Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Siła naszego umysłu, czyli telekineza, lewitacja etc.
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: robrep »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="111021" data-time="1387745448"> Nie wyrzekam sie technologii a wspieram ladna forma.. Otarles sie bokiem o duchowosc, nie rozumiejac jej istoty i patroszysz teraz kury do kosci w imie rozsadku.  My tu mowimy o zjawiskach duchowych a nie o osobowsci , czy wgrywaniu wzorcow zachowania. Jeszcze powiedz, ze tacy jak ja podpalali te stosy, a Hitler byl papiezem, to jajo zniose:)</blockquote>A co to takiego ta duchowość jak nie wzorce myślenia i zachowania. Wszystko będzie można na bity zamienić. Ciekawe ile czasu minie nim powstanie sztuczna inteligencja. Potem dojdą emocje i powstanie nowy człowiek.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Arek 1973 »

Czakrawartin.No tak, to mogła by być predyspozycja mózgu, albo też szkolenie (ćwiczenie) swojego mózgu żyby taką predyspozycję wyciągnąć  z zakamarków mózgu  by móc się nią posługiwać........?
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Zbyszek »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="robrep" data-cid="111022" data-time="1387748256">Ciekawe ile czasu minie nim powstanie sztuczna inteligencja. Potem dojdą emocje i powstanie nowy człowiek.</blockquote>To pisz od razu , ze chodzi ci o blondynki, - cala ziemia zgrabnych blondynek. Jestem za!!!
Ostatnio zmieniony pn gru 23, 2013 8:27 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Rew
Infrzak
Posty: 39
Rejestracja: pt mar 23, 2012 2:47 pm
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Rew »

<div>To nie są bajki i można to wyjaśnić za pomocą fizyki. Informacje w mózgu (także zwierzęcym, a nawet kosmitów) są energią. Wszelka energia przenosi się od źródła do celu w postaci falowej. Fale te można zaginać, odbijać, wzmacniać w zależności od konsystencji środowiska materialnego, ale zgodnie z zasadą zachowania energii, nie można ich zupełnie zlikwidować. Fale energetyczne można spowalniać albo rozpędzać i przekazywać z prędkością światła, co powoduje zaginananie się czasoprzestrzeni wokół nich i podróżują w czasie. Informacje można więc przekazywać zarówno w przyszłość, jak i w przeszłość. Gdy przekazujemy je do przeszłości, to odbiorcą tych informacji są nasi przodkowie, np. jakiś tam guru z czasów średniowiecza i ma to wówczas wpływ na kontinuum i zmienia się nasza teraźniejszość. To właśnie dlatego można wpływać na rzeczywistość za pomocą sugestii i autosugestii. Szamani, guru itd. mają wizje przyszłości, bo odbierają fale energetyczne wysyłane przez osoby z przyszłości. To jest takie proste, a ludziom wydaje się być tak bardzo skomplikowane. Kwestia umiejętności skupienia się i wpływania za pomocą mózgów na te wszystkie informacje, którymi wszechświat jest na codzień wypełniony.</div>
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Katarzyna_1 »

Mediumizn to chory umysł :InLove:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Rew
Infrzak
Posty: 39
Rejestracja: pt mar 23, 2012 2:47 pm
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Rew »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="114255" data-time="1399747952">Mediumizn to chory umysł :InLove:</blockquote>I tak i nie... bo ja na przykład nie wierzę w istnienie żadnych medium, guru, szamanów... to są zwyczajni ludzie tacy jak ja i ty, którzy albo rzeczywiście nauczyli się lepiej odbierać i sterować przekazywaną informacją, albo po prostu udają, że się tego nauczyli. Wprowadzanie kogokolwiek w błąd, że np. jak dziś wieczorem zje trociny z akwarium od chomika, to jutro nie będzie miał raka, jest chore. To jest chore zarówno dla osoby, która wciska ten kit, jak i dla osoby, która pozwala go sobie wcisnąć. Ale to nie znaczy, że sugestia i autosugestia nie działają i że wszechświat nie jest wypełniony informacjami w postaci energii.
Ostatnio zmieniony pn maja 12, 2014 11:58 am przez Rew, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Myśliciel
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 20, 2013 6:19 pm

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Myśliciel »

