Strona 2 z 6

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: śr paź 01, 2014 5:46 pm
autor: mercedes
...warto dodać, że wszyscy mają rację bytu, w pewnym sensie wybieramy role, bez przeciwieństw nie ma rozwoju i takie tam... więc to nie chodzi o to, żeby wszyscy złapali się za rączki i się mocno kochali. Chodzi o to, żeby panowała równowaga jak w każdym ekosystemie. 

Z drugiej strony trudno powiedzieć też, że system ''rączek i miłości'' jest zły, ponieważ dana osoba mogła już czegoś takiego doświadczyć i podświadomie taki ów promuje. 

Nie wiem, dla mnie najważniejsze jednak jest żeby iść do przodu jako jednostka. Na chwilę obecną jestem w czarnej dupie, więc trudne żebym jeszcze porywał tłumy. 



AnusMundi, w końcu kontynuujemy rozmowę czy jednak się rozmyśliłaś? ;)





edit: już, wybacz hehe ;)

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: śr paź 01, 2014 5:53 pm
autor: AnusMundi
mercedes - nie rozmyśliłam się, tylko mam problemy natury technicznej. ODezwę się jak tylko je rozwiążę:)Proszę nie skracać mojego nicka!

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 8:41 am
autor: AnusMundi
Kto tu gloryfikuje?Rozpatrzmy analogię...Gdzieś na bezludziu żyje sobie plemię buszmenów. Jest XXI wiek, ale im dobrze dalej w epoce kamiennej. I nagle zjawia się ktoś z naszej, zachodniej cywilizacji. No, biologia mówi, że jest on na równym poziomie z członkami plemienia. Ale co będzie robił? Popstryka foty, pośmieje, a może nawet potańczy z nimi przy ognisku. Zrobi to przyjaźnie, bez perfidii. Ale czy rozmawiałby z nimi na poważne, według niego, tematy? Jeśli nie, to czy jest to oznaka jego gloryfikacji?Po prostu, nie lubimy się bratać na poważnie z prymitywami. Ufoki podobnie.O czym mielibyśmy pogadać?Tytuł tematu mówi: "Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?"A ja zadam pytanie... dlaczego właściwie by mieli się z nami kontaktować? Po co?

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 11:25 am
autor: Andrzej 58
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="AnusMundi" data-cid="117040" data-time="1412239272">Tytuł tematu mówi: "Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?"</blockquote>Odpowiedź jest prosta - ponieważ już dawno temu się z ludzkością skontaktowali a zwłaszcza z dziewuchami.Teraz żyją sobie między nami jako ludzie i tworzą wersje szarakogado jakieś tam dla zmyłki.Szarak czy gad się nie skontaktuje oficjalnie , bo nie istnieje.To wersje stworzono w celu odbierania istot z kosmosu , które mają się ponownie zjawić na ziemi jako wrogów.

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 12:12 pm
autor: AnusMundi
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="117041" data-time="1412249114">Odpowiedź jest prosta - ponieważ już dawno temu się z ludzkością skontaktowali a zwłaszcza z dziewuchami.Teraz żyją sobie między nami jako ludzie i tworzą wersje szarakogado jakieś tam dla zmyłki.Szarak czy gad się nie skontaktuje oficjalnie , bo nie istnieje.To wersje stworzono w celu odbierania istot z kosmosu , które mają się ponownie zjawić na ziemi jako wrogów.</blockquote>Człowieku, o czym Ty gadasz, albo co bierzesz?

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 1:16 pm
autor: Andrzej 58
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="AnusMundi" data-cid="117042" data-time="1412251963">Człowieku, o czym Ty gadasz, albo co bierzesz?</blockquote>AnusMundi- kręcenie się w kółko wokół tego zagadnienia teoretyzując na zadany temat do niczego konkretnego nie prowadzi.Jest tyle źródeł informacji na temat kontaktu i okoliczności w jakich nastąpił,że głowa boli :D .Proponuję Ci zacząć od analizy Starego testamentu i przekazu o olbrzymach.Potem Księga Henocha ..Następnie zapoznaj się z relacją Bety Hill i , kogo widziała koło spodka zanim wtłoczono jej sztuczną wersję o szarakach.Proponuję również zapoznanie się z odkryciami dotyczącymi wzrostu szkieletów Cromagnonczyków..Ważne też są techniki dotyczące oddziaływania na ludzki mózg i powiązanie ze snami.Tu Homer się przyda.Przeanalizuj dzieła Michała Anioła i Leonarda a znajdziesz tam wiele wskazówek dotyczących manipulacji ludźmi.Ikonografia wszelkiego typu w przeciągu dziejów.Święta księga dżinizmu i czas wskazany na zmianę systemu.To samo znajdziesz u Wergiliusza , gdy pisał na temat wyroczni z Kume.Takie teksty jak manuskrypt Wojnicza czy centurie , które jeszcze nie są dostępne o niczym innym nie mówią jak o czekających nas zmianach i kontakcie z prawdziwymi kosmitami , z którymi jesteśmy spokrewnieni.I tak AnusMundi mogę przytaczać i przytaczać źródła a do tego mam swoje własne doświadczenia związane z tymi ludźmi, ale to długa historia.

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 1:29 pm
autor: Bercik
A ja tak przewrotnie napiszę, dlaczego my nie kontaktujemy się z obcą cywilizacją? Owszem, ponoć wysłaliśmy w kosmos jakieś tam kapsuły z przekazem i rysunkami nas samych, ale to taka butelka z listem w oceanie. Nie wiadomo czy do kogoś w ogóle tarafi. No właśnie, może Ci "kosmici" są na podobnym poziomie rozwoju co my. Może też szukają obcych, ale nie mają technicznych możliwości na jakiś kontakt. Dlaczego sądzi się, że oni mają być bardziej rozwinięci od nas? Na jakiej podstawie? I argument w stylu: "jesteśmy sami we Wszechświecie, bo nikt się z nami nie kontaktuje", można odeprzeć stwierdzeniem: "w takim razie nas nie ma, bo z nikim spoza Ziemi się nie kontaktujemy".

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 2:48 pm
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="AnusMundi" data-cid="117042" data-time="1412251963">Człowieku, o czym Ty gadasz, albo co bierzesz?</blockquote>Duża dziewczynka i co..... prawie to samo co ja!Ja też kiedyś miałam takie podejście, ale jak przeanalizowałam posty Andrzeja58, których wcześniej nie czytałam to zmieniłam zdanie i to przysłowie (chyba chińskie) mi przyświeca: "Tylko najwięksi mędrcy i najwięksi głupcy nigdy nie zmieniają zdania". :)

Re: Dlaczego kosmici się z nami nie kontaktują?

: czw paź 02, 2014 6:40 pm
autor: AnusMundi
Miałam na myśli raczej to, w jaki sposób on pisze: jak mało rozgarnięte dziecko z podstawówki.