UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Paleoastronautyka, tajemnicze odkrycia, niezwykłe dokonania starożytnych i ciągnące się za nimi pytanie, czy naszych przodków odwiedzili przybysze z kosmosu?
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Pan.X »

[indent]<blockquote class="ipsBlockquote">[indent] [indent]Arek 73 - Wywody Denikena czy Sitchina może nie wnoszą do sprawy ufo należytych dowodów jakich byśmy sobie życzyli,  ale  oni przytaczają opowieści  o spotkaniach z dziwnymi postaciami, opisują pojawianie się dziwnych  obiektów latających, więc dokładnie to o czym w ostatnich postach tutaj się mówi. I chcąc czy niechcąc to jednak jest gałąż ufologii [/indent]Ja  - Oni bardziej jednak są skłonni mówić jednak o faktycznych przybyszach z kosmosu. Tak jak w tamtych czasach sobie to wyobrażali na ich rozumki.

Jednak większość to czego opisują to tylko gdybania stety niestety[/indent]  [/indent]  <blockquote class="ipsBlockquote"> [indent]Arek 73 - Pomijając zdjęcia różnych malowideł na skałach albo starożytne relacje  o spotkaniach  z  dziwnymi istotami albo ogólnie o spotkaniach z paranormalnymi wydarzeniami    to reszta   to racja to zwykłe gdybanie. Można nawet zauważyć że to gdybanie  tak jak Pan napisał odzwierciedla się z czasami kiedy to opisywano. Początek lat 70-tych kiedy Deniken  porównywał archeologiczne znaleziska do swoich teorii, to opierał się na super-zaawansowanej technologi lat 60-tych  :D , wielkie hełmy, długie anteny, a na słynnej płycie z Palenqe starożytny astronauta miał poruszać swoje ufo za pomocą uchwytów i pedałów  :D . Jestem na 100% przekonany  że zawansowane statki  kosmiczne a nawet nasze samoloty już są wyposażone  w lepsze oprzyżądowanie niż ufo tego astronauty. Ale w tamtych czasach Deniken nie mógł  mieć pojęcia  o tym że wcale nie trzeba mieć długich anten, albo  że sterowanie  statkiem może być wykonalne za pomocą komend słownych albo palcem  po ekranie tak jak to robimy na smartfonie. Nie miał tego porównania  co teraz i odnośił się jedynie do istniejących wtedy projektów kosmicznych.[/indent]Inna sprawa to  starożytne relacje , znam te relacje  z książek i na swoich wystąpieniach Deniken  też je wspomina, chodzi o  lądowania wielkich statków bogów jak np: na górze Synaj (Mojżesz  i  10 przykazań) albo  Hinduskich viman. Takim przypadkom towarzyszył wielki huk  i ogień, jak pomyślę ile  ówczesnych przypadków obserwacji  ufo zawiera  huk  i ogień to chyba ani 5 nie zliczę. Zapytałem  o to Denikena, dlaczego  dzisiejsze ufa  nie wydają tych samych odgłosów  co starożytne, kiedy to  bogowie masowo  przybywali na Ziemię, na to pytanie  uczciwie przyznał  że też  nie wie......Nie wiem  czy tutaj cięgnąć ten temat bo i tak piszemy już o wszystkim. Ale kusi mnie zawsze pytanie  czy niekiedy  zła interpretacja, a może inaczej  : czy niekiedy  wydarzenia naturalne jak np: trzęsienia ziemi plus obserwacja czegoś nieznanego  na niebie , są w taki sposób połączone  i żle zinterpretowane że wychodzą potem opowieści jakie znamy. </blockquote>



Tutaj może kontynuujmy temat, trzymając się jednego  :AlienGreen: </blockquote>_______________________________________________________________________________ Tak, mi się też wydaje. Może wspomnę, że mało dzióbnąłem tematów paleo-astro. gdyż większość to przypisywanie właśnie takiej natury bogom, duchom i innym dziwom. Dużo jest tu własnych teorii jak chociażby Danikena czy Siczina i innych podobnych teraz od tych gosci z Acient Aliens.



Jest dużo rzeczy takich coby wskazywało na pochodzenie tych istot z kosmosu jak choćby u Dogonów, Aborygenów czy też Sumerów. Co do wszystkich malowideł skalnych z tego okresu podchodzę zazwyczaj z nieufnością.  Co do huków i innych tego typu. Właśnie tu jest ten moment w którym cokolwiek by to nie było to i tak nie wiemy. Tak jak Pan napisał Panie Arku, mogło to być trzesienie ziemi, burza, wulkan albo co innego.

