2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Nowy świat, nowi ludzie, nowe myślenie. A może to tylko iluzja?
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: dino_24 »

[quote name='UFOWORLDNEWS' post='96487' date='18 kwiecień 2012 - 18:25']Powtarzam nieustannie mówi prof. David Morrison że opowieści o końcu świata w 2012 roku to najzwyklejszy stek bzdur. Nie będzie żadnego końca świata. Nic nam się nie stanie. Jesteśmy całkowicie bezpieczni.O ile rzecz jasna nie popadniemy wcześniej w zbiorowy obłęd.[/quote]



Rozśmieszył mnie Pan prof. do łez ze swoimi

nic nie wartymi zapewnieniami . Ktoś z bokowca powinien mu , tak dobrze przywalić w

''zryty'' czerep gumowym hydraulicznym młotkiem ... tak na odmulenie .



Toć to jego kumple z NASA-a , nie tak dawno alarmowali o katastroficznym końcu 2012 roku ...



Pan ''psor'' i reszta ''lemingów'' ... choć urodzili się w jednym z wiosennych miesięcy ...

... chcą na siłę opisywać jak wygląda zima i jej reperkusje ... choć tak naprawdę nie widzieli

jej ... mają jeszcze przed sobą ''lato'' i piękną ''jesień'' ... oby !!!



Tym bardziej , że powoli zbliża się moment , który przedstawiciele świata nauki przewidzieli kilka lat temu , publikując swoje spostrzeżenia i przewidywania

dotyczące aktywności Słońca w raporcie National Academy of Sciences .



Raport „Severe Space Weather Events—Understanding Societal and Economic Impacts”

opublikowany w styczniu 2009 roku , w największym skrócie przedstawia skutki

społeczno-gospodarcze wybuchów na Słońcu , które zaczynają powoli napawać niepokojem ,

a od końca tego roku i przez rok 2013 kiedy to Słońce będzie bardzo aktywne – bardzo prawdopodobne , że cofną nas w rozwoju o setkę lat.







[quote name='UFOWORLDNEWS' post='96487' date='18 kwiecień 2012 - 18:25']Patrick Geryl, belgijski prorok końca świata, autor wielu bestsellerów opisujących rzekomą zagładę, buduje zaś obóz przetrwania gdzieś w Hiszpanii. [/quote]



W/g dzisiejszej ''hipotetycznej'' wiedzy i ''różnych'' fizyczno-kosmologicznych założeń ,

to co opisał kilka lat temu wyśmiewany Geryl [przeze mnie też] ... może okazać

się prawdą .



Dobitnym przykładem planetka Venus .

Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Z rokiem 2012 niedługo będzie jak z UFO i będzie sie mu przypisywać wszystko co złe itp?Chyba zapominamy tu o meritum sprawy nieprawdaż? Widać spirala brednii i paranoji robi swoje.Aktywność słoneczna, aktywność geologiczna , wojny czy to są byty czy istoty logicznnie myślące które wiedzą który mamy rok???To jest brednia psychomanipulacją szyta i nawet jeśli coś się stanie no niech zobacze dowody na to , że ktoś ma prawo mówic bo majowie czy inni wiedzieli.Nikt nie ma wglądu w przyszłość co najwyżej można prognozować niektóre zjawiska dzięki nauce.Tu możemy mieć do czynienia z logicznym ciągiem następstw pewnych uwarunkowań zachodzących wokół nas.I gdzie są wszyscy ci którzy twierdzili , że w 2012 osiągniemy 7 gęstość ha ha ha.Niech mnie ktoś oświeci ale nie swoimi widzimisie i bez uprzedzeń.Czyż to nie internetowa medialna paranoja wywołana potkiem informacji na dany temat???
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: dino_24 »

Należałby oddzielić ziarna od plew ...



[quote name='UFOWORLDNEWS' post='96681' date='26 kwiecień 2012 - 20:39']I gdzie są wszyscy ci którzy twierdzili , że w 2012 osiągniemy 7 gęstość ha ha ha.Niech mnie ktoś oświeci ale nie swoimi widzimisie i bez uprzedzeń.[/quote]



Na powyższe , bym spojrzał z innej strony ... strony , zakresu pracy naszego mózgu w

powiązaniu z harmoniczną pracą całego US [w zasadzie Słońca] .



