OOBE - jak to jest?

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: Zbyszek »

haha ale jazdy, Danut czasmi mysle iz bys rzeczywiscie bez Andrzeja nie zaistniala publicznie, chore troche to wasze gadanie, ale wciagajace , hihi
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2015 9:13 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: danut »

Zbyszku to jeszcze nic, gdybyś czytał w jaki sposób zanim tu przyszłam na nieistniejącym już teraz forum pisał do mnie inny satanista to byś dopiero się uśmiał :).. Zastanawiam się tylko co to jest i dlaczego pewne grupy ludzi aż tak się mną interesują? A zaczęło się bardzo dawno w 2006 roku w sieci.. A dawną historię juz znasz- a to Romka , a to spadochroniarz, a ki diabli ja nigdy w żadne okultyzmy, magie nie wchodziłam ani się tym ani trochę nie interesowałam, jak mnie wypatrzyli??. Nic tylko podziemie musi działać - chyba :)
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2015 9:41 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: Zbyszek »

ezoteryka jest taka naplasana, pisanie w necie sciaga uwage, ludzie chca dolaczyc, brac udzial w paranormalnym , to fiksacje niezwykloscia.i pragnienie zrozumienia calego tego pierdla ziemskiego. Moji znajomi mieli problemy ta dlugo az przestalin wreszcie reagowac na zaczepki. Czasami serce sie krajalo jak sobie przyjaciele  rujnowali zycie.  Zona kumpla stwierdzila ze jest najlepsza jasnowidzka w Polsce. Nic nie szlo poradzic. Rozwod, podzial majatku i w diably poszla kasa, bo babka miala powinnosci jasnowidzkie i musiala przelewac w powiertrze cala kase,  .Inny walczy z cieniami bagiennymi, lub czarnymi magami, kolejny zwalcza larwy astralne MAdruka i takie klocki na okraglo. 
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2015 10:21 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: danut »

Tak, zauważyłam, to normalny wyścig szczurów paranormalnych. ale jak chyba zauważyłeś ja żadnych z tych grup nie popierałam i nie popieram i do żadnej się nie dopiszę, są one dla mnie śmieszne - jeden ma moce, inny jest wielki bo co też on nie może zrobić jako znafca mocy, inny wszystko wie najlepiej, a jeszcze inna jest najbardziej sprawiedliwą wróżką i jak to tez oni ludziom nie potrafią pomóc i wskazać im drogę..
 
Wiele razy pisałam, ale w czym ta pomoc rzeczywiście ma się objawiać, co to za głupota?? Zbyszku tu chyba jedynie my patrzymy na sprawy po to aby je zrozumieć, a nie poprzez nie oszukiwać ludzi i jakoś się wywyższyć.. To wywyższanie modne było w wiekach ciemnych, dziś świat na te sprawy chce spojrzeć inaczej.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: Andrzej 58 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="122557" data-time="1438508023">
Zbyszku to jeszcze nic, gdybyś czytał w jaki sposób zanim tu przyszłam na nieistniejącym już teraz forum pisał do mnie inny satanista to byś dopiero się uśmiał :).. Zastanawiam się tylko co to jest i dlaczego pewne grupy ludzi aż tak się mną interesują? A zaczęło się bardzo dawno w 2006 roku w sieci.. A dawną historię juz znasz- a to Romka , a to spadochroniarz, a ki diabli ja nigdy w żadne okultyzmy, magie nie wchodziłam ani się tym ani trochę nie interesowałam, jak mnie wypatrzyli??. Nic tylko podziemie musi działać - chyba :)
</blockquote>
E tam .Satanistą nie jestem a samym szatanem :D .Dlaczego inni się Tobą Danusiu interesują i to bardzo dawna , to już wiem .Wynika to z tych informacji , które otrzymałem a , nieznane są tobie.Pomyśl , dlaczego przyszłaś właśnie na to forum , na którym pisałem sobie spokojnie od ponad pół roku.Dlaczego znaleźli się też inni , których zdarzenia dane było mi poznać.Pisałem o tym wielokrotnie.Prosiłem Cię wiele razy o kontakt mailowy.Mógłbym wtedy pokazać Ci trochę spraw , o których nie mogę pisać na forum (pod warunkiem zachowania tajemnicy).Wszystko co pisałem ma związek z przyszłością.Zabawię się w proroka i przepowiem ,że spotkamy się się w tym gronie  i będziemy nawet mieszkać wszyscy w jednym miejscu..Jak się należy do tego grona straceńców Danusiu , to nie dziw się dlaczego zostałaś w to wszystko zamotana.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: danut »

