Zobaczyć twarz anioła

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="114977" data-time="1403705318">Alpiniści którzy przebywają na wysokościach gdzie mało tlenu  doświadczają podobnych wizji i to o wiele , wiele częściej niż reszta społeczeństwa</blockquote>Masz racje że apiniści widzą różne rzeczy tylko że z tym brakiem tlenu to może być tylko jedna z opcji. W Himalajach wielu alpinistów zetknęlo się z duchami tych którzy tam zginęli, możliwe że nie brak tlenu odpowiada tam za owe "spotkania" ale owo wyciszenie i brak pożywki dla zmysłów: monotonny krajobraz, cisza i pustka wrzucają człowieka właśnie na odbiór tego, co unika jego świadomości zaprzątniętej sprawami przyziemnymi.Te wizje alpinistów mogą być też czymś w rodzaju wizji ludzi odciętych od świata. Kedyś było jak jakiś Polak grotołaz utknął gdzieś w jaskini na kilkanaście dni. Miał tam wode więc przeżył. Gdy go uratowano opowiadał że pod ziemią miał różne wizje, oglądał zachody słońca itp. W Czechach też zrobiono eksperyment - naukowiec dał sie zamknąć na kilkadziesiąt dni w całkowitych ciemnościach. Gdy w nich przebywał dłuższy okres czasu, mówił że pojawiały mu się różne świetlne zjawiska, ponadto w tej całkowitej czerni mógł rozpoznawać sylwetki ludzi po świetle które go otaczało. Innymi słowy wyciszenie bodźców zewnętrznych czy to w Himalajach, ciemności czy pod ziemią - może otwierać na to co owe bodźce zasłaniają. Jeśli zaś chodzi o prawdziwość czy nieprawdziwość wizji pojawiających sie w umyśle to wiele jest symbolicznych i istoty z innych światów też poprzez symbole dają ludziom różne znaki. Powiem wam po czym rozpoznać osobe prawdziwie chorą psychicznie od zdrowej psychicznie: To skąd pochodzą wizje jakie ma człowiek ma drugorzędne znaczenie. Jeśli te wizje są dobre i wiodą człowieka do czegoś dobrego, to nawet jeśli człowiekowi pojawi się tapczan mówiący ludzkim głosem - człowiek ten jest jak najbardziej zdrowy psychicznie :) Jeśli coś pobudza człowieka do dobra i bycia lepszym na tym świecie, to już obojętne czy za wizjami tymi stoi jego lepsza część duszy, czy wpływ jakiegoś dobrego ducha bo owoce do których go owe głosy kierują - są zdrowe. Jeśli zaś jakiś nadęty uczony zaprzecza rzeczywistości istnienia zjawisk niewyjaśnionych, ośmiesza fakty związane z UFO i uważa sie za takiego który wszystko wie. Ponadto nie żyje moralnie, akceptuje zboczenia i materialistycznymi kłamstwami próbuje atakować fakty religijne które przekraczają jego pojęcie - to taki osobnik jest kierowany w kierunku zepsucia nie tylko samego siebie ale i ludzi w okół. Choroba psychiczna zrzera go od środka, ale jak przeciętny czub - ów uważa że jest zdrowy a to inni sie mylą ;) Kwestia tematu wizji może mieć całkiem inne oblicze od tego, jakie sie powszechnie kreuje: Joanna d'Arc została kiedyś zapytana przez Inkwizytorów: 

"Mówisz że słyszałaś głos Boga?" 

odparła: 

"Tak, słyszałam głos Boży"

Wtedy padło następne pytanie: 

"A skąd wiesz, że to nie twoja wyobraźnia?" 

Joanna odpowiedziała im: 

"To była moja wyobraźnia".

 Inkwizytorzy zniecierpliwili się: 

"Przecież przed chwilą twierdziłaś, że to Bóg. Jak więc było naprawdę?" 

