Paranormalne.eu

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="janusz" data-cid="115612" data-time="1405862768"> Ukraina będzie państwem nieżależnym,albo nie.</blockquote>7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił bulwersujące oświadczenie, którego nie pozwala się publikować w ukraińskich mediach. Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ została wniesiona kwestia konfliktu między dwoma państwami. W rezultacie uzgodniono następujący wniosek: Ukraina nie zarejestrowała swoich granic jeszcze od dnia 25 grudnia 1991 roku. W ONZ nie zostały przedstawione i zarejestrowane granice Ukrainy jako suwerennego państwa.Z tego powodu możemy uważać, że żadnych naruszeń prawa przez Rosję wobec Ukrainy nie było i nie może być. Zgodnie z umową z WNP, terytorium Ukrainy jest okręgiem administracyjnym ZSRR. Tak więc, nie można nikogo obwiniać o separatyzm i przymusową zmianę integralności granic Ukrainy. W ramach prawa międzynarodowego kraj ten po prostu nie ma oficjalnie zatwierdzonej granicy.Aby rozwiązać ten problem, Ukraina powinna dokonać demarkacji granic z państwami sąsiadującymi przy obowiązkowej zgodzie państw granicznych, w tym Rosji. Wszystko powinno być udokumentowane i podpisane przez wszystkie państwa graniczne, uczestniczące w umowie. Unia Europejska wyraziła ogromne pragnienie dopomożenia Ukrainie w tak ważnej kwestii i podjęła decyzję o udzieleniu pomocy technicznej. Ale czy Rosja będzie podpisywała umowę o granicach z Ukrainą? Oczywiście, że nie!Bez względu na to, natychmiast zostały podjęte prace demarkacyjne. Dwie grupy wykwalifikowanych ekspertów pracują przy wyznaczania linii granicznej w terenie i zajmują się sprawdzaniem faktów z istniejącymi mapami.W oparciu o fakt, że Rosja jest prawnym następcą ZSRR (co zostało potwierdzone decyzjami sądów międzynarodowych, dotyczących sporów o własności byłego ZSRR za granicą), terytorium, na którym znajduje się obecnie Republika Ukraina w granicach ZSRR (Małorosja i Noworosja), jest własnością Rosji. I nikt nie ma prawa dzisiaj dysponować tym terytorium bez zgody Rosji, prawnego posiadacza praw do tego terytorium. W istocie, obecnie Rosji wystarczy tylko złożyć oświadczenie o tym i ogłosić, że terytorium to jest terytorium Rosji, ostrzegając przy tym, że wszystko, co dzieje się na tym terytorium jest wewnętrzną sprawą Rosji. Każda interwencja będzie postrzegana jako działanie przeciwko Rosji. W rezultacie, można unieważnić wyniki wyborów z dnia 25 maja i robić dalej wszystko tak, jak zechce naród!Według Memorandum Budapeszteńskiego i innych umów, Rosja zobowiązań nie może mieć, ponieważ nie ma granic. Nie ma (i nie było!) państwa Ukraina.Aleksandr Panin

Centralna Agencja Informacyjna Noworosji

Novorus.info

Tak też to czytałem , ale Związek Republik Radzieckich nie jest tym samym co Rosja która była tylko jedną z wielu republik .. W momencie ogłoszenia deklaracji niepodleglości granice Ukraińskiej Republiki Radzieckiej staja sie granicami państwa Ukraina. Brak zgłoszenia granic do ONZ nie wpływa na to czy dane państwo istnieje czy nie. ONZ nie zatwierdza granic, robią to umowy graniczne państw. W momencie oddania arsenału atomowego do Rosji wszystkie mocarstwa gwarantowały nienaruszalność granicy Ukrainy , Podpisywały stosowne dokumenty, zarówno Rosja ,USA ,GB,Francja. I co z tego ?  I jeszcze jeden mały dodatek. Tym razem link do Sueddeutshe Zeitung, bo o sympatiach pro rosyjskich w Niemczech jest zawsze głośno ale chyba i tam to się zmienia http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sueddeutsche-zeitung-putin-szydzi-z-zachodu-ue-i-usa-musza-zareagowac/v5mrv Rosja to naprawdę "Imperium zła",  jak to kiedyś określił Ronald Regan. I nie jestem rusofobem, nie rozumiem po jaka cholerę Putinowi było rozpętać to piekiełko. Psychol ma misję ?