Od szeregu lat wiadomym jest , że występuje kompatybilność pomiędzy falą

mózgową [prądem czynnościowym] a amplitudą i częstotliwością ''śpiewu'' Słońca .

Lecz wszystko było fajnie do czasu kiedy Słoneczko nadawało w ''niskim'' pasie .



Aktualnie weszło na ''wysokie'' tony ... powyżej 30 Hz ... z tendencją wzrostową .

Nasze ''zwoje'' w fazie Beta pracują w zakresie 15 - 28 Hz [niektórzy klasyfikatorzy

podnoszą górną granicę fazy do 35 Hz] .



Tak jak stare przysłowie pszczół mówi , że kota można zagłaskać ... to musimy mieć

też na uwadze to , że zbyt długie przebywanie na tym poziomie może powodować

problemy takie jak zwiększone napięcie mięśni , podniesienie ciśnienia krwi , mogą

nawet pojawić się stany niepokoju , gniewu a w skrajnych przypadkach nawet agresji .



Poziom Beta to taki czwarty bieg w samochodzie , oczywiście , jeśli auto jest wyposażone w skrzynie manualną .



... i tu leży sedno problemu 7 , wymyślonej gęstości galaktycznej .

Część ludków , nie radząc sobie z nową muzyką będzie ''odpalać'' na różnego rodzaju

medczne przypadłości , powiedzmy ;

udary , zawały i ''normalne'' zejścia ... ot takie ''zmęczenie'' materiału .

Część ludków [różnej maści psychole] będzie szukała drogi w samobójstwach , o czym

pisałeś .



Ci odporni ''normalni'' wejdą w 7 gęstość ... na poziom Gamma [wg. klasyfikacji

Pana prof. A. Nowberga] , czyli praca w zakresie 30-45 Hz ... charakteryzujaca się

wysokoenergetycznym stanem w którym to wystepują ekstazy i inne ''różowe zwidy''

... byc może o to w tym wszystkim chodzi .





Post scriptum

... wiadra szczęścia ... w jedynym dniu roku ...





Ostatnio zmieniony ndz kwie 29, 2012 9:05 am przez dino_24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: UFOWORLDNEWS »

To się nie zawiodłem i ktoś potraktował mnie poważnie he he he ;) xD xD xD
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: TrueLobo »

to post dino był poważny ?:P



Tak w ogóle to co ta są te poziomy gęstości? jakieś stany skupienia dla rednek'ów? Bo jeśli jakieś wyimaginowane klasyfikacje rozwoju bytów to strasznie chybiona nazwa.



Co do słońca to aktywność słoncza zdaje się już trochę spadać ilość plam na słońcu na dziś to tylko 114. Kiepsko widzę ten słoneczny kataklizm.



Tak jak i inne na siłę lansowane pseudo "zagrożenia" typu 10 planeta (teraz chyba technicznie 9) czy przebiegunowanie (o dziwo zmieniające też kierunek ruchu obrotowego ziemi). Oj dużo ciężej już będzie się kaske na tym trzepać po 2012.



Ten rok powinien się nazywać nie rokiem paniki tylko Rokiem Wstydu. Świętem ludzkiej łatwowierności.
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: dino_24 »

@ UFOWORLDNEWS



Jest jeszcze jeden aspekt , Panie kolego ... chronologia i jeszcze raz chronologia .

Czytając ... ba , studiując ''wielkiego'' Immanuela Velikowski'ego , nie można nie przyznać

mu racji i jego hipotetycznej teorii ... z którą przed śmiercią zapoznał się na poważnie

sam ''papież'' fizyki Einstein .



