"Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

[robrep]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="azor" data-cid="119084" data-time="1419546717">Danut osobiście w ''kosmitów'' nie wierze, bo to co nazywamy ufologią w zasadzie je neguje, ale sprawy innych rzeczywistości to zupełnie inna bajka i tam zauważam tych dziwacznych ''kosmitów''  i inne byty </blockquote>A czemu nie wierzysz? sam się nad tym zastanawiam. Skoro wszechświat właściwie nie ma granic to czemu życie nie mogło by istnieć gdzieś indziej. Dla mnie właściwie nie istnienie życia w innych regionach wszechświata oznacza że nas świat nie jest realny, bo życie samo sobie nie wybierze że chce powstać tylko na tej planecie.

[azor]

Nie twierdzę, że gdzieś we Wszechświecie nie ma innych cywilizacji, bo na pewno tak jest, ale inteligencja ukrywająca się za UFO jak dla mnie nie ma żadnego związku z kosmitami o czym nie raz na forum poruszaliśmy tą kwestię.

[Katarzyna_1]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Maria" data-cid="119074" data-time="1419539694">danut ale ja nie pisze ze macie z ASem cos wspolnego, tylko tak sie dziwnie sklada ze jednak ta " postac" przewijala sie w czasie pisania o roznych rzeczywistosciach .I ten projekt sztucznej inteligencji jakos mi sie skojarzyl wlasnie z AS-em i jakims projektem w ktorym byc moze bierzemy wszyscy udzial....stad osoby majace podobne sny....wizje i takie tam fraktalne zdarzenia.A jesli nie chodzi o fraktale a raczej sugerowanie ze tym jest nasze zycie.....takie naprowadzanie w jednym---wiadomym tylko pewnym osobom kierunku....</blockquote>Tak mnie Mario zaintrygowałaś tą "sztuczną inteligencją", że znalazłam poniższą wypowiedź  http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/stephen-hawking-przestrzega-przed-sztuczna-inteligencja,495166.html A poniższa debiutancka wypowiedź na fb prof. Hawkinga też jest ciekawa. Różnie można to zrozumieć.  "Bądźcie ciekawi. Ja wiem, że zawsze będę".

[Arek 1973]

Gratuluję książki. Na pewno zapiszę w kolejce do przeczytania

[Katarzyna_1]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="119104" data-time="1419615522"> Tak mnie Mario zaintrygowałaś tą "sztuczną inteligencją", że znalazłam poniższą wypowiedź  http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/stephen-hawking-przestrzega-przed-sztuczna-inteligencja,495166.html A poniższa debiutancka wypowiedź na fb prof. Hawkinga też jest ciekawa. Różnie można to zrozumieć. "Bądźcie ciekawi. Ja wiem, że zawsze będę". </blockquote>Po tym poście miałam bardzo ciężką noc. Ale i tak dam rade

[danut]

Katarzyno - " ....który "uczy się" - na podstawie pracy mózgu - tego, o czym profesor myśli. Słowa, jakie Hawking "wypowiada" są niejako zasugerowane przez program, który próbuje je dopasować do "słownika" kryjącego się w głowie naukowca." Przeczytajcie to zdanie kilka razy, aby już więcej nie przekręcać go w sposób niewłaściwy, czytanie naszych myśli nie jest tworzeniem nam ich w głowie. Naprawdę nie wiem co za teorię wyznajecie tutaj w małej grupce osób, ja się nie boję, a nawet czekam na tę chwilę by móc odczytać komputerowo myśli, wrócić do ludzkich wspomnień, wyświetlić je jak na filmie, po co opierać się na ulotnej niesprawnej nieudolnej i często celowo zniekształconej pamięci w wypowiadanych kłamliwie słowach. Po co ubarwiać ją i retuszować, okrywać w celu zakłamania? W razie potrzeby pierwsza zgłaszam się do eksperymentu- czytajcie moje myśli, nie mam nic do ukrycia.. Niech obejmie władzę prawda i tylko prawda.

[Katarzyna_1]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="119120" data-time="1419701695">Katarzyno - " ....który "uczy się" - na podstawie pracy mózgu - tego, o czym profesor myśli. Słowa, jakie Hawking "wypowiada" są niejako zasugerowane przez program, który próbuje je dopasować do "słownika" kryjącego się w głowie naukowca." Przeczytajcie to zdanie kilka razy, aby już więcej nie przekręcać go w sposób niewłaściwy, czytanie naszych myśli nie jest tworzeniem nam ich w głowie. Naprawdę nie wiem co za teorię wyznajecie tutaj w małej grupce osób, ja się nie boję, a nawet czekam na tę chwilę by móc odczytać komputerowo myśli, wrócić do ludzkich wspomnień, wyświetlić je jak na filmie, po co opierać się na ulotnej niesprawnej nieudolnej i często celowo zniekształconej pamięci w wypowiadanych kłamliwie słowach. Po co ubarwiać ją i retuszować, okrywać w celu zakłamania? W razie potrzeby pierwsza zgłaszam się do eksperymentu- czytajcie moje myśli, nie mam nic do ukrycia.. </blockquote>Z wielką przyjemnością poczytam o Twoich zdarzeniach w książce. Natomiast mundruśc jak to się stałó nie dam rady.

[danut]

Dziękuję.  Jak to się stało, że dotarłam do tak szczegółowych wspomnień, skoro zaraz po ich zajściach odrzucałam je ze strachem, prawie całkowicie starałam się je wyprzeć i wymazać z pamięci?.. Tak, tu potrzeba by mądrości. Ze swojej strony starałyśmy się ująć to jak najdokładniej, tak by móc  jakoś zrozumieć. Sama podjęłam się tego wysiłku, gdyż naprawdę nic w tych sprawach nie było tak łatwe, aby je ugryźć i zrozumieć.

[Maria]

danut a jak poznałaś Panią Adamska_Rutkowską ? "W razie potrzeby pierwsza zgłaszam się do eksperymentu- czytajcie moje myśli, nie mam nic do ukrycia.."...--- bierzesz w tym udział

[danut]

Panią Adamską Rutkowską poznałam tutaj na forum A co do eksperymentów to widzę dla tej dziedziny nauki przyszłość.Nie twórzmy tylko wokół niej spiskowych teorii, mitów i różnych takich nietrzymających się kupy oskarżeń. Tak, gdy już stanie się ta technika popularna skorzystam i nawet na ochotnika gdy będzie się przeprowadzać próby, gdy tylko będzie taka możliwość zgłoszę się chętnie.