Strona 2 z 2

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: czw kwie 11, 2013 7:06 pm
autor: Mazi
Mi wydaje się iż Ameryka mogła się nawet ugadać z  Koreą(przekazując Korei różne dobra o ,których nie wiemy)aby amerykański rząd mógł swobodnie rozwijać się militarnie bez oburzenia opinii publicznej.

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: ndz kwie 14, 2013 4:27 pm
autor: ADAX
Być może Kim Dzong Un jest tajnym agentem, lub co najwyżej, działa w sposób mający na celu wywołanie konfliktu. Był za granicą, wie co jest za zasiekami swego Państwa, w przeciwieństwie do świty partyjnej. Może doszedł do wniosku, iż może rządzić ludzmi tak samo, lecz w innej formie, a w dodatku budując potegę. Być może to pokaz siły, prężenie muskuł. Tak czy inaczej, prowokując wyraźnie stany zjednoczone, osiągnie wojnę, która potrwa prawdopodobnie tyle co Pustynna Burza, albo i mniej. Nikt nie pójdzie mu z pomocą, oprócz zaślepionego betonu.

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: czw kwie 18, 2013 5:37 pm
autor: Arek 1973
Superanckie zdjęcie Scoobany :Oh:  :Oh:  :Oh:

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: pt maja 10, 2013 2:00 am
autor: ADAX
Hmm, ciekawe, bo temat Korei ucichł... Jak to mawiają "nie strasz, nie strasz bo się zesrasz". Kimy nie pękają, pewnie udało im się w końcu wyprosić krzykiem kolejną porcję jedzenia, lub szykują się do ataku, kiedy wszyscy pomyślą sobie, że już po... :Hay:

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: sob maja 11, 2013 12:19 pm
autor: robrep
Na chwilę uciszyli ludzi w Korei. Pokazali jakiego mają silnego przywódcę. Zwykła polityka. Pomachali szabelką i tyle. Przekonali się też, że Chiny mają ich w głębokim poważaniu. Wojnę zaczną jak władza zacznie im się wymykać z rąk, albo tyle ulokują na zachodnich kątach, że już bez wojny będą mogli odejść z polityki. Może o to też był ten szum. Wygodne życie za spokój na półwyspie koreańskim.

Re: Napięcie na półwyspie koreańskim

: pt cze 07, 2013 11:35 pm
autor: Arek 1973
Dzisiaj wznowiono  połączenia telefoniczne między obiema Koreami,,,,,widać Kim "normalnieje" :Oh: