Halloween: Za czy przeciw?

Wiadomości z kraju i ze świata
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: Newsman »

Od kilku lat trwa słuszna debata o coraz częściej obchodzone Halloween.Czy uważacie to za nieszkodliwy obyczajowo zwyczaj, czy może (jak ja) za żywy dowód na zabijanie naszych rodzimych tradycji? Osobiście uważam, że istnieje wiele innych ludowych zwyczajów pokrewnych Halloween, które opierają się o to samo, czyli chodzenie po domach, przebieraniem się itp (kolędnicy, to samo na wielaknoc, nazywane różnie w zależności od regionu; podobne zwyczaje na dożynki). Święto zmarłych, również mające korzenie w tradycji słowiańskiej, zostało jednak odmistycyzowane, a to co dzieje się z Halloween jest moim zdaniem dowodem na to, że mózgi najmłodszego pokolenia zżarte są inwazyjną amerykańską kulturą. Kościół już raz zabił słowiańskie tradycje, teraz idzie mu w sukurs fala pod sztandarem McDonald's.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: Katarzyna_1 »

Wczoraj na bazarku widziałam sterty dyń. Wiele osób kupowało. W przyszłym roku zrobię wecki z dynią na słodko kwaśno i będę sprzedawać. :Silly:Przypomniało mi się, ze na początku lat 90-tych wprowadzono w Polsce soki pomarańczowe w kartonach Donald Duck, ależ te donaldy dają nam w kość.Zabijanie rodzimych tradycji hallowenem, hallo kity :D
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: danut »

Też jestem zdania, że pod sztandarem McDonald's wszystko ze wszystkim jest pomieszane. Radość ze smutkiem, refleksja z harcami i głupotą. Halloween tak naprawdę nie wiadomo na jakiej i czyjej tradycji jest oparte, skąd się wywodzi i skąd się wzięło. Istnieje przypuszczenie, że wywodzi się ono z tradycji celtyckiej jednak. Anglia, Irlandia, Szkocja , Walia, północna Francja właśnie w ten dzień obchodzono pożegnanie lata, witanie zimy i łączono je ze świętem zmarłym, przejściem od życia do śmierci, a w ten dzień zacierała się granica miedzy  światem żywych a zaświatami. Duchy przodków zapraszano do domów( podobnie jak nasze Dziady) a złe duchy odstraszano. Jednak Druidzi urządzali swoje rytuały, rozpalali ogień na ołtarzach, w którym palono nie tylko resztki zebranych na koniec plonów, ale i zwierzęta i ludzi, tak dodawać miano siły bogom przy słabnącym słońcu, które jakby traciło ją dając mniej światła w czasie zimy. Kapłani celtyccy ( druidzi) przebierali się na ten dzień w czarne stroje oraz maski z rzepy powycinane, podobnie jak teraz dynie z wielkimi zębami na podobieństwo demonów.  Nazwa Halloween  w swobodnym tłumaczeniu ponoć oznacza- wigilię Wszystkich Świętych.  Jednak badania etnografów wskazują, że i na życie duchowe Słowian wywarły silny wpływ wierzenia celtyckie, polecam artykuł do przeczytania w linku.. http://mitologie.wordpress.com/dziady-w-tradycji-slowian/
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: azor »

Nie lubię nowości jakie przybywają do nas z USA, ale co do Halloween nie przeszkadza mi to, ba nawet z córką mamy już dynię - po prostu zabawa i to wszystko ;) bardziej przeszkadzają mi bajki i filmy made in USA jakie nasze pociechy oglądają są tak debilne, że brak słów, i one także ogłupiają nasze dzieci chyba bardziej od Halloween.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: arek »

