Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: artemius »

Też tak macie?
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: artemius »

Nie to miałem na myśli, nie chciałem wywołać starcia poglądów politycznych ani też wskazywać co jest cool, a co be. Myślę tylko, że na codzień widzimy tylko wierzchnią warstwę, która wypływa już po odfiltrowaniu przez najsilniejszego gracza na rynku massmediów. Jak się trochę zagłębisz omijając główny nurt sprzedawanych nam informacji, zaczyna się bagno, które jest chyba poza moimi możliwościami percepcji. Okazuje się, że każdy, albo prawie każdy jest w coś umoczony albo każda sytuacja wynika z dużo wcześniejszych implikacji. Cała gra polityką jest na tyle skomplikowana, że już na drugim "levelu"  zaczynam się gubić, a tych "leveli"  jest naprawdę dużo. Wydaje mi się, że dokopałem się do drugiego, który pewnie służy tylko do przykrycia trzeciego, który być może jest dla "wtajemniczonych". Oceniam, że czwarty będzie przykrywką dla trzeciego, dla tych co lubią drążyć, a piąty zmyłką dla tych co chcielibydojść do prawdy. Może to trochę zagmatwane, w uproszczeniu po prostu sądzę, że przeciętny zjadacz chleba nie ma najmniejszych szans żeby dowiedzieć się co się dzieje w polityce, a zwłaszcza dlaczego właśnie tak i z czego to wynika. :Please:
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: artemius »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="118105" data-time="1414873805"> Nie po to Niemcy finansowali powstanie partii Tuska 25 lat temu, żeby on miał robić co chce.</blockquote> To pierwszy "level" polityki, wszyscy to wiedzą, a jak nie dociera to już raczej zwycięstwo teorii hodowli bydła nad socjologią. :TotalShock:Mialem na myśli te glębsze poziomy...Na drugim w mojej opinii są uwikłane bezpośrednio Niemcy i Rosja i USA, później wszyscy pozostali w zbyt skomplikowanej (przynajmnej dla mnie) grze. Na pewno Francja i Wielka Brytania ma dużo do powiedzenia, innych też nie wykluczam, a to dopiero drugi "level". Zostają byłe republiki ZSRR, ich powiązania i szantaż (np. groźba ujawnienia dostawców broni i sprzętu wojskowego z UE), który mogą stosować odnośnie głównych graczy. To też dopiero drugi "level", głębiej jest z pewnością ciekawiej. Dotyczy to powiązań personalnych i możliwych wynikających z tego faktu impikacji... Np. jeśli ci kedyś pomogliśmy to teraz tańcz jak zagramy albo...Kolejną sprawą są powiązania finansowe, koncerny czerpiące korzyści ze zwolnień podatkowych itp... Tu się zaczyna kolejna gra, w zależność od polityki tu wchodzi biznes i wielkie pieniądze. Też z polityką powiązane. Nie myślę tylko o łapówkach ale wydaje się, że o nie w zasadzie toczy się gra. Pewnie nie cała gra, dochodzą też do niej często interesy kraju, ale wydaje się, że nie dotyczy to Polski!Następnym poziomem wtajemniczenia jest gra wywiadów, ale to już temat wymagający osobnego omówienia.A ponad tym wszystkim stoją oczywiście mass media kontrolujące odbór wszystkich zaistniałych zdarzen, na wszystkich wymienionych płaszczyznach u obywateli danego kraju.Dlatego czuję sie trochę zagubiony w rzeczywistości, nazwijmy to "politycznej" i dlatego spytałem czy też tak macie. :boring:
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: Przemekkk666 »

Jak przeczytałem tytuł wątku to od razu przypomniała mi się książka Daniela Estulin'a pt." Władcy cienia", przez którą do dziś nie przebrnąłem choć jest bardzo ciekawa. Ukazuje doskonale wielopoziomowość tego bagna (tam akurat przedstawione są powiązania rządu amerykańskiego z całym biznesem narkotykowym itp.)Myślę, że ta książka idealnie odzwierciedla to, o czym tutaj napisałeś.
przemek79
Infrzak
Posty: 41
Rejestracja: ndz gru 18, 2011 2:55 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: przemek79 »

