Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
martyna87
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 18, 2014 7:09 pm

Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Post autor: martyna87 »

 1 . jestem nowa i się nie znam więc nie krzyczcie . zacznę od początku, 5 miesięcy temu śniły mi się okropne zęby, wszystkie zgnite, no okropność. Co w mojej rodzinie oznacza chorobę, na drugi dzień syn kuzyna 8 mio miesięczny dostał ataku epilepsji. Obudziłam się rano i powiedziałam o tym mamie, obie wiedzieałyśmy że coś jest na rzeczy, później wyszło szydło z worka. i tu moje pytanie jak rozwinąć ta intuicję,  bo wiedzieć, że stanie się coś złego to nie sztuka, ale chciałabym wiedzieć czy mogę jakoś wyklarować te intuicję, żeby wiedzieć kogo będzie dotyczyć choroba.



dalej, czy istnieje możliwość bycia wrażliwym na wybraną jednostkę? Mojej babci śni się, że wjeżdża autem w błoto i na drugi dzień dzwoni do mnie z retorycznym pytaniem czy jestem zdrowa, bo wie, że jestem chora. Zawsze kiedy jej się śni wjeżdżanie w błoto, wie że jestem chora. Ale nie ma takich przeczuć w stosunku  do pozostałych  wnuków, nie jestem wyjątkowa ani jakaś mega super, jestem po prostu nieślubnym dzieckiem i dziadkowie z mamą mnie wychowywali może to dlatego, że całe dzieciństwo  babcia przy mnie była ? Czy możliwe, że będę specyficznie wyczulona na punkcie  syna mojego kuzyna?



2. Dwa tygodnie temu, miałam sen, że znajoma się wyprowadziła, weszłam do pokoju jej dzieci i był pusty, gołe ściany okna etc na drugi dzień okazało się, że rzeczywiście przyjechali po meble i oczyścili mieszkanie. Nie byłam z nią jakoś specjalnie zżyta więc to jestem zaskoczona.



3. od czasu urodzenia córki, ktoś za nami chodzi. dlaczego chodzi? bo przeprowadzaliśmy się dwa razy i ten ktoś cały czas tu jest. Jak się urodziła, rozmawiała z tym kimś i się bawiła. dwa razy miałam taką akcję, że drzwi z dużego pokoju które były zamknięte otwarły się z impetem, okazało się że się zupa w kuchni przypalała. Teraz jesteśmy na swoim mieszkaniu i ktoś mi niedawno mignął w przedpokoju ale nie w lustrze. Innym razem spadła mi książka z biblioteczki, raz telefon z biurka, leżał pod biurkiem wyłączony ale otwarty  (telefon z klapką, zamknięty, włączony na biurku) był raz ksiądz ale ten ktoś tu dalej jest. słyszę jak chodzi wieczorami po mieszkaniu. Dodam tylko, że męża oboje rodzice nie żyją i ukochany dziadek no i mój dziadek. Dodam tylko że zaszłam w dzień urodzin Jego mamy. Młoda już tej osoby nie widzi,  i znacznie rozwinęła się jej mowa, dopóki  widziała tę osobe prawie wcale nie mówiła.



 
Ostatnio zmieniony pt gru 19, 2014 8:01 am przez martyna87, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Post autor: Newsman »

To ja pokuszę się o odpowiedź. Po pierwsze, nie jest to nic nienormalnego. Wystarczy zajrzeć do Junga lub Freuda, żeby przekonać się, jak wielką wartość w ludzkim życiu mają tego typu sny. Oczywiście nie miewa ich każdy, ale wiele osób miewa i sam znam wiele tego typu opowieści. Oczywiście sny zapowiadające, w naszym kręgu kulturowym, opierają się właśnie o sny o zębach, piachu, grzybach itp., ale nie zawsze oznaczają one coś złego. Większość śniących, co wynika z mojego rozeznania w tym temacie, posiada jednak przeczucie, że ów sen jest inny niż reszta. Opisałem to zresztą w artykule: http://strefatajemnic.onet.pl/ezoteryka/gdy-przysni-sie-wypadajacy-zab/rrhm0 Nie wiem, czy istnieje możliwość przerwania owego kontaktu z podświadomością, skąd właśnie pochodzą te sny (zarówno te z symbolami, jak i bez). Można natomiast spróbować technik "świadomego śnienia", by po długim treningu tłumić je lub przerywać albo puszczać w niepamięć. Ale to wymaga długich prób.
Ostatnio zmieniony pt gru 19, 2014 8:11 am przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Post autor: Zbyszek »

