,2; w ósmej tablicy czytamy: „Si Fruges Extantassit Jure Caesus Esto”.]





Z powyższego niedwuznacznie wynika, że sztuka czy umiejętność a jednocześnie możliwość takiej operacji (oczywiście absurdalnej i niewykonalnej z dzisiejszego punktu widzenia) była wykonalna, znana a nawet rozpowszechniona i to do tego stopnia, że ujęto ją w prawnych regulacjach. Pewnie licznym dawała się we znaki. Wyglada więc na to że była realna i rzeczywista. Jak to było możliwe?
Elowen
Zaangażowany Infranin
Posty: 394
Rejestracja: ndz lut 12, 2012 1:08 pm
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Elowen »

Daj spokoj Fedon ... chcesz dociekac prawdy i slusznosci sredniowiecznych zabobonow ? I co z tego, ze uregulowali jakas glupote prawnym dokumentem? To byly czasy kompletnego zacofania i ciemnoty. Przykladem jest "Malleus Maleficarum" - tak, ze uzyje eufemizmu, bzdurny dokument, a na jego podstawie okrutnie torturowano, ponizano i zgladzono setki tysiecy, a wg. niektorych zrodel i wiecej ludzi. I wszystko pod oslona prawa. Tam tez byla mowa o czarach jakie rzekomo "czarownice" moga rzucic na plony... Tez "cos w tym bylo" wg Ciebie?? Ja Ci powiem co - totalna glupota i umyslowe ograniczenie owczesnych ludzi. Dlatego takie "prawo" w tamtych czasach bylo mozliwe.
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Fedon8
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 6:22 am
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Fedon8 »

[quote name='Elowen' post='100579' date='19 wrzesień 2012 - 16:17']Daj spokoj Fedon ... chcesz dociekac prawdy i slusznosci sredniowiecznych zabobonow ? I co z tego, ze uregulowali jakas glupote prawnym dokumentem? To byly czasy kompletnego zacofania i ciemnoty. Przykladem jest "Malleus Maleficarum" - tak, ze uzyje eufemizmu, bzdurny dokument, a na jego podstawie okrutnie torturowano, ponizano i zgladzono setki tysiecy, a wg. niektorych zrodel i wiecej ludzi. I wszystko pod oslona prawa. Tam tez byla mowa o czarach jakie rzekomo "czarownice" moga rzucic na plony... Tez "cos w tym bylo" wg Ciebie?? Ja Ci powiem co - totalna glupota i umyslowe ograniczenie owczesnych ludzi. Dlatego takie "prawo" w tamtych czasach bylo mozliwe.[/quote] Nie mogę się z Tobą zgodzić. Mylisz epoki, kultury i założenia. Melleus (czyli „Młot na czarownice” został opublikowany przez określone czynniki w chrześcijańskiej Europie w końcu XV wieku i to wiadomo przez kogo i dlaczego, a Cyceron i Wergilusz to Cesarstwo Rzymskie I w p.n.e. - prawie 1600 lat wcześniej – inna epoka, inna kultura, inna religia, inny światopogląd. I tylko wspominają o dziwnym obyczaju/fakcie(?)/zjawisku. Nie ma to nic wspólnego ze średniowiecznym zacofaniem i ciemnotą, nic wspólnego z torturowaniem, poniżaniem i prześladowaniem ludzi. Skąd w ogóle takie skojarzenia? Między tymi dwoma zjawiskami nie ma żadnego związku. Przedstawiłem absolutnie coś innego.



Wiadomo, że istnieje bardzo wiele przesłanek wskazujących, że poprzednie epoki dysponowały wiedzą nie tylko nam dziś nieznaną, ale przekraczającą nasze granice pojmowania. Wiadomo też, że każda wysoko zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii, zwłaszcza dla odbiorców znajdujących się na znacząco niższym poziomie rozwoju cywilizacyjnego. Upatrywałbym możliwości (podkreślam: tylko możliwości) zachowania w przedstawionym materiale echa czegoś właśnie takiego. Rzecz jasna, nie mogę wykluczyć, że opis ten nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i powstał w wyniku np. pomyłki. Nie przesądzam niczego, po prostu chce się podzielić czymś, co wydaje mi się interesujące i niejednoznaczne.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: danut »

Fedon to bardzo interesujące i niejednoznaczne, jak być może chciałaby to większość.Dawno temu już była tu zwracana w tych kierunku uwaga."Widziałem również całe łany zbóż na cudza przeniesionych rolę"- Oj nie tylko o zboże tutaj chodzi, ale o ludzkie losy- kto, kiedy i jak je przenosi, wykręca, pląta nimi. Ta wiedza jest dopiero potrzebna do odkrycia, do zdemaskowania, wydarcie jej z rąk niewłaściwych, które przywłaszczyły ją sobie nie mając pojęcia z czym igrają i co czynią tym, nie tylko innym, ale i sobie.
Ostatnio zmieniony śr wrz 19, 2012 5:40 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Elowen
Zaangażowany Infranin
Posty: 394
Rejestracja: ndz lut 12, 2012 1:08 pm
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Elowen »

