Zakamuflowany "bumerang" nad Lublińcem (3 sierpnia 2013)

[azor]

Myślisz jak Leśniakiewicz skoro mają rzekome 10/20 pojazdów to wszystkie widywane są na całym świecie, ale co jeśli jednego dnia jest kilka takich obserwacji w różnych krajach jak to wyjaśnisz nadal tymi kilkoma ''pojazdami'' ? Wiesz gdyby były doniesienia takich samych obserwacji znad poligonów w różnych częściach świata, wówczas zgodziłbym się, że to jednak nasze zabawki. Jednak takich obserwacji brak ? Brak również wiarygodnych przecieków, że faktycznie takie pojazdyistnieją na świecie. Ja nie odrzucam kategorycznie ''wojskowej'', ale nie można nią tłumaczyć każdej obserwacji. To tak samo jak spodki lub inne obiekty też będziemy wyjaśniać teorią ''wojskową'' ? Ja też nie wykluczam teorii hologramów i mocno się nad tym zastanawiam

[Elowen]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="azor" data-cid="107055" data-time="1377161511"> Ja nie odrzucam kategorycznie ''wojskowej'', ale nie można nią tłumaczyć każdej obserwacji. </blockquote>A kto tak tłumaczy każdą obserwację?

[van]

A u Nautilusów czytaliście listy od czytelników?http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2697"Witam,Może Was to zainteresuje. W sobotę 3 sierpnia na działce z dala od miasta, wieczorem patrząc w niebo, wraz z moją dziewczyną widzieliśmy obiekt identyczny jak zarejestrowany w Phenix z 1997 r. -http://www.ufodigest.com/news/0209/new-info.phpObiekt był duży i leciał nisko, nie wydawał żadnych dźwięków. Był to z pewnością jeden obiekt, ponieważ między światłami była "czerń', jakaś materia, która zasłaniała gwiazdy. Podkreślę że byliśmy poza miastem i sztucznym oświetleniem, gdzie panowała cisza. Obiekt dostrzegliśmy w tym samym momencie. Widzieliśmy to przez kilka sekund. Nie wiemy co to było, nie oceniam że był to obiekt "obcych", ponieważ może takie zjawisko da się jakoś wyjaśnić. Struktura tego pojazdu, ruch oraz brak wydawanych dźwięków nakłania mnie do stwierdzenia, że był to typowy niezidentyfikowany obiekt latający.Pozdrawiam,"(...)"Witam serdecznie .[…] było to pomiędzy rokiem 1975 a 1979 tak przynajmniej wydaje mi się , choć rok jest tu bez znaczenia , otóż siedząc z kolegami na ławce pod blokiem nagle spojrzałem w niebo , był późny wieczór ok 22., wydaje mi się ( może to budzić śmiech co teraz napiszę , ale zawsze powtarzałem że to miało wielkość Poznania , było ogromne i przesuwało się po niebie bez jakiegokolwiek dzwięku , podobny układ świateł , było matowo czarne , ale dostrzegłem że jest to coś obcego na niebie ,materialne , było ogromne , kilka razy w zyciu opowiadałem o tym znajomym , ale jakoś nikt niedowierza , interesuje się tematyką UFO i już kilka razy zetknąłem się z podobnymi opisami , tym razem postanowiłem do kogoś napisać , jako że często odwiedzam wasz portal , padło na was .Pozdrawiam" Jeśli wierzyć pierwszej relacji, to czytelnik nie sugerował się opisywanymi u Was obserwacjami, bo nawiązał do starej sprawy z USA. *** Musze dodać, że podczas ostatniego deszczu meteorytów sam we Wrocławiu koło 23:00 zaobserwowałem coś takiego. Tylko, że od razu zrozumiałem że to nie "trójkąt świateł" się przesuwał, tylko chmury, a moje UFO, to po prostu były gwiazdy widziane w przerwie między gęstniejąca pokrywą chmur :)Jak ktoś Wam będzie mówił, że coś takiego widział lecące między chmurami to to raczej złudzenie optyczne.

[Przemekkk666]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="107073" data-time="1377208139">A u Nautilusów czytaliście listy od czytelników?</blockquote> Ten pierwszy mail dotarł także do nas. Van tylko tu nikt nie wspomniał nic o zachmurzeniu, a przynajmniej nie zawarł tego  w mailu, a nie wiadomo czy nie było bezchmurnego nieba.

[azor]

Czyli faktycznie ostatnio jest wysyp takich obserwacji - ja z 18 sierpnia spod Rzeszowa mam obserwację tak przedziwnego obiektu, że nie mam pojęcia co to do końca było ? Przy okazji FN mają coś ciekawszego mianowicie chodzi o obserwację nieznanych ''istot'' na Wołyniu z 1932 roku to bardzo ciekawa historia tylko błędnie sklasyfikowane bo do CE-3  jej daleko, dziwne, że FN nie zna dokładnie co jest Ce-3 a co nie Swoją drogą w ostatnich dniach również natrafiłem na opis obserwacji w dzień/noc dziwnych znaków/zjawisk w 1943 roku na Wołyniu k/ Uściługa, właśnie czekam na kontakt od żyjącego jeszcze świadka.

[Elowen]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="107086" data-time="1377247056"> Elowen pyta, że nie wiadomo, jaka to była misja, ale skoro to miało być rozpoznanie w mieście i dajmy na to taki był cel obiektów, tzn. do tego zostały zbudowane, to też nie ma to sensu. Do walki w miastach nie używanoby takich wielkich maszyn. Zresztą sprawa prosta - zobaczcie do czego służą największe maszyny na świecie - do transportu! Czy tutaj to wchodzi w grę??</blockquote>Wojskowy obiekt nie znaczy od razu bojowy, może być równie dobrze transportowy - o tym również wspomniałam

[azor]

A gdzie ? Ludzie bez przesady miej teorii spiskowych a więcej zdrowej logiki

[Elowen]

A tu Azorze:<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Elowen" data-cid="107042" data-time="1377110198">  - Jeśli obiekt miał naprawdę szerokość 20m, to przecież wcale nie jest tak dużo, jak na wojskowy samolot, zwłaszcza, że bojowe mają zwykle rozpiętość kilkunastu metrów, ale [color=#0000cd;]transportowe mogą już mieć kilkadziesiąt[/color].  </blockquote>I nie mam tu na myśli żadnych teorii spiskowych. To że jakiś projekt jest trzymany w tajemnicy, nie znaczy zaraz, że  musi być to spisek.

[azor]

No, ale co mają nad miastami transportować co i po co ? Niestety dla mnie to bez sensu, na razie Elowen nie ma żadnych wzmianek o takich projektach tak dużych obiektów, które są obserwowane od lat 60 tych  nawet nad Rzeszowem mam taki opis z 1968 roku. Dziś technologia to miniaturyzacja a nie budowanie gigantycznych i drogich obiektów, które tylko nocami latają w dodatku często obserwowane.

[Arek 1973]

Tak sobie rozmyślam, jeżeli byłby to  jakiś  wojskowy ściśle tajny  pojazd  i pokazuje się nad miastem  to może tylko po to żeby sprawdzić czy on  zostanie zauważony przez zwykłych  ludzi, i ilu  ludzi, takie informacje na pewno byłyby  wojsku przydatne