"Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Duchy, Zjawy, Klątwy
Didgeridoo
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: czw sty 29, 2015 6:07 pm

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Didgeridoo »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="120370" data-time="1422634664">cyt. "Pewne fakty celowo przemilczałem na potrzeby potwierdzenia słów kogoś, kto będzie twierdził że wie co mi jest" Nic Ci nie jest, zwyczajnie strugasz głupa. Jesateś zwykłym Facetem co to obcych bab szuka, dlatego Ci źle jak z jedną jesteś. :Oh:Psychiatra, psychiolog to twój zawód? A Danut jak zwykle dała się wkręcić. Ja pierdziu......</blockquote>Nic o mnie nie wiesz, tym bardziej o moich relacjach z kobietami. Może w świecie którym przyszło Ci żyć, taki sposób na poznawanie kobiet jest normalny, w moim nie. Najwidoczniej mężczyznom którymi jesteś otoczona struganie głupa przychodzi z łatwością, nie tej ligi przedstawicielem jestem.Nic nie wnosisz do tematu a poziom przez Ciebie reprezentowany znacznie odbiega od oczekiwań względem osób z którymi mam przyjemność prowadzić dyskusje. Zamilknij więc proszę w swej umysłowej ciasnocie.



<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="przemek79" data-cid="120372" data-time="1422637163"> Czemu mam się przebadać .... czy ja Cie jakoś obraziłem ? Już starałem się to najdelikatniej napisać żeby nikogo nie urazić, ale widać nie dość delikatnie. Guz w mózgu ma wpływa duży na człowieka , dlatego tak napisałem.</blockquote> Ja nie poczułem się urażony, gdyż było to również jednym z moich pierwszych podejrzeń.<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="120361" data-time="1422625955">Didgeridoo - Musisz wrócić do tego momentu awarii samochodu w Ulm. Może tam coś się wydarzyło, co rzeczywiście zablokowało się w Twojej pamięci?? Uderzenie wiązką świadomości nieswojej coś jak opętanie też może mieć tu swoje miejsce.</blockquote>Planuje wyjazd do Ulm na kilka dni
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2015 5:38 pm przez Didgeridoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: danut »

Dobry sposób na przypomnienie sobie jest właśnie powrót w to samo miejsce, zatrzymanie się w nim w zadumie. Jakie tereny południowej Polski są Tobie też tak dziwnie bliskie? W Ulm był obóz jeniecki Trzeciej Rzeszy. - Nie chcę nic sugerować tym.
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2015 6:09 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Didgeridoo
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: czw sty 29, 2015 6:07 pm

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Didgeridoo »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="120375" data-time="1422641148">Dobry sposób na przypomnienie sobie jest właśnie powrót w to samo miejsce, zatrzymanie się w nim w zadumie. Jakie tereny południowej Polski są Tobie też tak dziwnie bliskie?</blockquote>Te na których obecnie przebywam. Mniej więcej je nakreślę gdyż chce pozostać jak najbardziej anonimowy... Jelenia Góra, Lubań, Złotoryja, Bolesławiec Najzwyklej w świecie kupiłem sobie tutaj stary dom, choć wcześniej nie myślałem o ucieczce na wieś. W mieście było mi za tłoczno, hałaśliwie i "gorąco". To jest kolejna rzecz która się u mnie zmieniła, inaczej odczuwam temperaturę.  P.SDom kupowałem na zasadzie: Czy jest coś na sprzedaż w okolicy, tutaj chce mieszkać.
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2015 6:32 pm przez Didgeridoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Andrzej 58 »

