Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: van »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="109754" data-time="1385400110">(...) Jak widać technika ta sama co z Emilcinem. W przytoczonym powyżej przypadku czytelnika miała przyciągnąć do kasy w księgarni magia nazwy Riese a w środku kicha.</blockquote>Andrzeju, jak widać lubisz komiksy a nie poważne opracowania, w których przytacza się źródła, bo zarzut robisz Rdułtowskiemu z tego, że zamiast lecieć z akcją to cytuje, cytuje i cytuje a to nudne, czyli jest oszustem, który naciąga czytelnika. To dosyć osobliwy zarzut, bo reszta tu zarzuca mu że zmyśla, fantazjuje i na nic nie ma dowodów.Książka Rdułtowskiego nie jest dla miłośników komiksów. To 700 stron faktów, dokumenów i cytatów n apodstawie których każdy może wyciągnąc własne wnioski, okraszonych tylko z lekka hipotezami i interpretacjami autora. Każdy kto szuka prostej sensacji i jednoznaczych stwierdzeń niech tej książki nie kupuje - nie jest dla niego!
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: van »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="observator" data-cid="109758" data-time="1385404193">Ufonauci pasowali do podmorskiej hipotezy Wawrzonka, czy on dopasował ją do zdarzenia w Emilcinie? Przecież Wawrzonek nie lansował jej przed 10 maja 1978 tylko później. Sam mam kserokopię osiemnasto stronicowego maszynopisu jego autorstwa, z datą - 3 maja 1981 r. zatytułowanego: "Zagadkowa Inwazja" gdzie snuje swoją teorię.</blockquote>To, że pisał o niej po Emilcinie, nie jest dowodem na to, że nie miał jej w głowie już wcześniej. Gdybyś znalazł jego teksty, w których lansował wcześniej inne tezy a po Emilcinie je zmienił, to może przyznałbym Ci rację, ale nawet wtedy nie byłoby pewności, bo może tezę podmorska stworzył kilka dni przed całą akcją? <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="109759" data-time="1385404924">Skoro Wawrzonek rozpowszeniał plotki o Wolskim i o duchu jego, to czemu nie ujawnił prawdy o swoim niby wielkim przekręcie?</blockquote>Może jej nie ujawnił bo miał nadzieję, że jej wiarygodność obroni jego tezę o podmorskiim rodowodzie UFO i wylansuje go jako powaznego badacza?A może się bał, że sprawa jest zbyt głosna i wyjdzie na niezłego oszusta?A może ze 100 innych powodów?
Awatar użytkownika
charlie2tango
Infranin
Posty: 246
Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: charlie2tango »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="109763" data-time="1385406000">Charlie2Tango, czy cokolwiek z Twoich przykładów jest na tyle wyraziste, ze Wawrzonek musiałby znać te relacje by sklecić opowieść Emilcińską?</blockquote>Nie twierdzę, że ktokolwiek cokolwiek sklecał, zwracam tylko nieśmiale uwagę na różne kształty NOL-i.<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="109763" data-time="1385406000">

