Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

Chcesz legalnie jeździć bez pasów bezpieczeństwa ? Napisz do mnie a wyślę ci wzór orzeczenia lekarskiego, które może wystawić każdy lekarz i potem możesz cieszyć się wolnością i nieskrępowaną przyjemnością jazdy. Musisz tylko znaleźć normalnego, samodzielnie myślącego lekarza, który ci takie orzeczenie wystawi.Wg obowiązujących przepisów prawa takie orzeczenie najlepiej bezterminowe może wystawić każdy, powtarzam każdy lekarz !!! Nawet twój okulista i żaden pies nie może takiego orzeczenia kwestionować !!! Takie jest prawo i możecie z niego korzystać !!!Wielu lekarzy nie wie jak takie orzeczenie wygląda dlatego mój wzór będzie im pomocny. Pisz:  komat@onet.pl Zamieszczam tutaj też ten wzór jako załącznik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

Chcesz być niewolnikiem - droga wolna. Jak ci będą wszczepiać czip też będziesz z radości podskakiwał ......
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Sandra »

Jeszcze obowiązkowa jazda z włącznonymi światłami, też masz jakichś pomysł, jakich ich nie włączać, żeby nie być lepiej widoczym dla innych pojazdów?
Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

Ludzie ! Myślenie nie boli !!! zobacz na www.dadrl.pl a przekonasz się co to :POdświetlone "dobrodziejstwo" czyni pieszym, dzieciom, rowerzystom , motocyklistom i pojazdom uprzywilejowanym - jak  są przez to, że wszyscy świecą "lepiej widoczni" .......O ekologii i absurdzie tego idiotyzmu np. w miastach stojąc w korkach - nie wspomnę ......
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Sandra »

Jakoś argument o żarówkach mnie nie przekonuje, samochód o ciemnym kolorze z zaświeconymi światłami jest dla mnie bardziej widoczny, bo nie zlewa się z otoczeniem, takie moje spostrzeżenie.  A co do pasów, to zależy od nastawienia psychicznego, jeśli wiem, że mnie ochroni to tak będzie.
Ostatnio zmieniony sob mar 30, 2013 5:26 pm przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

Ty będziesz lepiej widoczna ale już rowerzysta, który nie świeci jak pajac wdzień będzie wg twoich standardów całkiem niewidoczny !Dlatego właśnie w wielu krajach niezgodzono się na ten POdświetlony idiotyzm - bo zprotestowały środowiska cyklistów i motocyklistów.Ponadto jeśli objekt wielkości samochodu zlewa ci się z otoczeniem - proponuję wizytę u okulisty oraz rezygnację z użytkowania samochodu - bo jak w takim razie zauważysz całkiem ciemnego rowerzystę lub dziecko idące po poboczu ???!!!!
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Sandra »

Jasne, jasne, bo cóż innego mogłeś napisać, wizyta u okulisty- może, kto to wie.  Jazda z włączonymi światłami mijania w dzień jest samolubną i prymitywną metodą pokazania swojej wyższości nad innymi, słabszymi uzytkownikami ruchu.  Argument nie do odrzucenia.   I pisałam to, jako rowerzystka.
Ostatnio zmieniony sob mar 30, 2013 5:56 pm przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

WYJAŚNIENIE DOTYCZĄCE PASÓW !!!! Aby uniknąć dalszych dywagacji i dyskusji wyjaśniam, że:nie jestem fanatycznym przeciwnikiem pasów bo sam je czasem zapinam (np. na autostradzie).Ale to JA decyduję KIEDY i GDZIE !!!Wolność kocham i szanuję ............ !!!!!!!!!!!



PS - oczywiście przed wydrukowaniem orzeczenia należy wykasować napisy czerwoną czcionką !



<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Sandra" data-cid="104474" data-time="1364666057">Jasne, jasne, bo cóż innego mogłeś napisać, wizyta u okulisty- może, kto to wie.  Jazda z włączonymi światłami mijania w dzień jest samolubną i prymitywną metodą pokazania swojej wyższości nad innymi, słabszymi uzytkownikami ruchu.  Argument nie do odrzucenia.</blockquote>Naprawdę zapraszam na www.dadrl.pl Poczytaj spokojnie, zastanów a zrozumiesz, że nie zawsze wszystko jest takie oczywiste jak to przedstawiają kupione media oraz opłaceni eksperci wypowiadające się tych mediach za pieniądze koncernów ......



WYJAŚNIENIE DOTYCZĄCE PASÓW !!!! Aby uniknąć dalszych dywagacji i dyskusji wyjaśniam, że:nie jestem fanatycznym przeciwnikiem pasów bo sam je czasem zapinam (np. na autostradzie).Ale to JA decyduję KIEDY i GDZIE !!!Wolność kocham i szanuję ............ !!!!!!!!!!!



