Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Na początku lipca 1990 r. pan Ryszard P. zatrzymał się niedaleko miejscowości Brzózka (lubuskie), aby „wyprostować kości” po długiej podróży samochodem w kierunku granicy z Niemcami. Idąc w stronę pobliskiego lasu, obok którego przepływał Bóbr, mężczyzna zauważył przedziwny obiekt, który unosił się nad ziemią. Wokół niego widocznych było kilku karłowatych „astronautów”, którzy wydawali się zajęci zbieraniem próbek… Czytaj całość...
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Pamiętam to zdarzenie faktycznie wypłynęło w 2002 roku. W sumie można powiedzieć, że człowiek był przypadkowych świadkiem ''misji'' tych istot. Nadal mnie dziwią takie zachowania jak badanie terenu itp. Po co ? W jakim celu ? Zastanawiająca jest również wzmianka podczas obserwacji UFO i istot zapachu przypalonej czekolady od razu przypomina mi to zdarzenie CE-2 ze Słociny tego roku, które jeszcze nie było dokumentowane przez tą ''przepiękną'' pogodą jaka mamy...
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Najdziwniejsze dla mnie jest to ze obecnie takie rzeczy praktycznie sie nie zdarzają. Co bylo takiego wyjątkowego w tamtym okresie gdy byl "wysyp" takich zdarzen?Moze bylo to cos, czego my jeszcze dlugo nie bedziemy wiedzieli a wiąze sie bezposrednio z naszą planetą, jakims specjalnym dla niej okresem?Bez wzgledu na to czym mialby sie ten okres charakteryzowac.
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Czakrawartin, nie wiem czy czytaliście opis zdarzenia którego byłem uczestnikiem, więc powtarzam : Sytuacja miała miejsce w lipcu 2012 roku. Obudziłem się w nocy w pozycji w której zasypiałem, nie wiem która była godzina. Pokój wypełniony był jasno - błękitnym światłem. W pokoju było dosyć chłodno ( muszę dodać że była to bardzo ciepła noc ) i czułem na sobie pościel, pamiętam że przez ten chłód zachciałem naciągnąć kołdrę bardziej na siebie. Przy przekładaniu się na drugi bok zobaczyłem stojącego przy moim łóżku wysokiego szaraka - wzrost około 160 - 170 cm, biała bardzo gładka skóra, był w czarnym lub ciemnobrązowym kombinezonie ściśle przylegającym do ciała. Kombinezon też był bardzo gładki ponieważ delikatnie odbijał światło. Stał wyprostowany jak strzała, patrzył na oko naprzeciw mojego łóżka. Kiedy na niego spojrzałem odwrócił powoli twarz w moją stronę - całe zajście mogło trwać około 5 sekund, po czym grzecznie odwróciłem się na lewy bok i tyle pamiętam. Dodam że nie czułem absolutnie żadnego strachu, nawet wydaje mi się że wziąłem to wtedy za całkowicie normalną sytuację. Od tamtego czasu zacząłem interesować się zjawiskiem UFO i dziwne - naukami ścisłymi które nigdy przedtem mnie nie interesowały. Podobnie jak Czakrawartin, myślę że podobne zdarzenia dzieją się i teraz tyle że niewiele ( bardzo niewiele ) osób to zgłasza a większość traktuje swoje spotkania jako objawy paraliżu sennego.
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Mnie ten przypadek pokazał co znamy już z większości a może nawet z wszystkich innych przypadków, mianowicie człowiek przy takim spotkaniu nie jest jak to się mówi "panem sytuacji". Niektórzy zdążą zauważyć tzw. czynnik Oz, inni uważają że nie są zauważeni a potem okazuje się że brakuje im czasu albo doznali jakiegoś dziwnego paraliżu. ExtremisTwoja opowieść przypomina mi przypadek Saskii który kiedyś tłumaczyłem, kobieta doświadczała czegoś podobnego a nawet wg. jej relacji jej mąż mógł potwierdzić nocną wizytę chociaż on to odebrał jako sen...http://www.paranormalium.pl/bedroom-visitors-przypadek-saskii,854,6,artykul.html
Ostatnio zmieniony wt kwie 09, 2013 8:32 pm przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Zdarzenie jak zdarzenie nic nowego, znamy to od lat. Niestety nie jestem wielkim ''fanem'' CE-3 dlaczego ? Ponieważ w większości to tylko obserwacja bez konkretnych materialnych/fizycznych dowodów jakie np. dają CE-2 czy rejestracje filmowe z wykorzystaniem odpowiednich urządzeń. Sam dokumentuję wiele zdarzeń, ale przyznam, że nic sensownego poza statystyką to nie daje. Kolejny opis, kolejne zainteresowanie osób i to wszystko co można zrobić. Przerobiliśmy masę obserwacji od NL po Ce-3 i nadal nie przybliżyło nas to do niczego. Czy tak będzie dalsze 60 lat ? To smutna perspektywa...
