Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="charlie2tango" data-cid="116855" data-time="1411538836">Może to tylko koszmarny sen. Z drugiej strony rzeczom nieszczególnym, a nowym też należałoby się przyjrzeć, to zjawisko jest totalnie zwodnicze. Swoją drogą - może masz możliwość uruchomienia w pokoju kamery, nawet internetowej? Wiem, że to nieco naiwny pomysł, ale lepszy rydz niż nic. Spróbowałbym też sprawdzić zachowanie kompasu.</blockquote> Z tym nie byłoby problemu, wiem że takie kamerki są tanie jak barszcz a dodatkowo można je łatwo zmodyfikować by miały noktowizję. Wczoraj wróciłem około 23 do domu bo byłem ze znajomym na piwie. Po powrocie do domu okazało się, że ładowarka w moim laptopie padła. Zasilacz pomimo sprawnego gniazdka, tak jak by się wyłączył (nie paliła się zielona lampka). Troche mnie to zmartwiło bo nie plano,,owałem położyć się wcześnie spać, gdyż miałem troche cykora po poprzedniej nocy. Sprawdzałem co godzinę, czy zasilacz działa ale nie działał. Ciekawa sprawa bo przed wyjściem było wszystko w porządku, a dzisiaj rano podłączam go i? Działa jakby nigdy nic. Zasnąłem przed telewizorem około 3 w nocy.
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
Nakręcasz sie, seny koszmar ,paraliż przysenny. Powiem tak , nawet jeśli będziesz miał drobne kropki na skórze nie wiadomego pochodzenia nie świadczy to o nocnych wizytach i badaniu przez Obcych . Nie daj sie sobie zwariować. Zasilacz może mieć termik ,podgrzał sie ,wyłączył i włączył podobnie. Nawet jeśli śpisz z zegarkiem na ręce i rano wstaniesz z odwrotnie założonym nie świadczy to o obdukcji. Nawet jeśli garderoba w której kładłeś się spać jest inna od tej w której wstajesz, a jest twoja ,to też o niczym nie świadczy. Tu sprawdzają się samochodowe rejestratory jazdy .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
Proponuję spróbować zapomnieć o temacie, może był to sen, zobaczysz z czasem.
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
I bez kisielu, czyli jeśli to kosmici to nie ci samo co przylatywali do pana J.Pająka.Ale najprawdopodobniej po prostu sen.
- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
W sumie zgadzam się z Arkiem. Co do zasilacza - niepokoiłbym się, gdyby poza nim wysiadło jeszcze kilka innych urządzeń. Tylko że bardziej niepokoiłby mnie w pierwszym rzędzie stan instalacji elektrycznej. W przypadku abdukcji może wystąpić splot czynników, o których wspominałem, ale wcale nie musi. Abdukcyjne doświadczenie też wcale nie musi się powtarzać. Nawet jeśli - da się z tym żyć. Szkoda tylko że jeszcze nikt nie wymyślił sensownego sposobu na jego uniknięcie. Zapytasz o to na obojętnie jakim forum - cisza. W żadnej książce też nie znalazłem jeszcze odpowiedzi. Pytanie: a co jeśli to jednak nie sen?
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="charlie2tango" data-cid="116883" data-time="1411640790">Pytanie: a co jeśli to jednak nie sen?</blockquote> Dlatego mówię, że trzeba poczekać. Jeżeli nim nie był, to kto wie czy w przyszłości znów coś podobnego się nie przydarzy. Pytanie też do Szczupaka czy oglądał jakieś filmy dotyczące tej tematyki, bądź myślał o tym w ostatnim czasie. Choć to też nie jest żadna reguła - ja naprawdę dużo od paru lat myślę o szeroko pojętym UFO ale nigdy nie zdarzyło mi się, żebym śnił o jakichkolwiek obcych czy dziwnych istotach. Co oczywiście też nie oznacza, że nigdy nie byłem "brany"
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
Kiedys odwiedzilem zagnany wiatrem mame znajomego we snie. W swoim snie, pokazywala mi pocztowki, z wakacji. Sen jak sen, spontaniczne spotkanie a wiec grzeczna rozmowa, uprzejma , przypadkowych ludzi, Szlo wszystko ok , az sie w snie obudzila. Zobaczyla mnie i zaczela sie bac. Synowi opowiedziala, ze pojawilo sie cos strasznego,- czyli strasznie,strasznie, strasznie,- choc bylem jak baranek. Wystarczy byc , pojawic sie duchem ,lub mysloksztaltem w czyims poblizu i ludzie sie wybudzaja w snie, ale ze nie obyci, znaczy im brak, to siedza w paralizu i sie boja wzrastajacej w nich swiadomosci. To budzaca swiadomosc taka straszna:)))Nie obudzilaby sie, to by nic nie bylo.. TAk jak u wiekszosci ludzi, w ktorych poblizu lataja duchy a oni nic, calkowita slepota, zero reakcji.A wiec brawo dla autora tego watku, To bylo wybudzenie z matrikssa?Zastanawiajace sa te kwantowe skoki ufoli w cialach eterycznych. Ludzie nie sa w stanie robic takich wojazy poza cialem fizycznym, pewnie by robili w imie nauki o wiele gorzej..
Ostatnio zmieniony czw wrz 25, 2014 2:52 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="116885" data-time="1411650142">Choć to też nie jest żadna reguła - ja naprawdę dużo od paru lat myślę o szeroko pojętym UFO ale nigdy nie zdarzyło mi się, żebym śnił o jakichkolwiek obcych czy dziwnych istotach. Co oczywiście też nie oznacza, że nigdy nie byłem "brany" </blockquote>Ja z kolei mam poważne i jak sądzę uzasadnione podejrzenia co do tego że byłem "wzięty" co najmniej raz w dzieciństwie, ale też nigdy nie śniły mi się żadne istoty a nawet NOL-e. Co prawda raz na jakiś czas powtarza mi się bardzo nieprzyjemny sen, w którym lecę samoistnie nad jakimś dziwnym wulkanem i zaczynam spadać, co prowadzi zawsze do przebudzenia, ale też trudno to bezpośrednio wiązać z literaturą, (tą dotyczącą wzięć dopiero od kilku tygodni tak poważniej się zajmuję), czy samym ewentualnym przeżyciem.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
Re: Mój koszmar - klasyczny scenariusz odwiedzin obcych
Zwykły sen, skoro stykasz się takim tematem od długiego czasu, to umysł/wyobraźnia podsuwa takie marzenia senne, czyli sny. Nie przejmowałbym się. A może nadal śnisz, że prowadzisz z nami dyskusję? Może wszyscy tylko śnimy że żyjemy tu i teraz?