Projekt "CHANI"

Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Zbyszek »

Nie ma łatwo panowie. Nad trójca św. Głowie się od długie czasu i jedynie mi siwych włosów przybywa. Od czasu jak przestałem porównywać religie, to trochę mi się poprawiło. Szukam teraz od środka wyższych poziomów świadomości, nie patrząc na tradycyjne wyjaśnienia. Jest o wiele bardziej skomplikowanie niż można gdziekolwiek wyczytać. Klasyfikacja  świadomości boskiej  jest zaledwie próba kamieniowania tego co jest. Nie zniechęcajcie się wiec do Trójcy św.. czy Bramana, gdyż to są próby porządkowania świata naszych przodków i to nawet całkiem od rzeczy sklecone..

Warto się skupić nad własnym umysłem i wypatrzeć w nim to co jest w nim zawarte. Reszta jakoś pójdzie. Umysł człowieka zawiera w sobie, no właśnie co on zawiera? Trzeba to najpierw znaleźć a potem jakoś już pójdzie psim swędem.

Co myśleć o tym tekście? A nic nie myślę,
Ostatnio zmieniony śr sty 16, 2013 12:57 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Konstantina
Infrzak
Posty: 87
Rejestracja: czw gru 22, 2011 8:33 pm
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Konstantina »

Gdyby jednak hipotetycznie ktoś zetknął się z inteligencją z innego wymiaru, rzeczywiście mógłby zaistnieć pewien problem z komunikacją - nie tyle z samą wymianą informacji, co mentalnością nadawców. Nie mówię tu tylko o składni, ale całym zasobie intelektualnym, który niesie ze sobą każda ze stron. Inna inteligencja, widząc nasz świat, opisywałaby go całkowicie inaczej niż my, być może nawet w sposób, który nam wydaje się dziwaczny... Może warto spojrzeć jeszcze raz na wszystkie przekazy podczas objawień i różnych dziwnych zajść?
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Zbyszek »

Czesto tak mam, ze jak nie wiem o czym mi ktos przekazuje telepatycznie, to odmawiam zrozumienia, cos jak sprzeciw i zdziwienie, ze mi ktos jakis kit wciska, ze pojawiaja sie nniezwiazane z moim mysleniem mysli abstrakcyjne.. Nie mogac sformulowac przekazu  strzepuje nadawana tresc.Telepatia odbywa sie w zmienionym stanie swidomosci a wiec sa trudnosci z trzezwym ocenieniem. Gdy chce wiadomosc ozywic slowem, to sie odstrajam na chwilke, tracac ten telepatyczny stan swiadomosci. Przypominajac sobie, co ktos przekazywal dekoruje przekaz wlasnymi wnioskami i domniemaniami.Stad tyle zabarwien. 
Awatar użytkownika
Hybrid
Infranin
Posty: 201
Rejestracja: pt gru 28, 2012 7:37 pm

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Hybrid »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="102776" data-time="1358336754"> wynika ,że nie ma żadnych innych czasoprzestrzeni.Nie ma duchów ,dematerializacji</blockquote>  Czy nie ma ? Można to poddać analizie ! Jesteśmy 3,5 % , widzialnym i zrozumiałym odszczepkiem Wszechświata . Jego 96 % jest dla nas niewidzialne czyli nie zrozumiałe . Rodzi się pytanie , czy jesteśmy odszczepieńcami czy stoimy na samej górze ? Czy nie ma duchów ? , podejrzewam , że są . Jest to poza przestrzenna energia , nie mieszcząca się w naszych schematach przestrzennych
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: arek »