... czyż , roczna rotacja Ziemi , nieprzerwanie zawiera się w liczbie 356 dni 5 godzin 48

minut i 46 sekund ??
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: Zbyszek »

Gestosci kojarza mi sie z rozcieczana farba. Im wiecej w niej wody tym lepiej daje sie natryskiwac, szybciej przelatuje przez dysze areografu. Wzielo sie to z z cial subtelnych i planow w ktorych sie swiadomosc przemieszcza w ND czy oobe. Przemiszczanie sie w kolejne plany wieloswiata, czy gestosc, odczuwane jest jak uwolnienie sie od ciezaru otoczenia, srodowiska w jakim sie jazn wtedy znajduje ,- stad okreslenia na ciezkie pieklo i lekuskie, radosne niebo. Przemieszcaniu sie jazni przez gestosci, towarzyszy zmiana stanu swiadomosci z odmiennym postrzeganiem czasu i takie tam. Przyrownac tu mozna biegania w wodzie do lekkiego hycania na biezni sportowej.

Ciekawe kto rozpuszcza pogloski iz te gestosci beda sie przemieniac, lub ze hurtem w nie wpadniemy, skoro juz jestesmy w nich wszystkich jednoczesnie. . One sa starsze niz najstarsze.)

To tak jakby chcial przeciac kija liczac iz zostana mu znowu dwa konce.

Przemiany 2012 To nieudolna proba zwrocenia uwagi ludzi na stany swiadomosci. Skrywaja sie za tym spore manipulacje, osmieszanie, skryte oczekiwanie zmian, pragnienie kary dla potepianych, jak i zwykla ludzka nadgorliwosc
Ostatnio zmieniony pn maja 28, 2012 1:19 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: TrueLobo »

Nie wiem czemu ale strasznie mnie to bawi. Mnie gęstość kojarzy się z miarą upakowania materii. Stosunkiem masy do objętości. Czy dusza ma masę? Ktoś już to kiedyś sprawdzał.



Nazwa musi być chwytliwa, wiadomo. Przecież trzeba przyciągnąć pienią... znaczy ludzi o otwartych umysłach.


Przemiany 2012 To nieudolna proba zwrocenia uwagi ludzi na stany swiadomosci. Skrywaja sie za tym spore manipulacje, osmieszanie, skryte oczekiwanie zmian, pragnienie kary dla potepianych, jak i zwykla ludzka nadgorliwosc


Nowa bajka modyfikuje starą bajkę...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: Zbyszek »

Zycie ze smiercia to bajka. Gdy wnikam w plan eteryczny, to rozdziawiam gebe i sie dziwie, iz sie w nim przedmioty potrafia swiecic. Potrafie dostroic sie do otoczenia, rejestrujac ckliwym zmyslem w nim zmiany. Gdy wymkne sie z ciala eterycznego, nogi dostaja lekkosci i same suna. Gdy wymkne sie z tego drugiego- astralnego, widze dookola na 360 stopni, ledwo odczuwajac czesci ciala. W gornym planie mentalnym- przyczynowym, staje sie chmurka i sama uwaga zmieniam kierunek ruchu. Za bajka bajka, ale tej odwiecznej bajki pisaniem nie wymienisz, jakkolwiek, by nie klapal jezorem.
Ostatnio zmieniony pn maja 28, 2012 9:07 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
flying humanoid
Infrańczyk
Posty: 108
Rejestracja: sob maja 26, 2012 3:24 pm
Kontakt:

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

Post autor: flying humanoid »

[quote name='Asef' post='95053' date='02 marzec 2012 - 16:08']Pewnie więcej będą mówić jak za parę miesięcy zostanie wybrany nowy papież. I tak nie wszyscy uwierzą w nadchodzący katakalizm, jedni uwierzą a inni do samego końca czyli do 21.12.2012 nie będą wierzyć.[/quote]



nigdy nie rozumiałem co ma wybór nowego papieża do końca świata? Czy to kolejny przejaw poczucia wyjątkowości i przynależności do jedynie słusznej wiary rodem ze średniowiecza? Katolików (bo chyba o Papieżu KK mowa, chociaż z tego co się orientuje również patriarcha Kościoła koptyjskiego używa tego tytułu), na całym świecie jest coś około 17% dlatego nurtuje mnie, dlaczego wybór głowy Kościoła ma mieć wpływ na pozostałe 83%...
ODPOWIEDZ

Wróć do „NOWA ERA”