Jestem cyborgiem

Fizyka, chemia, nauki o Ziemi, wynalazki, eksperymenty.
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Jestem cyborgiem

Post autor: UFOWORLDNEWS »

<div style="text-align:center;">[ external image ]</div><div style="text-align:center;"> </div><div>Cyborgi już dawno przestały funkcjonować w sferze science-fiction. Rozejrzyj się wokół. I powiedz, w ilu dziedzinach życia jesteś wspomagany przez technologie.</div> Kim jest cyborg? Przez lata pisarze science-fiction przyzwyczajali nas do wizji, że cyborg to połączenie człowieka i maszyny - w przeciwieństwie do androida, który jest maszyną pod postacią człowieka. Cyborg jest trochę "nadczłowiekiem", bo dysponuje specjalnymi "mocami”, na przykład widzi w podczerwieni lub ma nadludzką siłę. Jeśli trzymać się ściśle definicji, to za cyborga należy uznać człowieka, którego procesy życiowe są podtrzymywane lub wspomagane przez technologie. W wersji umiarkowanej wszyscy jesteśmy po trochu cyborgami - korzystamy z okularów wspomagających wzrok, niektórzy z nas mają wpięte pompy insulinowe, większość ma plomby w zębach, podróżujemy sztucznymi środkami transportu. Najwięksi puryści cybernetyczni upierają się za to, że cyborgiem jest osoba, której system nerwowy obustronnie oddziałuje na komputer. Czas jednak żegnać się z kategorycznie pojmowaną definicją. Bo cyborgizacja już się zaczęła. Biohacking i świadome przekształcanie się w cyborga
 
Praktyczna cyborgizacja zaczyna się tam, gdzie dokonuje się większość innowacji - w wojsku. To na potrzeby wojskowości powstały takie rozwiązania, jak pozwalający widzieć w nocy noktowizor. Albo egzoszkielet, który czyni ze zwykłego człowieka superżołnierza. Egzoszkielet to zewnętrzna konstrukcja, dzięki której wzmacniana jest siła mięśni człowieka. Firma Lockheed Martin wyprodukowała egzoszkielet o nazwie HULC, który znacząco poprawia siłę operatora oraz pozwala mu się z łatwością poruszać praktycznie w każdym terenie. Dotychczasowe pomiary wykazały, że szkielet jest w stanie nieodczuwalnie dla człowieka poradzić sobie z dodatkowym obciążeniem około 100 kilogramów. Ponadto konstrukcja wspomaga także potencjał "biegowy" operatora, umożliwiając poruszanie się z prędkością około 10 km/h, z opcją chwilowego przyśpieszenia do 16 km/h na dystansie 19 km. Ezgoszkielet można też łatwo regulować, umożliwiając dostosowanie urządzenia do operatora. To jeden z ważniejszych elementów w przypadku obsługi przez osoby niepełnosprawne.Innowacje wojskowe prędzej czy później pod różnymi postaciami trafiają także na rynek masowy. Kto wie, może w przyszłości okaże się, że oprócz płaszcza przed wyjściem będziemy zakładać także egzoszkielet, który będzie ułatwiał poruszanie na przykład osobom starszym. 
 
Cyborgizacja wojskowa to jednak tylko jeden z aspektów świadomego przekształcania się w cyborga. Inną jest tak zwany biohacking, czyli własnoręczna ingerencja w ciało w celu zwiększenia jego możliwości. Biohaker to artysta, który sam na sobie przeprowadza operacje. Jednym z nich jest Lepht Anonym,Szkotka, która wszczepiła sobie pod opuszki palców niewielkie płytki z neodymu w których, gdy umieści się je w polu magnetycznym, na zasadzie indukcji powstaje słaby prąd elektryczny. Dzięki tym płytkom prąd stymuluje zakończenia nerwowe palców, a Anonym jest w stanie wyczuwać zarówno kształt jak i siłę pola magnetycznego, na przykład w pobliżu urządzeń elektronicznych.Jak sama przyznaje, Anonym hakuje własne ciało dla rozrywki. I podkreśla, że operacje wykonywane w warunkach domowych są bardzo, bardzo bolesne. I prawdopodobnie jeszcze długo takie będą - lekarze bardzo niechętnie podejmują się tego typu ingerencji w ludzkie ciało. Tu możecie zobaczyć nagranie Anonym, na którym opowiada o swoich eksperymentach. Jak smakuje czekolada
 