PS - oczywiście przed wydrukowaniem orzeczenia należy wykasować napisy czerwoną czcionką !
petsfour
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: wt sty 08, 2013 1:02 am
Kontakt:

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: petsfour »

Co do nakazu zapinania pasów zgadzam się w pełni. Fakt jest faktem, że w niektórych przypadkach ratują życie, ale i w niektórych nie. W dodatku w ruchu miejskim gdzie przeważnie prędkości jazdy są nie większe niż 60-70 km/h i w dodatku drogi sa w miarę bezpieczne to zapinanie pasów nie jest aż tak konieczne. Sam generalnie jeżdżę zawsze bez pasów i zapinam je tylko gdy widzę czworonogów. Na rzecz bezpiecznej i umiarkowanej, a przede wszystkim ostrożnej jazdy cenię sobie komfort i wygodę. Ale na polecanej przez autora wątku stronie www.dadrl.pl znalazłem artykuł pt. Association of Drivers Against Daytime Running Lights (DADRL), czyli Stowarzyszenie Kierowców Przeciwko Włączaniu w Dzień Świateł w Samochodzie, I jeśli chodzi o kwestię zapalonych świateł w dzień to sorry, ale napiszę wprost. Jakim trzeba być debilem by nie wiedzieć, że włączone światła w dzień poprawiają bezpieczeństwo na drodze pod każdym względem. Natomiast argumenty poniżej można śmiało wsadzić sobie w czarną dziurę ponieważ ich wartość w porównaniu z wartością włączonych świateł jest zerowa  [color=#ff0000;]Nakaz jazdy z włączonymi światłami w dzień to: [/color]
  • [color=#ff0000;]Więcej wypadków drogowych[/color]
  • [color=#ff0000;]Więcej zabitych i rannych[/color]
  • [color=#ff0000;]Większe zużycie paliwa[/color]
  • [color=#ff0000;]Większe koszty eksploatacji samochodu[/color]
  • [color=#ff0000;]Więcej niesprawnych świateł w nocy[/color]
  • [color=#ff0000;]Większa emisja dwutlenku węgla[/color]
  • [color=#ff0000;]Więcej substancji toksycznych w powietrzu[/color]
I myślę, że autor tego tematu raczej chciał zalobbować jeden nonsens zakładając temat o pasach. Kto nie ma samochodu i nie jeździ ten nie wie jak samochody bez włączonych świateł zlewają się czasem z tłem we wstecznych lusterkach, na zakrętach i w wielu innych sytuacjach. Nawet wśród pieszych na pewno podniosą się protesty by samochody nie jeździły bez świateł. Światła w samochodzie w dzień to dla wielu pieszych ostatnia deska ratunku przed nieuwagą jakże częstą niestety. Sam czasem jestem pieszym i widzę jak zapalone światła w nadjeżdżającym samochodzie poprawiają jego widoczność i przede wszystkim zdolność oceny odległości dzięki czemu pieszy może częściej uniknąć wypadków. To co na tej stronie wypisane jest o obowiązku włączania świateł to bzdury. Nawet zużycie paliwa czy większa emisja dwutlenku węgla czy innych substancji to bzdura bo w to miejsce przestaliśmy emitować zanieczyszczenia z innych źródeł, a w ogóle to natura spokojnie sobie z nie takim problemem da radę. więc pomysł totalnie głupi. I jeszcze jedno. Na CB radiu czasem o tym się mówi i większość kierowców jest tego samego zdania, że światła poprawiają bezpieczeństwo na drodze tak więc autorowi tematu polecam stuknąć się lekko we głowę.  I jeszcze zacytuję stek kretynizmów bo inaczej tego nie umiem nazwać:  
  • [color=#008000;]Całkowity zakaz montażu w reflektorach samochodowych żarówek o mocy większej niż 55 W[/color]
  • [color=#008000;]Wyposażanie nowych pojazdów w automatyczny włącznik świateł mijania, gdy natężenie światła słonecznego spada poniżej 75 luksów[/color]
  • [color=#008000;]Okresowe badania wzroku kierowców[/color]
  • [color=#008000;]Poprawienie jakości szkolenia kierowców[/color]
[color=#008000;]Natomiast od polskich władz domagamy się:[/color]
  • [color=#008000;]Zniesienia nakazu jazdy z włączonymi światłami mijania przez całą dobę, również w okresie jesienno-zimowym[/color]
  • [color=#008000;]Egzekwowania zakazu używania świateł przeciwmgłowych i drogowych poza określonymi w przepisach warunkami[/color]
  • [color=#008000;]Wprowadzenia zakazu używania w dzień świateł mijania przez samochody wyposażone w światła do jazdy dziennej.[/color]
  • [color=#008000;]Egzekwowania zakazu montowania w samochodach świateł ksenonowych bez homologacji oraz niedopuszczania do ruchu pojazdów w nie wyposażonych[/color]
  • [color=#008000;]Całkowitego zakazu aktywowania w samochodach sprzedawanych w Polsce funkcji automatycznego włączania świateł mijania po uruchomieniu silnika[/color]
  • [color=#008000;]Ustalenia i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej winnych wprowadzenia nakazu używania w dzień świateł mijania[/color]
Ostatnio zmieniony sob mar 30, 2013 8:02 pm przez petsfour, łącznie zmieniany 1 raz.
Precz z chorym przymusem
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 30, 2013 3:20 pm

