Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
mateo3340
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: śr cze 25, 2014 10:04 pm

Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: mateo3340 »

Witam,  moje pierwsze próby doprowadzenia się do stanu OOBE rozpocząłem jakieś 7 lat temu. Dużo o tym czytałem (na różnych forach) i miałem kilka razy wibrację, jednak miałem pewien kłopot - podczas relaksu ciała czułem na środku czoła duży ucisk, jakby znajdowało się tam coś, co chce się ,,wydostać'' z mojej głowy.  Zawsze ten ucisk był tak duży, że nie dawałem rady przerywałem próby.  Jednak wyrobiłem sobie przez te lata nawyk spania na plecach z relaksacją przed snem co robiłem codziennie przed snem. W związku z tym bardzo dobrze opanowałem LD. To znaczy w pewnym momencie snu zdawałem sobie sprawę, że to tylko sen i mogłem sobie robić co tylko chciałem.  Jednak pewnego razu (jakies pół roku temu), kiedy relaksowałem się, jak zawsze przed snem (nie chciałem wywołać OOBE - po prostu zawsze przed snem się relaksuję) i już byłem na pograniczu snu i jawy, nagle ,,usiadłem'' na łóżku. Nie bardzo wiedziałem dlaczego tak zrobiłem i czułem się dziwnie. A tu nagle oglądam się za siebie i widzę moje ciało!! A ja sam byłem połączony z ciałem taką galaretowatą mazią - byłem cały oblepiony ją. Jako, że nie byłem mentalnie przygotowany na wyjście z ciała bardzo się przestraszyłem. Od razu zapaliłem światło i bałem się położyć spać ponownie. Od tego czasu  zaprzestałem praktyk z OOBE.  Jednak ostatnio przeczytałem książkę ,,Podróże poza ciałem'' i znów zainteresowałem się tą praktyka. Jednak idzie mi bardzo opornie (dużo gorzej niż przed laty). Nie mogę się nawet doprowadzić do stanu wibracji. Ale moje pragnienie wyjścia z ciała jest bardzo duże - nawet nie uwierzylibyście jakie niesamowite mam ostatnio sny.  Wczoraj miałem dziwne doznanie - spałem bardzo głęboko - nie byłem świadomy tego, żeby coś mi się śniło. Jednak o 3:00 moja siostra zaczęła do mnie dzwonić, bo wróciła do domu, a nie miała klucza od klatki schodowej. I kiedy się przebudzałem i znów kiedy byłem pomiędzy snem,a  jawą usłyszałem głos, który do mnie mówi. Ale kiedy wszedłem w stan między snem, a jawą ,,ten ktoś'' był już w trakcie rozmowy ze mną - to nie było tak, że nagle zaczęło mi się coś śnić. Nie pamiętam szczegółów, ale było to coś mniej więcej takiego: ,,...i myślisz, że OOBE to zabawa??!! Nie wiesz na co się porywasz! Lepiej tego nie rób!'' - Głos ten nie ostrzegał mnie, a przynajmniej nie był życzliwy. Był złowrogi i wyraźnie źle mi życzył. Sam nie wiem czy to był sen czy jakieś doznanie. Prosiłbym o opinie co o tym sądzicie, i czy to normalne, że podczas próby wyjścia z ciała czuje ten ucisk na środku czoła??  
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: Sandra »

Według mnie, rozmawiałeś ze swoją podświadomośćią, a ten ucisk, to za każdym razem czułeś, czy tylko raz Ci się tak przytrafiło ?
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: Zbyszek »

Haha, sam ze soba rozmawiales. A wiesz jak tam gada , gada i gada na okraglo cos . ha to my tak mowimy do siebie sami. Raz obkrecilem Brusa Moena potajemnie bandarzami, bo cos go w biodrach lamalo, no wlasciwie to jak dla was, to zrobilem to w wyobrazni a po mojemu, nazwal bym to sterowaniem cialem astralnym z jazna znajdulaca sie nadal w ciele fizycznym, czyli robilem mentalki. Jakos dzien potem Joasia, szefowa od kursow Brusa opowiedziala mi pewna rzecz, bardzo zdiwiona, .A wiesz co?Brus jakos wczoraj wyszedl z siebie i byl caly zabandazowany; ooooo. Ja niby tylko tak, by sie podleczyl na kosciach a jego wpakowalo w szpargaly jak mumie.W astralu takie mazie robia sie w sekunde, same z siebie  a jak sie czlek spietra to dopiero sie potrafi narobic. To tak jak  w snie, az dymi sie od udziwnienia. Njgorsze jest czernidlo, ciemna masa oklejajaca cialo, powstajaca ze strachu. A wiesz jak je sie usowa, , no przynajmniej Brus ta to robi. Mowi do tej czarnej , piekacej pampy jestes tam a nie tu. To starcza by sie przeniosla w sina dal., czylo teleportuje czernidlo:)))
Ostatnio zmieniony pt lip 11, 2014 9:08 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: danut »

