Obserwacja w lesie
Re: Obserwacja w lesie
Wiadomość została na adres e-mail - czekamy na pilny kontakt.
Re: Obserwacja w lesie
<blockquote class="ipsBlockquote"> Bardzo podobny obiekt z identycznym światłem został zaobserwowany w Chmielniku k/ Rzeszowa w 2011 sprawę tą opisałem szeroko na moim blogu. </blockquote> Myśli Pan, że ktoś dokonał obserwacji takiego samego obiektu ? Jakie są na to szanse ?
Re: Obserwacja w lesie
To zależy sam Pan wspomina o krzyku jakiegoś człowieka, zatem ktoś jeszcze mógł to zauważyć, jeśli obiekt skierował odlot w kierunku terenu zabudowań istnieje taka szansa acz w kwestii UFO z tym jest bardzo różnie. Aby poznać to zdarzenie dokładnie pasuje wszystko udokumentować w miejscu zdarzenia.
Re: Obserwacja w lesie
W-o-w-0 szkoda jednak ze zaraz po zdarzeniu nie zapytałes dziecka....zdziwilbys sie jak dzieci duzo zapamietuja odnosnie takich zdarzen.|Sama zaluje ze nie spytalam dziecka ktore przygladalo sie bialej kuli światła i pytalo co chwile co to...ja sadzilam ze ona patrzy na |Ksiezyc...jednak chyba i ona zrozumiala ze nie jest to jednak nasz satelita i w dalszym ciagu zadawala to pytanie...wiec podeszlam do okna.....ciekawe ze w tym samym czasie to odlatywalo......zniklo za dachem sasiadow.Pobieglam szybko z lornetka na balkon ale zlapalam tylko swietlista kule swiatla szybko odlatujaca na jednym poziomie i........w pewnym momencie.....jakby w cos wleciala--znikla.Niestety nie jestem w stanie nawet okreslic wielkości i wysokosci na jakiej była......zbyt szybko to sie dzialo.Ciekawe jednak ze wisiala kilkanascie minut w jednym miejscu, bo mala patrzyla w jeden punkt, jednak nie spytalam tym razem co widziala i jak sie to zachowywalo .Mysle ze to pojazd ziemski.......wczoraj wlasnie czytalam ze pojazd nazistow przybiera taka postac--kuli swiatła.W zeszłym roku widziałam z pewna osoba cos co daje duzo do myslenia.Poszlismy zobaczyc cos co tej osobie wydawalo sie dziwne......3 czerwone punkty rozmieszczone w rownych odleglosciach--niestety nie bylo tego wtedy, wiec ja mowie ze wracam do domu i odwracam sie.......i widze.........za domem sasiada na wysokosci moze 20 m jakies podluzne ale nierownomierne swiatło / jak mazniecie pedzlem / wylecialo z prawej strony ha ha ha z powietrza nad ziemia i wpadlo po lewej w taka sama przestrzen........widzielismy to akurat oboje.......zdziwieni .....bylo to tak niesamowite..........jak przeskok z jednego miejsca w drugie........mozliwe ze to jakis pokaz dla nas
Ostatnio zmieniony pn lut 18, 2013 1:35 pm przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: Obserwacja w lesie
Uważam, że świadek dobrze zrobił nie pytając córki o obiekt - proszę pamiętać, że dzieci mają inną psychikę niż dorośli i nie ma sensu ich stresować. Wiem z własnego doświadczenia, że niektóre dzieci przechodzą takie wspomnienia dość traumatycznie.
Re: Obserwacja w lesie
Azor mysle ze wszystko zalezy od podejścia dorosłych.Jeśli jest problem on samiostnie nie ucieknie.......Dzieci moga to wyrazic w inny sposob, jesli nie chcemy aby pozostało to dla nich trauma...np poprzez rysunek a dalej......to juz dorośli powinni zadecydowac co.Uciekanie od problemu niesie za soba skutki w przyszlosci.
Ostatnio zmieniony pn lut 18, 2013 1:36 pm przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: Obserwacja w lesie
To zależy w przyszłości takie dziecko często zapomina o zdarzeniu jeśli zbytnio nie wpłynęło na jego psychikę. Tutaj dziecko nie miało wiedzy czym był obiekt, zresztą nie wiemy jak na niego zareagowało myślę, że to ustalą podczas dochodzenia. Ja podczas własnych badań spotkałem się z różnymi reakcjami dzieci, które były świadkami UFO. W jednym przypadku dziecko zesikało się ze strachu.
Re: Obserwacja w lesie
Chciałbym zaznaczyć, że historia bardzo ciekawa, ale gdy świadek zdarzenia unika jak widzę kontaktu z Wami wówczas zdarzenie schodzi do rangi mało wiarygodnych niestety. Tylko bezpośrednia rozmowa może potwierdzić tą i inną relacje o UFO. Ja trzymam sie tego a ''anonimowe'' przy braku kontaktu musze skreślać.
Re: Obserwacja w lesie
Witam.Chciałem zaznaczyć, że utrzymuję kontakt, nikogo nie unikam i nie uciekam. Życie, przyjemności, obowiązki i zdrowie czasem nie pozwalają na regularne pisanie w internecie. Co do mojej córki, to ona nie doświadczyła negatywnych emocji w tamtym momencie, raczej przeszła koło tego obojętnie - owszemy pytała co to było, czemu, dlaczego i po co. Dopiero jakoś na początku zimy kilka razy budziła się przestraszona w nocy. Ale nic więcej.
Ostatnio zmieniony wt lut 19, 2013 10:29 pm przez w-o-w-o, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Obserwacja w lesie
Jak rozwija się sprawa tego zdarzenia i ewentualnej wizji w terenie. Sprawa nagle ''umarła'' ?