Nie dawno były modne " dziwne dźwięki" słyszane w różnych zakątkach świata, rzekome ruchy płyt tektonicznych. 

Może to coś z tego było? Nikt nie wie. Wątki z Biblii, i innych pism nie są zbyt dosłowne, jak i źródła historycznie nie muszą podawać prawdy, Są one zbiorami "jedna baba drugiej babie" i często ubarwione.



Ta kobieta co zamieniła się w słup soli jest niezłą fantastyczną histroryjką.Połowa w tych pismach jest pozmienianie i ubarwione i równie często nie jest żadną przenośnią. Chciałbym wspomnieć tu właśnie o Ezekielu (zrobiłem Państwo mały kolaż) Jest to zależne od patrzenia artysty, a nie tworzenie jakiegoś ufa ze szkrzydełkami i z dwoma stalowymi nóżkami w każdym "napędzie" no dajmy spokoju.. Zwykły człowiek który nie umiał powiedzieć co widział, a może po prostu te informacje zmienili w piśmie jeszcze w średniowieczu? Według mnie nie. Wizerunek ufo na podstawie tych informacji dla mnie to bździna. 
ezekiel1.PNG
 Nie bez przyczyny są tam 4 ludziki z ewangelii byk- Łukasz, Jan - orzeł, Marek - lew, Mateusz - półbóg - tego nie wiem kim był (Anioł albo wodnik). Ale łącząc tych wszystkich w jednego o kolesia u jednych to Cherubin w Egipcie jakiś sfinks u innych coś tam innego. Nie wiem czy ktoś to zauważył biorąc to przy tworzeniu "UFO"? 
sumer.PNG


 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2015 8:02 pm przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Andrzej 58 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Pan.X" data-cid="119838" data-time="1421264207">Zwykły człowiek który nie umiał powiedzieć co widział,</blockquote> Co w takim razie oznacza zapis z manuskryptów z Nag Hammadi mówiący , że Noe nie zbudował arki .Według tych pism gnostyckich z trzeciego wieku ne Noe wraz z innymi ludźmi udał się do pewnego miejsca gdzie weszli do świetlistego obłoku.Jak potraktować zapis z Księgi Henocha mówiący ,że anioły przypięli sobie skrzydła i polecieli wyznaczyć teren , gdzie miał być umieszczony Henoch.Miało to być między zachodem i północą.Jak wytłumaczyć zapis mówiący o dyskusji w czasie mycia - się aniołów.PanieX czego szukasz ? jak chcesz działać.W oparciu o wiedzę  czy domysły i teorie , jakie można znaleźć na wszystkich stronach internetowych?.To ,że w temacie o przypadkach spotkań pojawiły osoby mówiące niezrozumiałe dla  Ciebie rzeczy , nie oznacza jednak ,że to nie na temat.Wszystkie osoby miały kontakt i to taki ,że po tych doświadczeniach zostały dowody.Historie dziwne i opisy musiałyby być bardzo obszerne.Piszesz o sfinksie.Totmes czwarty zostawił tam stelę mówiącą , kogo ta rzeźba przedstawia.Pisze tam w jaki sposób został poinformowany.To stela snu.Jest kilka elementów powtarzających się w czasie obserwacji noli.Znikanie- polaryzacja światła.Napęd - elektromagnetyczny zgodny z prawami fizyki. znikanie przedmiotów np futerału Arka , który trzymał futerał w ręce.Jak- wyłączenie świadomości podobnie jak w przypadku urządzenia Rodioson.Brakujący czas- tak samo.Pytanie czy takie zdarzenia zdarzały się w znanych czasach historycznych.Zapisy mówiące ,że pewne osoby gdy jeszcze znajdowały się na orbicie inaczej się nazywały po zejściu na ziemię "stworzyli bogów swoimi rękami".(Henoch).Dlatego trzeba rozszerzyć zakres zagadnień a nie ograniczać się do kilku oklepanych obrazków i Sitchina czy Denikena.>Relacji ludzi na forum znajdziesz wiele.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: arek »

