Paranormalne.eu

Oryginalne znalezisko we Władywostoku Według rosyjskich mediów, mieszkaniec Władywostoku znalazł w bryle węgla pochodzącej z kopalń w Chakasji (południowa Syberia) zagadkowy obiekt. Wrzucając węgiel do pieca zauważył, że coś jest weń wbite. O znalezisku poinformował znanego badacza zjawisk niezwykłych, Walerego Dwużilnego. Kiedy rozłupano bryłę okazało się, że w jej środku znajdował się niewielki przedmiot wykonany z lekkiego metalu. Jak się okazało, wykonano go ze stopu 98% aluminium i 2% magnezu, co raczej wykluczało, że jest to twór naturalny. Co więcej, znalezisko przypominało "wytwór techniki" - klamrę bądź coś podobnego. [ external image ]Większe zdjęcie Dwużilnyj twierdzi, że to pierwsze tego typu znalezisko z Rosji, choć trudno powiedzieć, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. W mediach pojawiły się spekulacje, że twór może pochodzić z okresu formowania się pokładów węgla, a więc ma miliony lat. Niektórzy sugerują, że to fragment tworu obcej technologii. Dla innych, to fragment górniczego osprzętu, który wbił się w węgiel podczas wysadzania ścian w kopalni. A może to jednak nie aluminium, lecz piryt, który jak wiadomo tworzy często geometryczne formy? Miejmy nadzieję, że uzyskamy na to odpowiedź.

"Dla innych, to fragment górniczego osprzętu, który wbił się w węgiel podczas wysadzania ścian w kopalni."Aluminium w tym przypadku chyba w taki sposób nie spenetrowałoby węgla kamiennego. Kawałek metalu ma zbyt ładną i równą powierzchnię. Po drugie niby w jaki sposób miałby sie tam dostać podczas wysadzania ? Nie napiszę, że nie jest to możliwe, ale mało prawdopodobne. Z pewnością nie jest to, żadna pozostałość po sprzęcie "kopiącym".

po różnych rewelacjach z tej zaczarowanej krainy ,jaka jest Rosja ,raczej wątpie w autentycznośc tego znaleziska .Gdyby było zdjęcie z prześwietlenia tego znaleziska ,a ten kawałek metalu nie był z niego wyciągnięty ,to może byłbym mniej sceptyczny .Czy jakiś instytut potwierdza to znalezisko ,ktos firmuje to swoim nazwiskiem ,oprócz znazazcy oczywiście ? Jeśli jest to autentyk ,to oznacza ,że w okresie formowania tej warstwy pokładu węgla ,ktoś zgubił wytwór techniki .

Podaje link do obszernego artykułu na temat znaleziska (w jęz. ros.): http://tv.kp.ru/daily/26013/2936837/?cp=0

Był jeszcze  młotek z Texasu  i te dziwne miniaturowe sprężynki z Rosji, tak, tak  ten artefakt z  Aiud w Rumunii. On podobno miał się składać w 89% z aluminium