Ślady obcych w Biblii

Paleoastronautyka, tajemnicze odkrycia, niezwykłe dokonania starożytnych i ciągnące się za nimi pytanie, czy naszych przodków odwiedzili przybysze z kosmosu?
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Andrzej 58 »

Pewnie ,że szyfrem. Przemku .Mogę oczywiście wkleić fragment ,gdzie przechowywane są "dusze" ale jest to naciągane na wersje religijne.Istotniejsze ,że zapis pracy mózgu ma podstawy fizyczne i rejestracja odbywa się w wielu miejscach.Zapisem dysponują obie strony (te zorientowane).Dla zwykłych zjadaczy chleba są wersje z duchami i szarakami.Ciekawiej jest ,gdy ktoś opowiada jakieś zdarzenie a wersja ,którą podaje się komuś innemu uzupełniona jest o elementy wyjaśniające relacje tej pierwszej osoby.Co zrobić ,jeśli relacje dzieli czasem wiele lat.Skąd się biorą?Tego dotyczył pokaz nad rzeką Ropą w Jaśle.Opisałem to już na forum.Zasady zapisu mają elektromagnetyczne podstawy i w podobny sposób mogą być przekazywane w postaci tzw snów,czy wizji.Potrzebna wtedy jest spowolniona częstotliwość pracy mózgu(w moim przypadku naturalne zmęczenie)Po to spreparowali sztuczną awarię i wiele godzin spędziłem na próbach usunięcia tej usterki.Dopiero gdy zamykałem garaż podeszli do mnie i poprosili ,żebym poszedł z nimi bo to dla mnie bardzo ważne.Początkowo opierałem się tłumacząc się zmęczeniem,ale nalegali.Poszliśmy w miejsce obok mojego domu.Tam między drzewami stał zwykły spodek.Weszliśmy po zwykłej metalowej rampie do środka i potem gibaśko znaleźliśmy się u celu.Musiałem się zdrzemnąć ,ponieważ chłopaki obudzili mnie i kazali obserwować co się dzieje nad rzeką.Najpierw był numer z rurą jako środkiem ratunkowym.Głupie ,ale wiadomo co w tym czasie robiłem.Potem odtworzenie odczuć i myśli osób biorących udział w tym zdarzeniu.To już nie ja a indukcja do mózgu.Wszyscy zostali zarejestrowani i po kolei wklepywani w moją łepetynę.Następnie pokazali mi prawdziwą przyczynę całości .To był drugi spodek wiszący nad miejscem zdarzenia.Wielu zastanawia się dlaczego ufo są tak ukrywane.To co opisałem wcześniej jest przyczyną.Biorą udział w różnego typu pokazach mających wskazać na paranormalny charakter wielu zdarzeń.Cuda ,zjawy ,szaraki ,objawienia pochodzą od dysponentów noli.Trwa to już wiele tysięcy lat.Praprzyczyna zawarta jest w Księdze Henocha.Danusiu - sęk w tym ,że Jezus w wersji ewangeliczne ,to też produkt buntowników.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: danut »

Przemku- Henoch nie Henok, ale dobrze, że dałeś taką informację, zaczynam miarkować pochodzenie tego zainteresowania Henochem, Nostradamusem, potem był kod Biblii, Billy Meier,  Nowa Atlantyda, 2012 ok.. :) Nawet się wyjaśnia, dlaczego Plejadianka była blondynką.. hahaha...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="107867" data-time="1379971476">Przemku- Henoch nie Henok, ale dobrze, że dałeś taką informację, zaczynam miarkować pochodzenie tego zainteresowania Henochem, Nostradamusem, potem był kod Biblii, Billy Meier,  Nowa Atlantyda, 2012 ok.. :) Nawet się wyjaśnia, dlaczego Plejadianka była blondynką.. hahaha...</blockquote>Danusiu, nie bądź chitra i powiedz co miarkujesz. :)Wrzuciłam przed chwilą do przeglądarki googla hasło "plejadanka była blondynką" i wyskoczyło mi to;"C.F.: Wzięci opowiadają, że widzieli ludzkie istoty, na przykład anielskich

nordyków, ale gdy się koncentrowali i ogniskowali na nich swoją uwagę,

istoty te znikały i na nich miejscu pojawiali się "jaszczurowaci ludzie".
K.T.: Nie znam zbyt wielu przypadków tego typu. Słyszałam to jednak od

innych badaczy. James, którego przypadek przytoczyłam w Into the Fringe,

niemal całkowicie świadomie, prawie bez pomocy hipnozy, przypomniał sobie

zdarzenie, w czasie którego został zabrany w pobliże bardzo zalotnej, czułej

i uwodzicielskiej pięknej "Plejadanki". Chciała, aby padł jej w ramiona.