Grono straceńców ? :) Nie, nad takim musiałyby ciążyć wielkie niewybaczalne grzechy, widzę tam pewne osoby, ale siebie w tym gronie nie, Znam swój charakter duszę i postępowanie, wyrzuty sumienia mnie nie dręczą. 
 
Ale ja też miałam nosa, że pewne osoby chyba widzą we mnie jakieś zagrożenie, przez te wszystkie hasła przejawia się u nich przede wszystkim strach ;)
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: Andrzej 58 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="122561" data-time="1438512035">
Grono straceńców ? :) Nie, nad takim musiałyby ciążyć wielkie niewybaczalne grzechy, widzę tam pewne osoby, ale siebie w tym gronie nie, Znam swój charakter duszę i postępowanie, wyrzuty sumienia mnie nie dręczą. 
 
Ale ja też miałam nosa, że pewne osoby chyba widzą we mnie jakieś zagrożenie, przez te wszystkie hasła przejawia się u nich przede wszystkim strach ;)
</blockquote>
Tak - straceńców.Wielu z naszych padło w walce o prawdę.Wszyscy wrócą na deser tej wojny.Paru już jest obecnych .Co jak co , ale strach to nie nasza domena.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: danut »

Andrzeju chcesz straszyć ludzi gilotyną i średniowiecznymi hasłami? :) Piszesz o wojnie o prawdę, tylko co nią jest? - Odwieczny fanatyzm i prześciganie się w wymyśleniu najlepszego zakłamania? To ma być prawda?! O niej ma rozstrzygać walka pomiędzy sobą wyglądająca jak ta, w której biorą udział dwa barany, o to który ma mocniejsze rogi i przez czyje mocniej się zadmie? Ten który wychodzi na stołek i tak wkrótce zostanie z niego zepchnięty przez następnych i następnych i nie widać w tym końca, bo tak wygląda zwierzęcy model walki o byt.
 
Pisząc i przedstawiając obrazowo jak sprawa wygląda wiele razy zaznaczam, że to nie siła mięśni, nie walka a mądrość i współpraca liczenie się z każdym i wszystkim, a przede wszystkim rozwaga do tej prawdy jak żyć, aby nie szkodzić sobie i innym nas doprowadza. Gdy pociągasz za sznurek wiedz za na jego końcu coś musi być i kiedyś na głowę ci spadnie, rzucając bumerangiem wiedz, że w to samo miejsce on powróci zataczając koło. Nie ma nic za darmo. A po prostu trzeba nauczyć się żyć. Żyjesz w przeświadczeniu, że należy ci się królewski dwór i innych działanie na twoją korzyść? A z jakiego to powodu? Myślisz, ze ci którzy wydzierają najlepsze zdarzenia dla siebie podmieniając losy życia innym poprzez starożytną magię wirusującą żywy komputer i kradzież kubitów informacyjnych jak hakerzy zawojują nad tym światem? Ależ nie, bo to jest największy ich błąd. Każda taka informacja ma tak dalekie odbicia i połączenia, ze nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy. Dlatego pokona ona czas i wróci po swoje i taki cwaniak będzie musiał je oddać z procentami. Tak jak nacieszy się przez chwilę  taką zdobyczą złodziej a potem wyląduje on na długie lata w ciupie :)... Było już wielu takich co chcieli zwojować świat i na dobre im to nie wyszło i ta prawidłowość niech będzie dla ciebie i innych przestrogą by w końcu przestali iść tą samą drogą. Tu wojna nie jest potrzebna, bo każdy odpowiada za siebie i spotka go to na co sobie zapracował i na co zasłużył..
 
