Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
charlie2tango
Infranin
Posty: 246
Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am

Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: charlie2tango »

Szanowni Forumowicze Jestem pod niemałym wrażeniem filmu "Fire in the Sky" i chciałbym przestudiować przypadki osób wziętych/uprowadzonych na "pokład UFO", którym udało się powrócić czy też zostali "zwróceni". Jeśli znacie godne uwagi, w miarę wiarygodne sprawy takich osób, prosiłbym o dopisywanie ich w tym wątku.
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2014 11:23 am przez charlie2tango, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
 Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach"  Akurat "Bajka o Księżycu"
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: Newsman »

Charlie, żadna prywata, ale ciekawa inicjatywa :)Co do Polski, to rzeczywiście temat godny uwagi. Jestem pewien, że taki osób jest wiele, ale po prostu się nie ujawniają z wiadomych przyczyn. Po drugie, do ekstrakcji wspomnień potrzeba hipnozy, a u nas z tym jest krucho (chodzi o hipnotyzerów klinicznych a nie tych, którzy stosują sugestię jak pewien znany "regresingowiec").Kończę bardzo ciekawy artykuł o dr. Macku, gdyż mija 10 lat od jego śmierci. Umieszczę ten artykuł na forum. Będzie to dobre podsumowanie tego zjawiska, gdyż abdukcje nie przebiegają tak, jak się powszechnie sądzi. Są to również przypadki bardzo złożone, jeśli nie bardzo bardzo złożone i trudne w analizie.Osobiście polecam książkę Macka pt. Abduction (bodaj 1994). Miała polskie tłumaczenie, ale jest trudno osiągalna w dobrym stanie. Jedynie na akukcjach w Internecie niekiedy można ją znaleźć. Nie wiem tylko czy nie była ona trochę zubożona względem oryginału, bo ten miał prawie 500 stron.Z polskich historii naprawdę trudno wskazać mi coś godnego uwagi, jeśli chodzi o abdukcję. Był przypadek Zofii Namlik, ale z różnych przyczyn jego wiarygodność się rozpłynęła w szumie. Były potem też inne historie, np. kontaktowca z Puław, Franciszka K., ale ten człowiek akurat cierpi na hipnagogię (klasyczny przykład). Potem pojawiało się wiele innych dziwnych osób, np. Grzegorz z Łodzi, który pokazywał rysunki obcych wykonane kredkami czy Arkadiusz z Błonia. Jednak w tych przypadkach byli to ludzie z wyraźnie zauważalnymi problemami psychicznymi.
Awatar użytkownika
charlie2tango
Infranin
Posty: 246
Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: charlie2tango »

Dziękuję i proszę o więcej :)  "Abduction" (wydanie z 1995 roku), jak się właśnie okazało, posiadam na dysku, gdyby ktoś potrzebował, proszę o info na priv. Czy ktoś z Was posiada może skan książki Rzepeckiego "Bliskie spotkania z UFO w Polsce"? Co do p.Namlik - to ta sama osoba, która obecnie zajmuje się bioenergioterapią?
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
 Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach"  Akurat "Bajka o Księżycu"
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: Newsman »

We wspomnianej książce jest opisany bardzo ciekawy przypadek nietypowej abdukcji ze Szczecina z 1986 lub 87 roku (przypadek Czesławy i Mariana). Niezwykle interesujące... Zasługuje nawet na oddzielne omówienie. Może kiedyś napiszemy coś o tym na infrze. Pierwszą abdukcją w polskiej historii była Węgierska Górka, ale to nieco skomplikowany przypadek, trudny do oceny. Co do Namlikowej, tak ponoć dziś się tym zajmuję, choć pamiętam jej pierwotną relację i wydała mi się bardzo interesująca.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: arek »

<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: Newsman »

Wspomniany artykuł o Macku: Dr Mack: Psychiatra, który poznał tajemnicę obcych10 lat temu zmarł tragicznie dr John E. Mack - amerykański psychiatra, który dotarł do sedna zagadki uprowadzeń przez obcych. Jego pacjenci cierpieli na stres pourazowy i nosili wspomnienia bolesnych zabiegów. Ich celem - jak przekazali im kosmiczni porywacze - mają być próby ocalenia naszego gatunku w obliczu nadciągającej zagłady. Mack doszedł jednak do wniosku, że te doświadczenia, jego zdaniem zupełnie realne, kryją też w sobie "drugie dno"… Czytaj całość...
Ostatnio zmieniony pn wrz 08, 2014 7:08 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: azor »

Bardzo interesujący tekst, co prawda nie mam jego książek, ale chyba muszę nadrobić zaległości.  Oj taki człowiek przydałby mi się w obliczy zdarzeń w Słocinie ...
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: Newsman »

