Strona 12 z 12

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

: sob gru 15, 2012 3:31 pm
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="102030" data-time="1355561676">Osatnio zauważyłem, że Internet sztucznie podbija panikę pisząc o tym, jak to 2012 powoduje zamieszki i masowe wykupowanie towarów. Ja nic takiego nie widzę i nawet nie znam nikogo, kto by to traktował na poważnie...</blockquote>Ja też tego nie zauważyłam. U mnie na początku grudnia otworzono 2 nowe supermarkety. Promocje, promocje i jeszcze raz promocje. Głównie na towary świąteczne - mięsa, ryby i szereg innych. Ganiam więc od jednego do drugiego, aby kupić taniej. Dla przykładu schab z kością 9,99 zł, łopatka 9,99 zł, pstrąg patroszony 13,99 itd. - taniocha trzeba skorzystać. Zaglądałam innym w koszyki jak to baba, co to ludzie kupują? Nie zauważyłam, aby masowo kupowano, cukier, mąkę czy kaszę. Ludziska wykupują głównie towary świąteczne. :InLove:  

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

: sob gru 15, 2012 5:25 pm
autor: Sandra
Koniec świata jest co roku, takie odnoszę wrażenie, jak widzę jakimi załadowanymi zakupami wózkami, ludzie wyjeżdżają z marketów. W sumie tym końcem świata,  też chyba nikt się nie przejął, bo zakupy robią takie normalne jak co roku tzn. jakby cały rok nic nie kupowali tylko przed  świętami trzeba nakupować.

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

: sob gru 15, 2012 5:46 pm
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="102043" data-time="1355590204">He he he - Katarzyna, i to chyba kwintesencja całej tajemnicy wokół 2012. Swoją drogą, nie pamiętam, aby poprzednie "końce świata" też wiązały się z jakimiś stanami napięcia wśród społeczeństwa.</blockquote>hmmm, były takie"końce świata".... Ja tego nie zapomnę (miałam może 9 - 12 lat), wtedy  moja Mama obudziła mnie skoro świt, sama była ubrana w jakąś podomkę ze świecącej tkaniny i kazała mi stać w kolejce pod sklepem po mąkę, cukier, kaszę i obojętnie co jeszcze.  Nie zapomnę tego jak ją pytałam o co chodzi, po co mnie budzi i wystawia do kolejki. Powiedziała wtedy, że to chyba koniec świata, Opowiadała o dziwacznych świniach z nad jakiegoś jeziora (walka w zatoce świń) i że musimy kupić jedzenie, a później ukryć się w piwnicy. Tak to pamiętam jako dziecko.Od tego czasu bałam się. Jednak nic nie nastąpiło. Wiele tat później dowiedziałam się i o zatoce świń..., poźniej  o wojnie w Wietnamie....itd, zaczęłam się interesować konfliktami na globie oczekując końca świata. Nie nastąpił, teraz też nie nastąpi.Koniec świata nastąpi wraz z naszą śmiercią, bo tylko to jest pewne..

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

: śr gru 19, 2012 2:51 pm
autor: Newsman
21 grudnia przestaje straszyć, bo za dużo się o nim wszędzie trąbi, przez co większość zdaje sobie sprawę, że to masowa histeria, ale... W piątek o 21:30 na pokoju INFRY na Spikerii odbędzie się czat podsumowujący zjawisko roku 2012. Poprowadzi znany i lubiany Marek "Ivellios" Sęk. Czat będzie retransmitowany w Radiu Paranormalium: 
WEJDŹ NA CZAT

Re: 2012: Co zrobicie, jak nic się nie stanie?

: śr gru 19, 2012 4:28 pm
autor: UFOWORLDNEWS
A co się ma stać???? Poważni ludzie nie wierzą ani nie chcą znać bredni prezentowanych przez projekty ezoteryczne i fundacje paranormalne, które reklamują brednie.Za manipulowanie ludzka psychiką i naiwnością powinny grozić sankcje prawne.Powinno się brać odpowiedzialność za propagowanie najgorszych bredni szczególnie jeśli stwarzają one realne zagrażanie dla ludzi podatnych o słabej psychice.To się tyczy jednego kapitana Nemo statku który tonie i innego badacza i propagatora własnej wątpliwej osobowości.Nie macie o czym pisać to skończcie pisać głupoty, jeśli potraficie jeszcze odróżnić chore ambicje.Jedyne co jest pewne, że co niektórzy tzw. badacz albo zwykłe cwaniaczki będą się głupkowato tłumaczyć , że od początku nie wierzyli.Tu postawmy sobie pytanie po co reklamować głupoty tyle lat a później ogłaszać, że zrobiło się w bambuko potencjalnych czytelników(oczywiście nie wprost)???Brak wstydu a może ograniczenie umysłowe, ewentualnie jedno i drugie.Ale to nie jest dziwne skoro jeden  podąża ścieżką swojego ,,mentora" więc bez różnicy który pisze REKLAMA BREDNI tak się te portale powinny nazywać.