Pytanie chyba retoryczne, co moglo spowodować huk od którego trzęsła sie ziemia w czasach, jeszcze Rzymskich. Nie znano prochu ani gwałtownych wybuchów zrobionych sztucznie. Nastepne ,jak opiszesz np. ladujący helikopter posługując się tylko zasobem słow znanych pastuchom (0 - technicznego, tylko porównania odzwierzęce ),bo innego nie bylo. Z przekazami jest tak ,że uważano je za objawienia boskie, zależnie od doktryny religijnej lekko je zmieniano. Oczywiscie tylko to co można bylo zrozumiec, to czego opis byl zagmatwany czy niezrozumiały było przepisywane slowo w slowo. W innym przypadku należało wtrącić wychwalenia boskości bogów jakis boski atrybut.To dlatego Blumrich mógł narysowac to co narysował, podobna sytuacja jest z maszyna do produkcji manny, "Wiekowy Starzec" jak sie okazuje byl maszyną. Ludzie opisujacy te incydenty, nie rozumieli działania tego sprzetu, nie mogli nawet wzorować sie na nim, przy próbie budowy podobnych. Zobaczcie  co w tej chwili można zobaczyc na hinduskich uroczystosciach, tam przejeżdżaja jakieś kolorowe, wyrzeźbione w drewnie, vimany  Przy jednoczesnym opisie opisie viman latajacych czy latajacych dysków zauważonych podczas podboju Aleksandra Macedońskiego. Słońce też jeździło złotym rydwanem i na pewno nie jeden słyszał parskanie koni. Dlaczego niemal wszyscy uwarzaja że dzieli nas miliony lat rozwoju cywilizacji od Ufoków. Może rozwijaja sie prawie na naszych oczach(część z nich). Zobaczcie ze Łukasiewicz destylował ropę w 1853 roku, mniej więcej w tym czasie powstała pierwsza lampa naftowa a juz 50 lat póżniej odbywaly sie pierwsze loty samolotów wyposażanych w silniki spalinowe, na innym kontynencie. Teraz tez wystarczy jeden wynalazek, silnik grawitacyjny i w przeciagu 50 -100 lat nie bedzie problemem lot w kosmos(czy na Księżyc) dla przecietnego czlowieka a 2 tysiace lat ? Porównajcie pierwsze samochody Benza z nowoczesnymi ciągnikami rolniczymi, gdzie czasem wystarczy wcisnać guzik i pole zostanie automatycznie przygotowane i obsiane. A mineło troche ponad 100 lat . A teraz wytłumacz komus z 1700 roku to ze taki traktor z zespołem wysieje sam ,bo jest jakiś GPS ,że ktoś wklepal mapę świata do pamieci komutera i ten komp, przekazał info poprzez sieć komórkową do pamieci traktora ... . I jak ten czlowiek opisał by to później innym . Lub prościej jak na rysunku człowiek z przed wieków  pokazałby to że, traktor ma  moc 150 koni Mech.i jednorazowo ciagnie 5 skib orki nie meczy się choć rozgrzewa się i burczy. A w paleoastronautyce mamy opishttps://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQDlyGC3WHItBRmbhZdbXtc6P6u7TMCXFXFKKWa93dr0u2MGr9t lub wizualizacje vimanyhttp://gocpvt.com/gallerySouthIndia/gallerytanjore/images/7.jpg
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2015 9:03 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Pan.X »

Po pierwsze, znów podajecie swoje setki przykładów jako dowody. Ja wyrażam swoją opinie, a po raz kolejny mówię, że nikt nie musi mnie do czegoś przekonywać ani zmuszać, a tym bardziej się ze mną zgadzać. Wolałbym żeby panowie wyrażali swoje osobiste opinie, a nie za każdym razem co napisze coś kontrowersyjnego od razu macie do mnie jakieś "ale" jakbyście to państwo znali prawdę, a tak nie jest... I to nie jest nawet spowodowane tym co czytaliście czy ile ja tam przeczytałem. Tylko wysuwanie własnych spostrzeżeń, bo prawdy nie znamy.