Ps. Aha! Wszyscy którzy do tej pory mieszali w horyzoncie zdarzeń są odnotowywani i dostaną wilczy bilet - ta wiadomość jest stuprocentowa, wcale nie żartuję :)
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2015 1:59 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: Andrzej 58 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="122563" data-time="1438522446">
Andrzeju chcesz straszyć ludzi gilotyną i średniowiecznymi hasłami? :) Piszesz o wojnie o prawdę, tylko co nią jest? - Odwieczny fanatyzm i prześciganie się w wymyśleniu najlepszego zakłamania? To ma być prawda?! O niej ma rozstrzygać walka pomiędzy sobą wyglądająca jak ta, w której biorą udział dwa barany, o to który ma mocniejsze rogi i przez czyje mocniej się zadmie? Ten który wychodzi na stołek i tak wkrótce zostanie z niego zepchnięty przez następnych i następnych i nie widać w tym końca, bo tak wygląda zwierzęcy model walki o byt.
 
Pisząc i przedstawiając obrazowo jak sprawa wygląda wiele razy zaznaczam, że to nie siła mięśni, nie walka a mądrość i współpraca liczenie się z każdym i wszystkim, a przede wszystkim rozwaga do tej prawdy jak żyć, aby nie szkodzić sobie i innym nas doprowadza. Gdy pociągasz za sznurek wiedz za na jego końcu coś musi być i kiedyś na głowę ci spadnie, rzucając bumerangiem wiedz, że w to samo miejsce on powróci zataczając koło. Nie ma nic za darmo. A po prostu trzeba nauczyć się żyć. Żyjesz w przeświadczeniu, że należy ci się królewski dwór i innych działanie na twoją korzyść? A z jakiego to powodu? Myślisz, ze ci którzy wydzierają najlepsze zdarzenia dla siebie podmieniając losy życia innym poprzez starożytną magię wirusującą żywy komputer i kradzież kubitów informacyjnych jak hakerzy zawojują nad tym światem? Ależ nie, bo to jest największy ich błąd. Każda taka informacja ma tak dalekie odbicia i połączenia, ze nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy. Dlatego pokona ona czas i wróci po swoje i taki cwaniak będzie musiał je oddać z procentami. Tak jak nacieszy się przez chwilę  taką zdobyczą złodziej a potem wyląduje on na długie lata w ciupie :)... Było już wielu takich co chcieli zwojować świat i na dobre im to nie wyszło i ta prawidłowość niech będzie dla ciebie i innych przestrogą by w końcu przestali iść tą samą drogą. Tu wojna nie jest potrzebna, bo każdy odpowiada za siebie i spotka go to na co sobie zapracował i na co zasłużył..
 
Ps. Aha! Wszyscy którzy do tej pory mieszali w horyzoncie zdarzeń są odnotowywani i dostaną wilczy bilet - ta wiadomość jest stuprocentowa, wcale nie żartuję :)
</blockquote>
Nikogo nie straszę..Piszę o epoce bez królów a Ty swoje.Kto Ci Danusiu takich głupot naopowiadał.Jeśli ten przebieraniec duch , to walka o prawdę polega na zlikwidowaniu tych iluzji i pokazanie jak sprawy się mają.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: OOBE - jak to jest?

Post autor: danut »

Epoka bez królów? hmm taka, że wszyscy żyją w iluzji tylko Ty nie? Już Ronin ci napisał - skoro wyciągasz takie hipotezy to skąd masz pewność, ze to właśnie nie Tobie wgrywają a innym? Umiesz odpowiedzieć na tak proste pytanie? Kij ma dwa końce, a masło jest maślane.. I jeszcze jedno nie wszystko co wiem musi mi ktoś powiedzieć, nie jestem automatem powtarzającym po kimś cudze myśli, bo to myśleć akurat sama potrafię i z analizą nie mam trudności. Za bardzo rozpędziłeś się z tą automatyką, elekroniką i wgrywaniem i widzę że traktujesz innych i mnie arogancko i przedmiotowo - nie ładnie!
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2015 3:12 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”