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Hybrid" data-cid="115636" data-time="1405926070">7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił bulwersujące oświadczenie, którego nie pozwala się publikować w ukraińskich mediach. Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ została wniesiona kwestia konfliktu między dwoma państwami. W rezultacie uzgodniono następujący wniosek: Ukraina nie zarejestrowała swoich granic jeszcze od dnia 25 grudnia 1991 roku. W ONZ nie zostały przedstawione i zarejestrowane granice Ukrainy jako suwerennego państwa.Z tego powodu możemy uważać, że żadnych naruszeń prawa przez Rosję wobec Ukrainy nie było i nie może być. Zgodnie z umową z WNP, terytorium Ukrainy jest okręgiem administracyjnym ZSRR. Tak więc, nie można nikogo obwiniać o separatyzm i przymusową zmianę integralności granic Ukrainy. W ramach prawa międzynarodowego kraj ten po prostu nie ma oficjalnie zatwierdzonej granicy.Aby rozwiązać ten problem, Ukraina powinna dokonać demarkacji granic z państwami sąsiadującymi przy obowiązkowej zgodzie państw granicznych, w tym Rosji. Wszystko powinno być udokumentowane i podpisane przez wszystkie państwa graniczne, uczestniczące w umowie. Unia Europejska wyraziła ogromne pragnienie dopomożenia Ukrainie w tak ważnej kwestii i podjęła decyzję o udzieleniu pomocy technicznej. Ale czy Rosja będzie podpisywała umowę o granicach z Ukrainą? Oczywiście, że nie!Bez względu na to, natychmiast zostały podjęte prace demarkacyjne. Dwie grupy wykwalifikowanych ekspertów pracują przy wyznaczania linii granicznej w terenie i zajmują się sprawdzaniem faktów z istniejącymi mapami.W oparciu o fakt, że Rosja jest prawnym następcą ZSRR (co zostało potwierdzone decyzjami sądów międzynarodowych, dotyczących sporów o własności byłego ZSRR za granicą), terytorium, na którym znajduje się obecnie Republika Ukraina w granicach ZSRR (Małorosja i Noworosja), jest własnością Rosji. I nikt nie ma prawa dzisiaj dysponować tym terytorium bez zgody Rosji, prawnego posiadacza praw do tego terytorium. W istocie, obecnie Rosji wystarczy tylko złożyć oświadczenie o tym i ogłosić, że terytorium to jest terytorium Rosji, ostrzegając przy tym, że wszystko, co dzieje się na tym terytorium jest wewnętrzną sprawą Rosji. Każda interwencja będzie postrzegana jako działanie przeciwko Rosji. W rezultacie, można unieważnić wyniki wyborów z dnia 25 maja i robić dalej wszystko tak, jak zechce naród!Według Memorandum Budapeszteńskiego i innych umów, Rosja zobowiązań nie może mieć, ponieważ nie ma granic. Nie ma (i nie było!) państwa Ukraina.Aleksandr Panin

Centralna Agencja Informacyjna Noworosji

Novorus.info</blockquote>Kolego nie ma takiej możliwości,nie Rosja określa byty państwowe i w sumie to nie jej sprawa czy powstało jakieś państwo czy nie.Idąc twoim tokiem rozumowania można równie dobrze użnać Deklarację Niepodległości za twór prawny nie mający w swoim czasie niczego analogicznego a więc nie ważny.Trochę logiki polecam,a nie czystą sowiecką propagandę.Możemy się wszystcy na tej prymitywnej ,ale jednak,propagandzie przejechać .Nie dajmy się nabierać,już kilka razy daliśmy się i przegraliśmy .Teraz gra idzie o wszystko.Putin to zwyczajny łobuz zdający sobie doskonale sprawę z tego że  próbuje oszukać wszystkich bo ma w ręku atut surowców energetycznych.Jeśli Europa przestawi się na inne żłoża,trochę to potrwa,to te imperium żła,nie wacham tutaj się użyć takich slów,bo znam co nieco historię,,może  w końcu przejdzie do historii.