 Raczej do tradycji strosłowiańskiej nie wrócimy bo generalnie nic o niej nie wiemy. Chrześcijaństwo skutecznie ją wycięło.Jak dla mnie fajnie bylo do tej pory ,spotkanie rodzinne nad rodzinnymi grobami, zapalenie znicza .To jakoś działa na poczucie więzi rodzinnych zwłaszcza teraz gdy czesto 1/4 rodziny jest w kraju . Natomiast w Polsce nie ma czegos takiego jak zabawa w przebierańców dla dorosłych, a dzieciom kazda okazja do zabawy jest dobra. Ważne by na cmentarzu nikt nie stawiał dyni i żebrał o cukierki. Mamy w szkołach 2 godziny tygodniowo religii ,która chce byśmy myśleli że to tradycyjny polski układ. A powinno być 1 godz.etyki i jedna etnografii i to by było kultywowanie tradycji. Kiedys Górniakowa próbowala zaśpiewać nasz hymn na melodię amerykańskiego i był powszechny śmiech, więc raczej jesteśmy odporni na inwazję pop z USA . Przejmujemy Walentynki, teraz Lukrowane zaduszki." Pawiem narodów byłaś i papugą" jest aktualne, Ale oni przejeli smingusa ,tylko o tym jeszcze nie wiedzą, podobnie jak z grą w palanta. Globalna wioska ,to będzie postępowało czy chcemy czy nie.
Ostatnio zmieniony pt paź 31, 2014 2:36 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: Arek 1973 »

To największa frajda dla dzieci i  super,,,,,  dlaczego  nie?  Nie widzę  obaw żeby mogło  to  nagatywnie wpłynąć kulturę. Nawet przeciwnie,  niektórzy organizują spotkania dla sąsiedztwa, też już tak robiliśmy, ludzie z naszej ulicy spotkali  się  przy ognisku , można było porozmawiać, coś  zjeść (itp) , było  fajnie, myślę że na pewno nikt z  sąsiadów nie żałował że przyszedł
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: Sandra »

Takie duże pomarańczowe dynie, to fajna sprawa  i pobawić można się w artyste, wycinając ciekawe miny w okrągłej dyni :) [ external image ] Ale już przebieranie się i chodzenie po mieszkaniach i proszenie o cukierki, mi się nie podoba, tylu już ludzi chodzi po domach, że nie potrzeba następnej partii do otwierania drzwi, źle mi się to kojarzy.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: danut »

Pewne zwyczaje i tak się przyjmą, czy będziemy za, czy przeciw nim, mam podobne zdanie do arka.Ważne w tym wszystkim byłoby tylko to, aby w pogoni za modą nie zatracano największych wartości, właśnie szacunku do rodziny, do spotkań z nią, pamięci o zmarłych bliskich i nie zastąpili tego właśnie wiarą w demonki, zmory, upiory i aby to one nie dawały nam większej radości, nie przysłoniły ważniejszych rzeczy w naszych życiach, nie ogłupiły nas. Poza tym cukierki modne były na południu Polski już dawno - te odpustowe i te trupie rozdawane przez wolontariuszy w Dzień Wszystkich Świętych zbierających na renowacje zabytków, najstarszych pomników. Byłam już na takim cmentarzu- aniołkowi z 1831 r odpadła głowa, drugi pomnik grozi przewróceniem się, nie pozwólmy na to, pamięć przede wszystkim.
Awatar użytkownika
charlie2tango
Infranin
Posty: 246
Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: charlie2tango »

Cóż, jak dla mnie to jest taka próba oswojenia, złagodzenia śmierci. Może i frajda dla dzieciaków, jednak z drugiej strony śmierć, utrata życia w jakikolwiek sposób, to są sprawy poważne, trudne i może przesadzam (sam nie mam dzieci) ale warto by było również dzieci z tym w jakiś inny sposób oswajać.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
 Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach"  Akurat "Bajka o Księżycu"
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Halloween: Za czy przeciw?

Post autor: niedzwiec »

Ja nie mam nic przeciw. Tu, gdzie mieszkam to stara tradycja. Nie widzę w tym nic złego, zwłaszcza że Halloween jest dzień przed wszystkich świętych. W Polsce każde święto to same smuty, więc czemu raz do roku się nie przebrać i nie zabawić?



Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem tego bronienia się łapami przed Halloween. Zaakceptowaliśmy Facebooka, Internet, Walentynki, świętego Mikołaja, zamiast przepraszam mówimy sorry, więc dlaczego nie Halloween?
ODPOWIEDZ

Wróć do „WYDARZENIA I POLITYKA”