Pff a kto powiedział że zniknąłem??? Najwidoczniej nie zadaliście sobie trudu aby dokładnie przeczytać mój post. W związku z tym zrobię streszczenie 1) Po pierwsze nie jest to program partii ale kierunek w którym partia miałaby iść i cele do jakich powinna dążyć jeszcze przed przejęciem pieczy nad krajem np. przez zgłaszanie własnych projektów ustaw. Dopiero po zorganizowaniu kilku osób chętnych do wzięcia udziału w takich przedsięwzięciu napisałbym z tymi osobami program i statut PPSR 2) Po drugie gdyby ugrupowanie PPSR powstało nie próbowałoby ustanawiać rodzimowierstwa dominującym wyznaniem w kraju bo to niemożliwe. Określenie " RODZIMOWIERCZA " w tytule partii ma zachęcać rodzimowierców do zaangażowania się w mój projekt. Dlaczego rodzimowiercy??? Bo są ludźmi inteligentnymi, wykształconymi. Większość z nich żywo interesuje się polityką. Poza tym moje poglądy są zbieżne z ich poglądami. 3) Po trzecie jeżeli ktoś uważa że stocznie upadły bo nie przynosiły zysków to pewnie nasłuchał się bajek Balcerowicza dla tępych dzieci. Cytując za Wikipedią : " Stocznia Gdańska w ciągu swojej działalności zbudowała i przekazała do eksploatacji armatorom z różnych krajów świata ponad 1000 w pełni wyposażonych statków pełnomorskich o wysokim światowym standardzie, a w ostatnich latach głównie kontenerowce, masowce i statki pasażerskie, ro-ro i żaglowce " Coś o Balcerowiczu• Terapia szokowa, wstrząsowa, terapia krzesła elektrycznego przyniosła nam skutki widoczne gołym okiem :
1 - trzy miliony bezrobotnych
2 - dwa dalsze miliony przepędzonych na przedwczesne emerytury pod groźbą zwolnień grupowych oraz indywidualnych
3 - strajki służby zdrowia : głodówki anestezjologów
4 - spirala cen żywności, energii, gazu, czynszów, etc.
5 - połowa społeczeństwa żyjąca na granicy ubóstwa
6 - ruina przemysłu -
7 - ruina rolnictwa
8 - spadek przeciętnej zycia do granicy najnizszej w Europie poza zapijaczoną Rosją
9 - spadek urodzeń poniżej normy reprodukcji naturalnej
10 - 21% rencistów i emerytów żyjących poniżej normy ubóstwa
11 - podwojenie liczby alkoholików
12 - 45% rodzin z dwójką dzieci żyjących w 1995r poniżej ówczesnej średniej zarobków - 1,5 mln zł.
13 - Upadek służb publicznych z powodu deficytu budżetowego. " Jeżeli chodzi o pozostałe punkty to : W przypadku znacznej większości miast gdzie "żondzi" przedstawiciel PO w sprawach utrzymania terenów zielonych panuje nie tyle arogancja co wesoła głupota urzędników wydających pozwolenia na wycinkę drzew ( miejscowość Zagnańsk
http://uwaga.tvn.pl/220,news,64705,wide ... uwagi.html ) oraz prawdopodobnie przekonanie że miasto rozwinięte to miasto zabetonowane i śmierdzące spalinami. Prawo ochrony środowiska istnieje tylko po to żeby być w systemie prawnym. Gorzej z jego przestrzeganiem (
http://zatorze.gliwice.pl/czytelnia.php5?id=88 ) bo tak naprawdę jest olewane z góry na dół.
Jedną z niewielu osób walczących o utrzymanie dobrego stanu terenów zielonych jest dr inż. Piotr Tyszko - Chmielowiec ze stowarzyszenia Drogi dla Natury który zgłasza swoje propozycje nieinwazyjnych dla środowiska naturalnego sposobów budowy dróg i autostrad. Są to jak najbardziej realne i możliwe do wprowadzenia w życie projekty jednak jego inicjatywy są odrzucane już na starcie.
Istnieje bardzo wiele sposobów na ochronę środowiska naturalnego przy jednoczesnym rozwijaniu infrastruktury nowoczesnego miasta. Przykładem nowoczesnego budownictwa niech będzie projekt budowy ekologicznych miast których główny element będą stanowić wieżowce - " kamienne kopczyki " (
http://vincent.callebaut.org/page1-img-asiancairns.html )
zaprojektowane dla graniczącej z Hongkongiem aglomeracji Shenzhen przez biuro architektoniczne Vincent Callebaut Architects. Mają być w największym stopniu samowystarczalne i przyjazne dla środowiska oraz mieszkańców, pozwalać oszczędzać wodę i energię, nie emitować zanieczyszczeń.
Gwanggyo (
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... AQ&dur=919 )
Korea Południowa szukała rozwiązania urbanistycznego dla wspólnoty o gęstym zaludnieniu i zamiast tradycyjnych bloków holenderska pracownia MVRDV zaproponowała budynki w kształcie zielonych kopców termitów. Mają się wtopić w pagórkowaty krajobraz rozciągający się na południe od Seulu, gdzie zabudowane (i zasnute smogiem) są głównie doliny, a wzgórza pozostają zielone. W najwyższych kopcach powstaną domy, w tych niższych i szerszych – urzędy, szkoły, kina i sklepy.
Ekomiasteczko skrojono na potrzeby 77 tysięcy osób. Domy bez kantów otoczono tarasami, które piętrzą się jedne nad drugimi. Ich brzegi porasta żywopłot podlewany wodą spływającą z poziomu na poziom.