[quote name='Fedon' post='100580' date='19 wrzesień 2012 - 18:43']Mylisz epoki, kultury i założenia. Melleus (czyli „Młot na czarownice” został opublikowany przez określone czynniki w chrześcijańskiej Europie w końcu XV wieku i to wiadomo przez kogo i dlaczego, a Cyceron i Wergilusz to Cesarstwo Rzymskie I w p.n.e. - prawie 1600 lat wcześniej – inna epoka, inna kultura, inna religia, inny światopogląd.[/quote] Doprawdy? Praktycznie caly Twoj post odnosi sie do sw Augustyna z Hippony, postac z zamierzchlej epoki sredniowiecza, i jak na ironie, swego rodzaju pobratymca autorow "Mlota". Jesli chesz pisac o starozytnym Rzymie, to cytuj bezposrednie zrodla, a nie ich sredniowieczne interpretacje. Lacinski cytat, ktory przytoczyles mowi o przenoszeniu owocow, wiec mozna to rozumiec jako kradziez, zwlaszcza, ze nie widze tam wzmianki o czarach.
Ostatnio zmieniony śr wrz 19, 2012 6:35 pm przez Elowen, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: danut »

Elowen doprawdy? ;) Wiesz co to jest łan? To dawna jednostka podziału pól, łan zboża zagon, na którym rośnie, rośnie- nie jest jeszce ścięte zboże. Skoro można je przenieść, a tak ukraść to zastanów się jak.
Ostatnio zmieniony śr wrz 19, 2012 6:39 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Elowen
Zaangażowany Infranin
Posty: 394
Rejestracja: ndz lut 12, 2012 1:08 pm
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Elowen »

Danut, w Twoim cytacie jest lan, owszem, ale ja odnioslam sie do cytatu podanego przez Fedona, gdzie zdaje sie "fruges" znaczy rosliny (nie owoce, jak powiedzialm wczesniej, sorki moj blad, ale lacinnikiem nie jestem) wiec skad ten lan? ;) ... w kazdym razie wzmianki o czarach nie ma zadnej, a o to sie rozchodzi tutaj przeciez, wiec moze mamy do czynienia ze zwykla interpretacja tlumacza? ;)
Ostatnio zmieniony śr wrz 19, 2012 6:50 pm przez Elowen, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: TrueLobo »

gdzie tu logika fedon. W średniowieczu wymyślali głupoty no ale wszystko co pisali wcześniej to prawda objawiona. Prawda typu, że Ziemia jest płaska, słonko idzie sobie w nocy spać a;bo jeszcze lepiej to jest rydwan z jakimś bożkiem słońca. Wszystko to prawda. Tylko tamte starożytne kultury były zbyt wysoko rozwinięte byśmy mogli zrozumieć w pełni ich mądrości....



Zabawne napisałem to jako taki sarkastyczny przytyk zanim przeczytałem drugą część twojego posta gdzie ... napisałeś to samo co ja. pff. Fedon nie wystarczy budować dobre drogi żeby mówić o wiedzy przekraczającej nasze granice pojmowania.



Natomiast jeśli mówimy o paleoastronautyce, którą próbujesz lansować. To powiedz mi po kiego miałby ktoś kto ma taką wiedzę i umiejętności, że potrafiłby kształtować rzeczywistość(to co robi zdawało by się magią), zajmować się przenoszeniem jakiś plonów. Rasa istot potrafiących takie, rzeczy nie siedziała by w chałupkach krytych strzechą tylko mogła by rządzić światem.



Wracając do magi. Relacje zabobonnych ludzi czy to ze średniowiecza czy ze starożytności, gdzie niezbitym dowodem była pewnie opowieść zasłyszana w karczmie, nie są w najmniejszym stopniu miarodajne.(to samo zresztą tyczy się relacji zabobonnych i ciemnych ludzi żyjących dzisiaj, choć jest ich bez porównania mniej, bo mamy min. edukacje i naukę).
Fedon8
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 6:22 am
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Fedon8 »

Ad TrueLobo



A czy ja gdzies twierdzę, że to prawda objawiona? Czy ja coś lansuję? Przedstawiam to, co mnie zainteresowało i chcę poznać opinie innych, a wmawia mi się jakieś ideologie...

Dziwnie się zachowujesz.



Po co ktoś miał by sie zajmowac przenoszeniem plonów? Nie wiem. Gdybym wiedział to bym się nie odzywał. Może są to tylko strzępy dawnej wiedzy?
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Działania magiczne w starożytnym Rzymie.

Post autor: Arek 1973 »

A może to powiedziane w przenośni?

Może ten co to powiedział widział u jednego na polu mizerny plon a u innego wielkie bujne kłosy (mniejsza o przyczynę) i dlatego naszło go że mówi i wsadza to w buty czarownic "Na cudzą przeniesionych rolę...”

Nie wie dlaczego tak się stało , bo i wygląda to dziwnie a że nie ma umie wytłumaczyć to posługuje się pospolitym jak na te czasy wytłumaczeniem....
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „MAGIA”