UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Paleoastronautyka, tajemnicze odkrycia, niezwykłe dokonania starożytnych i ciągnące się za nimi pytanie, czy naszych przodków odwiedzili przybysze z kosmosu?
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Ronin »

Wygląda to czasami tak, jakby jedna siła, próbowała za wszelką cenę ukryć przed nami o co w tym wszystkim chodzi, prawdę o sensie (celu) naszego istnienia, zasadach rządzących kosmosem itp. natomiast druga strona (ta chcąca naszego dobra - stąd czasami kontekst religijny w moich rozważaniach) podrzuca nam czasami jakieś wskazówki jak z tego wybrnąć (min. Chrystus i Jego nauka o bezinteresowności, miłości, nie walczeniu ze złem itd.).  Gdzieś tu już na forum pisałem, że zastanawia mnie, jeżeli za tymi różnymi "dziwnościami" stoi jakaś wysoko rozwinięta inteligencja (np. techniczna) to czemu, nawet mając złowrogie wobec nas zamiary nie zamanifestuje się w sposób oczywisty ? Przecież takiej sile, my ludzie nie bylibyśmy w stanie się przeciwstawić. Może istnieje jednak jakaś inna siła, która tą "złą" powstrzymuje. Albo to chodzi o nas ludzi, może jednak dysponujemy czymś, czego to coś się obawia ? Ale co to może być... ?
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Ronin tak napisane, ale skoro ten opis znajdujemy przy stworzeniu świata ( wyobrażeniu tego procesu) to żyjemy w ciałach właśnie dzięki zjedzeniu tego owocu, tam to miejsce Raj było źródłem, miejscem spokoju bez zdobywania wiedzy i doświadczeń.Nastąpiła eksplozja świadomości a to ona odpowiedzialna jest za życie, dzięki niej możemy poznawać, postrzegać, rozumować, żyć i zdobywać świadomość swojego istnienia. I w odpowiedzi na pytanie, jak to jest z tymi dwoma siłami - ależ dokładnie to chodzi o nas ludzi, istnieją w nas dwie siły i jedna druga powstrzymuje, przeszkadza aby nie słuchać dobrych podpowiedzi - powstaje gąszcz i przebijanie się przezeń.
Ostatnio zmieniony pt lut 06, 2015 4:26 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Ronin »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="120751" data-time="1423239732">Ronin tak napisane, ale skoro ten opis znajdujemy przy stworzeniu świata ( wyobrażeniu tego procesu) to żyjemy w ciałach właśnie dzięki zjedzeniu tego owocu, tam to miejsce Raj było źródłem, miejscem spokoju bez zdobywania wiedzy i doświadczeń.Nastąpiła eksplozja świadomości a to ona odpowiedzialna jest za życie, dzięki niej możemy poznawać, postrzegać, rozumować, żyć i zdobywać świadomość swojego istnienia. </blockquote>I cierpieć, i drżeć o los najbliższych, przechodzić katusze gdy umierają osoby nam bliskie i bać się co będzie z nami po śmierci... To ja jednak wolę tamtą wersję życia. Skąd wiesz, że w "raju" nie można było zdobywać nowych doświadczeń, uczyć się, odkrywać nowych rzeczy itp. Bez zmartwień co bęI cierpieć, i drżeć o los najbliższych, przechodzić katusze gdy umierają osoby nam bliskie i bać się co będzie z nami po śmierci... To ja jednak wolę tamtą wersję życia. skąd wiesz, że w "raju" nie można było zdobywać nowych doświadczeń, uczyć się, odkrywać nowych rzeczy itp ? Bez zmartwień i trosk, które towarzyszą nam w obecnej formie życia ?
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Skąd wiem? :) No na to wygląda nic tam nie robili i nawet nie rozumieli, że są nadzy. Na chwilę można pozostać w takiej błogości ale czy to jest takie fajne - czy to szczęście wieczne, a co ono nam miałoby dać?? Przecież cokolwiek doświadczasz przejawia się w ruchu, działaniu to może dawać radość, gdy coś stworzysz, wykonasz, doświadczysz i kiedy uda ci się zrealizować to czego pragniesz .
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

