Paranormalne.eu

[ external image ] Eksperyment amerykańskich uczonych uchyla wrota do badań nad mediumizmem. Udało im się nie tylko zbadać aktywność mózgu medium w czasie transu, ale również natrafić na inny intrygujący fenomen. Wyniki sugerują, że samo myślenie o zmarłych wywołuje specyficzną reakcję mózgu… WIĘCEJ W SERWISIE INFRA

Dziwna zbieżność. Właśnie dziś  również napisałam temat o mediumizmie, ponieważ ze względów osobistych ogólnie frapuje mnie ten temat. Jest to bardzo ciekawe i istotnie. Zgadzając się z tym poglądem( o czym wiele razy sama pisałam), że mózg pełni rolę odbiornika informacji, a nie wytaczarza owych( jedynie przetwarza wszelkie docierające do niego bodźce) to umiejętność przestrojenia go na inne fale czasami może być tak dobra, że potrafi odczytywać informacje z poza ustalonego za normę zasięgu.

Słabe tłunaczenie na polski, ale moim zdaniem warto zapoznać się z filmem: http://www.youtube.com/watch?v=3EPWe2P0IuA

<blockquote class="ipsBlockquote">. W opinii eksperymentatorów może to sugerować, że myślenie o nieżyjących osobach może wyzwalać w mózgu mechanizmy odmienne od normalnego odbioru rzeczywistości.</blockquote>Jeżeli tak to jest to ten odmienny kanał pozwala na kontakt z czymś co jest z innego świata, więc jest kanałem do zmarłych, chyba dobrze zrozumiałem? Czakrawartin.Myślę że może to sprawa treningu i wiary, jeżeli ktoś jest sceptycznie nastawiony to na pewno ma osłabioną zdolność. Myślę że ci którzy  byli poddawani eksperymentom  nie byli zwykłymi ludżmi przypadkowo wybranymi ale takimi  co  uważali że wchodzą w takie kontakty z zmarłymi

Co konkretnie w naszych artykułach napisała Pani Dr Rutkowska na ten temat : "Pod koniec lat 60. znany neurolog z RPA, dr Gordon Nelson, opublikował wyniki badań elektroencefalograficznych (EEG) u tzw. mediów transowych. Wykazywały one charakterystyczne odchylenia od normy w rejonie płatów skroniowych, chociaż żadna z tych osób nie chorowała na epilepsję, powodującą występowanie podobnych efektów w tym obszarze. Wyniki te zapoczątkowały całą serię badań zmierzających do ustalenia roli płatów skroniowych w zakresie biologicznych uwarunkowań związanych z występowaniem zjawisk anomalnych.".... ".....Warte uwagi są jednak przede wszystkim liczne prace psy­chiatry i neurologa, prof. dr. Vernona M. Neppe, wykazujące ścisły związek tych fenomenów z proce­sami zachodzącymi w jednym lub obu płatach skroniowych kre­somózgowia ... Podsumowanie uzyskanych wyników badań wykazało, że przepływem wszelkich odbieranych ze środowiska informacji steruje pień mózgu. Za jego pośrednictwem informacje (w tym także podprogowe) docierają do płatów skroniowych, gdzie zostają chwilowo zatrzymane, a następnie poddane procesowi „filtracji” w hipokampie przed przesłaniem ich do obszarów mózgu pełniących funkcje rozpoznawcze. Okazało się, że komórki w tych obszarach modyfikują swoje późniejsze działanie na skutek silnego stresu, co zgodne jest z relacjami osób o uzdolnieniach anomalnych, które nabyły swoje zdolności często po przeżyciu psychicznego wstrząsu."

Dzięki temu być może udaje się tym osobom wychwycić informacje, które są przefiltrowywane i odrzucane przez innych, co skutkuje u nich, czyli u większości, lub w tzw. normalnych warunkach brakiem ich zarejestrowania.

No i na co komu to gadanie o pniach mózgu, skoro przyczyna zjawisk paranormalnych są zawsze ciała niefizyczne. . Pewnie pojawi się kiedyś jakiś gościu, co napisze o sensacyjnym odkryciu jakiejś polaryzacji, bla bla bla,- a będzie opisywał ciałka subtelne, stare jak świat.

To jak sie w sobie wykrywa te ciala? Wie kto co?

hehe Zbyszku a Ty potrafisz przedstawić to skąd się takie ciałko ( w dodatku niefizyczne to jak moze być ciało?) - wzięło, udowodnić że ono istnieje i czym jest??

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="110943" data-time="1387578722">No ja też tak myślę. Po drugie, zjawiska paranormalne to nie jest coś, co jak niektórzy myślą, staje się na zawołanie. Mnie się tylko zdaje, że tym nie dysponuje każdy. Ciekawe, dlaczego niektórzy się z tym rodzą, a inni nie... To musi być jakaś predyspozycja mózgu po prostu.</blockquote>Zjawiska paranormalne, to nazwa do której wrzuca się dużo, od bzdur po zjawiska które po prostu jeszcze nie są poznane. Jak ktoś ma takie zdolności, to dla mnie jest logiczne że potrafił by wyćwiczyć się tak,  aby osiągać dużą skuteczność. Może nie 100%, ale potrafił by udowodnić, że je posiada. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="110944" data-time="1387580313">".....Warte uwagi są jednak przede wszystkim liczne prace psy­chiatry i neurologa, prof. dr. Vernona M. Neppe, wykazujące ścisły związek tych fenomenów z proce­sami zachodzącymi w jednym lub obu płatach skroniowych kre­somózgowia ... Podsumowanie uzyskanych wyników badań wykazało, że przepływem wszelkich odbieranych ze środowiska informacji steruje pień mózgu. Za jego pośrednictwem informacje (w tym także podprogowe) docierają do płatów skroniowych, gdzie zostają chwilowo zatrzymane, a następnie poddane procesowi „filtracji” w hipokampie przed przesłaniem ich do obszarów mózgu pełniących funkcje rozpoznawcze. Okazało się, że komórki w tych obszarach modyfikują swoje późniejsze działanie na skutek silnego stresu, co zgodne jest z relacjami osób o uzdolnieniach anomalnych, które nabyły swoje zdolności często po przeżyciu psychicznego wstrząsu."</blockquote>Te prace świadczą o procesie zapamiętywania, a nie jakichkolwiek zdolności. Tak działa pamięć, hipokamp i płaty skroniowe odpowiadają za zapamiętywanie informacji, a stres też odgrywa tu ważną rolę. Gdy organizm jest zestresowany lepiej zapamiętuje takie sytuacje, nieświadomie przywołanie wspomnień powoduje reakcję stresową. Nie są to zjawiska paranormalne tylko dawno odkryta fizjologia. Jądro migdałowate odpowiada za reakcje lękowe. Uzdolnienia anomalne też są znane np: wyzwolenie dużej siły u matki w przypadku zagrożenia dziecka itp. To też jest potwierdzone naukowo, że w ekstremalnych sytuacjach ludzie wykazują zdolności, których wcześniej nie mieli, ale są to zdolności fizjologiczne.

roberp - no dokładnie, ale świadczy o tym, że mogą w tych stanach więcej zarejestrować w pamięci niż normalnie, więcej odebrać, przecież o tym napisałam. Dochodzą więc wiadomości, których ludzie nie odbierają na co dzień.