Strona 1 z 1

Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: wt lis 11, 2014 5:08 pm
autor: darkPaladin
Nie chodzi mi o wirtualną rzeczywistość jako rzeczywistość generowaną przez komputer, bo takowa jest w każdej grze. Bardziej chodzi mi o potoczne pojęcie wirtualnej rzeczywistości, które staje się popularne, czyli o możliwość niejako "wejścia" w taki wirtualny świat, spopularyzowane główne poprzez filmy, mangi anime, czy powieści sci-fi.

Od jakiegoś czasu pracuje nad rozszerzoną rzeczywistością i wirtualną rzeczywistością w tym znaczeniu i spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat. A jako, że trwają badania i prace nad technologią nad "wejściem" w świat wirtualnej rzeczywistości chciałem się dowiedzieć jakie opinie ma szersze grono ludzi na ten temat. Proszę o wasze indywidualne opinie.

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: czw lis 13, 2014 5:55 pm
autor: TrueLobo
<blockquote class="ipsBlockquote">Od jakiegoś czasu pracuje nad rozszerzoną rzeczywistością i wirtualną rzeczywistością w tym znaczeniu i spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat</blockquote>[indent] [/indent]Robisz matixa? no prosze. Jak może wyglądać można się przyglądnąć w filmie Surogats w Brusem Willisem. Ja bym powiedział, że "wchodzenie" w wirtualną rzeczywistość zaczęło się w momencie spopularyzowania internetu. I teraz się tylko to pogłąbia. Są ludzie którzy więcej czasu spędzają w swoim pokoju przed komputerem niż gdzie indziej, a wychodzą tylko żeby coś zjeść i się wysrać. Są ludzie przyklejeni do swoich telefonów bo nie mogą się oderwać od "wirtualnej rzeczywistości" nawet na minute. Do tego stopnia że na randce w restauracji nie odezwą się słowem tylko piszą smsy  i tweety do osoby po drugiej stronie stolika. Naprawdę to nie ma takiej dużej różnicy pomiędzy siedzeniem na internecie, byciem podpiętym do niego jakimiś rurami idącymi do mózgu, czy siedzeniu sobie w holodeck'u jak w Star Trek.

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: pt sty 02, 2015 1:53 pm
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="darkPaladin" data-cid="118404" data-time="1415725717">Nie chodzi mi o wirtualną rzeczywistość jako rzeczywistość generowaną przez komputer, bo takowa jest w każdej grze. Bardziej chodzi mi o potoczne pojęcie wirtualnej rzeczywistości, które staje się popularne, czyli o możliwość niejako "wejścia" w taki wirtualny świat, spopularyzowane główne poprzez filmy, mangi anime, czy powieści sci-fi.

Od jakiegoś czasu pracuje nad rozszerzoną rzeczywistością i wirtualną rzeczywistością w tym znaczeniu i spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat. A jako, że trwają badania i prace nad technologią nad "wejściem" w świat wirtualnej rzeczywistości chciałem się dowiedzieć jakie opinie ma szersze grono ludzi na ten temat. Proszę o wasze indywidualne opinie.</blockquote>Tą Twoją pracę nad rozszerzoną i wirtualną rzeczywistością oparłeś na naukowych badaniach dotyczących sztucznej inteligencji?Np; (podaję za wiki)"Silna sztuczna inteligencja (ang. Strong AI) – założenie, że pewne formy sztucznej inteligencji mogą posiadać wszystkie atrybuty dostępne umysłowi ludzkiemu. John Searle zdefiniował to pojęcie w następujący sposób:
  • Według silnej sztucznej inteligencji, komputer nie jest jedynie narzędziem do studiowania działania umysłu, raczej odpowiednio zaprogramowany komputer jest w rzeczywistości umysłem.[1]
Istnieją różne podejścia do problemu silnej sztucznej inteligencji, jedno z nich to podejscie funkcjonalistyczne, próbujące znaleźć rozwiązanie w oparciu o studiowanie ludzkiego zachowania (podejście top-down). Drugie z podejść do problemu to podejście redukcjonistyczne, gdzie symulowany jest poziom fizjologiczny działania neuronów, kolumn neuronalnych i coraz większych struktur, aż do symulowania działania całego mózgu ludzkiego (podejście bottom-up). Drugie z podejść jest stosowane w projekcie "Blue Brain Project". "Niebieski mózg" i tak nie będzie niebiański, raczej odchłań go czeka. :P :)

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: ndz sty 04, 2015 8:47 am
autor: Froncek
A co, gdyby komuś za kilkadziesiąt lat udało się stworzyć rzeczywistość wirtualną tak samo realistyczną jak prawdziwy świat? I to w dodatku programowalną przez samego użytkownika? Można by wtedy cały wolny czas poświęcać na realizację wymarzonych scenariuszy, które przeżywalibyśmy w wirtualu (np. wielka i wspaniała miłość, cudowna i kochająca się rodzina, kariera gwiazdy, sportowca itp.; ogólnie 100% szczęścia, spełnienia). Z jednej strony byłoby to fajne i przyjemne, ale z pewnością niosłoby za sobą ryzyko silnego uzależnienia od takiego świata. W efekcie ludzie niby byliby szczęśliwi, ale z drugiej strony całkowicie zaniedbaliby realny świat, swoją rodzinę, przyjaciół, nie przeżywaliby go i nie robili nic innego poza siedzeniem w wirtualu. Zatrzymalibyśmy się w rozwoju, bo wymagałby wysiłku, wyrzeczeń, bólu, samodoskonalenia (chociaż może to i lepiej. Patrząc w jakim kierunku podąża obecnie ludzkość...). ehh czemu nie zostałem filozofem :P

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: ndz sty 04, 2015 11:57 am
autor: robrep
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Froncek" data-cid="119340" data-time="1420361246">A co, gdyby komuś za kilkadziesiąt lat udało się stworzyć rzeczywistość wirtualną tak samo realistyczną jak prawdziwy świat? I to w dodatku programowalną przez samego użytkownika? Można by wtedy cały wolny czas poświęcać na realizację wymarzonych scenariuszy, które przeżywalibyśmy w wirtualu (np. wielka i wspaniała miłość, cudowna i kochająca się rodzina, kariera gwiazdy, sportowca itp.; </blockquote>A skąd wiesz że nasz świat takim nie jest?

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: wt sty 06, 2015 8:19 pm
autor: Froncek
<blockquote class="ipsBlockquote">A skąd wiesz że nasz świat takim nie jest?</blockquote>Jestem o tym przekonany, bo pracuję za minimalną krajową, a jeszcze do niedawna byłem bezrobotnym. Nie o takiej "karierze" marzyłem  :/

Re: Wirtualna rzeczywistość. Krok w technice, czy kolejne zagrożenie

: śr sty 07, 2015 8:31 pm
autor: robrep
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Froncek" data-cid="119432" data-time="1420575581">Jestem o tym przekonany, bo pracuję za minimalną krajową, a jeszcze do niedawna byłem bezrobotnym. Nie o takiej "karierze" marzyłem  :/</blockquote>Może nie wszyscy mogą sobie zaprogramować przyszłość, a jesli takie zaprogramowanie dużo kosztuje i stać cię było tylko na to żeby wybrać kraj gdzie się urodzisz? :D