Wieżowce są przeszklone, a w ich wnętrzach znajdują się liczne atria, co ułatwia ich wentylację i dostęp naturalnego światła. Data ukończenia inwestycji na razie nie jest znana.
Istnieje również projekt budynków produkujących energię :
http://gadzetomania.pl/2008/06/26/obrot ... amic-tower<div>Jeżeli chodzi o zapobieganie bezprawnej reprywatyzacji, ochronę lokatorów przed " czyścicielami " kamienic cytując za Dziennikiem Trybuna z dn. 14 czerwca
Nieodłącznym elementem polskiej reprywatyzacji jest łamanie prawa i bez troski o mienie publiczne. Często dzieje się tak przy bierności lub aprobacie władz samorządowych. Największym grzechem sędziów oraz urzędników decydujących o zwrocie nieruchomości jest łamanie art. 224 K.C. który mówi że
w rozliczeniach między potencjalnym właścicielem a osobą zobowiązaną do zwrotu mienia należy uwzględnić nakłady, jakie poczynił władający podczas posiadania mienia. Nakłady te trzeba rozliczać od razu, a nie w przyszłości, dopiero po oddaniu majątku. Art 231 K.K. mówi że ten kto zwraca mienie bez odliczania nakładów łamie prawo. Urzędy i sądy z reguły nie liczą jednak nakładów poczynionych przez państwo. Jak na razie żaden urzędnik a tym bardziej sędzia nie został skazany za zaniedbania podczas działań reprywatyzacyjnych.
Prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące bezprawnej sprzedaży 27 kamienic w Przemyślu i Jarosławiu które przed wojną należały do żydowskich właścicieli. Urzędnicy samorządowi uczestniczący w tych działaniach podejrzewani są o niedopełnienie obowiązków za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. O całym procederze zawiadomili lokatorzy, BEZPARDONOWO EKSMITOWANI PRZEZ NOWYCH " WŁAŚCICIELI " KAMIENICY.
W wyniku śledztwa przeprowadzonego przez Łódzką prokuraturę dotyczącego nielegalnego przejmowania kamienic resztowano dwie osoby ale wyłudzaniem nieruchomości zajmowała się duża grupa. Jedni wyszukiwali W POROZUMIENIU Z MIEJSKIMI URZĘDNIKAMI stare domy, ustalając kim byli ostatni właściciele i sprawdzając czy pozostali po nich jacyś spadkobiercy. Inni zdobywali fałszywe testamenty. Gdy oszuści mieli już korzystne orzeczenie sądu łódzcy urzędnicy szybko podejmowali decyzję o przekazaniu im domów.
Podejrzewa się że tym sposobem zostało bezprawnie przejętych i " wyczyszczonych " ( w samej Łodzi ) ponad 70 kamienic</div> Grunty na których znajdują się ogrody działkowe stanowią własność Skarbu Państwa lub były dotychczas w użytkowaniu PZD. W Polsce funkcjonuje 4600 ogrodów działkowych, w których znajduje się ponad 966 tys. działek. Powierzchnia ogrodów to 43 tys. hektarów. Obecnie 90 proc. ogrodów działkowych znajduje się w miastach. Działkowcami są głównie emeryci (42 proc.) i renciści (11 proc.) Działki stanowią to wspaniałe miejsce rekreacji dla mieszkańców miast. Ogródki działkowe to miejsce spędzania wolnego czasu dla osób którym brakuje funduszy na spędzenie wakacji za granicą. Dla tych którzy wypoczywają na działkach jest to jedyna dostępna forma wyrwania się z szarej codzienności z miejskiego zgiełku i hałasu. Ogrody działkowe stanowią " zielone płuca miast" są doskonałym miejscem życia i zdobywania pokarmu dla pszczół i innych zwierząt.W dzisiejszej Polsce najlepszą reklamę i przez to najlepsze wzięcie mają zagraniczne produkty zaczynając od np takich proszków do prania z których najlepsze, wg powszechnej reklamy, są te z Niemiec - i Polacy kupują te proszki z Niemiec, pomimo że i tak najlepsze i tańsze są polskie produkty z chociażby Polleny.
Nie mamy w Polsce produkcji polskich samochodów( kilka FSO Warszawa M20-57 do dzisiaj jeździ po Śląsku), Polacy wolą kupować rowery zagranicznych firm mimo że Romet robi rowery wysokiej jakości i dużo tańsze, nie mamy produkcji polskiego sprzętu informatycznego - pomimo że mamy doskonale wykształconych i zdolnych specjalistów z tej dziedziny ( absolwenci AGH skonstruowali ostatnio robota który zostanie wysłany w przyszłości na Marsa, patent dostanie jakaś firma z USA ).
Tak naprawdę z poziomem wiedzy niektórych absolwentów np takiego AGH czy krajowych politechnik moglibyśmy się zastanowić nad możliwością stworzenia polskiej " Doliny Krzemowej ".
Po pewnym czasie moglibyśmy eksportować za granicę polski sprzęt komputerowy najwyższej jakości. Jak na razie uprawiając " turystykę urzędniczą " widzę że polskie biura nie posiadają ani jednego polskiego sprzętu ( nawet cholerne dziurkacze są zagraniczne ) a pracownicy pracują na kiepskimi i drogimi sprzętem HP czy DELL.
Nie widziałem jeszcze nigdy reklamy ubrań wyprodukowanych przez polską firmę.