Strona 2 z 2

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: ndz lis 18, 2012 6:03 pm
autor: Margon
Oczywiscie zapomnialem wymienic Cyrków. Cóż masz racje. Te duże wyparły te mniejsze tak samo jak wzrost cen mięsa. Z tego co wiem ogrody zoologiczne wykupywały przez jakis czas zwierzaki od tych upadających cyrków. Jednak ile bylo w rzeczywistości zbiegów i wypuszczonych zwierzaków tego sie nie dowiemy.

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: pn lis 19, 2012 10:55 am
autor: Kalatos
Dziwnym zbiegiem okoliczności kilka dni po informacji o pojawieniu się tego zwierzaka w tym rejonie mamy zabite 56 sztuk Danieli na farmie w miejscowości Pękaninko. Pytanie co je zabiło jest otwarte, w każdym bądź razie ślady [przegryzione grdyki] wskazywały by na Wilki lub Kociaka ;) Ponieważ co do sposobu polowań wilków się nie wypowiem to co do polowań kotów już tak, większość z dużych Kiciusiów zabija ofiarę właśnie w taki sposób. Co tu miało miejsce wyrokować nie będę. Pozdrawiam!
Trwa dochodzenie w sprawie tajemniczej śmierci 56 danieli z hodowli pod Białogardem (woj. zachodniopomorskie). Martwe zwierzęta zauważył w niedzielę właściciel, kiedy przyszedł je nakarmić. Wstępne hipotezy mówią, że zwierzęta mogły zostać zagryzione przez wilki lub psy. Mieszkańcy mówią również o pumie, która miała grasować w okolicy.

Ślady pozostawione przez zwierzę wokół siatki zostały sfotografowane i będą przeanalizowane przez specjalistów. "Wiadomo, że to nie człowiek ani choroba. Być może psy lub wilki. Krążyły plotki, że być może widziana kiedyś w okolicy puma. Ale to jest plotka i raczej nie znajdzie potwierdzenia w faktach" - relacjonowała w poniedziałek rano reporterka TVN24 Alicja Rucińska. Jak dodała, na miejscu pracują policjanci oraz weterynarze.

Nocna rzeź



"Dzikie zwierzę pokonało dwumetrową siatkę i zagryzło ponad kilkadziesiąt sztuk danieli: byki, łanie i cielaki. Z całego stada zostało około 20 sztuk" - poinformował w niedzielę naszą redakcję sierż. sztab. Grzegorz Grzyb z Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie.



Jak dodał, do zagryzienia doszło w nocy. "Nad ranem właściciel, który najprawdopodobniej szedł nakarmić zwierzęta, zawiadomił policję" - wyjaśnił rzecznik. Straty na farmie oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych. Właściciel nie ubezpieczył hodowli, ponieważ nie miał takiej możliwości.



Policja apeluje o ostrożność



Policja prosi pobliskich mieszkańców o zachowanie ostrożności przy wychodzeniu na spacer do pobliskich lasów oraz o zamykanie na noc swojego inwentarza.




Źródło - > http://kontakt24.tvn.pl/temat,wilki-psy-a-...?categoryId=496

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: pn lis 19, 2012 8:45 pm
autor: Arek 1973
Myśliwi już się szykują , zobaczymy co zdziałają, podobno zachowały się dobre odciski łap, myślę że już na tej podstawie można coś wykluczyć lub też zawęzić koło podejrzanych no nie?

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: wt lis 20, 2012 1:33 am
autor: ADAX
Żeby nie dało sie wytropić pumy, czy tam czegoś podobnego, to moim zdaniem jest już jakieś sajens fikszyn. Widać jak ludziom zależy na bezpieczeństwie innych.



Co do tych danieli, to jak słyszałem zostały one zagryzione. Dwa było tam dość duże ogrodzenie, więc by się do niego dostać, musiało by jakieś zwierze się podkopać, choć skok powyżej 2 metrów nie jest niemożliwy dla głodnego zwierzęcia. Trzy psy dzikie, lub wilki też mogły tego dokonać, bo po co puma miała by zagryzać aż tyle ?

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: śr sty 09, 2013 9:44 pm
autor: Arek 1973

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: pt kwie 26, 2013 6:58 pm
autor: UFOWORLDNEWS
Czarna puma znów grasuje w Polsce. Jest zdjęcie!
Fotografię sylwetki nieznanego zwierzęcia na skraju lasu publikuje rmf24.pl. Internauta, który przysłał ją portalowi twierdzi, że to czarna pantera, którą spotkał w pobliżu Goleszowa koło Cieszyna.Rafał Domagała z cieszyńskiej policji twierdzi, że do funkcjonariu­szy nie dotarły od zaniepokojo­nych mieszkańców żadne oficjalne informacje na temat przerośniętego kota. Serwis zauważa jednak, że już 4 lata temu w tej samej okolicy widziano duże zwierzę, które przypominało pumę.Starostwo powiatowe w Cieszynie wydało wtedy nawet w sprawie nieznanego drapieżnika specjalny komunikat, zalecający ludziom szczególną ostrożność. Mieli unikać miejsc oddalonych od zabudowań, zwłaszcza wieczorami lub w nocy - zauważa dziennikza­chod­ni.pl.Policja przekonywała ostatecznie, że chodziło o zwykłego, choć olbrzymiego, kota domowego. Jednak w tym samym roku doniesienia o czarnej pumie napłynęły też z Opola. Okazało się, że były to zwierzęta, które uciekły z nielegalnej hodowli w Czechach. W Polsce je zastrzelono.W ostatnich latach o nadzwyczaj dużych drapieżnikach alarmowali też mieszkańcy okolic Krakowa i Kołobrzegu. 
[ external image ]
 Źródło:sfora

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: sob kwie 27, 2013 12:28 am
autor: Kinga
Z tego zdjęcia to naprawdę niewiele można wywnioskować.  Sylwetka równie dobrze może wskazywać na psa, co na kota.  Przydało by się większe zbliżenie.  Chyba że owo zwierzę poruszało się w sposób charakterystyczny dla kota.

Re: Wielki kot w zachodniopomorskim

: sob kwie 27, 2013 6:52 pm
autor: Katarzyna_1
Mojego wiejskiego psa jakby sfotografowano z tej odległości uznano by za lwa, bo to olbrzym - wybryk natury.