Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Relacje, zdjęcia i doniesienia z kraju.
Rothschild
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: wt maja 14, 2013 7:30 pm

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: Rothschild »

Przyznam, że rzeczywiście stresowałem się, kiedy Przemekkk666 włączył kamerę - spodziewałem się raczej dyktafonu, a nagranie video było dla mnie zaskoczeniem. Nie miałem jednak nic przeciwko. Co do samej trasy - w rozmowie przed nagraniem wyraźnie podkreśliłem, że przeszedłem nieopodal Szpitala Bielańskiego do ul. Twardowskiej. Mój spacer nie miał na celu dotarcie do jedynej w Warszawie nitki metra, ale do mieszkania obok stacji Metro Wawrzyszew. Zwyczajowo mógłbym skrócić sobie dystans poprzez podróż metrem, ale (jeśli ktoś sprawdza sytuację rzetelnie) w poprzedni weekend, z powodu prac budowlanych, jeździło ze sporymi przerwami. Uważam, że obrana przeze mnie trasa skróciła mi wydatnie drogę. Nigdy nie ośmieliłbym się nazwać mistrzem miecza (jap. kensei), drogi użytkowniuku kork. Moja shirasaya rzeczywiście upadła mi na ziemię, kiedy chciałem wyciągnąć telefon. I rzeczywiście - nie potrafię władać kłamstwem, dlatego zawsze mówię prawdę. Nie chcę nikogo przekonywać do tego, co widziałem. Podzieliłem się tym, a interpretację pozostawiam Wam. Rozumiem, że oceniacie to nagranie pod kątem wiarygodności (nikogo raczej nie przekona), jednak bardzo uprzejmie proszę - nie zarzucajcie mi kłamstwa, skoro nie macie na nie dowodów. To bardzo niedojrzałe i po prostu niemiłe. Chciałbym podziękować Przemkowi za spotkanie i rozmowę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt maja 17, 2013 11:04 pm przez Rothschild, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: Przemekkk666 »

Kork od razu wyprowadze Cie z błędu nie jestem ufologiem ;) Po drugie miejsce, do ktorego zaprowadził mnie świadek zgadza się z trasą przedstawioną na mapce. Po trzecie Rotschild podeslij mi to zdjęcie, o które prosiłem Cię na priv
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: Przemekkk666 »

Miejsce, do ktorego zaprowadził mnie Rotschild zgadza sie z trasą zaznaczona na mapie, jednak nie zgadza sie jej początkowy przebieg czyli jak Kork sam napisales, swiadek sam napisal, ze szedl pomiedzy UKSW, a AWF ale na mapie zaznaczył inaczej.Niech sie wobec tego sam wypowie w tej sprawie. Przypominam Rotschild o tej fotce ;)
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: Przemekkk666 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="kork" data-cid="105226" data-time="1368870110"> Wy byliście głęboko w lasku o czym świadczą okalające zewsząd drzewa i brak jakichkolwiek odgłosów pobliskich ulic. Taka cisza może być tylko w głębi lasku. Gdybyście byli w pobliżu choćby naniesionej na mapkę trasy to niechybnie słychać było by samochody, które jeżdżą tam non stop.</blockquote> Nie bylismy głęboko w lasku, tak sie sklada, ze było to bardzo blisko osiedlowej uliczki, a wlasciwie ulicy Twardowskiej, która to jest małą ulicą a na odcinku gdzie my sie znajdowalismy jest wlasciwie małą uliczką osiedlową jak juz wspomnialem, wokoło jest kilka budynków i generalnie jest cisza. Od ul. Kasprowicza z kolei dzieli to miejsce kilka budynków, które skutecznie tłumią hałasy samochodów.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: azor »

Przemku kork to kolejny nick pana w czapeczce więc nie wchodz w dysputy. Przemku dobra robota czekam na jakiś raport piszę na szybko bo mam awarię laptopa i korzystam z zastępczego sprzętu ;)
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: robrep »

kork - opowieść jest tak idealnie opisana jakby wyjęta z książki. Tak poetyckie opisy nie piszę się o przebiegu jakiegoś realnego zdarzenia tylko aby zaciekawić czytelnika. Aż mi się przypomniały książki Harry'ego Harrisona, które czytałem za młodu :kekeke: .
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Zdarzenie - Warszawa (12 V 2013 r.)

Post autor: arek »

 A wiec ,we stępnym opisie ,świadek nic nie mówi o skrzącej się mgle ,na filmie dodaje że się skrzyła jakby ktos brokat wyrzucił do góry .A mimo szystko nie wszedł w nia bo naczytał się o wybuchach środków bojowych (brak maski gazowej) - brak tego typu motywacji w opisie . na filmie mówi że zapach poczuł na dole ,podczas gdy z opisu wynika ze poczuł go przed zejściem ze ścieżki , nie wiem czy słyszycie ale buczenie to tak słychac na ogrąglo ,(przelatujące samoloty) NIc równiez nie wspomina o żółtym kolorze światła nad lasem i uciekał biegiem raz sie tylko ogladajac ,wszystko było czarne i widac było wyraźnie regularną siatke koloru czerwonego nad lasem/to mówi /  otoczona bialym światłem w opisie , skoro uciekł biegiem z tego miejsca to jak duzy obszar musiała zajmowac ta mgła ,miejsce które pokazuje jest zaledwie kilka kroków od miejsca w którym zszedł na dół . Skoro mgłę zobaczył dopiero po zejściu na dół ,to jakim cudem w nocy po ciemku, zobaczył ja ,uciekając bez światła ,i jeszcze zobaczył cień na niej . Sprawdzał w wikipedii gdzie występuja dziki ,prawidłowa odpowiedź - biegam tu często i dzików nigdy nie spotkałem .Nic na filmie nie wspomina o łzawieniu oczu ,cięzko w lesie poczuc wiatr :) ,można go uslyszec ,(szeleszczące liscie).I nic nie wspomina o goniacym go świtle tylko o tym że przesuwało sie nad lasem gdzieś tam (czyli nie nad nim ) Materiał dobrze nagrany bo umozliwia konfrontacje wstępnego opisu ,z opowieścią świadka i miejscem zdarzenia ,tego nie można nagrac lepiej .Ale z tego nagrania wynika ,że to raczej konfabulacje . Tyle mego . Szkoda ,że nie nagrałeś twarzy świadka ,ale nie zawsze mozna i to rozumiem .Nie sądzę by pan w czapce był obiektywny ,(gdyby to czytał) pewnie jest zazdrosny o włosy świadka ,są zapewne dłuzsze i zdrowsze od jego kucyka ,a z całą pewnościa potrafi to ocenić ;) . (taki sobie żart ,mam nadzieje ,że Tomasz sie nie obrazi i dalej bedzie skrzętnie czytał INFRĘ )
Ostatnio zmieniony ndz maja 19, 2013 5:59 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Zablokowany

Wróć do „OBSERWACJE Z POLSKI”