Telegonia-nieznana dziedzina nauki?
: wt sty 15, 2013 9:28 pm
Polecam bardzo ciekawy wykładhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FCepRNXOtjk#!
Dla mnie to trochę przesadzone, nie wiem czy to nauczycielka czy jakaś pani zaproszona na wykład, wolałbym to drugie ponieważ uważam że w szkole nie powinno się w taki sposób pokazywać swoich poglądów.Te wybrane przykłady które prezentuje ta pani nie dotyczą ogółu ale jednostki.Opowieść o chłopaku który dobrze rozumiał się z matką aż do czasu jak był w łóżku z prostytutką a póżniej z matką miał tylko problemy to właśnie jeden taki przykład że chodzi o konkretny jeden przypadek i wcale nie wiadomo czy ta przygoda była punktem zwrotu czy może coś innegoOgólnie można wyczuć że jest ona nastawiona żle na ludzi żyjących w USA a nawet gdzie indziej niż były ZSSR..W niektórych kwestiach zaprzecza sama sobie mówiąc np. o dawnej historii Ukrainy o ludziach którzy żyli jak koczownicy będący pasterzami a 2 minuty póżniej mówi że ich kultura była bardziej rozwinięta niż egipska i mają być na to niezbite dowody.Krytykuje wszystko co nowe i widać że wg. niej to najlepiej cofnąć się o 40 lat i oglądać bajki-kreskówki o lokalnych bochaterach. Nie wiem , nie wiem droga Kasiu, poglądy tej pani nie przekonały mnie.... pozdrawiam.
. Ale troszkę prawdy powidziała. M.in. o źrebiu w paski, czy o ciemnoskórych dzieciakach urodzonych z bialych rodziców.Poza tym to prawda, że nie wiele wiemy o słowiańskiej kulturze i historii sprzed 1000 lat. Także historii Polski uczono nas od czasów Mieszka I. O wcześniejeszych dziejach wiemy tyle co z wykopalisk.