Kiedy tak się stało i myślał, że już go pocałuje, kobieta ta znikła, a na

jej miejscu pojawiła się purpurowoczarna postać o nieregularnym kształcie,

oślizgłym wyglądzie i wyraźnie asymetrycznych rysach twarzy. Tego samego

rodzaju stworzenie napotkałam w kilku innych przypadkach. Istota ta była

bardzo silna. Zamiast wziąć go w ramiona powaliła go na ziemię i wepchnęła

mu do gardła, aż do żołądka, sześćdziesięciocentymetrowej długości rurę,

przy pomocy której odciągała mu z żołądka soki trawienne. Nazajutrz James

nadal czuł gorzki smak w ustach, miał podrażniony przełyk i po obu stronach

szyi, w miejscach gdzie był przytrzymywany, odkrył ślady po szponach.

Kimkolwiek była ta istota, na pewno posiadała coś w rodzaju szponów, co

oczywiście pasuje do gadów. Być może ze względu na jej bliskość nie mógł

ogarnąć jej wzrokiem w całości. [Znajdował się w jej objęciach]. Udało mu

się jednak dostrzec nieregularnego kształtu warstwę zewnętrzną, która mogła

być odpowiednikiem szorstkiej, łuskowatej powłoki, której posiadacze bywają

czasami określani mianem gadów. Istoty te są silne, kościste, mają ponadto

nieregularny kształt, wysklepiony grzbiet i zakończone szponami ręce."
:Oh:a poniżej tekst bardzo starej piosenki "wakacje z blondynką" Może to głupie ale poniższe  wyniki wyszukiwania bardzo mnie rozbawiły; <div></div>
  1. <div> Uwazajcie na Plejadanki! <div> <div> <div>maxwap.pl/l/35/uwazajcie,na,plejadanki.php‎</div> Kimkolwiek była ta istota, na pewno posiadała coś w rodzaju szponów, co oczywiście ... pomieszczenia jako szatynka, a wyszlam jako blondynka!!! Kosmici ...</div> </div> </div>
  2. <div>Wyniki podobnych wyszukiwań........... :D</div>
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Lilith »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="107869" data-time="1380004240">K.T.: Nie znam zbyt wielu przypadków tego typu. Słyszałam to jednak od

innych badaczy. James, którego przypadek przytoczyłam w Into the Fringe,

niemal całkowicie świadomie, prawie bez pomocy hipnozy, przypomniał sobie

zdarzenie, w czasie którego został zabrany w pobliże bardzo zalotnej, czułej

i uwodzicielskiej pięknej "Plejadanki". Chciała, aby padł jej w ramiona.

Kiedy tak się stało i myślał, że już go pocałuje, kobieta ta znikła, a na

jej miejscu pojawiła się purpurowoczarna postać o nieregularnym kształcie,

oślizgłym wyglądzie i wyraźnie asymetrycznych rysach twarzy. Tego samego

rodzaju stworzenie napotkałam w kilku innych przypadkach. Istota ta była

bardzo silna. Zamiast wziąć go w ramiona powaliła go na ziemię i wepchnęła

mu do gardła, aż do żołądka, sześćdziesięciocentymetrowej długości rurę,

przy pomocy której odciągała mu z żołądka soki trawienne. Nazajutrz James

nadal czuł gorzki smak w ustach, miał podrażniony przełyk i po obu stronach

szyi, w miejscach gdzie był przytrzymywany, odkrył ślady po szponach.

Kimkolwiek była ta istota, na pewno posiadała coś w rodzaju szponów, co

oczywiście pasuje do gadów. Być może ze względu na jej bliskość nie mógł

ogarnąć jej wzrokiem w całości. [Znajdował się w jej objęciach]. Udało mu

się jednak dostrzec nieregularnego kształtu warstwę zewnętrzną, która mogła

być odpowiednikiem szorstkiej, łuskowatej powłoki......
 </blockquote>nie wiem czy jest sens ...wklejać takie opisy...tego typu to doświadczenia..to wizje ze zmienionego stanu świadomości ..przefiltrowanego przez umysł,więc ..trzeba podejść do nich z dozą dystansu ...albo spróbować przeanalizować je w mniej dosłowny sposób ....Najpierw u opisującego pojawia się wizja pięknej kosmitki,która chce się z nim kochać ...silnie przyjemna stymulacja ....jego reakcją jest mentalna zgoda ...na zasadzie wchodzę w to doświadczenie ....kiedy pojawia się jego zgoda na przyjemną stymulację ...jego mózg zaczyna krzyczeć,że coś jest nie tak ...a kobieta nie wygląda tak jak się początkowo wydawało pojawia się strach ...i następuje wahnięcie w drugą stronę wizja zmienia się w przerażającego w potwora ...jakby to można wytłumaczyć ..może tak,że podczas wzięcia zastosowano na nim coś w rodzaju mentalnego ogłupiacza najpierw podano mu wizję przyjemności ...by go otworzyć i zapewnić sobie współpracę ....później stopniowo zaczęło do niego docierać, że dzieje się coś czego nie rozumie ....stąd pojawienie się wizji potwora...piękna blondynka w zakodowanych archetypach mózgowych to przyjemność ....jaszczur ze szponami to niebezpieczeństwo ...tak już mamy,że nasz mózg ...postrzegając często niestety wymyśla nie potrafiąc  ...bądź nie chcąc przetworzyć napływających danych ...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Katarzyna_1 »