Januszu - co tłumaczysz Hybridowi.Wytłumacz to sekretarzowi generalnemu ONZ.Sympatyzowanie z jedną ze stron nie ma nic do rzeczy.

Imperium zła? Ciekawe, jak USA chce przeprowadzać "pokojowe" naloty to jest OK. W Syrii sprawujący władzę to reżim, dozbrajani przez USA bojówkarze to powstańcy. W analogicznej sytuacji na Ukrainie, tyle że przy zamianie "darczyńcy" broni nazewnictwo z goła odmienne. Może by tak Polska zaczęła w końcu dbać o interes Polaków. Jesteśmy w UE, strukturach NATO i jak na tym szczeblu zostaną podjęte decyzje to Polska wtedy powinna takie decyzje poprzeć, a nie wyskakiwać przed szereg. Ale społeczeństwo nie wie, że polska elita ma interesy z ukraińskimi oligarchami i jak w Targowicy nas po prostu sprzedają.A co do wypadku to USA już dawno twierdziło że ma dowody, to na co czekają? Pewnie znów spreparowane rozmowy z przed wypadku?Czemu trasa samolotu została zmieniona? http://www.monitor-polski.pl/wp-content/uploads/2014/07/CropperCapture371.jpg

Rob - teraz Polska jest po tej stronie płotu i z tymi burkami ujada, niestety. Sytuacja jest napięta jak plandeka na Żuku. Takie napięcie na świecie może podsycić nastroje w - całkiem konkretnie podzielonej już - Polsce. Może się okazać że i Polskę czeka wewnętrzny konflikt.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="115653" data-time="1406037041">Januszu - co tłumaczysz Hybridowi.Wytłumacz to sekretarzowi generalnemu ONZ.Sympatyzowanie z jedną ze stron nie ma nic do rzeczy.</blockquote> Kolego szanowny,mamy taki świat.Jeśli by nie było tego strażnika,on nigdy nie będzie pozytywnie postrżegany,to już dawno by ogarnął nas chaos.Jeszcze cokolwiek powiedzieć potrafimy,choćby na tym forum,więć to jeszcze nie to.Ja tesz tych metod nie popieram ,ale chyba innej drogi nie ma.

Zabawne bo akurat Syrię ,państwowy reżim Asada dozbraja Rosja, ale nie ma co porównywać Syrii ,Libii do Ukrainy. Tu Rosja ingeruje by przyłączyć tereny niepodległego państwa do siebie.  A jest to na tyle "wspaniały" kraj ,że kto ma możliwosć życia w innym, robi to czego przykładem jest Maria Putin. W drugą strone jeżdżą tylko przebrzmiałe gwiazdy ekranu. Snowdenowi tez oczka sie otworzyły tylko trochę za późno,

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="arek" data-cid="115666" data-time="1406126000">Zabawne bo akurat Syrię ,państwowy reżim Asada dozbraja Rosja, ale nie ma co porównywać Syrii ,Libii do Ukrainy. Tu Rosja ingeruje by przyłączyć tereny niepodległego państwa do siebie.  A jest to na tyle "wspaniały" kraj ,że kto ma możliwosć życia w innym, robi to czego przykładem jest Maria Putin. W drugą strone jeżdżą tylko przebrzmiałe gwiazdy ekranu. Snowdenowi tez oczka sie otworzyły tylko trochę za późno,</blockquote>Dozbraja Rosja i z tego powodu nazywają ją reżimem, tyle że USA przyczyniły się do ustanowienia tego reżimu. Za to opozycjonistów dozbraja USA i ci już terrorystami nie są, a bojownikami o wolność.Wszystko to polityka a ludzie nie mają swojego rozumu, bo jak może tak być że Ukraińcy strzelają do siebie.