Paranormalne.eu

No to dynia od mojej córci  http://www.iv.pl/viewer.php?file=22100051099445428988.jpg][ external image ][/URL]

Tam skąd pochodzę dość żywy był zwyczaj tzw. przebierańców, dzieci i młodzież chodziła poprzebierana w maskach po domach, śpiewała, tańczyła i dostawała za to pączki, cukierki, chruściki, lub pieniądze. Obyczaj ten poprzedzał wielki post przed świętami Wielkiejnocy. Umarło to śmiercią naturalną, przybyło kanałów w TV, rozpowszechnił się internet, gry komputerowe itd. Myślę, że podobnie jak obecne halloween był to jakiś pogański zwyczaj z prastarych czasów, ale jakoś wtedy KK nie piętnował tego. Może działo się tak dlatego, że nie dotyczyło to święta związanego ze zmarłymi, a jak wiadomo w naszej tradycji śmierć to poważna rzecz (swoją drogą ciekawe dlaczego skoro Wszystkich Świętych to święto tych, którzy zostali zbawieni, to chyba raczej powinno  być to radosne święto... I tak kiedyś wszyscy umrzemy). Halloween też kiedyś przepadnie wyparte nową modą, podsycaną przez kapitalizm, który zwęszy kasę na jakimś innym produkcie. Niestety obecnie nasze dzieciaki mają dostep do programów TV kierowanych do nich, a są to głównie programy  produkcji amerykańskiej i przez to Amerykanie rozsiewają różne dziwne idee i zwyczaje na cały świat... Generalnie nie mam nic przeciwko, ale jakiegoś szczególnego braku gdyby tego nie było bym nie odczuł... Z tego co zauważyłem to u nas traktowane jest to dość "lajtowo", nikt się szczególnie nie wczuwa, dzieciaki chodzą przebrane, albo i często nie, dorośli czasem wystawią dynię, ale w większości przypadków nie, nikt nie przystraja jakoś specjalnie obejść itd. Myślę, że jednak jesteśmy zaimpregnowani na takie rzeczy dość głęboko...

<blockquote class="ipsBlockquote"><div style="margin-left:20px;">. Zaakceptowaliśmy Facebooka, Internet, Walentynki, świętego Mikołaja, zamiast przepraszam mówimy sorry, więc dlaczego nie Halloween? </div><div> </div><div> </div></blockquote>Masz cholerną rację

Chodzenie po domach w postaci kolędników czy Wielkanocy, to nie jest nasz rodzimy zwyczaj. Zanim coś napiszesz, to się doinformuj. Naszym zwyczajem jest np Noc Kupały lub Dziady - Haloween. W bodajże boże narodzenie świętujemy dzień słońca (nie pamiętam jak to się tam nazywa), więc generalnie robimy stare rzeczy z nową nazwą i w trochę inny sposób. 

Ja mam podobne zdanie co Piotr. Po co przyjmować kolejną rzecz z tandetnego zachodu, skoro sami mamy tak bogatą w różne obrządki kulturę? Kto chce się w to bawić niech się bawi, mi to zwisa, choć na widok dyni na bazarku nie mam banana na ustach jak niektórzy. W zasadzie chyba irytuje mnie tylko to kopiowanie po innych, jest to naprawdę wku....jące, zwłaszcza w tv, gdzie 90% programów to jest to, co kiedyś już było na zachodzie.

Tak też można Przemku powiedzieć o ufologii bo jej korzenie wywodzą się z USA ,a w Polsce trafiła znacznie później i ją teraz kultywujemy tu i teraz, więc uważam nie ma co robić problemu z dyni

<blockquote class="ipsBlockquote">Po co przyjmować kolejną rzecz z tandetnego zachodu, skoro sami mamy tak bogatą w różne obrządki kulturę?</blockquote> Ty UFOSKYWATCHING brakło ci  ojczystej  pisowni            :DTo tylko  żart Przemku nie mam nic przeciwko Tobie ani tej nazwy.   Ale właśnie  nawet nie zdajemy sobie sprawy  jak w codziennym życiu kopiujemy innych,  w pracy żegnamy się  po  włosku, co piąte słowo to po  angielsku, amerykańskie  restauracje  są  w każdym mieście  i chociaż ludzie mają wolny wybór gdzie pójdą  zjeść, zawsze tam pełno.Nikt na siłę nie musi  niczego  naśladować i dobrze że tak jest,  a jak ktoś tak robi bo lubi to dlaczego  nie

Arku nazwy mojego bloga użyłem świadomie, aby trafiali na mój blog przez wyszukiwarkę ludzie na całym świecie, wpisując ufo sky watch itp. ;)No cóż, ja staram się nie używać anglojęzycznych zapożyczeń w mowie potocznej, a jak ktoś lubi to czy tamto, to już jego sprawa, jak już wyżej napisałem

<blockquote class="ipsBlockquote">Arku nazwy mojego bloga użyłem świadomie, aby trafiali na mój blog przez wyszukiwarkę ludzie na całym świecie, wpisując ufo sky watch itp.  </blockquote>Też tak  myślałem,,,,dobry wybór.

Ja się w halloween nie bawię. Jakoś mnie to nie kręci. Ogólnie może i jest to fajna zabawa dla dzieci, ale to zwyczajnie przykre, że stare tradycje są wypierane. Myślę, że dziady są sto razy ciekawsze.