Jeśli to nie przypadek , to moje źródła mówią o kimś historycznym z Augsburga.Na mój nos Didgeridoo może być brakującym elementem.No i to wewnętrzne przekonanie o wyjeździe.To też pasuje.Przemku nie gniewaj się , ale jak ktoś dzieli się takim doświadczeniem , to napewno sprawdził stan zdrowia i pewnie szuka osób o podobnych doświadczeniach.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Didgeridoo" data-cid="120373" data-time="1422639776">Nic o mnie nie wiesz, tym bardziej o moich relacjach z kobietami. Może w świecie którym przyszło Ci żyć, taki sposób na poznawanie kobiet jest normalny, w moim nie. Najwidoczniej mężczyznom którymi jesteś otoczona struganie głupa przychodzi z łatwością, nie tej ligi przedstawicielem jestem.Nic nie wnosisz do tematu a poziom przez Ciebie reprezentowany znacznie odbiega od oczekiwań względem osób z którymi mam przyjemność prowadzić dyskusje. Zamilknij więc proszę w swej umysłowej ciasnocie.



 Ja nie poczułem się urażony, gdyż było to również jednym z moich pierwszych podejrzeń.Planuje wyjazd do Ulm na kilka dni</blockquote>Takiś biedny i pogubiony. Oszuście.  Milcz jak do mnioe mółwisz :Cool:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="120378" data-time="1422645086">Takiś biedny i pogubiony. Oszuście.  Milcz jak do mnioe mółwisz :Cool:</blockquote>Jeszcze raz. Milcz jak do mnie mówisz. Oszuście.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: arek »

A jak reagujesz na zamki gotyckie ? ,To raczej naturalne skojarzenie  jeśli polubiłeś broń biała. Powrót do Ulm czy Augsburga na niewiele się przydadzą, byłeś tam. Niewiele więcej się dowiesz..rysuj ,opisz na kartkach i spróbuj poukładać .Pewnie rozwiązanie będzie gdzieś w krzyżackich zamkach Polski Północno- Wschodniej. Ja jako punkt(kotwicę) chwyciłbym sie tego znaku który ciągnie Cie do kościoła. Czy masz poczucie że, czegoś musisz strzec, konwojować, zabezpieczyć?    Katarzyno ! nie poznaje koleżanki , agresja !  jestem zaskoczony i przerażony .
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2015 7:28 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Katarzyna_1 »

