Strona 2 z 2

Re: UFO sfotografowane w gminie Stopnica? (14.02.14)

: czw kwie 03, 2014 5:33 pm
autor: Pinas z Miletu
Witaj ElGatoRuddy, dzięki za komentarz. Na jakiej wysokości była nad Tobą kula, gdy Cię mijała? Z bliższej odległości nie powinieneś mieć problemu ze zidentyfikowaniem lampionu, to jest bardzo charakterystyczne- światło jest takie przyćmione przez materiał lampionu. I tak jak powiedziałeś, lampion powinien ściemnieć od spodu. No i poza tym sam puszczałeś lampion, więc rozpoznałbyś. Bardzo ciekawa sprawa, zwłaszcza te samoloty.

Re: UFO sfotografowane w gminie Stopnica? (14.02.14)

: czw maja 15, 2014 7:18 pm
autor: _Maciej_
Elgato - w jakiej miejscowosci widziales ta kule? Bo Su 22 lataja tylko ze Swidwina. Wiec rozumiem te okolice?

Re: UFO sfotografowane w gminie Stopnica? (14.02.14)

: wt lip 12, 2016 3:19 pm
autor: lidka
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Yan Polskee" data-cid="112544" data-time="1392840671">
14 lutego mieszkaniec Konarów (gm. Stopnica) w woj. świętokrzyskim zauważył dwie pomarańczowe kule, które w ciszy przeleciały nad wsią. Według relacji, utrzymywały miedzy sobą stałą odległość, po czym niespodziewanie znikły na wschodzie.
 
<a href="http://infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-pol ... 14">Czytaj całość...</a>
</blockquote>
Witam, byłam świadkiem podobnej obserwacji. Nie jestem pewna co do konkretnego dnia, jednak z pewnością był to luty 2014. Wyszłam wieczorem przed dom zamknąć bramę wjazdową i wtedy zauważyłam na niebie dwie pomarańczowe kule przesuwające się mniej więcej z południowego zachodu. Trochę przeraził mnie ten widok, więc zawołałam mojego chłopaka, który stwierdził on, że to helikopter i poszedł do domu. Obiekty te nie wydawały jednak żadnego dźwięku. Po pewnym czasie skręciły w prawo od punktu obserwacji i zniknęły. Dodam, iż obserwacja miała miejsce również w woj. świętokrzyskim, gm. Wąchock, kierunek lotu owych obiektów zgadzałby się więc z kierunkiem lotu obiektów opisanych w poście. Jak na moje oko nie wyglądało to jak chińskie lampiony, światło było stałe.