Ja jestem człowiek otwarty i jak coś mnie przekona to okej, a nie musze mieć racji.Po drugie, ja nikomu nie mówie w co ma wierzyć, ani nie wypominam komuś, że bzdury po wypisywał. 
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2015 10:05 pm przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

W książce Jacques Wallee "Wymiary" odnosi się do opisu porwania Ezechiela przez coś co przypomina opis trąby powietrznej. Podaje przy tym do porównania autentyczne swoje rozmowy z ludźmi, którzy byli porwani przez to zjawisko. Ludzie ci widzieli podczas kręcenia się  w wirze dziwne stworzenia, a potem zostali oni pozostawieni  w zdumieniu i zdezorientowaniu w innym miejscu. Wydaje mi się to bardzo logiczne nie tylko ze względu na widzenie w opisie wzięcia Ezechiela tam także jakiś kół i dziwnych zwierząt, ale kręcenie się w kółko rożnych szamanów w celu uzyskania wizji i wejścia w inny stan świadomości też ma w tym swoją wymowę.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: arek »

Nie zamierzam Cię przekonywać do czegokolwiek , pokazuje jedynie swój tok myślenia. By ocenić wypowiedź czy wyrobić sobie zdanie na temat trzeba siegnać do źródła. Takim są np. teksty Biblijne, czy apokryfy. Polecam przeczytać księgę Henocha.Jest łatwo dostępna w necie. Równie dobre sa książki Znicza,seria goście z kosmosu, dlatego że, zawarte są w nich cytaty .Jest też interpretacja ale to juz kwestia osobistych przemysleń . Jeśli chodzi o dokumentacje to chyba jedna z obszerniejszych pozycji jest ksiażka Timoty Gooda Raport w sprawie UFO (?) ,relacje i odtajnione dokumenty. Polecam też "Od magii do psychotroniki " Komar,Stefański. Bo pokazuje zdolności ludzkiego organizmu. Równiez te które dokonuje pod wpływem hipnozy i autohipnozy. Potem kilka noweli o Holmesie. Bo Ufo to wiele róznych zagadek. A niewiele rzeczy dzieje sie bez przyczyny i konsekwencji. Nie wiem czy to czytałes czy przeczytasz ,ja na podstawie takich ksiazek (i kilku innych;) ) wyrobiłem sobie obraz tego co sie dzieje .Nie wiem czy własciwy, dla mnie raczej tak bo rachunek przycznya + incydent= konsekwencja coraz częściej się zgadza.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Pan.X »

Po co mi te lektury jak nic nie wniosą do mojego życia. Nie lubie jak ktoś mi wciska swoje spostrzeżenia w książkach, bo każdy myśli podobnie jak ja albo zupełnie inaczej niż ja. Więc to zależy od autora. Na pewno macie państwo takie książki które czytaliście chętnie bo podobnie autor myslał ale są takie, że wam się nie podoba jego zdanie. Lubie chociażby Vallego ze względu, że chłop wypisał raporty tak jak to lubie, data miejsce i przypadek. A to że on sobie coś tam pisze jak mu się wydaje powinien takie rzeczy zostawić na sympozjach, a nie nakierowywać mnie na jego myśl, bo potem to jest ciągłe jego przytaczanie," bo ten i ten tak powiedział, a według mnie to racja" 

Również mogę polecić - "Mitologia" grecka - Jan Parandowski,  "Księga umarłych" - Starożytnych Egipcjan

Nie rozumiem czym Wedy i Biblia miała być lepsza i prawdziwsza od tych... Tu też mogę setki przykładów z rękawa wytrząsać że były to manifestację jakiś obcych z innych wymiarów.  <blockquote class="ipsBlockquote">Timoty Gooda Raport w sprawie UFO (?)</blockquote>Edward Rupelt  <blockquote class="ipsBlockquote">Danut -  Wydaje mi się to bardzo logiczne nie tylko ze względu na widzenie w opisie wzięcia Ezechiela tam także jakiś kół i dziwnych zwierząt, ale kręcenie się w kółko rożnych szamanów w celu uzyskania wizji i wejścia w inny stan świadomości też ma w tym swoją wymowę.</blockquote> Według mnie nie bez przyczyny jest tam podane 4 ewangelistów, niż jakieś stany alfa.
Ostatnio zmieniony śr sty 14, 2015 11:34 pm przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Manifestacje obcych z innej rzeczywistości były są i będą, to z tym się zgadzam, ale piszecie o statkach kosmicznych jakby to były nasze rakiety, samoloty lub inne cuda techniczne. A tymczasem jest tam wyraźnie np. o zabraniu Abrahama rydwanem( czyli odpowiedni pojazd do jego czasów) do nieba, jest o podróżny z Archaniołem Michałem w ognistym rydwanie( ale tu mamy tylko ogień lub jakieś nieznane nam zjawisko) i podawane są opisy jak to Bóg sprawia, ze Ziemia się rozstępuje i ukazują się dwie ścieżki dalszego naszego życia.
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Pan.X »