Operacje nie muszą być bolesne, jeśli przeprowadzane są w profesjonalnych, szpitalnych warunkach. A w takich właśnie operowana była Jan Scheuermann, kobieta, która przez 10 lat była sparaliżowana. Teraz może już myślami obsługiwać własną robotyczną rękę i wykonywać proste czynności.Jak to w ogóle możliwe? W grudniu ubiegłego roku lekarze przeprowadzili operację, w czasie której do mózgu Jan wszczepiono setki maleńkich elektrod - umieszczono je w obszarze, który odpowiada za kontrolę prawej ręki. Następnie część czaszki zastąpiono sztucznym tworzywem - tak, by można było poprowadzić kable do specjalnych gniazd na głowie pacjentki. To dzięki nim, prawie niczym w filmie "Matrix", można podłączyć mózg kobiety do komputera. Następnie lekarze rejestrowali aktywność mózgu Jan w czasie, gdy wyobrażała sobie, jak rusza ramieniem. Jednocześnie, by wszystko było bardziej sugestywne, patrzyła, jak te same czynności wykonywane są przez mechaniczne ramię. Dzięki temu, po podłączeniu do niego naukowcy wiedzieli, jak interpretować impulsy generowane przez neurony w mózgu pacjentki. Ramię działa i spełnia swoją funkcję. Naukowcy będą teraz pracować nad rozszerzeniem jego możliwości. W przyszłości Jan może dodatkowo będzie swoją sztuczną ręką odczuwać temperaturę przedmiotów. 
 
Mało wam jeszcze dowodów na postępującą cyborgizację? Powstał już przecież funkcjonujący prototyp sztucznej nerki, jednego z bardziej zaawansowanych organów ludzkiego ciała.Bardzo znany jest też przypadek biegacza z protezami nóg, który wygrywa złoto na paraolimpiadach i z sukcesami mierzy się z pełnosprawnymi sportowcami. Przypadek Oscara Pistoriusa jest też o tyle ciekawy, że zarzucano mu technodoping. Sceptycy wskazywali, że za jego postępy odpowiadać mogą nie treningi, a właśnie protezy, na których biega. Jestem cyborgiem naszych czasów
 
Budzę się rano. Spoglądam na wykres analizy mego snu poprzedniej nocy. Znów obudziłam się o 3 nad ranem. Jeszcze w łóżku sprawdzam na smartfonie maile i powiadomienia. Szybki prysznic. Czas na zaimplementowanie na rogówce oka specjalnie ukształtowanych polimerów. Szybka kawa i mogę wychodzić do pracy.We śnie i na jawie jestem podłączona do technologii. Całą noc specjalna aplikacja na smartfona monitoruje mój sen i budzi mnie w najbardziej odpowiednim momencie. Następnie sięgam po moje przedłużenie centralnego układu nerwowego (smartfona) i sprawdzam, co wydarzyło się gdy spałam. Zakładam soczewki kontaktowe. Może się wydawać, że soczewki są banalne i pospolite, ale wystarczy sobie uświadomić, że to właściwie jeden z nielicznych sztucznych tworów, które w miarę nieinwazyjnie możemy umieścić na własnym mózgu (bo najprościej rzecz ujmując, oko to "wypustka" mózgu) i w ten sposób korygować wadę wzroku!Korygowanie zmysłów to jednak nie wszystko, sztuczna staje się też pamięć człowieka. Początkowo zwolnienie od zapamiętywania dał nam druk. Ale teraz jest jeszcze łatwiej - spora część mojej pamięci nie jest już zapisana na kartkach, ale znajduje się w internetowej chmurze. I nie chodzi tylko o wspomnienia czy zapiski. O ile łatwiej i szybciej jest wpisać zapytanie w wyszukiwarkę, niż wertować strony papierowej encyklopedii?A do tego dochodzą przedmioty, "sztuczne" substytuty fizycznych obiektów. Książki czytam na czytniku, nowości nie przechowuję już na półce w domu, a "gdzieś w chmurze". Nawet papieros którego palę, jest elektroniczny.Ale już Marshall McLuhan, wielki kanadyjski "prorok ery telewizji", stwierdził, że Koło jest przedłużeniem nogi, książka jest przedłużeniem wzroku. Ubranie i makijaż - przedłużeniem skóry. Obwód elektryczny - przedłużeniem centralnego układu nerwowego.Technologie od zawsze przedłużały nasze zmysły. Pozwalały nam widzieć więcej, sięgać dalej. Czy przez nieustanne i bardzo aktywne wykorzystywanie technologii w codziennym życiu stałam się już cyborgiem? Nie, przynajmniej nie według sztywnej definicji. Ale jestem cyborgiem na miarę naszych czasów. Oswajanie
 