 "Katarzyno ! nie poznaje koleżanki , agresja !  jestem zaskoczony i przerażony ". No i dobrze nareszcie, dosyć podejrzeń i innych takich podrabianych nickach itd.. Teraz ja.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Didgeridoo" data-cid="120333" data-time="1422558334">Witam wszystkichSzukam osób które mogą mi pomóc ze wskazaniem przyczyn dziwnych rzeczy które ostatnimi czasy mi się przytrafiają. Nie wiem czy to odpowiednie forum czy dział, świeży jestem w tych tematach. Pierwszy raz dzielę się tym z kimkolwiek.  W grudniu 2013 roku miałem awarie samochodu w okolicach Ulm. Zostałem zaholowany do warsztatu samochodowego mieszczącego się w tej miejscowości, byłem w tych okolicach pierwszy raz. Zmuszony zostałem po przenocowania w hotelu. Wieczorem wyszedłem coś zjeść a bardziej jakiś wewnętrzny niepokój kazał mi wyjść. Będąc w okolicach centrum i wychodząc spomiędzy budynków uderzyła mnie panorama starego miasta. Dosłownie uderzyła. To co wtedy poczułem wywołało u mnie przerażenie, trudno powiedzieć abym był w pełni przytomny. Poczułem jakbym wiedział gdzie jestem lecz to nie to wywołało mój lęk. Bardzo dziwnie się czułem, jak nie ja. Oddech, sposób patrzenia na świat, niby ja ale jakby z boku. Zacząłem iść jakby wiedząc gdzie jestem i gdzie chce dotrzeć, jednocześnie błądząc. Moje przerażenie było ogromne i z ledwością udało mi się zawrócić do hotelu, jakbym nie miał nad sobą władzy. Po powrocie zastanawiałem się co to było, rozsądek kazał to zwalić na niedyspozycje dnia. Z Ulm udałem się do Augsburga. Już po drodze wzgórza przykuwały moją uwagę a w samym Augsburgu sytuacja się powtórzyła, jednak tym razem dotarłem do miejsca gdzie ciągła mnie jakaś psychoza. Wiedziałem że jestem we właściwym miejscu ale miałem dziwne poczucie że powinno się znajdować tam coś innego.Wróciłem do Polski z dziwnym uczuciem nie dokończenia rozpoczętej sprawy, lecz nie to mnie martwiło. Strasznie zaczął przeszkadzać mi wszechobecny hałas, stałem się masakrycznie agresywny w sposób odbiegający od jakichkolwiek norm, na ludzi zacząłem patrzeć jak na drzewa. Gdzieś wewnętrznie gryzła mnie potrzeba dotarcia gdzieś w bliżej nie określone miejsce... mógłbym długo pisać. Minął przeszło rok, moje życie wywróciło się do góry nogami. Zjechałem całą południową Polskę w poszukiwaniu miejsca do którego mógłbym uciec. Znalazłem je z dala od ludzi w małej wiosce znanej od średniowiecza i wiedziałem że mam tu osiąść, że to jest to miejsce a przynajmniej blisko... Nie boję się ciemności, wręcz zacząłem ją preferować. Muzyka straciła swój urok na rzecz ciszy, Moja rodzina, znajomi nie rozumieją co ja tutaj robię. Jak można się tak bardzo zmienić w przeciągu roku.Stałem się bardzo pewny siebie, nawet inaczej oddycham tj. bardzo powoli. Inaczej traktuje ludzi, nie wzbudzają we mnie żadnych emocji. Zacząłem kolekcjonować noże, topory i wszelaką białą broń. Nie czuję strachu gdy jestem sam w nocy na spacerze w lesie. Dużo słyszę i widzę a sytuacje których kiedyś unikałem, dziś traktuje jako wyzwanie.  Nie znam nagle jakiegoś języka ale czuje straszną potrzebę zgłębienia niemieckiego. Nie potrzebę nauczenia, nie potrafię tego określić ale wsłuchuję się w ten język. Coraz mniej starego mnie we mnie. Czuje jakbym tylko siedział sobie na plecach. Wiem że mam coś do zrobienia, tylko nie wiem co. Wiem jednak że to zrobię z kimś, choć nie wiem z kim... Tak jakbym czekał na podróż. Pewne fakty celowo przemilczałem na potrzeby potwierdzenia słów kogoś, kto będzie twierdził że wie co mi jest. Nie szukam poklasku czy skierowania do psychologa, gdyż ten w moim obecnym stanie w którym lekceważę wszystkich dookoła, zapewne zbyt długo nie dałby rady utrzymać mojej uwagi, ku swojemu szczęściu. Zresztą jakbym miał to komuś powiedzieć...  P.S Moje "fleshe" miałem jeszcze w kilku miastach i miasteczkach niemieckich i polskich.</blockquote>Czy naprawdę nikt nie zauważył, że człowiik opisuje zwykłe zdarzenia?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Didgeridoo
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: czw sty 29, 2015 6:07 pm

Re: "Przebłyski" z przeszłego życia i dziwne objawy. Pomocy

Post autor: Didgeridoo »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="120378" data-time="1422645086">Takiś biedny i pogubiony. Oszuście.  Milcz jak do mnioe mółwisz .</blockquote> Ten wpis jest ostatnią stratą czasu na Twoją marną istotę.Nie jestem biedny ani pogubiony, daleko mi do tego. Słowa oszust możesz używać wobec osób które posądzają Cię o inteligencje czy maniery.Jesteś żałosną przedstawicielką płci pięknej, która swą prostotą wpływa na uprzedmiotowianie wszystkich kobiet przez mężczyzn. Do dyskusji się nie nadajesz a do tego drugiego... hmm. Jad który z Ciebie kipi zapewne ma podłoże w tym, że i do tego nikt używać Cię nie chcę.Z politowaniem lecz w milczeniu będę zerkał na Twoje przyszłe wpisy
Ostatnio zmieniony pt sty 30, 2015 8:10 pm przez Didgeridoo, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”