Podejrzewam, że wnioski Macka nie będa dla wszystkich do zaakceptowania. Dla mnie osobiście najważniejsza uwaga to ta, że każdy kontakt z porywaczami przynosi pewien intelektualno-filozoficzny progres uprowadzonego (ale zdarza się to też osobom, które zetknęły się z UFO w innych okolicznościach). Problem leży w tym, że zwykle podają oni sprzeczne informacje, acz zjawisko ma chyba charakter fizyczny, gdyż często pozostają po tym rany, znamiona itp. Z drugiej strony należy liczyć się z faktem, że wiele osób jest w stanie wmówić sobie, że zostali porwani, byleby tylko podnieść swoją samoocenę. Zwykle dzieje się tak z ludźmi, którzy przeżyli np. omamy hipnagogiczne, którym towarzyszy zwykle paraliż i odczucie lęku. Spotkałem się w Polsce z wieloma takimi sprawami. Łatwo je odróżnić od innych. Kluczem w sprawie abdukci jest moim zdaniem posiadanie strzępków świadomych wspomnień, a także wykazywanie pewnych zachowań psychologicznych świadczących o przeżytej traumie.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: azor »

Ja również uważam, że w przypadku ''uprowadzeń''  siła za którą ukrywa się zjawisko podaje zwodnicze, sprzeczne informacje to pewien rodzaj dezinformacji, można wprost powiedzieć, że przesłania od ''Obcych'' są celowymi kłamstwami już od lat 50 cały czas opierają się na wizji katastrofy globalnej , rzekomego dbania o dobro rasy ludzkiej ? Rany i blizny również pojawiają się w czasie manifestacji duchów, ale nie ulega wątpliwości, że zjawisko ma naturę fizyczną.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Prośba o listę tych, którzy wrócili z CE-4

Post autor: danut »

Ja właśnie przeczytałam Misję Desmarqueta i też mnie tam zainteresowało parę kwestii. Ja nie przejdę na pojmowanie wykluczające inne rzeczywistości i brak z nimi naszego związku, to też staram się przyjrzeć temu zagadnieniu pod zupełnie innym kątem niż ten, że przybysze z innych planet odwiedzają nas w celach badawczych traktują nas tak,  jak my byśmy  z naszymi jeszcze do tej pory świadomościami traktowali zwierzęta, itp.. Szukając związków z tym wszystkim nasuwa mi się jedna myśl, i tutaj znaczącym jest ten niesamowicie zróżnicowany i charakter a i wygląd istot  z jakimi kontaktują się ci ludzie, taki że można by je  dzielić nawet na dobre i złe i mające ukryte za tymi odwiedzinami przeróżne cele i plany. To ukazuje się przez przyjrzenie się wiadomościom jakie przekazują oni tą drogą. I tu wzięłabym pod uwagę naszą dalszą drogę, drogę naszych dusz po śmierci, a jednocześnie, ponieważ pisałam jak wielkie zamieszanie w tym wszystkim odgrywa nasze pojęcie czasu tylko według naszego postrzegania go tutaj, rozgrywanie się wielu ciągów wydarzeń na różnych planach różnego czasu i przestrzeni, które jednak z jakiegoś poziomu będą wszystkie ujęte i dostrzeżone jakby zachodziły naraz. A mało z tego miały ze sobą i ze wszystkim tym ścisłe połączenia takie, że  wpływałyby wzajemnie na siebie i na tworzoną w każdym z tych obcych nam na razie światów rzeczywistość. Wtedy jakakolwiek zmiana w jednym z tych światów wprowadzałaby zmiany w innych i oddziaływała na inne, a jeszcze idąc dalej gdybyśmy my posiadali zdolność wiecznego życia w takim układzie, to każda pojedyncza jednostka miałaby w takim połączeniu swój osobisty cel np. poprawy swojego losu. Idąc dalej weźmy myśl Roberta Monroe i jego Systemy Przekonań mające niesamowite znaczenie  w  doborze rodzaju miejsc do jakich ma udać się nasza dusza po śmierci. To wtedy może okazać się, że właśnie nie tylko przynależne miejsce, ale i wygląd danej osoby, ten poza naszym tu obecnie, ulegnie drastycznej zmianie. Wydaje mi się także, że te uprowadzenia nie są przypadkowe i  nie odbywają się wcale z łapanek, dokładnie muszą być one przeprowadzane z namierzeniem na konkretną osobę i w konkretnym celu co do niej, lub przez nią mającym coś naprawić, choć możliwe jest także - zepsuć( tu ta cała gama i charakterów i pojmowania) a nawet dla snobistycznego danej jednostki dobra. Dobrze, na koniec napiszę co mnie naprowadziło na takie rozumowanie :).. Słowa z mojego osobistego przekazu z poza tego świata do mnie - "Zobaczysz jak będziesz wyglądać ty a jak ona".. - próbuje je rozszyfrować przez lata, biorę pod uwagę drastyczną różnice charakterów tej wskazanej osoby i siebie i ma być również drastyczna różnica w naszych wyglądach - czy nie jest to ciekawe?
Ostatnio zmieniony pn wrz 08, 2014 8:59 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”