A u nas identyczni co w Emilcinie kosmici objawili się 3 razy (Przyrownica, Golina, Hel). A poza Polską ani razu. Dla mnie to statystycznie dowodzi, że opowieść emilcińska jest tylko legendą w ramach jednej społeczności.</blockquote>W ramach jednej czy trzech społeczności albo czterech społeczności? Co do statystyk jako takich - doświadczenie (bankowe, nie ufologiczne) uczy mnie stosować je z daleko posuniętą ostrożnością, szczególnie gdy odnoszę je do pojedynczych przypadaków<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="109763" data-time="1385406000">Ale jak coś znajdziesz, pisz może się zdziwię.</blockquote>Jeśli chodzi o same NOL-e - nie ma w sumie problemu - belgijska fala ufo, te wypadki z Brazylii, o których pisze de Valle. Gdybym miał pisać o samych załogantach, pewnie napisałbym o ich tzw. typie nordyckim, tylko że akurat temu nigdy się bliżej nie przyglądałem. Ale i tak spodziewałbym się przynajmniej drobnych rozbieżności, ze względu na różnych świadków i warunki kontaktu. Gdy coś mi się przypomni, nie omieszkam się napisać.<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="109763" data-time="1385406000">Na dziesiątki tysięcy opowiesci o UFO zawsze znajdzie się jakas w której kosmici są zieloni (no w końcu z ograniczonej palety barw wybieramy, więc w końcu kolor się powtórzy) i zawsze znajda się tacy o kształcie statku jak autobus (bo też ilość kształtów jest ograniczona) ale żeby wszystkie emilcińskie elemnty powtórzyły się na raz, to tylko w Polsce :)</blockquote>Naprawdę nie byłbym tego taki pewien. Uczciwość zaś nakazuje mi przyznać to, że niestety nie mam dostępu do bazy danych żadnej poważanej organizacji czy instytucji ufologicznej. Czyli nie mam danych by stworzyć miarodajną statystykę.
Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 7:59 pm przez charlie2tango, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
 Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach"  Akurat "Bajka o Księżycu"
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: van »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="109762" data-time="1385405903">Po pierwsze abstrahując od tego czy cokolwiek udowodniłeś czy nie w kwestii tego zdjęcia, to czy wiesz co miało ono przedstawiać?</blockquote>Artykuł nazywał się "Sieć Wilka" i był o sieci Wilka. Co mogło przedstawiać zdjęcie które razem z tekstem przesłał do reakcji autor tego artykułu?Oczywiscie że wiem co mogło przedstawiać, rozmazane przez naświetlanie na długi czas i machanie obiektywem lampy uliczne. Najprostsza i najwulgarniejsza tachnika robienia "tajemniczych" fotek jaka sobie można wymysleć. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="109762" data-time="1385405903">Siatka geopatyczna jest wymysłem - to ciekawe, bo o jej istnieniu mówiło wielu naukowców z całego świata, a już na pewno siatka geopatyczna była i jest wykrywana przez innych różdżkarzy o czym pewnie nie wiedziałeś.</blockquote>Sory przyznaje Ci rację. To nie Bzowski ją odkrył, ale niejaki Ernst Hartmann w latach '70.No to teraz mi wyjaśnij jak to możliwe, że różdżkarze przez setki lat, przed tym wiekopomnym odkryciem, nie odczuwali istnienia siatki geopatycznej, która rzekomo oplata całą Ziemię, a dziś ją doskonale odczuwają?
Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 8:20 pm przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: Rysiek23 »

Van a propos "podwodnej teorii Wawrzonka" polecam zapoznać się choćby z tą relacją świadka, z pewnością z czymś Ci się skojarzy:

http://paranormalne.eu/forum/topic/8278-audycje-specjalne-portalu-infra-bliskie-spotkanie-w-lenicy/



Poza tym z uporem maniaka, w którymś z powyższych postów kolejny raz wracasz do żółtego kółka na skafandrach ufonautów Wolskiego, podczas gdy Blania otwarcie przyznaje, że był to jego wymysł - zdawał sobie sprawę, że sprawa zyska rozgłos i miał być to swoisty test na wiarygodność świadków, którzy w jakiś sposób chcieliby naśladować relację Wolskiego.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: arek »

Niestety ale po lekturze książki Rdułtowskiego nieco inaczej patrzę na raporty, opisy wykonane przez Blanię. Mącił po prostu. Niestety ale taka jest prawda. To jest wartościa tej książki . Stenografy z wywiadów. Tak jak w przypadku Adama Popiołka. Pewnie podobnie było w Przyrownicy.włożył niemal do ust dzieci słowa które miały powiedzieć . Dlatego bardziej wartościowe jest to co napisali inni niż to co napisał Blania. Nie zmieniłem zdania co do zaistnienia incydentu. To jest tylko dywersyfikacja  informacji. Ech gdyby ta ksiażka powstała bez uprzednich założeń . Zresztą sam opis wydarzeń zrelacjonowany  Blani przez Adama(w opisie Blani) jest głupi. ze względy na opis twarzy kosmity . Widział go przez okno ? jakie  ,Wolski był w srodku i okna nie widział. Adam mógł widzieć tylko spód obiektu tył.  Moja retrospekcja wydarzeń - huk z drżeniem od którego trzęsie się cała chałupa , dzieci kula się i dopiero na widok matki na progu prostują się i podbiegają , .Jako że wszystko co lata to samolot, to Adam mówi mamie że widział nisko lecący samolot ,matka za przyczyne hałasu obardzyła nisko lecący samolot i poszła dalej smażyć placki. Tak też i opowiedział swoją historię Adam w szkole .wg. nauczycielki. I to jest bardziej prawdopodobne ,z tym że nie potwierdza to bezpośrednio historii Emilicina i Blania tak przesłuchuje chłopca że dostaje to co chce. A wiadomo to ze stenogramu  wywiadujaki przxeprowadził w pierwszy lub drugi dzień pobytu. Towarzyszyła mu pani psycholog z Lublina. Ona jest zaskoczona działaniami Blani  dlatego nie ma tego wywiadu w książce  Blani. Nie żałuję że kupiłem tę książkę , chociaż wystarczy ją przeczytać.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: van »

