Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: robrep »

To ktoś przez chwilę pomyślał, że duży samolot pasażerski może zniknąć z radaru? Tylko jak zniży się na odpowiednią wysokość, co nie wydarzy się przypadkiem, a o wszystkim piloci muszą poinformować kontrolera lotu. W przypadku wystąpienia problemów technicznych i zmianie kierunku też. Chyba tylko jakiś gimbus mógł uwierzyć, że wyłączenie transpondera spowoduje, że nie będzie widoczny przez radar. Ciekawe w jaki sposób są wykrywane nieprzyjacielskie samoloty, może ci geniusze powiedzą. I po co wojsku ten radar skoro i tak nic nie wykrywa. Transponder jest tylko do identyfikacji. Bez tego kierowanie ruchem było by strasznie trudne i było by dużo pomyłek. A tak to kontroler lotu ma jasny obraz sytuacji no i sygnał z niego ułatwia poszukiwania.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: niedzwiec »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ciekawski Jasiu" data-cid="113118" data-time="1394794391"> Na onecie ciekawie pisze Robi:<div><div><div><div><div> </div><div> :~Robi Użytkownik anonimowy</div></div></div><div><div><div><div> </div><div>" Media światowe wprowadzają w błąd twierdzeniem (...) "</div></div></div></div></div></div></blockquote> Seems legit. W końcu każdy Polak to, od kilku lat, światowej klasy ekspert od podejrzanych katastastrof lotniczych :)
Ciekawski Jasiu
Infrańczyk
Posty: 195
Rejestracja: wt kwie 17, 2012 11:51 am
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: Ciekawski Jasiu »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="niedźwieć" data-cid="113137" data-time="1394814735"> Seems legit. W końcu każdy Polak to, od kilku lat, światowej klasy ekspert od podejrzanych katastastrof lotniczych :)</blockquote> A Ty z jakiego narodu? Bo jak żeś Polak to taki sam ekspert jak i my.  :P
Ostatnio zmieniony pt mar 14, 2014 5:19 pm przez Ciekawski Jasiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: niedzwiec »

Ja się na takich sprawach w ogóle nie znam (mimo bycia Pola(cz)kiem), ale powiem krótko - jestem zajebiście zdziwiony, że 14 lat w XXI wiek jesteśmy w stanie zgubić prawie 300 osób (z telefonami i kto wie czym jeszcze) i wielki samolot. Dzisiaj mało co przepada, jak kamień w wodę, cała ta sprawa śmierdzi na kilometr.
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: robrep »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="113176" data-time="1394893799">Dokładnie o to chodzi. Przecież hipotezę o porwaniu też można podważyć. Gdyby ich porwali, ktoś by prędzej czy później podniósł alarm. Chyba, że było pół na pół porywaczy z pasazerami, żeby wszystkich napastować. Po drugie, przecież mniej więcej wiedzą, gdzie zniknął z radarów. Czemu nie powiedzą, jakie są wyniki poszukiwań w tym rejonie i powiedzmy, w linii prostej...</blockquote>Żeby wyłączyć transponder trzeba to zrobić na ziemi, więc wygląda, że to była przygotowana i zorganizowana akcja. Katastrofa jest mało prawdopodobna, bo samolot ot tak nie spadnie, bez żadnego powiadomienia, czy sygnału SOS. W przypadku zestrzelenia to też szczątki powinny być odnalezione. Tak mi się wydaje.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: Arek 1973 »

Nie ma takiej możliwości by wyłączyć go  z  samolotu?
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Hybrid
Infranin
Posty: 201
Rejestracja: pt gru 28, 2012 7:37 pm

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: Hybrid »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="robrep" data-cid="113188" data-time="1394913452">Żeby wyłączyć transponder trzeba to zrobić na ziemi, </blockquote> Transponder panie kolego wyłączamy w samolocie i tylko w samolocie gdyż jest zamontowany w kokpicie . Jak chciałbyś go wyłączyć z powierzchni lądu , nie ma takiej nawet opcji . Można zakłócić jego pracę lecz to już skomplikowana operacja techniczna z wykorzystaniem drugiego samolotu z aktywnym radarem .   
Drakoncjusz
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: ndz sie 29, 2010 1:40 pm
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: Drakoncjusz »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="113201" data-time="1394960969">Co sądzicie o tej hipotezie z porwaniem złota?? Też wydaje mi się za sensacyjna... Po pierwsze, sprawca od razu zostanie znaleziony. Po drugie, porywając samolot sam ryzykuje życie. Lepiej i bezpieczniej napaść na bank...</blockquote>  Wszyscy się zgadzają, że samolot nie zniknie z radarów, nawet jak przestanie nadawać transponder lotnictwa cywilnego, ponieważ okręty wojenne i naziemne stacje radarowe i samoloty wojskowe śledzą wszystkie obiekty w powietrzu. Tym bardziej kiedy nagle przestaje nadawać transponder.