<blockquote class="ipsBlockquote">PO i PSL to banda sprzedawczyków, co pokazali nie raz, nic nie robiąc w kraju i dbając tylko o to, by dostać sę na stołek, bo to pensyjka, odprawa i emeryturka.</blockquote> Dopisz do tego resztę partii. Wszystkie są takie same.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: niedzwiec »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="przemek79" data-cid="118256" data-time="1415272277"> Dopisz do tego resztę partii. Wszystkie są takie same.</blockquote> Zgadzam się z Przemkiem, tyle że poszerzę to na właściwie wszędzie - polityka to syf. Ludzie nie idą do polityki z potrzeby serca, tylko z perspektywy władzy i łatwej kasy. Zupełnie, jak księża.Czasem myślę, że ludzie to by się sami najlepiej zarządzali.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: niedzwiec »

Prawda! Nie wierzę w uczicwych biznesmenów i ucziciwych polityków. W kapitaliźmie nie ma miejsca na uczciwość i sentymenty. Kapitalizm w samym swoim założeniu stawia na piedestale 'kapitał'. Kapitalizm polega na gromadzeniu i pomnażaniu kapitału, czyli pieniędzy, czyli idei wymyślonej przez człowieka. Socjalizm, dla odmiany na piedestale stawia społeczeństwo, ludzi, czyli wartość rzeczywistą. To powinno być dla każdego wskaźnikiem, drogowskazem, igłą moralnego kompasu - wszyscy jesteśmy ludźmi, na tej samej planecie. Pierwszym pytaniem przed jakąkolwiek decyzją powinno być - czy to przysłuży się ogółowi, społeczeństwu, ludziom? Tym się wsyscy powiniiśmy kierować i wtedy byśmy się rozwijali, jako cywilizacja, no ale jeśli w tzw. 'cywilizowanym świecie' dzień w dzień marnuje się tony żywności, wody, środków czystości, itd. podczas, gdy pół Afryki głoduje (fallout po kolonialiźmie), to mamy tak jak mamy. Polityka tego nie naprawi.
Awatar użytkownika
s_virus
Infrańczyk
Posty: 128
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 9:12 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: s_virus »

niedźwieć masz u mnie flache rudej wody na myszach.
Awatar użytkownika
artemius
Infrańczyk
Posty: 147
Rejestracja: śr lut 29, 2012 8:07 pm
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: artemius »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="niedźwieć" data-cid="118260" data-time="1415278840">Socjalizm, dla odmiany na piedestale stawia społeczeństwo, ludzi, czyli wartość rzeczywistą.</blockquote>Jak pokazała historia, stawiając na zbiorowość czyli społeczenstwo i ludzi, socjalizm gubi przy okazji wartość pojedynczego człowieka. Masakra... Gułagi, morderstwa, totalitaryzm, promocja wszelkich kanalii żerujących na systemie, upadek kulury i sztuki. Dodatkowo degrengolada przestrzeni publicznej, antyurbanistyka i antyarchitektura, jak ktoś ma wątpliwości niech pojedzie do dowolnej socjalistycznej "enklawy". Nie takiej dla aparatczyków żerujących na tym systeme ale takiego dla mas, o które się troszczą. Wystarczy zobaczyć dowolne blokowisko z lat 70', nie trzeba nawetwyjeżdżać za granicę. Jeśli jednak ktoś ma nadal wątpliwości, to niech się przyjrzy "rajom", które konsekwentnie wdrażają taki światopogląd. Niestety takie skutki rodzi troska o masy ludzkie zamiast o człowieka i stawianie teorii o walce klas ponad potrzeby godnego życia człowieka.
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Polityka - im więcej wiem tym mniej rozumiem...

Post autor: niedzwiec »

Artemius - tak to wszystko poplątałeś, że nie chce mi się tego odkręcać. Ja mówiłem o idei, nie myl proszę różnej maści totalitaryzmów z socjalizmem. Tak samo, jak dzisiaj mamy skurwiały kapitalizm, tak samo paru kretynów skutecznie skurwiło komunizm. Dopóki świat pieniądzem stoi, doputy będzie jak jest. Kiedyś mordowano w imię boga, dzisiaj w imię pieniędzy. Śmiem twierdzić, że bóg i forsa to dwie najgorsze rzeczy, jakie ludzkość wymyśliła. Wszystkie wojny, tragedie, niegodziwości, itd. są powodowane jednym, albo drugim, niczym innym. Pamiętaj też, że utopijny komunizm zakłada brak boga, jak i pieniądza - dlatego jest ustrojem idealnym. Może jak ludzkość dorośnie, to za kilkaset lat to zrozumie. O ile się wszyscy nie powyżynamy do tego czasu w imię boga i hajsu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HYDEPARK”