Paranormalne.eu

Wczoraj przedstawiciele WAT i CBK podpisali umowę o utworzeniu Krajowego Centrum Inżynierii Kosmicznej i Satelitarnej. Według założeń Centrum na w ciągu 10 lat stać się widącą instytucją rowoju technologii kosmicznych i satelitarnych w Polsce. KCIKiS ma mieć swoją siedzibę w WAT.

Jak na moźliwości finansowe Konsorcjum które ma stworzyć KCIKiS to te 10 lat to i tak szybko.

Też mam takie wrażenie że rząd budzi  się trochę za póżno, tak jakby w pośpiechu chcieli  nadrobić

Lepiej późno niż wcale, akcesja RP do ESA przyspieszy  tak czy owak cały proces, jak znacznie przyspieszy, zobaczymy. Zresztą obecnie na świecie wiodącym trendem w sektorze kosmicznym jest raczej wielonarodowa współpraca niż finansowanie wiekszych projektów przez jedno państwo względnie podmiot narodowy, stąd też sens istnienia miedzynarodowych konsorcjów badawczych w tej dziedzinie. A co do sytuacji w Polsce w tej mierze, potrzebny jesy jeden organ który by scalał wszelkie prace, gdyż na dzien dzisiejszy zarówno wszelkie realizowane projekty są rozsiane w wielu podmiotach , często gęsto wchodzących wpadajacych w spory kompetencyjne. Jak na razie z polskiego podwórka mamy studenckiego PW SAT i satelitę Lem stworzonego przez Konsorcium Brite( kanadyjsko-austriacko-polskie), w dalszych planach jest wyniesienie kolejnych polskich CubeSatów w ramach tegoż konsorcjum czego finałem będzie ostatecznie konstelacja satelitów BRITE.Pomijam oczywiście tu cale rzesze innych naukowców pracujących w ESA, i innych organizacjach gdyż chodzi mi głównie mi o "polskie podwórko". Podsumowująć, potencjał naukowo-badawczy jest, ale nie ma jeszcze wytworzonej kultury inwestowania w porojekty kosmiczne, gdyż żąden polski publiczny czy prywaty podmiot nie poniesie ryzyka inwestycyjnego  bez pewności odniesienia zysku, to właśnie ów mankament ciągle pokutuje, a jak wiemy bez podejmowania ryzyka nie da się.Wiecej o KCIKIS na http://www.kcikis.org.pl/pl/ Pozdrawiam.

Moim zdaniem, zanim to ruszy pełną samodzielną para to minie ze 20 lat. Druga sprawa jest taka, właściwie po co nam taki ośrodek ? Ja wiem, że dzięki temu nasi naukowcy bedą mieli gdzie bąki zbijać, a młodzi gdzie rozwijać i za znajomością zdobyć robotę. Choć, czy tak naprawdę jest to nam potrzebne ? Czy taki mały kwadratowy satelita jest wart wydania kupy kasy, gdzie na sprawy innej ważnej potrzeby, pieniedzy nie ma ?.Mówi się dużo, o tym, że naszych naukowców się nie wspiera pieniężnie. Racja, ale, trzeba zauważyć przy tym, że nawet jeśli, przeznaczy się ogrom pieniędzy na badania i wspieranie naukowców, to i tak "dupa blada", ponieważ, kto te nowe technologie ma wdrażać i gdzie ? Jak zwykle wszystko zaczyna się na "Hurra!"  i "od dupy strony". Moim zdaniem, jeśli już, taki ośrodek, miałby raczej służyć kształceniu "kadry", która będzie pracować, ale w większości za granicą i dla zagranicy. Mądrych mamy ludzi, ale wszystko jak zwykle jest źle zarządzane. Stadiony pobudowali, w łapę wzięli. I tak w kółko. Oby chociaż mam nadzieję z tego pomysłu coś wyszło z pożytkiem.

Jak to samo nie będzie się utrzymywać, to nic z tego nie będzie. Państwowy garnuszek w Polsce nie zatrudnia pasjonatów, tylko kto kogo zna, zwłaszcza na uczelniach, a wojskowe to już całkiem klapa.

Swoją "cegiełkę" dokłada Ministerstwo Gospodarki http://www.mg.gov.pl/node/20263,http://www.mg.gov.pl/files/upload/16690/Kosmos-Program%20dzia%C5%82a%C5%84%20RM-26.06.12.pdf.