Joanna: 

"To jeden ze sposobów, w jaki przemawia do mnie Bóg: 

za pośrednictwem wyobraźni"http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/04/jak-ich-rozpoznawac-temat-w-budowie.html Jest jeszcze kwestia wizji po pewnych roślinach. Panuje narzucanie ludziom poglądu że wszystkie te wizje to chemia mózgu i zawsze tylko złudzenia, ale gdy po jednych środkach tak jest, to po innych może być i inaczej. Może też być splecione jedno z drugim. Kiedyś słyszałem historie o narkomanie z Katowic, którego po ścianach w powietrzu rzucała jakaś negatywna siła - co widzieli na własne oczy inni ludzie. Inne opisy mówią o postrzeganiu pozazmysłowym po spożyciu środków które coś uwalniają w człowieku, czego materialistycznie nastawiony osobnik pojąć nie może. Nawet ostatnio na onecie było o tym jak typ po zażyciu Ayi, jeden gość nie tylko miał podróż pozacielesną ale i aportował na odległość w tym stanie, materialny przedmiot:[ external image ]http://facet.onet.pl/ekskluzywny-trip/v31pn To samo zjawisko zachodzi podczas spirytystycznych seansów albo i bilokacji:[ external image ][ external image ]http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/05/wpyw-duchow-na-materie-temat-w-budowie.html Nikogo nie namawiam do brania narkotyków albo nieznanych czy magicznych środków, tylko podkreślam że niektóre środki mogą w człowieku otwierać zdolności albo oddawać go na władanie sił - o których mogą wiedzieć "wysoko postawieni" którzy w dobrych lub złych intencjach, nie chcą dopuścić do tego aby ludzie o tym wiedzieli. Nie wiemy co sie czai pod terminem "innego stanu świadomości" i to wszystko co na ten temat wiemy, może być po prostu zmanipulowane i fałszywie wykrzywiane. Gdzie sie kończy to co rzeczywiste a zaczyna złudne, może mieć całkiem inne wytyczne niż te które nakreśliły ograniczone światopoglądowo materialistyczno ateistyczne indywidua, kreujące się jeszcze na "specjalistów" :) No bo logicznie myśląc niby świat snu jest mniej rzeczywisty niż świat jawy, ale co w takich przypadkach jak te?: "Co jest bardziej rzeczywiste:- świat jawy w którym nasze plany sypią się jak domek z kart, i wszystkie marzenia przemieniają się w złudzenia i rozczarowanie?- czy świat snu, w którym przeżywa się proroczy sen spełniający się co do joty następnego dnia?" "Co jest bardziej rzeczywiste:- logiczny plan bibilijnego Heroda-materialisty, który mordem dzieci łudził sie że pokona przepowiednie?- czy niematerialny sen Józefa który pokrzyżował plany Heroda i którego posłuchanie zmieniło losy świata?" Kto jest tu naprawde chory psychicznie:- ludzie którzy mówią o istnieniu duchów i UFO?- czy ci którzy zaprzeczają owym faktom nie tylko ponadczasowym ale i rejestrowanym przez różne urządzenia? Jak to jest że ludziom którzy widzieli coś "nie z tego świata" zarzucają popadanie w złudzenia właśnie ci, którzy najbardziej są faszerują ludzi tym co wywołuje złudzenia i umysłowo ogłupia? ;D Eksperci za dyche sie znaleźli... ;)http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/10/zjawisko-ufo-i-pseudonaukowa-inkwizycja.html W ogóle czy można nazwać uzdrawianiem to, gdy za pomocą chemii stara sie czasowo oszukać chorobę? Czy impotent staje sie zdrowy gdy musi korzystać z niebieskich pigułek, czy są one tylko chwilowym oszustwem choroby? Czy prawdziwe uleczenie wiązało by się z przyjmowaniem jakiejś chemii? Co tak naprawde robią psychiatrzy? Uzdrawiają prawdziwie, czy raczej oszukują tak ludzi zdrowych za pomocą kłamstw odnośnie rzeczywistości, jak i swoich pacjentów za pomocą chemii?http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/09/egzorcyzmy-anneliese-michel.html Kiedy przeproszą za swoje machlojki i chamskie nadęte kłamstwa zaprzeczające rzeczywistości?http://youtu.be/XLG90vPE8Og
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2014 8:48 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