A jeszcze dodam, dlaczego musimy cierpieć, przechodzić katiusze w tej drodze? - Dlatego, że nie rozwinęliśmy na tyle swojej świadomości żeby wiedzieć co za co jest odpowiedzialne, za rozkoszowaliśmy się smakiem kawałka jabłka i osiadli na laurach - a gdzie reszta poznania?? Zło które w nas drzemie i dzikość wciąż przeszkadzają w tej drodze a one posiadają taką samą moc tworzenia tylko że w drugą zgubną stronę, lecz są trwałym elementem tego kociołka. To ono zakrywa przed nami to co nie może być zakryte,  tak jakby mu pasowało takie istnienie w zakłamaniu, oszukiwaniu drugich, ale nie ma bowiem nic zakrytego coby nie miało być ujawnione i kiedyś wyjdzie to na jaw.
Ostatnio zmieniony pt lut 06, 2015 5:50 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Lilith »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ciekawski Jasiu" data-cid="120740" data-time="1423231241">Mnie jednak o wiele bardziej frapuje inny fragment tej księgi w szczególności w kontekście pism, które Andrzej58 zlinkował w inej dyskusji......   W tych pismach jest pewna dziwna rozmowa z Jezusem, kiedy to Jezus mówi, że to on był tym, który skusił Ewę.......??????    Znajdziemy też w sieci tłumaczenia, że po hebrajsku wąż i lśniący brzmią bardzo podobnie i że to nie wąż skusił Ewę a istota lśniąca....Lucyfer???  Ewa z Adamem nie pomarli tylko otworzyły im się oczy, "wąż" nie kłamał.........????????? </blockquote>hym..z tłumaczeniami z języka hebrajskiego jest pewien problem ponieważ w języku tym nie zapisywano samogłosek leżały one w sferze ducha.Myślenie,więc językiem hebrajskim jest krążeniem wokół idei i jest obdarzone kontrolowaną wieloznacznością.W hebrajskim mnogość sensów,które ukrywają się za układem spółgłosek,jest realna i jest istotą tego języka.Zwracając uwagę na powyższe należałoby się zastanowić kto tłumaczył teksy hebrajskie z jaką intencją i jakich wyborów z wieloznaczności dokonał ;)
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Ronin »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="120757" data-time="1423241100">Skąd wiem? :) No na to wygląda nic tam nie robili i nawet nie rozumieli, że są nadzy. Na chwilę można pozostać w takiej błogości ale czy to jest takie fajne - czy to szczęście wieczne, a co ono nam miałoby dać?? Przecież cokolwiek doświadczasz przejawia się w ruchu, działaniu to może dawać radość, gdy coś stworzysz, wykonasz, doświadczysz i kiedy uda ci się zrealizować to czego pragniesz .</blockquote>Myślę, że właśnie ta świadomość, że jest się nagim to przekleństwo... Wcześniej tego nie wiedzieli, nie czuli potrzeby ukrywania swych ciał i to było dobre, aż nagle po zjedzeniu "owocu" (czymkolwiek on był) poczuli "wstyd" zrodziło się tabu... Wcześniej, przed "zjedzeniem" (poznaniem) było lepiej, prościej, wszystko było jasne, to po "zjedzeniu" pojawiły się sztuczne problemy... Z którymi borykamy się do dziś. To właśnie po tym momencie mamy te problemy z którymi Ty min. walczysz...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Ronin można i tak to pojmować jak napisałeś - na podstawie tej opowieści można rozwijać swoje myśli w różnoraki sposób i chyba o to w niej chodzi. Fakt  faktem pojawiło się zło i ono działa, po pierwsze zerwało nam łączność z tym mocniejszym lepszym poziomem, po drugie chwyciło się swoich interesów( a  tu tworzenie ludziom przez ludzi) stwarzających spore problemy w wykształceniu się łagodnej życzliwej dla wszystkich rzeczywistości i wciąż ją zakłóca przeszkadzając poszczególnym świadomościom w dojściu do prawdy.  
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: Arek 1973 »

<blockquote class="ipsBlockquote">Tak ..nosimy jestem jak najbardziej za tą teorią.Jest nawet takie powiedzenie człowiek brzmi dumnie ..tylko ja mam spaczone patrzenie na ludzi bo ja bym przerobiła to stwierdzenie na człowiek brzmi durnie.  :D Może ta boska cząsteczka pochodzi wprost od dawnych bogów ponoć tworzyli na obraz i podobieństwo;)</blockquote>Myślę że to  nie Twoje spaczone patrzenie ale właśnie często tak jest i wszyscy widzimy durnotę ludzką, ale są też  dobre strony ludzi, tych którzy pomagają nie oczekując jakiejś  zapłaty, angażują się w coś  co pomoże innym, albo zwykle się  miło uśmiechnie mówiąc : dzień dobry :)
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO w Starożytności i średniowieczu - obserwacje, załoganci, zjawiska.

Post autor: danut »

Właśnie i ja o tym piszę. :) Durnota ludzka i współcześnie opiera się na starożytnym pojmowaniu na tych bogach krwiożerczych, okrutnych, żądnych władzy i ofiar. Jaki jest ich świat wewnętrzny to taki na podobieństwo kieruje nami z zewnątrz. - Niestety.
Ostatnio zmieniony sob lut 07, 2015 12:06 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAROŻYTNI ASTRONAUCI”