Re: Precz z chorym przymusem - legalnie bez pasów !!!

Post autor: Precz z chorym przymusem »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="petsfour" data-cid="104482" data-time="1364673533">Co do nakazu zapinania pasów zgadzam się w pełni. Fakt jest faktem, że w niektórych przypadkach ratują życie, ale i w niektórych nie. W dodatku w ruchu miejskim gdzie przeważnie prędkości jazdy są nie większe niż 60-70 km/h i w dodatku drogi sa w miarę bezpieczne to zapinanie pasów nie jest aż tak konieczne. Sam generalnie jeżdżę zawsze bez pasów i zapinam je tylko gdy widzę czworonogów. Na rzecz bezpiecznej i umiarkowanej, a przede wszystkim ostrożnej jazdy cenię sobie komfort i wygodę. Ale na polecanej przez autora wątku stronie www.dadrl.pl znalazłem artykuł pt. Association of Drivers Against Daytime Running Lights (DADRL), czyli Stowarzyszenie Kierowców Przeciwko Włączaniu w Dzień Świateł w Samochodzie, I jeśli chodzi o kwestię zapalonych świateł w dzień to sorry, ale napiszę wprost. Jakim trzeba być debilem by nie wiedzieć, że włączone światła w dzień poprawiają bezpieczeństwo na drodze pod każdym względem. Natomiast argumenty poniżej można śmiało wsadzić sobie w czarną dziurę ponieważ ich wartość w porównaniu z wartością włączonych świateł jest zerowa  [color=rgb(255,0,0);]Nakaz jazdy z włączonymi światłami w dzień to: [/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Więcej wypadków drogowych[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Więcej zabitych i rannych[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Większe zużycie paliwa[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Większe koszty eksploatacji samochodu[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Więcej niesprawnych świateł w nocy[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Większa emisja dwutlenku węgla[/color]
  • [color=rgb(255,0,0);]Więcej substancji toksycznych w powietrzu[/color]
I myślę, że autor tego tematu raczej chciał zalobbować jeden nonsens zakładając temat o pasach. Kto nie ma samochodu i nie jeździ ten nie wie jak samochody bez włączonych świateł zlewają się czasem z tłem we wstecznych lusterkach, na zakrętach i w wielu innych sytuacjach. Nawet wśród pieszych na pewno podniosą się protesty by samochody nie jeździły bez świateł. Światła w samochodzie w dzień to dla wielu pieszych ostatnia deska ratunku przed nieuwagą jakże częstą niestety. Sam czasem jestem pieszym i widzę jak zapalone światła w nadjeżdżającym samochodzie poprawiają jego widoczność i przede wszystkim zdolność oceny odległości dzięki czemu pieszy może częściej uniknąć wypadków. To co na tej stronie wypisane jest o obowiązku włączania świateł to bzdury. Nawet zużycie paliwa czy większa emisja dwutlenku węgla czy innych substancji to bzdura bo w to miejsce przestaliśmy emitować zanieczyszczenia z innych źródeł, a w ogóle to natura spokojnie sobie z nie takim problemem da radę. więc pomysł totalnie głupi. I jeszcze jedno. Na CB radiu czasem o tym się mówi i większość kierowców jest tego samego zdania, że światła poprawiają bezpieczeństwo na drodze tak więc autorowi tematu polecam stuknąć się lekko we głowę.</blockquote>No cóż ..... Akurat kolego temat świateł sprowokował inny użytkownik. Jestem kierowcą długo i mam inne zdanie. Od biedy zaakceptowałbym świecenie poza terenem zabudowanym. Jednak kretynizm świecenia w korkach i dużych miastach jest po prostu bezdyskusyjny. Co do kierowców to ankiety mówią, że za idiotyzmem czyli świeceniem w obecnej postaci jest około 30%.Ok 70 % kierowców widzi samochody i jest przeciwna POdświetlaniu asfaltu w dzień. A jeszcze jedno nie pisze się we głowę tylko w głowę. To tak na marginesie.
Zablokowany

Wróć do „HYDEPARK”