Ta ministerswo gospodarki i co ma to wyglądać właśnie w ten sposób? https://www.youtube.com/watch?v=g9JKDfHomiU Jak się coś chce robić to trzeba się na tym znać. "Państwowy garnuszek w Polsce nie zatrudnia pasjonatów, tylko kto kogo zna, zwłaszcza na uczelniach, a wojskowe to już całkiem klapa."robrep Bardzo dobrze to powiedziałeś. Jeżeli tak to będzie działąć to napewno z tego kaszana idzie. Non stop rząd nażeka nie ma na nić pieniedzy, że zacofanie i mały rozwój. To zamiast pakować pieniądze w tą pier****** Ukraine załadowali by do polski. Pierwsze to powinni w końcu coś zrobić z tymi szpitalami. Nie moze być tak, że w polsce wkrótce poupadają szpitale i gdzie będziemy jeździć? Do niemców, czechów?Druga sprawa skończyliby te autostrady no ile można takie coś budować i kolej. Właśnie propo kolei. Zamiast poczekać trochę i kupic nasze nowoczesne pociągi to woleli kupować od włochów. Tylko po co to jak torów nie ma. Z wojskiem tak samo niby modernizacja i wkładają w to grosze. W 2018 masowo ma wejść do produkcji nowy całkowicie polski czołg PL-01. Pewnie też pójdzie na export bo nasz rząd będzie wolał kupować tańsze przestarzałem Leopardy. Już nie mówiąc o reszcie rzeczy jak edukacja, przemysł, itp. Skoro chcą takie programy robić niech najpierw reszte ogarną i w końcu pieniądze zaczną ładować w coś innego niż własne dupy. Bo co tych 450 baranów tam siedzi jak nic nie robią skoro sejm non stop pusty jest chyba, że głosują jakąś ustawe dla siebie. A jak to ogarną i zaczną zajmować się kosmosem to niech naprawde zatrudnią ludzi któzy się tym pasjonują i mają o tym pojęcie, a nie tak jak pisał robrep takie kolesiostwo. Pozdrawiam

@spacemaster92 W większości się zgodzę, ale dlaczego, kolejny raz powtarza się bzdury typu "kupiliśmy złom dla Armii" ? Złom nie złom, złomem na nasze warunki nazwać nie można, chyba, że jak dla Amerykanów, to pewnie "złom", bo Niemcy nadal używają. Tak się składa, że na nowe nas nie stać, a te używki Leopardy, "Rosomaki" czy F-16, to dobry zakup (jak na nasze warunki). Nasi zmodernizują, i wystarczą na dziesiąt lat "pokoju". Nasza armia ma mało dostawców Polskich(głównie zajmują się "drobnymi" produkcjami), by można było produkować swoje sprzęty takie jak samoloty wielozadaniowe, wojska pancerne, w tym czołgi. Lepiej iść na jakość a nie na ilość, a Pl 01 to nie wszystko i wątpie, by mógł się równać, z innymi czołgami typu Leopard, chyba, że lekkimi. Fakt, że po upadku "komunizmu" trzeba było szybko budować gospodarkę, no ale, wiadomo, kto nas sprzedał. Ale tak jak piszesz, bida z nędzą.  @Czakrawartin Nie wiesz, że u nas jest taki układ, że go trudno ruszyć z dobrze usadzonego "dupska" ? Chyba wiesz dobrze "o co kaman". Jak nie wiadomo, o co, to o pieniądze

nie chcialbym zlowieszczyc, ale zamin dojdzie do jakichkolwiek realizacji to zmieni sie rzad kilkukrotnie (a co za tym idzie inne decyzje) i jak to jest w przypadku polskiej demokracji, zawsze znajda sie wazniejsze cele (becikowe lub pomoc socjalna dla ludzi, ktorym nie chce sie w ogole pracowac), anizeli dotacje na nauke, zwlaszcza nowatorkich odkryc... polscy naukowcy maja jak najbardziej powazne osiagniecia w roznych dziedzinach, jednak nie mowi sie o tym - dlaczego? nie wiem... to dobry pomysl, zamiast kolejnego, bezczynnego orlika, swiecacego swymi latarniami do poznej nocy (w mojej rodzinnej wsi, choc same ulice sa nieoswietlone,przez co zdarzylo sie kilka wypadkow), przeznaczyc fundusze na rozwoj nauki i zatrzymanie wybitnych rodakow-naukowcow w kraju, podwyzszajac tym samym poziom zycia ich mieszkancow (bo w koncu przelozy sie to na zamoznosc obywateli, pod warunkiem !!, ze nie zaden skompromitowany polityk/biznesmen nie zainteresuje sie tym - "patrz film: Uklad zamkniet")...