mandarin piękny post. Otóż to, ci najbardziej chorzy są ślepi i nie potrafią widzieć różnicy pomiędzy tym co doświadczają ludzie, przeżywają naprawdę, a pomiędzy tym co przypisuje się szarlatańskim sztuczkom w oparciu o czystą manipulacje mózgiem nie włączając w to odrobiny ducha. To dlatego wspomniałam.. nowoczesne wróżki, magików z bożej łaski, itp. znafców. I dodać należy, że zakłamań w tym temacie jest tyle ile wyobrażeń przez tych którzy przeżyć by chcieli, doświadczyć, ale nie mają pojęcia że nic nie dzieje się na ich widzi mi się i nie jest od nich zależne.
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Dokładnie danut. Zdolności paranormalne mogą mieć dwa oblicza - mogą być efektem ubocznym prawdziwej duchowości, lub celem tych dla których one same w sobie są celem. W drugim przypadku to żadna duchowość a tylko materializm i egoizm wyższego stopnia - jak przystało na brudy magii. Ale z takimi rzekomymi cudotwórcami lub sekciarzami to mniejsze piwo, bo najgłośniejsi są ci którzy zaprzeczają wszystkiemu co podważa materialistyczną wizje świata. No ale i tak przegrają... czy tego chcą czy nie... :) Poniżej taka stara słowacka piosenka z jeszcze z końca ery komunizmu, ale prawdy o których mówi są wciąż aktualne, zmieniła sie tylko "sceneria" - wpada w ucho po kilkukrotnym wysłuchaniu...http://www.youtube.com/watch?v=wuGC3VhPmgg<div>Svet je iný než som myslel                      Świat jest inny niż myślałem</div><div>Svet je smutne skutočný                         Świat jest smutnie prawdziwy</div><div>Prázdni ľudia chcú v ňom vládnuť          Puści ludzie chcą w nim władnąć</div><div>Smejú sa nám do očí                              Śmieją się nam do oczu</div><div>Žiadna pravda sa im nehodí                      Żadna prawda do nich nie pasuje</div><div>Svet sa bojí prázdnych ľudí                      Świat się boi pustych ludzi</div><div>Na dušu mu siahujú                                Na duszę mu sięgają</div><div>Keď sa proti tomu bráni                           Kiedy się przeciw temu broni</div><div>Nôž mu na krk dávajú                              Nóż mu na szyję dawają</div><div>Žiadna pravda sa im nehodí                      Żadna prawda do nich nie pasuje</div><div> </div><div>Aj tak ju nikdy nezabijú                              I tak jej nigdy nie zabiją</div><div>Tá nikdy nezomrie                                      Ta nigdy nie umrze</div><div>Žije aj keď ju práve nechcú                      Żyje i gdy jej właśnie nie chcą</div><div>A nikto pred ňou neutečie.                        I nikt przed nią nie ucieknie</div><div> </div><div>Pravda víťazí                                             Prawda zwycięży, </div><div>pravde čas nevadí                                      prawdzie czas nie szkodzi</div><div>ani lesk všemocných peňazí                       ani blask, wszechmocnych pieniędzy</div><div>pravda víťazí                                             prawda zwycięży</div><div>ak u sám nezradíš                                      jak jej sam nie zdradzisz</div><div>pravda vždy zvíťazí                                   prawda zawsze zwycięży</div><div>zvíťazí                                                       zwycięży</div><div> </div><div>Prázdni ľudia silou-mocou                         Puści ludzie siłą-mocą</div><div>topia pravdu vo víne                                   topią prawdę we winie</div><div>a celý svet iba čaká                                  a cały świat tylko czeka</div><div>že ich doba pominie                                  że ich czas przeminie</div><div>nikomu sa pravda nehodí.                          nikomu prawda nie pasuje</div><div> </div><div>Aj tak ju nikdy nezabijú                             I tak jej nigdy nie zabiją</div><div>Tá nikdy nezomrie                                    Ta nigdy nie umrze</div><div>Žije aj keď ju práve nechcú                        Żyje gdy jej właśnie nie chcą</div><div>A nikto pred ňou neutečie.                         