Ten projekt ,wygląda albo raczej wpisuje sie w nurt jaki buł głoszony przez "wingmarker'sów " , organizacja ACIO tajemnicze labirynty ,"głębokie gardło" dr.Neruda ,artefakty, obrazy ,muzyka dusz ,otwierane i zamykane portale ."Obca" duchowośc.  Natomiast jesli jest tak jak to opisują fizycy teoretyczni , tj 11< wymiarów z czego my jesteśmy w stanie ogarnąc zmysłami 3 (przyjmuje że dla tych wymiarów czas biegnie w tę samą stronę ) wyjaśnia to zarówno mozliwości podrózy poprzez wszechświat ,dematerializacje noży lustra przez pania Joannę G. pojawianie się i znikanie statków obcych ,okien na ranczu skinwokera .Natomiast gdy dołączyc do tej teorii różny upływ czasu mamy kompletne wytłumaczenie niemalżenie wszystkich zagwozdek świata np.tłumaczyłoby to artefakty typu: świeca zapłonowa silnika  spalinowego "zatopiona" w kamieniu ,łańcuszki w węglu . Oraz pojawianie sie zwierząt żyjących w przeszłości na Ziemi ,np. opis stada dinozaurów żyjących w Bieszczadach z XVIII-XIX w.   Chaneling, byc może ,jest swoista komunikacją telepatyczną z istotami z innych wymiarów ,  może też byc sieganiem do wiedzy Kroniki Akaszy  ,inteligencji zbiorowej ,tylko sądzę że niemozliwe jest oddzielenie własnej wyobraźni od przekazu . Tu mamy doczynienia z przekazem przez komputer ,wiec jednoznacznej i zdawało by sie pozbawionej wad przekazu ludzkiego . Więc obiektywny - i chyba dlatego w tę historię nie wierzę.Zbyt doskonała i kończy sie jak amerykańskie filmy S-F klasy  B
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Havana
Początkujący
Posty: 25
Rejestracja: wt lut 12, 2013 2:14 pm

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Havana »

Jakoś nie jestem przekonana do channelingów - tak generalnie. Wszystkie zapowiadające się ciekawie zapisy takich rozmów zwykle prędzej lub później sprowadzają uczucie rozczarowania - zawsze musi pojawić się w końcu coś w rodzaju "trójcy świętej" "delfinów" itp. Elowen straciła ciekawość przy trójcy, Arek przy delfinach ... ja doczytałam aż do sprawy rozważania likwidacji księżyca :D ale jeśli faktycznie skasowanie księżyca mogłoby zapewnić spokój to może warto się zastanowić :D
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Havana" data-cid="103870" data-time="1362402020">Jakoś nie jestem przekonana do channelingów - tak generalnie. Wszystkie zapowiadające się ciekawie zapisy takich rozmów zwykle prędzej lub później sprowadzają uczucie rozczarowania - zawsze musi pojawić się w końcu coś w rodzaju "trójcy świętej" "delfinów" itp. Elowen straciła ciekawość przy trójcy, Arek przy delfinach ... ja doczytałam aż do sprawy rozważania likwidacji księżyca :D ale jeśli faktycznie skasowanie księżyca mogłoby zapewnić spokój to może warto się zastanowić :D</blockquote>No... chyba jesteś Wielka Havana. Podobają mi sie Twoje rozważania. Z tym księzycem jednak się zastanów :D bo zaburzy dokładnie wszystko, a wtedy chłopaki zgłupieją. :D  
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Andrzej 58 »

