Strona 2 z 2

Re: Dziwna postać na google street view...

: pt cze 13, 2014 11:34 pm
autor: mandarin

Re: Dziwna postać na google street view...

: sob cze 14, 2014 2:50 pm
autor: Ivellios
Obojętnie, czy był to "eksperyment" czy też nie, już sam fakt wstawiania takich zdjęć i podpisywania ich jako "NOL" jest żenujący i świadczy o naprawdę niskim poziomie ludzi z FN.

Re: Dziwna postać na google street view...

: sob cze 14, 2014 6:02 pm
autor: mandarin
Z dużym prawdopodobieństwem wiem kto te gnioty umieszcza ale nie chce chłopa ośmieszać - to już starszy człowiek i moge tylko powiedzieć że nazywa sie Jerzy R. Bardzo chamskie emaile z groźbami od niego otrzymywałem, pełne wyzwisk i przekleństw. Obawiam sie nawet że ten gość jest w jakiś sposób zdemonizowany ;/



Na szczęście wiele cennych relacji które otrzymali, ujawnili, zatem nie uległy zmarnowaniu. Szkoda że mają między sobą ludzi nawiedzonych o zachowaniach czubów plujących jadem, niszczących wszystko. Po prostu Archiwum FN może potrzebuje nowych ludzi na mostku.

Od lat udzielam sie na stronach FN jako majtek pokładowy na którego sie sypią wyzwiska i przekleństwa, ale kto wie czy nie przyjdzie dzień gdy zorientują sie, że mieli na "pokładzie" pirata w przebraniu, który ich wykorzystał... ;)

 

Takich przekrętów jak z bocianem albo pyłkami mają więcej, na jednym ze zdjęć widzieli trójkątne UFO tam gdzie po prostu był uchwycony motyl :/ O zdjęciach rozmazanych much i owadów ani nie ma co wspominać, podobnie smug samolotów do których też nie są pewni czy to nie UFO... ;)

 

http://www.emilcin.com/?p=artykul&id=2571

 

Ale najważniejsze że to innych próbują oczerniać robiąc sie na ekspertów  :)

Re: Dziwna postać na google street view...

: sob cze 14, 2014 11:21 pm
autor: Arek 1973
<blockquote class="ipsBlockquote">Ich problemem jest też to że ktoś ma inne wyjaśnienie ich domysłów i wiele argumentów na ich obrone. Gdy ktoś wykazuje im pomyłke, próbują go oczerniać, zastraszać, poniżać itp. przejawiając zupełny brak tolerancji wobec argumentów innych i depcząc demokratyczne prawo wolności słowa innych ludzi. Cóż, czołobicia niektórym wymysłom które szerzą, od niektórych ludzi po prostu sie nie doczekają</blockquote>Ich problemem jest to że  z jednej strony są otwarci na wszystkie anomalia  i traktują je jak coś normalnego ale jak ktoś proponuje wytłumaczenie jakiejś sprawy jako złudzenie, albo pyłki, ptaki  na zdjęciu, albo zbieg okoliczności to już ich otwarcie na świat jakoś dziwnie się zamyka :D . Dopóki  jest dziwne i niewytłumaczalne to jest  ok, jeżeli jest szansa że ktoś to zwyczajnie wytłumaczy to naraz zaczyna się atak albo ignoracja.Tak samo z meldunkami z zagranicy , dopóki  jest niewyjaśnione to chętnie tłumaczą  artykuły i szczycą się  innymi podobnymi. Ale  niekiedy jest tak że omawiana sprawa po jakimś czasie się zwyczajnie wyjaśni. Ale takich sprostowań już na  stronie fn  nie znajdziesz, takich zwyczajnych wytłumaczeń już  nie tłumaczą i nie publikują, dlaczego  nie?, bo  to im  nie pasuje.Od czasu gdy mam internet  też czytam tą  stronę i  takich przypadków było już wiele, wiedzą o wytłumaczeniach niektórych zajść ale  o tym nie piszą, bo  to nie jest w ich interesie.

Re: Dziwna postać na google street view...

: sob cze 14, 2014 11:34 pm
autor: mandarin
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="114789" data-time="1402788070">Ich problemem jest to że  z jednej strony są otwarci na wszystkie anomalia  i traktują je jak coś normalnego ale jak ktoś proponuje wytłumaczenie jakiejś sprawy jako złudzenie, albo pyłki, ptaki  na zdjęciu, albo zbieg okoliczności to już ich otwarcie na świat jakoś dziwnie się zamyka :D . Dopóki  jest dziwne i niewytłumaczalne to jest  ok, jeżeli jest szansa że ktoś to zwyczajnie wytłumaczy to naraz zaczyna się atak albo ignoracja.Tak samo z meldunkami z zagranicy , dopóki  jest niewyjaśnione to chętnie tłumaczą  artykuły i szczycą się  innymi podobnymi. Ale  niekiedy jest tak że omawiana sprawa po jakimś czasie się zwyczajnie wyjaśni. Ale takich sprostowań już na  stronie fn  nie znajdziesz, takich zwyczajnych wytłumaczeń już  nie tłumaczą i nie publikują, dlaczego  nie?, bo  to im  nie pasuje.Od czasu gdy mam internet  też czytam tą  stronę i  takich przypadków było już wiele, wiedzą o wytłumaczeniach niektórych zajść ale  o tym nie piszą, bo  to nie jest w ich interesie.</blockquote>No czasem napiszą sprostowanie, ale dzieje sie to bardzo rzadko ;) 

Re: Dziwna postać na google street view...

: sob cze 14, 2014 11:41 pm
autor: mandarin
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="114785" data-time="1402781103">Ale wiesz co mandarin, ja też siedziałem na forum nauta i tam głownie rozmowy się odbywają w korespondencji i dziale hydepark. To Jerzy R., Andrzej W., to wszystko są pseudonimy pewnego Roberta B. Serio. Tak się dowiedzialem od kogoś z byłej ekipy.</blockquote>Tego nie wiem. Wiem tylko że ten Jerzy podszywał się w emailach do mnie pod niejaką Anne, ale popełnił błąd bo użył swojego emaila. Wrzuciłem więc tego emaila na facebooka, i jak na dłoni pokazało mi jego imię i nazwisko oraz całą stronke kim jest. Dlatego myśle że ten Jerzy to ktoś inny niż R. Bernatowicz - ten w porównaniu z nim wydaje sie być jeszcze całkiem opanowany :) Poza tym czy kapitan musiałby być niezłym świrem by udawać Jerzego który z kolei udaje Annę. Nie, to mi jakoś nie pasuje. Kapitan FN wprawdzie w pewnych kwestiach błądzi, ale do waryjota mu jeszcze daleko   ;)

Re: Dziwna postać na google street view...

: ndz cze 15, 2014 12:03 pm
autor: mandarin
Jeśli to prawda to Robert B. jest bardziej zmiennokształtny niż "Grodzka" :Surprised:

Re: Dziwna postać na google street view...

: pn lip 21, 2014 9:04 am
autor: AnusMundi
Z racji pewnych przeżyć własnych, uważam rewelację co do pana Roberta za prawdopodobne.