I nikt przed nią nie ucieknie</div><div> </div><div>Pravda víťazí                                             Prawda zwycięży, </div><div>pravde čas nevadí                                      prawdzie czas nie szkodzi</div><div>ani lesk všemocných peňazí                       ani blask, wszechmocnych pieniędzy</div><div>pravda víťazí                                              prawda zwycięży</div><div>ak u sám nezradíš                                     jak jej sam nie zdradzisz</div><div>pravda vždy zvíťazí                                     prawda zawsze zwycięży</div><div>zvíťazí                                                       zwycięży</div><div> </div><div>Pravda víťazí                                             Prawda zwycięży</div><div>pravde čas nevadí                                      Prawdzie czas nie szkodzi</div><div>pravda vždy zvíťazí                                    Prawda zawsze zwycięży</div><div>zvíťazí                                                         zwycięży</div>
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2014 9:14 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Poruszył mnie tekst o tej bilokacji. Patrz- bo ja tego doświadczyłam i potwierdzam co tam napisane- pierwsze - nigdy z mojej woli, drugie żadne przechodzenie przez mury, natychmiastowe przeniesienia, podczas dnia przy wykonywaniu czynności( nawet nie idzie połapać się co jest grane), powrót też u mnie natychmiastowy do wnętrza pomieszczenia się zdarzył , to tak trochę w drugą stronę, ale na to samo wychodzi, mogłam tam jeść, pic, spokojnie, musiałam mieć drugie ciało, gdy znikły moje spodenki, widziane przez innych, a których nie zakładałam gdyż miałam na sobie inne), pozostawianie przedmiotów, przenoszenie do miejsca gdzie się przebywa. tymczasem poczytaj publikacje, to co wydaje się piszącym nieprawdziwe staje się pokombinowane, przez wymyślanie stu obrazków zastępczych do zjawiska, lub mających zastąpić luki jakich nie ma.
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Które publikacje mam przeczytać? Jeśli możesz podeślij mi prosze linki. Czyli widziano cie poza ciałem? Czy w twojej rodzinie ktoś miał jeszcze tego typu zdolności? Tracisz wtedy świadomość w ciele gdy przebywasz poza nim, czy jesteś świadoma w obu miejscach? Potrafisz coś świadomie przenieść? Te zdolności mogą sie wiązać i z kosmitami - bo jeśli ci istnieją, tego typu zdolności powinni mieć opanowane bez używania techniki. Z drugiej strony jeśli tak potrafią "działać" to bezużyteczne im chyba latające spodki, bo po co komuś urządzenie do czegoś gdy można się obejść bez niego? Czy ktoś kto myślą potrafilby zmieniać kanały w TV, używałby wciąż pilota?Dlatego po co obcym obiekty UFO - jeśli nie są tylko przykrywką w pewnych celach - gdy mogliby obejść się bez nich? A jeśli nie mogą bilokować to znaczy że człowiek ich w tym wyprzedza?
Ostatnio zmieniony śr cze 25, 2014 10:04 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Ja tutaj opisywałam w swoim temacie, to już ci podsyłałam link do niego. Odpowiem na pytania - 1)tak widziano mnie w miejscach jakich nie byłam, tzn. w jakie świadomie się nie przemieszczałam pozostając w innych. 2) nie wiem nic o zdolnościach, to  i tak raczej przypadki, mogły się zdarzać w rodzinie, ale o tym nie mówiono, nie rozprawiano. 3) świadomość przemieszcza się ze skupieniem uwagi na dane zdarzenia i miejsce, nie obsługuje naraz dwóch ciał, miałam nawet przeskoki kilkakrotne z jednego miejsca świadomością w drugie, w jednym miejscu automatycznie podejmowałam działania bez zapamiętania ich, w tym samym czasie, czyli jakby bez świadomości, choć ono( moje ciało) dysponowało ruchem i siłą. 40 nadal nie piszę o zdolnościach, nic świadomie nie dokonam, a nieświadomie przeniosłam kilka rzeczy, gazetę z innego czasu, ubrania, kasetę magnetofonową, książkę- uważam że gdybym miała o tym wtedy świadomość skąd są zostałyby zachowane te rzeczy. Druga cześć - zgadzam się w pełni z tymi pytaniami, po co im obiekty, chyba że obmyślano sposób na dostęp do tych rzeczy dla ogółu i tych którzy nie dają rady sami się teleportować, czyli mamy do czynienia z podróbą możliwości naturalnych, przechytrzeniem.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: danut »

