Paranormalne.eu

UFO nad Bochum? Relacja pochodzi z naszego konta na FB. "Chciałabym podzielić się z wami dwoma filmikami, które nakręcił mój mąż 10 maja tego roku ok. 6 rano. Te dwa obiekty pojawiły się znikąd. Początkowo wisiały w powietrzu,a później zaczęły się powoli poruszać. Te obiekty z czasem zapaliły małe światełka, które migały najpierw na przedzie, a potem dookoła tych obiektów. To nie jest dym. Możecie mi wierzyć. Mój mąż był sceptykiem do momentu, gdy to zobaczył." https://www.youtube.com/watch?v=IL2ZWcvy580 https://www.youtube.com/watch?v=TFQyyTd-VZo  Przedstawiliśmy autorom nasza opinię, ale gdyby okazała się dla nich niezadowalająca, otrzymają pod rozwagę także wasze głosy...

Dla nie zorientowanych (przede wszystkim autorów) tak właśnie wyglądają samoloty na wysokości przelotowej, pozostawiające za sobą smugę...

Również nie widzę tam nic paranormalnego, zwykłe smugi zostawione przez samoloty. Aczkolwiek wyszły dość "uficznie"

Czasem zastanawiam się jak można pomylić samolot z NOL-em, to wygląda tak, jakby obserwator nigdy wcześniej nie widział na oczy samolotu na niebie...?

Dziś miałem takie same zgłoszenie z Rzeszowa nawet z fotkami, ale to tylko dalekie samoloty ze smugą po zachodzie Słońca.

Filmy nie pokazują dokładnie tego  co  pisze autor. Zgadzam się  z kolegami powyżej

Dla mnie też ewidentnie zwykłe smugi kondensacyjne.

W sobotę nad ranem miałem identyczny widok w okolicach wschodzącego jeszcze słońca. Później smuga się wydłuża i samolot wygląda już normalnie ;-)

Tak gdzieś z 1.5 roku temu byłem z kolegą na tzw. zachodzie.  Samolot powrotny mieliśmy rano z Brukseli, a hotel w którym spaliśmy znajdował się w Luksemburgu w związku z czym musieliśmy wyjechać skoro świt, aby zdążyć...  Pochmurne niebo (jesień), przelotne opady deszczu, my niewyspani, kolega za kierownicą wypożyczonego auta. Na kilka kilometrów przed lotniskiem zauważyłem ufo... migające światła, przebijające się przez niskie ciemne chmury, nie przypominało to zupełnie samolotu, śmigłowca itd. Ale niestety  był to samolot, samolot na niskim pułapie. Złudzenie, że światła stoją w miejscu dawał kąt pod jakim samolot wznosił się z pobliskiego lotniska (właściwie to kąt pod jakim ja go widziałem). Dodatkowo przed nami były jakieś wiadukty (czy coś podobnego), i pojedyncze niskie ciemne chmury, wszystko to sprawiało niesamowite wrażenie, a światła samolotu, plus rozświetlone wnętrze dość dobrze widoczne z tej odległości dawały wrażenie niesamowitości widoku... Wszystko się wyjaśniło, gdy samolot wleciał w szczelinę między chmurami i mogliśmy mu się dokładniej przyjrzeć.  Piszę o tym ku przestrodze, nie wszystko co wydaje nam się niesamowite i nie z tej ziemi, zaraz musi być ufo...

Bezedury. Filmiki pokazują dwa przelatujące samoloty, a w opisie dwa mothershipy