Napewno Kasiu chłopaki nie zgłupieją :D .Księżyc co roku oddala się od Ziemi o  około cztery centymetry.Siły grawitacji maleją wraz z kwadratem odległości mas od siebie.A niech no jeszcze przypałęta się odpowiednio duża grawitacja nie w tym momencie co trzeba i fruuu- poszedł łysy .Jest taka wersja ,że księżyc został przechwycony przez Ziemię jakieś trzynaście tysięcy lat temu .Wiele legend i mitów mówi o czasach ,gdy nie było Księżyca na niebie.Faktem niepodważalnym jest ,że co jakiś czas na Ziemi i nie tylko występują zmiany klimatyczne ale odbywają się gwałtownie.Badania rdzeni lodowych wykazały np ocieplenie rzędu dwunastu stopni średnio na globie.Ale jaskiniowcy musieli grzać w tych swoich jaskiniach.Jak im chrustu zabrakło to spadło o dwa stopnie.Ale czy to możliwe ,żeby księżyce pałętały się po kosmosie .Wkleję fragment z Wiki na temat Trytona(tego od Neptuna);"Tryton jest jedynym dużym księżycem w Układzie Słonecznym, który porusza się ruchem wstecznym wokół swojej planety (nachylenie orbity do równika planety wynosi 157°). Taki ruch wyklucza powstanie księżyca w tym samym rejonie dysku planetarnego, co planeta, wokół której krąży. Tryton musiał więc być obiektem przechwyconym przez pole grawitacyjne Neptuna,"Ale to nie jedyny dziwoląg.Uran i jego księżyce dopiero daje do myślenia .No to znowu Wikipedia;"Podobnie jak inne planety-olbrzymy, Uran posiada system pierścieni, magnetosferę i liczne księżyce. System Urana ma unikalną konfigurację wśród planet, ponieważ jego oś obrotu jest silnie nachylona i znajduje się prawie w płaszczyźnie orbity planety. W tej sytuacji jego biegun północny i południowy leżą tam, gdzie równik większości innych planet[4]. Widziane z Ziemi, pierścienie Urana czasami układają się wokół planety jak tarcza łucznicza,"Ciekawe jaka siła przewróciła Urana i jego towarzyszy praktycznie o dziewięćdziesiąt stopni.Jaka siła powoduje zakłócenia orbity Neptuna o zdegradowanym Plutonie nie wspomnę.Skąd wziął się odbiegający o normy układu słonecznego ruch Wenus.Za Wiki;"Oglądane sponad płaszczyzny ekliptyki, od strony północnego bieguna Słońca, wszystkie planety krążą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (w lewo), większość planet również obraca się wokół osi w lewo, jednak Wenus obraca się w prawo."Dość ,że kręci się w przeciwnym kierunku ,to jeszcze tak wolno ,że rok gwiezdny jest krótszy od roku wenusjańskiego.Może jednak mity mówiące o powstaniu Wenus z głowy Jowisza zawierają w sobie odrobinę prawdy.Może Jowisz zgubił jakiegoś ze swoich satelitów przy okazji pojawienia się tej obcej w systemie grawitacji?Praktycznie wszystkie planety układu słonecznego wykazują odchyłki w swoich ruchach .Ziemia ma oś obrotu pochyloną w stosunku do płaszczyzny ekliptyki o około 23,5 stopnia.Dodatkowo raz znajduje się ponad a raz pod tą płaszczyzną.To już Pam Bócek nie mógł zrobić prosto :D Z Księżycem jakoś mógł się postarać i praktycznie wierci się wokół Ziemi w płaszczyźnie ekliptyki.Czy nie można z tego wnioskować ,że Ziemia łapiąc księżyc już była pochylona w stosunku do ekliptyki  i nie poruszała się w płaszczyźnie?Tekst Kasiu ,z którego tak lubicie się nabijać nie pisał nawiedzony astrolog a ludzie o ogromnej wiedzy astronomicznej.Opisali dokładnie przebieg zdarzeń związanych z tym tajemniczym ciałem kosmicznym powodującym te anomalie.Czeka nas jeszcze jedno przemeblowanie ,tym razem ostatnie.Nie będzie żadnego końca świata i tego rodzaju bzdur.Potrzęsie ,pochybota - kilku mądrali popuści w gatki i to wszystko.Z tego co odczytałem wynika ,że Księżyc pozostanie na orbicie Ziemi jednak ma być dużo dalej i ma poruszać się w jednej płaszczyźnie z Ziemią .Zaćmień słońca w takiej formie jak dziś już nie będzie ,za to często (11) razy w roku będą zaćmienia Księżyca.Księżyc ma być widoczny tuż nad horyzontem.Zapytasz - proroctwa-nie wyliczenia.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Katarzyna_1 »

No właśnie... Dzisiaj wysłuchałam ciekawego wykładu. Jest tam też na temat księżyca... Wklejam ten film, bo ciekawy i potwierdza się to, co wcześniej pisał Nasz YP, że do pewnego momentu w okresie średniowiecza, okultyzm był jedną z dziedzin nauki, szczególnie zacną  na Uniwersytecie Jagiellońskim. http://www.youtube.com/watch?v=jUAMN5swL8c
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Hybrid
Infranin
Posty: 201
Rejestracja: pt gru 28, 2012 7:37 pm

Re: Projekt "CHANI"

Post autor: Hybrid »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="103912" data-time="1362499728">Ziemia ma oś obrotu pochyloną w stosunku do płaszczyzny ekliptyki o około 23,5 stopnia.Dodatkowo raz znajduje się ponad a raz pod tą płaszczyzną.To już Pam Bócek nie mógł zrobić prosto</blockquote>  Coś nie tak . Ziemia ma oś obrotu nachyloną do płaszczyzny ekliptyki = 66,5 * . To  płaszczyzna równika Ziemskiego , tworzy z płaszczyzną ekliptyki twój kąt 23,5 *. ( 90* - 66,5* = 23,5* ) . I nic w tym dziwnego że Ziemia tworzy raz w roku kąt + 23,5* ( na półkuli płn. to dzień 22 grudnia ) i raz w roku kąt - 23,5* ( na półkuli płn. to dzień 21 czerwca ) . Jak by Pan Bócek chciał zrobić to prosto byłoby wszystko do kitu . Nie mielibyśmy pór roku . Na biegunach i szerokościach geograficznych do 80* i -80* panowałaby wieczna noc .
ODPOWIEDZ

Wróć do „AREA 51, TAJNE PROJEKTY”