Mnie się nieraz wychodzi podczas snu i zwykle spotykam tam jakichś lekarzy. Jak raz mnie jakiś szaman uzdrawiał w dużym pawilonie handlowym, tak dzisiejszej nocy szykowano mnie do operacji, ale dziwny był ten stół taki podwyższany pod sufit prawie. Słyszałam jak rozprawiają , rozprawiają na temat moich dolegliwości, ale nie wiem kto, bo ich nie widziałam, czemu mnie tak wywindowali Zbyszku?  :DObudziłam się, a tu wszystko mnie boli.. mateo3340 - Przyłączę się do tego przekazu - ",,...i myślisz, że OOBE to zabawa??!! Nie wiesz na co się porywasz! Lepiej tego nie rób!'' - Głos ten nie ostrzegał mnie, a przynajmniej nie był życzliwy. Był złowrogi i wyraźnie źle mi życzył." - Nie masz wpływu na to, gdzie trafisz, tylko wydaje Ci się, że można tym sterować.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: Zbyszek »

E zaraz straszne :Surprised: obe praktykowac. Przeciez sa inne sporty i nie trzeba zaraz skoku w pozaprzestrzen. Mozna sie kochac z drzewem, medytowac, marzyc o kwiatkach. Sporo jest tego.Gdy czlowiek sie w srodku zestarzeje i mu wszystko jedno,, to  same mu sie beda robic.  Nie uczestnicze w dyskusjach o zagrozeniach. Kto chce niech robi, kto nie chce  niech sie czyms innym zajmuje. Dobrze zajac sie sztuka, popisac troche, pomalowac, muzykowac, osiagnac efekty, az sie rozwinie radosc wenwetrzna i odwaga . Wtedy inaczej sie mysli o swiecie, bez strachu o wlasna przyszlosc, z zaufaniem. Bez tej pewnosci , to nawet wlasny cien straszny:)))
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: danut »

Zbyszku, zależy kto to robi, to jest podstawa i najważniejszy fakt. Ważny jest także cel takich podróży i  jego własne osobowe fantazje. Ja czytałam trochę tych obemaniaków - nie podoba mi się to  :kekeke: , oczywiście nie u wszystkich, ale to wiesz ;). Zresztą wymuszał OOBE, czy nie wymuszał i tak każdy dostanie za swoje, nie za niczyje, tylko za swoje. Autor dostał ostrzeżenie, galareta go wciągała , o joj joj..  :kekeke:  i tu nie radzę, bo może być dla niego straszne, ale każdy robi, to co lubi. Jednak psychika musi być bardzo mocna i nie każdy da radę potem sobie poradzić. Ja wyłapuję tych odwiedzających, więc po co mnie się gdzieś samej ruszać, stara, schorowana i leniwa jestem. Wolę pisanie, każdy lubi, to co lubi..



Ps. ..wyłapuję obecność tych odwiedzających - musiałam sprostować, bo napisałam z pośpiechu i aby nie było że ja im coś robię.. :InLove:
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: Zbyszek »

Tez nie jestem za szczesliwy z pisaniny niektorych obemaniakow. Wiekszosc tekstow pisza mlodzi ludzie. Im sie obe robia wlasnie przez ich dynamicznie pokrecony charakter. Przypomnij sobie jak bylo w szkole, jakie charaktery, ile konfliktow, bijatyk, az sie uroslo i znalazlo swoje miejsce. Eeeee ale ty dziewczyna , zero pojecia, lalunia w warkoczach, to nie wiesz... jak walili starszacy po uszach,  za okulary, za gupie miny, za zle miejsce na trawniku .........Wczoraj spotkalem Afrykanina. Jak wyrwany z podstawowki. Zaciety i dynamiczny byl jak diabel. U nas w Afryce, powtarzal co rusz, to by ciebie za to zabili!!!!Niezrownowazony, spontaniczny , napalony do maxa na wszystko.  Takie sa nasze dzieci az wydorosleja. Ostrzeganie przed obe, przed tym co sie robi samo, to troche jak mowienie ze starczym naciskiem do podrastajacego malolata,- badz natychmiast dorosly!!!Eh galaretki sa szkodliwe. to fakt. Ostatnio mialem szatanskie bolesci przez jedna. Choc ostrzegali, to najadlem sie jej z truskawkami, ale wiecie bez umiaru, .
Ostatnio zmieniony sob lip 12, 2014 6:59 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kontakt z kimś z obszaru II czy zwykły sen?

Post autor: danut »

Zbyszku, o, ja ci pokażę  :Cool: za to zdanie " Eeeee ale ty dziewczyna , zero pojęcia, lalunia w warkoczach, to nie wiesz.." haha.. no szok dla mnie. Nie byłam wychowywana w cieplarnianych warunkach, ja nie jestem z tego pokolenia i dużo wiem o tym, jak przy zmierzaniu się z twardą rzeczywistością człowiekiem szarpią emocje. One dużo mają wspólnego z OOBE a najgorsze jest wyprowadzenie człowieka z równowagi psychicznej, wtedy mogą dziać się te przeróżne rzeczy, człowiek może dysponować skumulowaną siłą fizyczną wsparty innymi rzeczywistościami. Ważne jest przy tym, aby nie było w nas tyle nienawiści, która wylewałaby się przez nas, ale poza naszą kontrolą i opanowaniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”