Strona 2 z 2

Re: Wojsko znów pod Leoncinem.

: sob sie 24, 2013 12:50 pm
autor: 1a2b
Rysiek weź mnie nie rozśmieszaj bo jak przeczytałem Twoje wyjaśnienie to Miałem ochotę paść plerami na glebę i wierzgać rękami i nogami z tego śmiechu.Twoje wytłumaczenie jest identiko z tłumaczeniem Bernatowicza i jego FM gdy się rozchodzi o wiarygodność świadków. Oni tak samo twierdzą, że ich wiarygodność zweryfikowali i sprawdzili itp, a my czytelnicy mamy do czynienia na koniec z historiami i świadkami anonimowymi. I Ty to nazywasz wiarygodna weryfikacją? A kim Ty jesteś i te 2-4 osoby, które tworzą cały ten serwis, że sugerujesz wiarygodność tych wszystkich historii poprzez wiarygodność swoją i tych kilku osób? Nikim i Twoja i wasza serwisowa wiarygodność jest dokładnie taka sama co wiarygodność samych tych historii i rzekomych świadków. Jako przeciętny czytelnik nie widzę żadnej różnicy w metodologii waszej działalności i działalności FN. Te same podobne historie, podobnej wiarygodności świadkowie i takie same zapewnianie myśmy to sprawdzili i zweryfikowali to jest prawda. He he he. Rysiu Tobie się tylko zdaje, że wasz serwis jest lepszy wiarygodniejszy i wartościowszy niż FN, ale jesteś w błędzie. Ludzie to widzą, a ja jestem jednym z nich nie będącym po żadnej stronie, że niczym się wasza działalność nie różni. Nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie jakimi kryteriami się kierujesz/cie w ocenie wiarygodności historii Leoncińskiej, a podobnymi waszymi ?

Re: Wojsko znów pod Leoncinem.

: sob sie 24, 2013 1:22 pm
autor: Rysiek23
1a2b chyba nie rozumiesz pewnej subtelnej kwestii. Rzetelna, wiarygodna, sprawdzona relacja świadka/świadków nie oznacza nic więcej ponad subiektywną realność zjawiska. Niestety nie mam teraz czasu teraz Ci tego wyjaśniać, ale z pewnością gdybyś poszperał w artykułach albo posłuchał naszych audycji to byś znalazł odpowiedź na tę zagadkę dlaczego pewne fenomeny są całkowicie realne dla jednych a zupełnie nieistniejące dla innych.

Re: Wojsko znów pod Leoncinem.

: sob sie 24, 2013 3:16 pm
autor: arek
Proszę administrację o zamknięcie tego tematu, nic nie wnosi nowego a temat Leoncina był juz wałkowany i rozwałkowany.Nie ma sensu robić następnego tematu. Jeśli "leoncin " czy "1a2b" się obrazi i odejdzie do bardziej zacnego grona załogi Nautilusa (nie mylić z forumowiczami F.N.) trudno.   Innymi słowy-  zapodaj gdzie indziej ten swój radosny wytwór. Może trafi na stronę główną fundacji czy npn.