CE-1 Mszana Dolna 25.12.2012

[azor]

Obserwacja w sumie wyklucza typowy lampion. Jak daleko była od Ciebie kula ? Bo wielkość była spora z tego co porównujesz, obiekt pulsował czy świecił regularnym światłem. Jak wysoko poruszał się na ziemią i jak wyglądało zniknięcie czy była to okolica zamieszkała ?

[Andrzej 58]

No to dorzucę jeszcze jedną obserwację z dziś.Godzina 00,30 kierunek lotu z południa na północ .Kierunek wiatru zachód wschód.Obiekt barwy czerwonej utrzymywał stałą wysokość i prędkość. .Wielkość ok czterech wielkości Wenus.Czas obserwacji ok jednej minuty..Miejsce Wałbrzych ,dzielnica Poniatów.Świadek trzeźwy pomimo Sylwestra.Na pewno nie lampion.

[pofpof]

ja tez to widzialemtez poruszały się w kierunku polnocymwyglądało to tak jakby startowały 3-4 km od mojego domunajpierw start pionowy potem 45% nachylanie i później juz cały czas prosto na północok 10-12 punktówlampion można wykluczyć bo bylo to za duze i mialo mocne swiatlo i poruszalo sie poziomo   obserwacja tak mniej więcej 00 12- 00 20trzeźwy bo chorySlaskgranica czeska

[azor]

Panowie typowe lampiony sylwester nic dziwnego Ja też mam coś od siebie Słocina k/ Rzeszowa w zasadzie dzielnica Rzeszowa i nie były to typowe kule ! cytat świadka Mieszkam w Słocinie. Wczoraj po północy zobserwowałam z córką 2 dziwne kule podskakujące, tak jakby tańczące, różnokolorowymi światłami w środku i nie do końca wiedziałam co to jest. Obecnie od godziny 18 na niebie, chyba północny wschód, widnieje coś w rodzaju trójzęba z kulami takimi dwoma kulami a obok trzy kule drgające a poza tym gdzie jest księżyc który powinien być widoczny a zupełnie go nie ma. Ja dziś widziałem wypuszczane lampiony jakieś 5-7 km dalej start od dołu podrywy wiatru z SW je nieco targały i to wszystko żadne UFO tyko lampiony. Nie bierzcie każdego światełka jako pewnik, że to UFO.

[Andrzej 58]

Arku - widziałeś kiedyś lampion nie poruszający się zgodnie z kierunkiem wiatru to musiał być wyposażony w napęd.Dodam do tego co wcześniej napisałem,że obserwowałem sztuczne ognie ,wystrzeliwane obok mojego domu.Po ostatnich dwóch zauważyłem ten czerwony obiekt ,który pierwotnie wziąłem za kolejny sztuczny ogień.Czekałem kiedy eksploduje a tu nic z tych rzeczy Odniosłem wrażenie ,że wcześniej nie był widoczny w przerwach między wybuchami.Widowisko zaczęło się gdy został sam na niebie Nie mógł być wysoko ponieważ poziom chmur był stosunkowo nisko.To w naszym terenie częste zjawisko.,że wierzchołki znajdują się w chmurach ,gdy doliny są od nich wolne.Arku napij się kwaśnego mleka weź alkaprim ,bo w każdej obserwacji ostatnio widzisz lampiony nawet wbrew logice.

[azor]

Andrzeju, co innego gdy coś widzisz z odległosći 50,100 metrów i możesz być pewny, że to nie lampion pomimo, że jest podobny a co innego gdy to NL jest daleko/wysoko i na litość nie w Sylwestra bo fajerwerkó, lampionów jest cała masa. A skąd wiesz jakie porywy wiatru były na różnych wysokościach sam wiesz, nie zawsze jest jednakowy.  Wiesz ja jednak zachowuję zdrową logikę i sceptycyzm w typowych dalekich obserwacjach, którego u Ciebie ostatnio bardzo brakuje i we wszystkim  nawet w owadzie z filmu dopatrujesz się UFO.