"Cyborgów naszych czasów" jest wokół mnóstwo. Nie wyróżniają się specjalnie z tłumu, są waszymi małżonkami, przyjaciółmi. Są znajomi i oswojeni. Ale co powiedzielibyście na osobę, która jest już pełnoprawnym cyborgiem - na Jan Scheuermann, kobietę która kontroluje swoją robotyczną rękę za pomocą myśli? Nie niepokoi was? To pomyślcie, że cały czas z głowy wystaje jej pęk kabli podłączonych do komputera. Dalej widzicie jedynie sielski obrazek kobiety, która po latach bezwładu może w końcu ruszać ręką?Naukowcy stworzyli kiedyś specjalne pojęcie "doliny niesamowitości", które określa próg realizmu w zachowaniu i wyglądzie robotów, którego przekroczenie u wielu osób wywołuje lęk. W uproszczeniu chodzi o to, że zazwyczaj ludzie reagują normalnie na widok maszyny typu R2D2 albo szkieletu pokrytego kablami, który wykonuje niezdarne ruchy. Nie wszyscy są w stanie ze spokojem przyjąć widok androida. Im bardziej granica między człowiekiem a maszyną się zaciera, tym poczucie dyskomfortu staje się silniejsze. A co z cyborgami?Tego jeszcze nie wiemy, ale im więcej wokół będzie "cyborgów naszych czasów", tym lepiej. W końcu za kilka lat wszyscy będziemy cyborgami. Źródło:http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104665,13145567,Jestem_cyborgiem.html#BoxSlotII3img 
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Jestem cyborgiem

Post autor: TrueLobo »

Nie bardzo rozumiem myśli przewodniej tego posta. Przedstawiany jest fakt, że człowiek coraz bardziej opiera się na technologii. Co zaczęło się pewnie już od zejścia z drzewa i używania narzędzi. Nic nadzwyczajnego w tym stwierdzeniu nie ma. I kończy się<blockquote class="ipsBlockquote">Tego jeszcze nie wiemy, ale im więcej wokół będzie "cyborgów naszych czasów", tym lepiej. W końcu za kilka lat wszyscy będziemy cyborgami.</blockquote> Ale pojawiają się i takie pytania  <blockquote class="ipsBlockquote">Ale co powiedzielibyście na osobę, która jest już pełnoprawnym cyborgiem - na Jan Scheuermann, kobietę która kontroluje swoją robotyczną rękę za pomocą myśli? Nie niepokoi was? To pomyślcie, że cały czas z głowy wystaje jej pęk kabli podłączonych do komputera. Dalej widzicie jedynie sielski obrazek kobiety, która po latach bezwładu może w końcu ruszać ręką?</blockquote> Tak dalej. A co miałbym widzieć, jakiejś żądnej krwi maszynę planującą zniszczyć ludzkość? Na czym ma się niby opierać moja wiedza o świecie, na filmach typu terminator i robocop? Życie to nie jest film, a autor pod koniec artykułu zajechał populizmem. Ja bym się jakoś strasznie martwił tym, że dzięki rozwoju medycyny i nauki w ogóle ja sam, czy ktoś z mojej rodziny mógłby dłużej pożyć. A takie fobie to można zostawić komiksom i filmom sensacyjnym. Niech się też ludziom nie wydaje, że za chwile będziemy mieli ludzi na ulicach podrasowanych jak z Deus ex czy mającego wyjść Cyberpunka.  Kilkadziesiąt lat temu ludziom też  się wydawało, że technologia tak postępuje, że za chwile będziemy podróżować do odległych galaktyk. Jak się okazało raczej nigdy do nich nie polecimy. Życie weryfikuje co jest realne a co jest mrzonką.
Ostatnio zmieniony wt sty 22, 2013 5:32 pm przez TrueLobo, łącznie zmieniany 1 raz.
Elowen
Zaangażowany Infranin
Posty: 394
Rejestracja: ndz lut 12, 2012 1:08 pm
Kontakt:

Re: Jestem cyborgiem

Post autor: Elowen »

TrueLobo, niestety jesli cos tu jest bez sensu, to na pewno nie artykul, ktory jest bardzo ciekawy, spojny i logiczny, czego niestety nie mozna powiedziec o Twoim poscie.
Ostatnio zmieniony wt sty 22, 2013 6:56 pm przez Elowen, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Jestem cyborgiem

Post autor: TrueLobo »

doprawdy jak ja lubię konkrety. Co takiego jest nielogicznego w moim poście. Rozumiem, że powinienem się razem z autorem tekstu spodziewać lada moment robocopów wstających ze szpitalnych łóżek po latach paraliżu i terroryzujących ludzi? Autor przedstawia obecne czasy jako niemalże przełomowe. A takimi nie są. Drobna dawka nowinek(chociaż nie takich nowych) i duża dawka populizmu. i btw książka to nie sztuczna pamięć, okulary sztuczny wzrok, a widelec sztuczna ręka. No ale czymś trzeba poprzeć swoją teze.
Ostatnio zmieniony śr sty 23, 2013 12:16 pm przez TrueLobo, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NAUKA i TECHNIKA”