Służby rządowe nie chcą publicznie ujawnić informacji jaka była droga samolotu po rzekomym "zniknięciu z radaru". Niech więc ujawnią. Samolot mógł wpaść w zawirowania powietrrzne i spaść do morza. Ale to chyba wyklucza się, jeżeli mówią nam że samolot leciał dalej.

Z tym złotem to trudniej mi uwierzyć jak w porwanie w przez UFO.

To informacja z ładunkiem złota podana chyba zupełnie dla dzieci czy idiotów za jakich mają odbiorców telewizji aby wprowadzićw błąd. Gdzie mieliby wylądować bez śladu i tak przecież lecieli do Chin. Dzisiaj takiego barbarzyństwa nie ma aby jakiemuś rządowi zależało na takiej grabieży, takim kosztem, mogłoby to skończyć się kompromitacją na arenie politycznej. Prywatnych terrorystów nie stać na takie akcje.

W telewizji z pewnością podadzą niebawem że samolot najprawdopodobniej poleciał do Korei Północnej lub do Iranu. Będzie dobry argument aby zrzucić bomby na te niezależne politycznie i finansowo państwa, niezależne od światowego systemu kredytów.

W mojej opinii bardzo możliwe że "Wielkie UFO" porwało samolot. Nie raz już takie zjawisko widziane było przez załogi samolotów. Jeżeli to jest wykluczone to dlaczego nie ujawnią zapisów z radarów?

 
Ciekawski Jasiu
Infrańczyk
Posty: 195
Rejestracja: wt kwie 17, 2012 11:51 am
Kontakt:

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: Ciekawski Jasiu »

Hipoteza ze złotem .......... Wg mnie są dwie strony tej hipotezy, jeśli tego złota było dużo to ktoś mógł się skusić. Tym bardziej, że samolot leciał do Chin a jakiś rok temu była wielka afera całkowicie pominięta w mediach głównego nurtu, kiedy to Chiny zażądały złota zamiast amerykańskich obligacji. Poszedł spory transport tyle że pozłacanego wolframu...... Chiny ostro się wkurzyły ale Usmany zwaliły wszystko na poprzednią ekipę rządzącą, że im złoto w skarbcu podmieniła :D   Także złoto to bardzo wrażliwy temat...  Nie wiadomo czy samolot przewoził cokolwiek oprócz ludzi, dlatego złoto jest czystą spekulacją.  Jeżeli chodziło o grabież jakiegoś ładunku to im później samolot zostanie odnaleziony tym lepiej dla złodzieji.  Jeśli chodziło o złoto to ono wcale nie musi iść na handel, może być komuś potrzebne do produkcji.  Także osobiście widzę sens w zwinięciu kilku ton złota ale jak na razie nie wiemy czy ono w ogóle tam było. Jednak im dłużej nie można znaleźć maszyny tym skok wydaje się być bardziej prawdopodobny.
Ostatnio zmieniony ndz mar 16, 2014 2:42 pm przez Ciekawski Jasiu, łącznie zmieniany 1 raz.
robrep
Zaangażowany Infranin
Posty: 302
Rejestracja: sob kwie 27, 2013 10:25 am

Re: Tajemnicze zaginięcie malezyjskiego Boeinga 777

Post autor: robrep »

Złoto w rejsowym pasażerskim samolocie? Ile mogli tego złota tam wpakować? Dla mnie to wygląda trochę absurdalnie. Z drugiej strony gdyby miało tam być złoto to chyba fikcyjne, żeby odszkodowanie wyciągnąć za niby zaginięcie, albo coś w tym stylu. To by mi śmierdziało przekrętem, zwłaszcza że nikt nie przedstawił żądań itp. W przypadkowe zaginięcie nie wierzę. Jeszcze nigdy Boeing 777 nie spadł ot tak sobie. To jeden z najbezpieczniejszych samolotów, z wylatanymi mnóstwem godzin.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DYSKUSJA OGÓLNA”