"Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Książki (również w formie e-book'ów) które warto przeczytać i mieć
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="robertcb" data-cid="119073" data-time="1419539680">Danut, odejrzewam że początkowy nakład wyczerpie się w krótkim czasie, czy będziecie go wtedy wznawiały?</blockquote>Nie zapeszajmy, nie wiem jak przyjmie się ta książka, ale jeśliby było jak piszesz, to tak, nawet chciałybyśmy jeszcze trochę rozszerzyć ją, bo pewne sprawy umknęły nam uwadze a byłyby jeszcze tam potrzebne. Natomiast sama Pani Rutkowska ma do wydania duże dzieło też o podobnej tematyce, pracuje właśnie nad nim. A ja zajęłam się pisaniem o tym co daje się dostrzec gołym okiem już w naszej rzeczywistości ale ma wpływ na to co w niej zachodzi, o manipulacji i naszym oddziaływaniu na siebie..
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2014 9:02 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

Mario ten system, gdyby udało się ludziom go rozpoznać, ba przejąć pod swoje sterowanie mógłby być wykorzystany w złym celu, w celu kontroli i naprowadzania w jednym kierunku, jednak nie oszukujmy się - superkomputer do globalnego zarządzania marionetkami nie da rady wypalić, gdyż w grę wchodzą nieogarnięte i przez nikogo niemożliwe do poprawnego wgrania, dane nie z tego świata. Także sam pomysł wydaje się być tylko utopią zarozumiałych. Natomiast każdy kij ma dwa końce i patrząc na to od innej strony, informatyka, nauka, technika mogłaby pomóc ludziom w drastycznej zmianie swojego postępowania, zlikwidować, lub zminimalizować szerzenie się kłamstwa, o czym tu niedawno podałam temat.
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2014 8:56 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: azor »

Bardzo się cieszę, ze kolejna osoba z naszego forum wydała swoją książkę, już niebawem się z jej treścią zapoznam - Danut moje Gratulacje ;)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

Azor dziękuję bardzo i wzajemnie gratuluję, bo wiem, że też wydałeś swoją książkę. Może i kosmici a sedno sprawy, inne rzeczywistości wcale nie są tak od siebie odległe, jakby się innym wydawało i nawet mają gdzieś wspólne korzenie? Jak uważasz?
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: azor »

Danut osobiście w ''kosmitów'' nie wierze, bo to co nazywamy ufologią w zasadzie je neguje, ale sprawy innych rzeczywistości to zupełnie inna bajka i tam zauważam tych dziwacznych ''kosmitów''  i inne byty ;)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

Ja też tak podejrzewam, zbyt wiele, choćby te światła nie wiadomo skąd, takie rozjaśnienie przestrzeni, migotanie i przestawianie obrazu, to są jakby elementy wspólne z moimi doświadczeniami. Chociaż ja nigdy nie widziałam kosmity w obrazie takim jak nie raz jest przedstawiany, a jednak i osobiście spotkałam się z relacją, że stworek= diabeł wszedł do stawu i mężczyzna okropnie się go wystraszył. No, własnie, wszedł do stawu, czy po prostu zmienił rzeczywistość, znikając z jego pola postrzegania, właśnie w tym miejscu, gdzie był staw?
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2014 10:55 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: azor »

Danut zdarzenie tego ''stworka'' opisałaś w książce - chętnie bym poznał jego szczegóły ?
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

Nie opisałam w książce, bo to nie jest moje doświadczenie a znajomego. On zaś chyba nie będzie chciał na ten temat rozmawiać, był tym za bardzo wystraszony, zbulwersowany i bał się ośmieszenia, jednak na pewno nie kłamał, jego ojciec poświadczył to w jakim stanie, jak blady wpadł wtedy do domu. Zdarzenie miało miejsce nocą wypity wracał do swojego domu, a staw znajdował się już przy jego posesji.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: azor »

Nie dziwne, że  historie opisywały podobne zdarzenia z dziwnymi istotami w rejonie rzek/jezior.  Gdybyś mogła go zapytać chętnie się tm zajmę ponieważ w ostatnim czasie zajmuję się takimi właśnie zdarzeniami  ;)
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2014 11:16 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

Post autor: danut »

Nie wiem, czy będę miała okazję go spotkać, ale postaram się, gdyby nadarzyła się okazja. Tam byłoby jeszcze ciekawe to, że zdaje się u swojej babci w starym domu podczas rozburzania go znalazł jakąś książkę z inicjałami, jeszcze ręcznie pisaną, religijną w tym samym czasie. Także też sprawa nawarstwiała by się tajemniczo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KSIĄŻKI”