Oczywiście odpowiadałam na pytania biorąc pod uwagę bilokację nie tylko do naszego czasu i przestrzeni i przebywania w nim w dwóch postaciach jednocześnie, dlatego można łączyć fakty z istotami z poza naszej rzeczywistości, ale także z nami ludźmi spoza tego czasu i tej nam znanej rzeczywistości. Zatem nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie dalej nasza technika, gdyby ludzie zechcieli okiełznać w przyszłości ten temat, tą możliwość, która, jak podkreślam, raczej nie zdarza się na nasze chcieć, i nie jest kierowana naszą czuwającą tutaj świadomością.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: Arek 1973 »

<blockquote class="ipsBlockquote">Masz racje że apiniści widzą różne rzeczy tylko że z tym brakiem tlenu to może być tylko jedna z opcji. W Himalajach wielu alpinistów zetknęlo się z duchami tych którzy tam zginęli, możliwe że nie brak tlenu odpowiada tam za owe "spotkania" ale owo wyciszenie i brak pożywki dla zmysłów: monotonny krajobraz, cisza i pustka wrzucają człowieka właśnie na odbiór tego, co unika jego świadomości zaprzątniętej sprawami przyziemnymi.Te wizje alpinistów mogą być też czymś w rodzaju wizji ludzi odciętych od świata. Kedyś było jak jakiś Polak grotołaz utknął gdzieś w jaskini na kilkanaście dni. Miał tam wode więc przeżył. Gdy go uratowano opowiadał że pod ziemią miał różne wizje, oglądał zachody słońca itp. W Czechach też zrobiono eksperyment - naukowiec dał sie zamknąć na kilkadziesiąt dni w całkowitych ciemnościach. Gdy w nich przebywał dłuższy okres czasu, mówił że pojawiały mu się różne świetlne zjawiska, ponadto w tej całkowitej czerni mógł rozpoznawać sylwetki ludzi po świetle które go otaczało. Innymi słowy wyciszenie bodźców zewnętrznych czy to w Himalajach, ciemności czy pod ziemią - może otwierać na to co owe bodźce zasłaniają.</blockquote>Z tym się zgadzam, powiem tylko że nie tylko  alpiniści, ale ludzie którzy ulegli wypadkowi, czy topili się i brakowało im tlenu, albo  w szpitalach, ludzie podczas operacji mieli wizje gdy organizm walczył  o przeżycie . te wszystkie przypadki  mają wspólną cechę, trudno  żeby tego  nie brać pod uwagę.O takim eksperymencie pod ziemią kiedyś czytałem, człowiek jest odcięty od  otaczającego  nas stresu i zgiełku,jest  wyciszony, a że nawet nie ma na co patrzeć :)  to mimowolnie udaje się do krain wizji.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
mandarin
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: pt mar 07, 2014 7:19 pm
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: mandarin »

Danut daj mi prosze znać gdy wyjdzie książka z twoimi przeżyciami. Jeśli możesz to prosze nagraj sie na wideo, opowiedz co przeżyłaś i wrzuć to na youtube. Możesz zakryć swoją twarz jeśli chcesz zachować anonimowość, chętnie posłucham :) Arek 1973, wspólnym punktem na pewno było to że owi ludzie zostali odcięci na różne sposoby. w mniejszym lub większym stopniu od fizycznych zmysłów. Gdy to co cielesne cichnie, odzywa sie to co niecielesne. Nie dziwota w tym świetle w kwestii religijnego odciągania od szału zmysłów, by dostrzec to co ponad nimi :) Tego typu metody wyciszania zewnętrznych zmysłów, stosowano też podczas eksperymentów 'Ganzfeld'.[ external image ] Ja osobiście uważam że niektóre wizje są bardziej rzeczywiste niż świat jawy, nawet gdy są niematerialne.  Kolejny przykład mogący pośrednio wykazać wyższość niematerialnego nad materialnym: "Co jest bardziej rzeczywiste? - badania policji za pomocą techniki i różnych przyziemnych metod, które miałyby pomóc w odnalezieniu zaginionej osoby - a jednak w owym przypadku zawodzą?- czy wizja osoby wrażliwej na impulsy informacyjne z "drugiej strony", która bez pomocy techniki i tylko pomocą wizji, dowiaduje się gdzie jest zaginiony, i trafia w dziesiątke?"
Ostatnio zmieniony czw cze 26, 2014 9:10 pm przez mandarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Zobaczyć twarz anioła

Post autor: Arek 1973 »

<blockquote class="ipsBlockquote">badania policji za pomocą techniki i różnych przyziemnych metod, które miałyby pomóc w odnalezieniu zaginionej osoby - a jednak w owym przypadku zawodzą?- czy wizja osoby wrażliwej na impulsy informacyjne z "drugiej strony", która bez pomocy techniki i tylko pomocą wizji, dowiaduje się gdzie jest zaginiony, i trafia w dziesiątke?</blockquote>   Tak, to  bardzo spektakularne przypadki, bardzo rzadkie ale potwierdzają że są osoby które są w stanie paranormalnie spostrzegać otaczający nas świat.Jakby  cię interesowało "Remote Viewing" to poniżej jest link. To całkiem świeży art. o tym jak badacze  i  studenci z Uniwersytetu w Kolorado za że tak powiem  za pomocą niecodziennych sposobów :D  zarobili na giełdzie pieniądze.http://psiphen.colorado.edu/Pubs/Smith14.pdf
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”