Paranormalne.eu

[ external image ] Jak informują portugalskie media, Instytut Hydrografii należący do Marynarki Portugalskiej ma zająć się doniesieniami na temat „podwodnej piramidy”, którą odkrył dzięki sonarowi żeglarz Diocletian Silva. Struktura przypominać ma piramidę schodkową i leży na głębokości 40 m., między wyspami São Miguel i Terceira w archipelagu Azorów. SZCZEGÓŁY W SERWISIE INFRA

Bardzo ciekawa sprawa. Wiem, że kiedyś podobne odkrycie skwitowano poglądem o naturalnym ułożeniu się skał, ale może tym razem przyjrzą się sprawie bardziej dokładnie i przeprowadzą szczegółowe badania.

Jeśli coś odkryją to z pewnością zachowają to w tajemnicy. Jeśli jednak odkrycie nie będzie przedstawiało nic godnego uwagi to jeszcze przez lata będziemy o tym czytać na różnych portalach internetowych dostarczających nam karmy duchowej na co dzień.

Ja uważam to  za bardzo  ciekawe i nie widzę powodów by to ukrywać bo i po co?,  w najlepszym razie  ściągnie się masę turystów.Popatrzmy do  katalogów firm które sprzedawają wycieczki turystyczne, wszystkie chwalą się ruinami albo jakiniami zamieszkanych poprzez starożytne plemiona.A gdyby sceptyk  chciał  coś  o tym  art. napisać to  jedynie to że to tylko próba  ściągnięcia ludzi  w ten rejon.Ciekawe i  warte badań, tyle na teraz

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="107958" data-time="1380365440">Bardzo ciekawa sprawa. Wiem, że kiedyś podobne odkrycie skwitowano poglądem o naturalnym ułożeniu się skał, ale może tym razem przyjrzą się sprawie bardziej dokładnie i przeprowadzą szczegółowe badania.</blockquote>No właśnie tak było z tym "podwodnym miastem" w Japonii. Jakiś gostek niby specjalista powiedział, że takie struktury mogą powstać naturalnie i cały świat olał sprawę. Ja bym mu zadał pytanie, niech pokaże te struktury naturalne w innych miejscach na świecie, skoro powstają to powinno być tego mnóstwo. Tacy to naukowcy, twierdzą że tak i już. A piramida na głębokości 40 m to nic wielkiego. A tutaj budowla przypominająca falochron u wybrzeży Indii.  http://www.dnaindia.com/mumbai/1547920/slideshow-photos-8000-year-old-advanced-civilisation-in-konkan-coast#top

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="107963" data-time="1380377216"> Ciekawe na co to wskazuje...</blockquote> A no , na to , to wskazuje , że to co stoi teraz na ''głowie'' , stało kiedyś , hen dawno na ''nogach'' .Wskazuje także , że całą geologię wraz z jej promotorami można wrzucić do ''hasioka'' .Wskazuje także , że cała orogeneza alpejska , kaledońska i hercyńska to tylko jedna z naukowych bajek powyższej geologii . Jeżeli w Andach na wysokości 4 tyś.mnpm znajdujemy ogromne ilości dennych ''zwierzątek'' morskich , to jaki z tego wniosek . Wypiętrzenie takich Andów musiało być ''natychmiastowe'' , a nie jak pitolą miliony lat . Słowo ''natychmiastowe'' jakie niesie w sobie implikacje czasowe   , a no , takie , że powyższe ''żyjątka'' morskie w czasie wypiętrzania Andów nie zdążyły spieprzyć do wody . O ''natychmiastowym'' wypiętrzeniu Andów wskazują też górskie jeziorka w których woda jest słona i swoją słonością nie różni się od morskiej . A , jeżeli ''coś'' się wypiętrzyło z głębin oceanów czy mórz , to ''coś'' musiało się zapaść w te oceany i morza równowaga w kinetycznym ruchu Ziemi musi być zachowana .  

AKTUALIZACJA: Jak informowały portugalskie media, Instytut Hydrografii należący do Marynarki Portugalskiej zajął się doniesieniami na temat „podwodnej piramidy”, którą odkrył dzięki sonarowi żeglarz Diocletian Silva. Struktura przypominająca piramidę schodkową miała leżeć na głębokości 40 m., między wyspami São Miguel i Terceira w archipelagu Azorów. Najnowsze badania wskazują jednak, że piramidy pod wodą nie ma, ale... jest za to na lądzie. Na wyspie Pico. WIĘCEJ