Czakrawartin <blockquote class="ipsBlockquote">Nawet jeśli to wszystko prawda, że np. niektórzy ludzie mogą podłączyć się do zbiornika informacji we wszechświecie, albo że myślami możemy wpływać na rzeczywistość, to jednak albo nie wszyscy mogą to robić, albo ludzie mają tą zdolność osłabioną. Dlaczego?</blockquote> Moim zdaniem są to szczątkowe umiejętności po genetycznej kastracji, którą ktoś (póki co nie wnikajmy kto) przeprowadził na nas tysiące lat temu. Ludzie praktykujący religie mogli je w jakiś sposób odtworzyć lub mogą się same objawiać w nietkórych pokoleniach.Myślę, że dlatego ludzie często odczuwają bliżej nieokreśloną tęsknotę, smutek za czymś co utracili, czymś czego nie mogą dostąpić, jak ptak z podciętymi lotkami, który wie że mógłby polecieć a nie może.
Ostatnio zmieniony pt maja 16, 2014 9:17 pm przez Myśliciel, łącznie zmieniany 1 raz.
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: robrep »

Wywiązała się dyskusja ale w tym "badaniu" nie napisali nic. Nie ma ani słowa które części mózgu byly aktywowane i nie przeprowadzono interpretacji. Stwierdzenie "inaczej reagowały" można do kosza wrzucić bo nie ma to nic wspólnego z badaniem. Jeśli ktoś chciał dojść do tego w jaki sposób można komunikować się, to na pierwszym miejscu powinno stać które regiony mózgu uległy pobudzeniu. Ale wynika z tego że nic nie znaleziono co by było wzorem, czyli kosz na śmieci.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: danut »

roberp - wcale nie do kosza. Badano np. słynne media pod tym kątem i wysunięto bardzo dużo ciekawych wniosków np. takie, że podczas transów uaktywniają się u nich płaty czołowe i te same rejony co u ludzi chorych na padaczkę, chociaż te osoby wcale na nią nie chorowały. Tu wspomnę o dawnych wierzeniach, bo widocznie coś ludzie musieli już bardzo dawno zaobserwować  przy okazji chorych na tę chorobę skoro w taki sposób je wyrażali, że uważano takich chorych za nietykalnych i omal świętych, a sam atak za kontakt z innym światem. Drugą sprawą jest hipokamp odpowiedzialny za przepustowość informacji, za pamięć za tworzenie wciąż nowych komórek i kto wie czy nie jest zdolny wykształcić aż takiego zasięgu obioru bodźców, że wybiega on poza granice ograniczone naszymi zmysłami, poza naszą rzeczywistość.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Mediumizm to inny „stan umysłu”?

Post autor: Zbyszek »

A wiecie , ze tak jak teraz wiekszosc forumowiczow interesuje sie zmianami mozgu i zjawiskami zachodzacymi w ciele fizycznym , tak po smierci beda sie oni z niezwykla fascynacja interesowac kolejnym cialem. Beda zameczac wszystkich spotkanych postrzezonymi wlasciwosciami dostepnego dla nich ciala. A ze jest  wiecej tych cial i umiera sie na raty, to oni beda ciagle to samo stekac, nie wierzac opowiesciom starszakow, iz sa ciagle jakies klejne , wyzsze  do umierania. Hm, nie ma latwo:))), po smierci mozna nadal gadac, iz po smierci drugiego ciala nic nie ma)))Bedzie dosyc zabawnie , gdyz zywi maja wszystkie ciala a wiec mozna ich obserwowac , bez wzgledu w jakim sie jest samemu.Nic to nie da, gdyz oni beda jak cmy. Szuka sie  kontaktu a tu nic, zero rozsadnej reakcji zywych na wszelakie wysilki. Tylko odruchowe wygibusy spiacego ciala zywych ludzi, dostrojonych do ciala fizycznego. .Zmarli mysla wtedy , iz wszyscy powariowali i im mozg wysuszylo, no ten z neuronami. Eh, mowie wam, dymensje to najwiekszy amfiteatr swiata..Kazdy dostaje wtedy zalamki za gupoty. Dla nikczemnikow bedzie ekstra repertuar od pokrzywdzonych. Spontaniczne reakcje spiacych cial, zywych osob da im do wiwatu, Spiace cialo to to od spania,- tak troche wyjasniam, taka pidzamka.Dosyc przerazajacy to widok dla poczatkujacego nikczemnego umarlaka, bo nawet pobozny wtedy z wrazenia kleka i sinieje Troche problemu dostarczaja sceptykom  koledzy z tego samego poziomu, gdy wzbija sie wyzej, znaczy opuszcza  wspolna dymensje. Oni po prostu znikna:) Nie bedzie ich dla tych co pozostaja. Wiec mozna nadal sceptycznie lamentowac.A wiecie, ze mozna umrzec na zawsze, no prawie umrzec , zalapac sie na smierc wieczysta:)))
Ostatnio zmieniony czw maja 22, 2014 1:37 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „POTĘGA UMYSŁU”