Charlie2Tago - szacun, że w ogóle coś szukasz i rozmawiamy na argumenty.Nie chcę dyskutować o całym fenomenie UFO, bo temat jest zbyt szeroki. Dyskutujemy na temat Emilcina. Hipoteza jest taka: Wawrzonek wymślił całą historie i hipnotycznie "zasugerował" ja Wolskiemu Przeciwnicy mówia: Nie możliwe, bo żeby mógł to zrobić, musiał mieć szczegółową wiedzę o UFO, bo w Emilcinie pojawiają się szczegóły, które tylko wytrawny znawca ufologii mógł znać z innych wypadków. Mój kontrargument: Nieprawda, w Emilcinie nie było żadnych tak sczególnych elementów które powtarają się w innych wypadkach na świecie. Każdy entuzjasta tematu, bez szczegółowej wiedzy czerpanej z publikacji w obcych językach, mógł to sobie zmyślić. Kto ma rację? Jak ktos pokaże mi przypadek, w którym pojawiają się elementy, które mistyfikator musiał znać a Wawrzonek ich znać nie mógł, to przyznam rację.
Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 8:50 pm przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: azor »

Van wracając na inny tor rozmowy, który powstał w czasie tej polemiki, zauważam, że nie chyba książki o Sieci Wilka ponieważ tam wszystko o siatce geopatycznej jest napisane. Sieć Wilka nie jest wymysłem KB a odkryciem inż. Miłosława Wilka zbieżna z odkryciami angielskich badaczy od ''ley lines'' pomimo, że  się nie znali a odkryli to samo, tylko inaczej nazwali swoje odkrycie, a to nie wymysł jak już to Twój !    Także Grupa Warmińsko Mazurska i umiejętności śp. Mieczysława pozwalały z tego dobrodziejstwa korzystać w czasie badań w terenie o czym może Ci również Arek powiedzieć.Artykułów masz pełno w sieci wystarczy poszukać o sieci geopatycznej. I masz rację ślady na błonie również badali ''normalnymi urządzeniami'' a na widzi mi się. <blockquote data-author="van" data-cid="109757" data-time="1385403645"> </blockquote>
Awatar użytkownika
charlie2tango
Infranin
Posty: 246
Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: charlie2tango »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="109777" data-time="1385411204">Hipoteza jest taka: Wawrzonek wymślił całą historie i hipnotycznie "zasugerował" ja Wolskiemu</blockquote>Nie znam dokładnie sprawy Emilcina, ale właśnie ta sugestia hipnotyczna mi niespecjalnie pasuje. Dlaczego - wg. tego co widzę w tym wątku, ów Wawrzonek był hipnotyzerem amatorem, bez żadnej większej praktyki, tymczasem w zimnowojenne eksperymenty np. CIA zaangażowani byli psychiatrzy, farmakolodzy, i lekarze innych specjalności, wywodzący się z uniwersytetów należących do Ivy League, mający ogromne środki do dyspozycji, mnóstwo królików doświadczalnych, w tym wyselekcjonowanych specjalnie pod kątem danych właściwości,  całą paletę zarówno leków, jak i innych środków wpływających na świadomość, a pomimo to częściej ponoszących porażki, niż sukcesy. Sorry, ale "case" hipnotyzera amatora implantującego prostemu człowiekowi dość skomplikowaną, i co gorsza mieszczącą się poza granicami jego dotychczasowego pojmowania, historię, wcale do mnie nie przemawia. Gdyby rzecz działa się na Zachodzie to ok (tam w szerokim publicznym obiegu takich historii od końca lat 40tych krążyło mnóstwo) - np. Bennevitz w ten sposób zaimplementował jakiejś sekretarce historię o wzięciu, tylko że ona sama była przekonana że widziała UFO, że UFO ją śledzi, że wie gdzie się znajduje baza UFO. W zasadzie więc tylko ją popchnął we właściwym kierunku.
Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2013 8:42 pm przez charlie2tango, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
 Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach"  Akurat "Bajka o Księżycu"
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Emilcin wyjaśniony? Nowa książka Bartosza Rdułtowskiego

Post autor: azor »

I tutaj Van się mylisz jest jeden szczegół bardzo istotny  zapach - tego nie mógł znać Wawrzonek z polskiej prasy czy źródeł ufologicznych a innych języków nie znał. Zapach po UFO nie był znany Wawrzonkowi,  nawet Blania dopiero po dwóch latach dowiadywał się z zagranicznej prasy o zapachach UFO o czym pisze w ksiązce. Druga sprawa ptaki wewnątrz pojazdu o tym zapominacie i o ''lodach'' ;)
Zablokowany

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”