Nawet nie próbowałam analizować tego tekstu o blond plejadance. Po przeczytaniu postu Danusi, wrzuciciłam hasło do przeglądaki i wyskoczyło mi powyższe, co mnie bardzo rozbawiło :), więc na żywioł wkleiłam. Z drugiej strony to bardzo ciekawe po co to wszystko jest produkowane? Wydaje mi się, że chodzi o unicestwienie pewnych religii.cyt; Danut; "zaczynam miarkować pochodzenie tego zainteresowania Henochem, Nostradamusem, potem był kod Biblii, Billy Meier,  Nowa Atlantyda, 2012 ok.. :) Nawet się wyjaśnia, dlaczego Plejadianka była blondynką.. hahaha..."
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Lilith »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="107878" data-time="1380011598">Z drugiej strony to bardzo ciekawe po co to wszystko jest produkowane? Wydaje mi się, że chodzi o unicestwienie pewnych religii.cyt; Danut; "zaczynam miarkować pochodzenie tego zainteresowania Henochem, Nostradamusem, potem był kod Biblii, Billy Meier,  Nowa Atlantyda, 2012 ok.. :) Nawet się wyjaśnia, dlaczego Plejadianka była blondynką.. hahaha..."</blockquote>unicestwienie "pewnych" religii mogło by być zbawienne dla ludzkości ...tak mi się zdaje :Da Danut pewnie niebawem wyjaśni dlaczego wg. niej Plejadanka była blondynką ...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: danut »

Dziewczyny, ale tu wcale nie chodzi o unisestwienie pewnych religii, skoro sami wprowadzają w to pojmowanie wątki religijne i z nich korzystają. Dlaczego była blondynką, a domyślcie się.. :).Coraz częściej zwraca się uwagę na pewien szczegół, czy Hitler był szaleńcem, czy wpływ na jego szaleństwo przejęcia władzy nad światem miały wątki okultystyczne i ezoteryczne. Przede wszystkim  wiecznie wykorzystuje się w tworzeniu takich nowych ideologii przepowiednie Nostradamusa i mieszankę różnych religii, jest już zauważony ten sam model manipulacji mający stwarzać rzesze wyznawców...A jaka to droga oceńcie sami, ja na pewno się pod nia nie podpiszę. ;)
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Katarzyna_1 »

"Dlaczego była blondynką, a domyślcie się"a ja wiem, ale t nie powiem.. :InLove: :Pi też się nie podpiszę :)
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Lilith »

eehhh jak to powiedzieć zawsze szukamy kogoś winnego za zaistniałe sytuacje ..za to co się dzieje ..szukamy manipulacji i manipulanta :) Ale co by zdziałał manipulant gdyby nie było kim manipulować....od wieków ludzkość szukała kogoś kto jej powie jak,żyć ...Nie wiemy dlaczego tak czyniła umknęło to w mrokach dziejów..może dlatego,że kiedyś na tej planecie wylądowali piękni,doskonali w lśniących kombinezonach... władający magią kosmici urzekając nas tym co potrafią :)..od razu założyliśmy,że są lepsi od nas w końcu tyle potrafili chętnie przystaliśmy na to by spijać słowa z ich ust oddając im siebie ...minęły wieki nauczyliśmy się oddawać decydowanie o swoim losie religii rządzącym,policji, wojsku ...stało się to naszym dniem codziennym ...A ja sobie myślę,że właśnie przyszedł czas by uświadomić sobie,że każdy z nas powinien wziąć odpowiedzialność za swoje życie we własne ręce ..by każdy zaczął samostanowić o sobie ...Czego może nas nauczyć czytanie Henocha...jednych strachu i przekonania o tym by żyć jak pan każe albo będzie źle ...drudzy zobaczą,że to opowieść pełna lęku a istoty o ,których mówi...nie są warte by dłużej poświęcać im swoją uwagę i moc ...Klucz jest w tym,że nie da się manipulować kimś kto ma wewnętrzną moc ufa sobie ..przekonanie o swojej wartości a jego serce jest czyste... nie pragnie ...by być wyżej,umieć lepiej ,posiadać więcej ...Nie zmienimy wszechświata i jego mieszkańców ale możemy zmienić siebie ...każdy z nas może zacząć od uświadomienia sobie prostej prawdy,że nikt go nie zbawi jedynie sami możemy to zrobić :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAROŻYTNI ASTRONAUCI”