Łączność z duchami: Pytanie

Duchy, Zjawy, Klątwy
aro45
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 03, 2014 9:00 am
Kontakt:

Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: aro45 »

Nie pamiętam tej tej formluki hadeling lub jakoś podobnie z kim Ci ludzie " rozmawiają?" z całym.szacunkiem dla forumowiczów, nie jestem z braku czasu , przeczytać wszystkie postu na tym forum, dlatego pytam i nawet Wy te wątki przerobiliscie od podszewki to będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi i sugestie.



Ups przepraszam za nieskladność, to tem przeklęty smartfon.
Ostatnio zmieniony wt sie 05, 2014 9:31 pm przez aro45, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: Arek 1973 »

Chodzi o  channeling. To trochę trudny temat,  są  na pewno  zmyślone channelingi ale też takie które nie jest tak łatwo odrzucić, przynajmniej takie które okazywały się trafne.. jak ludzie takie przekazy postrzegają zależy wiele od ich wiary. Trudno  coś  wytypować , od miesięcy interesuję się channelingami pewnego  Niemca  ponieważ wytwarzają się tam też  aporty czyli pojawiają się wśród zebranych figurki i  kamyki ,,,,,a sesje takie wraz z aportami są  też na wyjazdach  a więc nie tylko  w piwnicy tego  gościa a wtedy już nie można kombinowaćza bardzo  takich fałszerstw.Jane Roberts to także bardzo interesujące medium, jak jeszcze nie miałem komputera to przez księgarnie zamawiałem jej książki, ale w encyklopedii piszą o niej że ta kobieta potradała zmysły,,,,,,haha tu nie ma drogi pomiędzy albo była ogłupiona albo jej nauczyciel Seth miał rację.Odradzam Lucynę Łobos, działa do  dzisiaj, czytam ją  od lat, nigdy nie miałem bezpośredniego kontaktu  ale jak przeczytasz wszystkie sesje  i masz trochę pomyślunek człowieka który analizuje przepowiednie to otworzą Ci się oczy. Kiedyś INFRA miała na czacie gościa który bada takie różne dziwne przypadki, rozmawiałem  z nim  też  prywatnie  bo mi się podoba jego trzeżwy pogląd a wiedziałem że miał styk  z  Lucyną   i  zapytałem go  o to, powiedział bez ogródek że wg. niego  to fejk.Channelingi  to sprawa trudna, huh , to tyle z mojej strony.
Ostatnio zmieniony pt sie 08, 2014 11:01 pm przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: Zbyszek »

Czy duchy moga do nas mowic? Sprawdzalismy to na forach obe, samemu bedac duchem, w stamie obe, znaczy rozmawiajac z tymi w ciele fizycznym. Z tamtej strony to dziwnie wyglada. NA bledne slyszenie przyczynia sie jak zwykle wiele. Zalezy w ktorej z dymensji jest sam duch i jak szybko moze wpadac w trans samo medium, jak dobrze slyszy, znaczy ile dokleja do przekazu.  Dla ducha, my zywi jestesmy dosyc niekumaci, spowolnieni w reakcjach, szamotamy sie , wykonujemy nieskorydnowane ruchy, spontaniczni. Ciezko z zywym pogadac.Np opisze sytauacje. Porobilem sobie kiedys kolce w duchowym ciele, po jakims filmie. Tak by wyskakiwaly mi z ciala  ostre gwozdzie, gdy pojawi sie jakis duch w moim poblizu, tak dla postraszenia a nawet zwyklej checy. Raz ide po schodach a mi kolce chyc , wyskoczyly w ciele astralnym, cos jak wysuwajace sie szybko gwozdzie. Oczywiscie bylem w pelni dostrojony do ciala fizycznego, schodzac po schodach, dmyslajac sie jedynie kto podlecial.. Sciemnialo mi zaraz w oczach, jakos poszamotalo o scianki w srodku i poszedlem dalej. Pare dni potem, wlasnie ta domniemana osoba,- powazany obemaniak, napisala o spotkaniu z  kolesiem.  Opisal  dziada z kolcami, ktoremu nakopal nie mowiac po imieniu komu , Zinterpretowal je  doslownie biorac  za oznaki diabelstwa. A wiec po smierci mozna brac rowniez na serio to co sie widzi i interpretowac. Troche staje sie ta wolnosc straszna, bo kazdy z nas ma swoje zachowanie obronne, rodzaj postepowania w kontakcie z duchami. .Spiace cialo , to to cialo w ktorym nas widza duchy, Ono zachowuje sie u zywych dosyc nierozsadnie, wyraza nasze obawy, reaguje samoczynnie na dziana sie akcje, jak zaprogramowane.. A wiec komunikacja bedzie zalezec rowniez od naszych reakcji. Dobre medium charakteryzuje  rozwazne siedzenie w bezruchu, . ten co sie kreci w myslach,- (spiacym cialem) komentujac wewnetrznie slyszane, to traci wiarygodnosc,Sam sobie miesza przekazy. A jesli oczekuje od ducha czegos , czy ma wyrobione z gory wyobrazenie o spotkaniu, to tak sobie wkreci swoje tresci w przekaz, iz slyszy to co chce uslyszec.Duchy roznie gadaja.Ci z planu mentalnego, zrownowazeni, rpzsadni, maga stac przy nas. To co oni mowia brzmi dla nas jak wlasne mysli. Ci w astralu komentuja z emocjami. Ich slyszymy calym pakietem doznan, rowniez slowa. Zarowno jedni i drudzy moga w nas wnikac , wtedy slyszy sie ich doslownie. Moga byc w  medium nawet 2 duchy jednoczesnie ten astralny i ten mentalny. O dziwo  ten astralny, gyd ma zle intencjei che napartolic, to nie musi postrzec, iz krok od niego znajduje sie duch z wyzszej dymensji, komentujacy,-korygujacy telepatycznie jego podpowiedzi.  Mamy wtedy przyslowiowy dialog  sumienia.- diabla z aniolem.No niby cos takiego,
Ostatnio zmieniony sob sie 09, 2014 9:34 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
aro45
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 03, 2014 9:00 am
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: aro45 »

