Paranormalne.eu

[ external image ] Kwadrans przed 17., 20 sierpnia 2011 r. nad Hrubieszowem zaobserwowano nietypowy obiekt latający o metalicznym poszyciu i dwóch wybrzuszeniach, który wirował wokół własnej osi. Świadkiem był pasjonat lotnictwa, który doskonale zdawał sobie sprawę, że to, co widzi nie jest żadnym konwencjonalnym pojazdem. Potem stało się coś równie dziwnego: „Obiekt, co najdziwniejsze i najbardziej zdumiewające, zaczął po prostu stawać się przezroczysty, stopniowo i powoli. Od solidnego metalicznego bardzo intensywnie błyszczącego i obracającego się, do zupełnego zniknięcia w zaledwie od 3 do 5 sekund” - dodał. RELACJA W SERWISIE INFRA

Bardzo ciekawa obserwacja i duże prawdopodobieństwo iż pojawienie się obiektu mogło mieć związek z operacjami na tym poligonie. Jedyny mankament to sugestia autora obserwacji że obiekt był metaliczny. Podobieństwo do metalizującej powierzchni wcale nie musi oznaczać iż była ona zrobiona z metalu, to tylko podobieństwo do rzeczy jakie znamy. Obiekt który "staje się przezroczysty" dowodzi że to tylko wdzianko na potrzeby tej manifestacji.

Nigdy nie kryłem się z poglądem, że za manifestacje UFO odpowiedzialna jest inteligencja nie z tego świata, czyli nie ze świata zjawisk fizycznych w jakim żyjemy, mająca odmienną, co nie rozpoznaną naturę, mogącą dowolnie manipulować nie tylko materią, ale i psychiką i to dzięki tej przewadze (nie lubię określenia: technologicznej) może się manifestować w dowolny sposób, komu zechce. Nie ma szans na jej rozpoznanie i zrozumienie za pomocą metod fizycznych. 

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="106484" data-time="1375283720">To by wpisywało się w teorię, którą kiedyś zaprezentowano w NŚ, że UFO ma tendencję do obserwowania takich miejsc.</blockquote>Jakieś ziarenko prawdy na pewno w tym jest, dlatego warto obserwować i monitorować takie wydarzenia związane z wojskiem

Oglądałem na tubie film z USA.Gość miał kamerę w samochodzie i nagrywał w czasie jazdy.W pewnym momencie pojawił się nol. Piękny i metaliczny.Nadleciał nad samochód.Kierowca wysiadł i nagrywał go z najbliżej odległości.Potem obiekt oddalił się na pewną odległość i zatrzymał na chwilę.Potem ruszył i przeleciał przez druty sieci wysokiego napięcia.I to jest rozwiązanie zagadki- hologram.Nie widać na radarze.i może rozpłynąć się w powietrzy stając się przeźroczystym.

Na stronie npn jest również opis tego incydentu .

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="106495" data-time="1375304049">Oglądałem na tubie film z USA.Gość miał kamerę w samochodzie i nagrywał w czasie jazdy.W pewnym momencie pojawił się nol. Piękny i metaliczny.Nadleciał nad samochód.Kierowca wysiadł i nagrywał go z najbliżej odległości.Potem obiekt oddalił się na pewną odległość i zatrzymał na chwilę.Potem ruszył i przeleciał przez druty sieci wysokiego napięcia.I to jest rozwiązanie zagadki- hologram.Nie widać na radarze.i może rozpłynąć się w powietrzy stając się przeźroczystym.</blockquote>Nie znam sie na "ufokach", do tego w nie nie wierzę. W hologramy owszem, bo znam relacje m.in. mojej siostry i szwagra z przypadkowej obserwacji nieba w czasie jazdy samochodem. Nie widzieli metalicznych "noli" - coś innego widzieli. Było to dosyć dawno bo na początku lat 90-tych ub.wieku. Kto wie....,? może już wtedy dysponowano techniką holograficzną? Referendalna hgw  pewnie wie!