<blockquote class="ipsBlockquote">Arek -  bo rachunek przycznya + incydent= konsekwencja coraz częściej się zgadza.</blockquote><blockquote class="ipsBlockquote">Andrzej - Relacji ludzi na forum znajdziesz wiele.</blockquote> Relacje ludzi na forum Icke, są tak samo prawdziwe, bo będą mi przytaczać cytaty z jego książek jakie przeczytali, a państwo będą twierdzić, że oni nie mają racji, nie ma reptilian i że są to bzdury. A oni mogą się powołać na legendę Smoka Wawelskiego jako dowód, że w nim jest nić prawdy... A też będą ciućkać jednego autora co on tam pisał powołując się na Starożytnych Majów i innych dziwaków.

I to nic się nie różni wcale od forum.   <blockquote class="ipsBlockquote">Arek - Nastepne ,jak opiszesz np. ladujący helikopter posługując się tylko zasobem słow znanych pastuchom (0 - technicznego, tylko porównania odzwierzęce ),bo innego nie bylo.</blockquote> Wyssam coś z palca, żeby rozluźnić atmosferę, jak tak bardzo Pan nalega :kekeke:   Pewnego dnia, jeszcze przed przejściem Jezusa na świat, trzech pastuchów jak zwykle co kilka dni wypasali swoje owce. Wszyscy trzej usłyszeli nagle ciężki donośny głos, niczym trąba i tysiąc kaczek naraz huczało.  To co zobaczyli, przelękli się. Zobaczyli rydwan samego Boga na własne oczy, który wyleciał z niebios. Powóz ten latał, lecz nie był z drewna, a nie lśniał jak miecze arabskie. To co przykuło wzrok ich, były dwa koła które tworzyły wiatr, niczym huragan nad morzem Czarnym. Rydwan zwężał się od przodu do końca, widać było sanie przyczepione od spodu do rydwanu boskiego. Z tyłu jego charakterystyczne gwiazdy migoczące. Jedna z nich czerwona z prawej, druga zielona z lewej, a na szczycie biała jak najsilniejsza na niebie. Był coraz bliżej pastuchów, widzieli jak czym bardziej się zbliżał, wszystko zmiatał co stanęło mu na drodze. Widząc, że Bóg Jahwe się rozgniewał, zaczęli wołać na pomoc Boga Allacha, bo znali go. Kiedy modlili się do niego rydwan zniknął.Tajemnica wiary.

Księga Xsów, X-czwarty rozdział drugi, werset piąty. :Angel:
Ostatnio zmieniony czw sty 15, 2015 12:39 am przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Panie X- nie, ale tu ciekawe jest to, że trzej królowie z Egiptu za gwiazdą, jakoby wskazywać ona miała im konkretne miejsce, iść do Betlejem nie mogli. Chyba, że to nie była taka gwiazda? A co do Twojego opisu niby na żarty, to nic nam nie obrazuje takie twierdzenie, że tak ludzie mogli sobie opisywać jakieś mechaniczne obiekty. Zwłaszcza, że w starożytności to zjawiskom i całej wokół przyrodzie nadawano cechy ludzkie i obrazowano je na sposób bliski własnym dokonaniom i poznaniu, a nie odwrotnie. Np. jeszcze do niedawna w ludowych naszych opisach można było znaleźć na mini trąby powietrzne określenie "tańcują diabły". Ps. A rydwan tym się różni od helikoptera, że ciągły go żywe konie, które nawet policzono w opisie, więc mamy raczej do czynienia ze zjawiskiem pojawienia się takiego rydwanu i jego zniknięciem oraz towarzyszącym temu efektom. I nawet gdyby pojawił się obiekt blaszany z kołami i czymś tam to również to błyskawiczne jego pojawianie/ znikanie jest istotne. Inaczej by pisano np.- a zbliżał się i oddalał jak ptak, lub nadlatywał. A wszędzie mamy - "I nagle ujrzałem.. itp. "
Ostatnio zmieniony czw sty 15, 2015 1:22 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAROŻYTNI ASTRONAUCI”