znajoma opowiedziala mi swoj sen, jak to przyjaciel do niej przyszedl w nocy i spytal o nazwe jej ulubionych perfum. Nastepnego dnia rzeczywiscie zadzwonil i ja o nie zapytal. Wygladalo to tak jakby  spotkali sie w snie wczesniej a to co chodzilo chlopakowi po glowie, to stalo sie trescia ich wspolnego snu. Kiedys tez mi zeby wypadaly w snach. az tak ze je wrecz rozgryzalem i wypluwalem  z obrzydzenia jak zmurszale purchle. Razu pewnego odzyskalem w takim snie swiadomosc i wywalilem wszystkie z buzi , cieszac sie iz wreszcie mam z nimi spokoj jak zwapnialy starzec. Wesolo to zrobilem  i sie skonczyly strachy o utrate pieknego usmiechu. W moim przypadku zeby byly symbolem starzenia sie , ulotnosci zycia z mizernym koncem.. protezy w szklankach....Ludzie zainteresowani osobami snia z nimi i dowiaduja sie od nich o ich problemach, tez stanie zdrowia. Stad niby sny jasnowidcze, przeplatane  zamydlonymi symbolami. Czesto taki sniacy podroznik docieraja do ludzi przypadkowo, gdyz nosza podobna czapke do ich mamy. Oznacza to, iz wybor osoby odwiedzanej,  okreslaja tez podobienstwa do znanych nam i lubiamych osob, Leci pobocznymi skojarzeniami  A ze cienie lataja po smierci,  e to nic wielkiego. Pozdrow je i zajmij sie swoja robota. Tez pusczam swoje cienie do ludzi , gdy o nich mysle. Na ich podsatwie mozan poznac co lata komu po glowie, gdyz te cienie sa wlasnie takie czyjes zagubione mysli.( ciala astralne lub mysloksztalty)Cienie te czasami sa zasiedlone przez zmarla jazn, ale bez przesady. nie ma sie co stresowac, gdyz ty tez masz takiego cienia i latasz nim po czyichs mieszkaniach. Nie cienie sa straszne a budzaca sie zdolnosc ich postrzegania.
Ostatnio zmieniony pt gru 19, 2014 10:51 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
martyna87
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 18, 2014 7:09 pm

Re: Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Post autor: martyna87 »

dzięki za odpowiedź. trochę mnie uspokoiliście, będę próbowała trenować świadome śnienie, i kierować swoim snem i  mam nadzieję, że te symboliczne sny będą na tyle czytelne, żebym mogła zdziałać cokolwiek. Zwłaszcza jeśli chodzi o młodego. Co do cieni, to nawet o czymś takim nie słyszałam ale to dlatego, że jestem nubem i dopiero zaczynam się wdrażać w ten bardziej uduchowioną sferę naszego życia, którą celowo pomijałam, bo nie czułam się na tyle silna, żeby zapanować nad tym co się dzieje wokół mnie. Tym bardziej, że kiedy otwierałam psychikę, jeszcze więcej rzeczy, sygnałów i odgłosów do mnie docierało, bałam się bardziej i jeszcze bardziej otwierałam się, sama się nakręcałam. bardzo się cieszę, że dotarłam tutaj, i będę mogła czytać i wdrażać się. dzięki bardzo!
Awatar użytkownika
Janek
Infrzak
Posty: 68
Rejestracja: wt gru 02, 2014 4:24 pm

Re: Pomocy, wariuję - sny z zębami i innymi symbolami zapowiadającymi nieszczęścia

Post autor: Janek »

Rozgryzienie symboliki sennej czyli kodu naszej podświadomości to zajęcie na lata. Dziennik to podstawa. Uważna obserwacja plus notatki powoli zaczną odsłaniać znaczenie symboli. Nie ma sensu ćwiczyć świadomego snu a przynajmniej nie wszystkich technik. W zasadzie potrzebujesz tylko polepszyć pamięć snu. Świadoma ingerencja w śnienie spowoduję zamazanie symboli i zastąpienie ich innymi. Jeśli uważasz że jesteś wystarczająco silna psychicznie i potrafisz wykazać się cierpliwością i konsekwencją  rozwijanie prekognicji nie jest trudne. Jednak żmudne to zajęcie. Po pierwsze należało by zadać sobie pytanie po co to robić? Szczere intencje wskazane. Świat ducha posiada coś w rodzaju zaworu bezpieczeństwa i "nie wpuszcza" dalej osób których pobudki mają na celu zaspokojenie potrzeb ego. Dlaczego pisałem o silnej psychice? Wyobraź sobie że wiesz co przydarzy się komuś z twoich bliskich(choroba, śmierć) , i nie będziesz mogła nic z tym zrobić. Dasz sobie radę z bezsilnością? To że możesz poznać przyszłe wydarzenia nie oznacza że będziesz mogła je zmienić. To tak nie działa. Jeśli jednak czujesz się na siłach to zacznij od Kursu Doskonalenia Umysłu L.E. Stefańskiego. To seria nagrań zawierając kilka prostych ćwiczeń. Taka trochę zmodyfikowana polska odpowiedź na metodę Silvy. Nauka przez zabawę, z mojego punktu widzenia bardzo skuteczna.
flectere si nequeo superos, Acheronta movebo
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”