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Tak to powinno dac do myslenia. Po pierwsze to bez checi władzy do szczerego przedstawienia jak sie sprawy mają mozemy liczyc jedynie na siebie a więc - zdjęcia (wiarygodne) NOL-i wraz z pomiarami magnetycznymi jak to robi Gerard + slady po CE-2 których jednak obecnie mało.Czyli pozostaje monitoring i to jest przyszlosc ufologii, swoisty wytrych, jedyny dobry klucz do otwarcia drzwi.Wobec tak twardych faktów swiat nauki nie moze pozwolic sobie na wysmiewanie naszych staran ale podejrzewam ze milczenie z ich strony trwac bedzie jeszcze dluuugo
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
<blockquote class="ipsBlockquote">ale przyznam, że nic sensownego poza statystyką to nie daje. Kolejny opis, kolejne zainteresowanie osób i to wszystko co można zrobić. Przerobiliśmy masę obserwacji od NL po Ce-3 i nadal nie przybliżyło nas to do niczego. Czy tak będzie dalsze 60 lat ? To smutna perspektywa</blockquote> Bardzo cię rozumiem, pamiętam jak 19 lat temu kupowałem pierwsze książki nt Ufo i myślałem że więcej da się zrobić, niestety nie dało się więcej zrobić, ufologia jest na tym samym etapie co wtedy a nawet jeszcze wcześniej.Jedynie co nam pozostaje to opowieści , raporty o dziwnych obiektach, rzadziej o CE 3, ale tak już było w latach 70-tych, więc postępu nie widzę. Być może ten facet o którym Przemek wyżej wspomniał swoją techniką wniesie coś nowego do rejestracji Ufo?, w każdym bądż razie wygląda obiecująco.I chociaż uważam że zjawisko Ufo to najciekawsza sprawa pod słońcem nieraz skłaniam do marudzenia ,tylko dlatego że nie ma żadnych wyników żebyśmy poszli nawet o krok do przodu.Rzadko jest tak jak w ufologii że po kilkudziesięciu latach (marnych bo marnych) prac i potu mądrych głów nie widać żadnego postępu.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Tak Arku widzę, że masz podobne zdanie jak Przemek czy ja - pomimo, że określają mnie inni ''ufologiem'' ciągłe gromadzenie kolejnych obserwacji nic nie daje, chyba jedynie dla przygody/statystyki. Dawniej moim marzeniem było w 90 latach zbadanie/udokumentowanie choć kilku obserwacji. Po latach mam za sobą sporo tego od NL po Ce-3, które być moze za nie długo przedstawię w mojej książce w ebook bo i tu są schody. Zgadzam się z Przemkiem współczesna era ufologii zakończyła się na ciągłych spisywaniu/dokumentowaniu obserwacji i ich informowaniu robimy to bez końca i NIC to nie daje. Robimy to przeszło 60 lat. Zmiany jakie niesie w sobie konkretny monitoring jak Groschela, który nie dość, że rejestruje obraz to rejestruje zmiany w polu magnetycznym, grawitacyjnym a nawet czasu. Dzieki pomocy Arka będę mógł opublikować jeden z dobitnych takich dowodów jakie podesłał mi Gerhard - tutaj już są konkretne dowody naukowe zapisane w urządzeniach i na wykresach z monitoringu to o wiele lesze niz nie jedno Ce-3, co do których nawet sam Rzepecki miał wiele wątpliwości. Ufologia musi się zmieniać nie tylko w Polsce, sam nie dawno miałem wątpliwości, ale dotychczasowa praca nic sensownego nie daje - chyba, że ciągle chcemy publikować kolejne news o obserwacjach ?
Ostatnio zmieniony śr kwie 10, 2013 8:20 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Spotkanie z obcymi k. Krosna Odrzańskiego (1990)
Uwazam, ze nawet te wszystkie newsy o obserwacjach straciły sporo na znaczeniu - tzn. napewno daje to pewien obraz tego co w danym okresie jest "popularne" ale chyba to na tyle. Tak samo odgrzebywanie starych spraw jak ta powyzej wydaje mi sie bez wiekszego sensu poza tym, ze to ciekawe incydenty i warto je przypominac ludziom, ktorzy nie siedzą w temacie ale to tylko po to by poszerzac ich swiadomosc. Tak jak napisalem mysle ze jedynym wyjsciem jest monitoring i pokazywanie tego ludziom i domaganie sie od wladz by to nam wyjasnily, a z takimi dowodami jak filmy z zapisem zmian w polu magnet. itp mozemy domagac sie powaznego traktowania.Inaczej z tego błędnego kola nie wyjdziemy
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">