[Andrzej 58]

To Arku ,że tym czas jest cała masa lampionów to oczywiste.Podałem Ci ,że obiekt znajdował się pod chmurami ,które na terenach położonych wyżej znajdują się całkiem blisko .Skąd wiem jaki był kierunek wiatru.Wiało z zachodu i przesuwało chmury na wschód..Wszystkie sztuczne ognie po rozprysku zwiewało w tamtym kierunku.Tylko ten czerwony obiekt wbrew logice poruszał się poprzecznie do kierunku wiatru i nie zmieniał wysokości w typowy dla lampionu sposób.Lampion na dużym wietrze powinien migotać jak diabli a tu cały czas jednorodny obraz świecącej kuli..Mówisz ,że brakuje w moich wypowiedziach logiki.Po prostu nie naginam wszystkiego do z góry założonej tezy.Np jak sylwester to na pewno lampion.Co to za argument?Na forum jest całkiem sporo relacji dotyczących tych czerwonych obiektów.Każdy w osobnym temacie.Piszesz ,że dopatruje się w każdym owadzie rejestrowanym nola. Może zacytujesz moją wypowiedź gdzie coś takiego twierdzę .Zaapelowałem tylko ,żeby zbyt pochopnie nie wyciągać wniosków bez przebadania gruntownego sprawy.Czakra jak zawsze .A może byś kolego do tych krytycznych uwag pod moim adresem dorzucił trochę mięska.Wierz mi kolego mam dużo ciekawsze rejestracje i relacje związane z tymi oficjalnie nieistniejącymi obiektami niż te czerwone kule.

[azor]

Andrzeju chodzi mi o ostatni film owada w którym Ty na siłę utwierdzasz innych, że to moze być UFO typu ''cygaro'' cytować nie będę bo wątek znasz sam. Owszem sam dokumentowałem obserwacje UFO podczas Sylwestra w 1998 roku nad Rzeszowem o którym rozpisywała się regionalna prasa taniec kul był również w 1996 roku nad elektrociepłownią w Łodzi podczas Sylwestra, mam też inne relacje dużo starsze, ale jedno co je odróżnia to to, że wówczas nie było lampionów. Dzis trzeba brać taka poprawkę i powiem Tobie i innym wprost, że miesięcznie zawsze otrzymuję kilka obserwacji typowych przelotów lampionów ja oraz INFRA już nawet tego nie ewidencjonujemy bo nie ma to żadnego sensu. Szkoda, że nie wykonałeś nagrania/zdjęcia bo obserwacja dość długa była. Za to ja otrzymałem Panowie zdarzenie być moze DD/CE-1 z przelotem w połowie września 2012 nad działkami w Słocinie ( dzielnica Rzeszowa) około 13:00 obiektu w klasycznej formie ''talerza'' w barwie metalu bardzo powoli na stosunkowo niskiej wysokości, który nagle pod ostrym kątem skręcił w górę i znikł, nie odleciał lecz znikł.  Świadkowie to dwie osoby dorosłe. Obiekt był bardzo blisko nich nawet nie wiadomo skąd się pojawił. W momencie próby sfotografowania obiekt wykonał zwrot i znikł dziwne jakby wyczuł intencje ? To juz druga obserwacja tego typu obiektu w 2012 roku w tych okolicach dodam, że w Trzebownisku również w połowie sierpnia zauważono prawie identyczny obiekt z około 200 metrów w zawisie. Obie sprawy są w toku dochodzenia.

[Andrzej 58]

"Ty na siłę utwierdzasz innych, że to moze być UFO typu"No właśnie Arku ,to może stanowi istotę.Obok może napisałem ,może wcale nie musi to być nol .Wskazałem również Twoją relację z Wylatowa ,gdzie  obiekt pomimo ,że był widoczny gołym okiem ,nie dał się zarejestrować kamerami.Dlatego Napisałem również ,żeby podobne do Twojej relacji nagranie przebadać środkami obróbki cyfrowej.Co w tym złego?.Czy to stwierdzenie ,że na nagraniu jest nol?.Wskazany przypadek klasycznego spodka ,który zniknął ,to doskonały przykład ,że cały czas obracamy się w tej samej materii.Pytanie jak???.Jest wiele przypadków wskazujących na grawitacyjne odchylanie .Skrajnym przykładem są czarne dziury.Dobry przykład to też rejestracja telewizyjna z Tbilisi.Wdać jak obiekt powoli staje się rozmyty po czym znika.Lasery- to nic innego jak polaryzowanie światła w jednym określonym kierunku..W sumie światło staje się niewidoczne.Co wykorzystuje się do polaryzacji-Silne pole magnetyczne.To z kolei pozostawia w środowisku rejestrowalne anomalie.Nie raz wykorzystywaliśmy te pochodne do analizy zarejestrowanych obrazów.No ,ale temat dotyczy czerwonych sterowalnych kul.W moim przypadku starałem się maksymalnie dokładnie relacjonować zdarzenie.a istotne są te elementy ,które wskazują na sterowalność tych obiektów.

[azor]

Poczekajmy na raport na razie ma okropnego lenia na ufologię