Witam. .A może taki temacik? Potocznie mówi się na to że śmierć kogoś przeskoczyła, czy nie jest to kontakt xz duchem?
aro45
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 03, 2014 9:00 am
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: aro45 »

Przeżyłem jedno dziwne zjawisko. Zjeżdżałem motocyklem z drogi na pobocze ,aby zatrzymać się i zadzwonić. W pewnym momencie poczułem jakbym się z czymś zderzł, boczny dekiel wyrwało z motocykla. Nic tam nie było, sugerowano mi ze to z powodu nierównej drogi itp, ale to nie to. Nigdy więcej ten dekiel nie spadł a jeżdżę po różnych drogach. Czasem o tym mówię, ale oczywiście nikt mi nie wierzy. Sam sobie też nie umiem wytłumaczyć. Nie oczekuje odpowiedzi to tak tylko jako moja ciekawostka, ale może ktoś się wypowie.
Miszek666
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: śr mar 25, 2015 11:38 am

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: Miszek666 »

Co prawda nie miałam spotkania z duchem, ale coś mnie gnębi, jedna sytuacja i nie wiem do kogo się z tym zwrócić, więc spróbuję tu... Niedawno umarł mi Tato, walczył z trzema rakami, między innymi z białaczką (od 13 lat), ale dobił Go ostatecznie rak płuc. Miał wiele kryzysowych sytuacji,ale zawsze z nich wychodził. Zawsze się śmiałam, że on jest nie do pokonania i mimo wszystkich chorób przeżyje nas wszystkich. Niestety tak się nie stało. Odwiedzałam Go w szpitalu, ale też studiowałam w innym mieście, był maj, kolokwia, zaliczenia. Umarł z dnia na dzień i nie było dane mi się z nim pożegnać i bardzo to przeżywałam, bo tak bardzo chciałam mu powiedzieć, że Go kocham. Potem mi się śnił, byliśmy w jego domu (rodzice mieli rozwód) i się z nim żegnałam, dokładnie pamiętam ten sen, wyściskał mnie i powiedział żebym się nie przejmowała. Był radosny. Czy to możliwe, że on naprawdę się ze mną pożegnał, przyszedł do mnie w śnie czy to tylko senne marzenie?
kropka
Infranin
Posty: 252
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 5:24 pm
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: kropka »

 Na sto procent  Twój tata przyszedł do Ciebie i pożegnał się z Tobą.  
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="kropka" data-cid="121601" data-time="1427381809"> Na sto procent  Twój tata przyszedł do Ciebie i pożegnał się z Tobą.  </blockquote>Też tak maślę. Mój Tata  we śnie ściskał mi dłoń w porzegubie mówiąc, że to jawa nie sen.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="121608" data-time="1427392554">Też tak maślę. Mój Tata  we śnie ściskał mi dłoń w porzegubie mówiąc, że to jawa nie sen.</blockquote>A virosov :Cool: i od razu odpowiem, że pisałam o tym bardzo, bardzo temu.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
s_virus
Infrańczyk
Posty: 128
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 9:12 pm
Kontakt:

Re: Łączność z duchami: Pytanie

Post autor: s_virus »

Pseudo-Katarzyna winni się tłumaczą.Koleżanko Miszek (gender?) z moją kobitą ojciec pożegnał się i odszedł 23 lata po swojej śmierci, taki był z nią związany. A i to dlatego, że chałupę "oczyszczaliśmy". Także spokojnie żadne to majaki były i ciesz się, że się pożegnaliście.
Ostatnio zmieniony czw mar 26, 2015 6:29 pm przez s_virus, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”