Re: Wojsko znów pod Leoncinem.
: sob sie 24, 2013 12:50 pm
Rysiek weź mnie nie rozśmieszaj bo jak przeczytałem Twoje wyjaśnienie to Miałem ochotę paść plerami na glebę i wierzgać rękami i nogami z tego śmiechu.Twoje wytłumaczenie jest identiko z tłumaczeniem Bernatowicza i jego FM gdy się rozchodzi o wiarygodność świadków. Oni tak samo twierdzą, że ich wiarygodność zweryfikowali i sprawdzili itp, a my czytelnicy mamy do czynienia na koniec z historiami i świadkami anonimowymi. I Ty to nazywasz wiarygodna weryfikacją? A kim Ty jesteś i te 2-4 osoby, które tworzą cały ten serwis, że sugerujesz wiarygodność tych wszystkich historii poprzez wiarygodność swoją i tych kilku osób? Nikim i Twoja i wasza serwisowa wiarygodność jest dokładnie taka sama co wiarygodność samych tych historii i rzekomych świadków. Jako przeciętny czytelnik nie widzę żadnej różnicy w metodologii waszej działalności i działalności FN. Te same podobne historie, podobnej wiarygodności świadkowie i takie same zapewnianie myśmy to sprawdzili i zweryfikowali to jest prawda. He he he. Rysiu Tobie się tylko zdaje, że wasz serwis jest lepszy wiarygodniejszy i wartościowszy niż FN, ale jesteś w błędzie. Ludzie to widzą, a ja jestem jednym z nich nie będącym po żadnej stronie, że niczym się wasza działalność nie różni. Nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie jakimi kryteriami się kierujesz/cie w ocenie wiarygodności historii Leoncińskiej, a podobnymi waszymi ?